Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mam 31 lat!

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mam 31 lat!

  1. Moze macie jakies propozycje to wysylajcie linki ze zdjeciami :)
  2. Wiesz, w sumie to zdecydujemy z fryzjerka na fotelu ;) ale pewnie zetne przynajmniej połowe z tego co mam :) I pocieniuje :) ale tak zebym mogła w kazdej chwili zrobic kite :)
  3. Jejeje.... cóz, sie zobaczy. Dzis i tak jestem sama z córka. Mąż wróci koło północy. Ale mam nową wiadomosc! Na srode 29 sierpnia jestem umówiona do fryzjera!!! Bedzie relowulcja!!! ;) A 30 sierpnia roznica slubu :)
  4. Mireczkowataa - to zaburzy rytm corki. Ona ma juz wyuczone, ze mama zaczyna usypiać a tata kończy... jak jest inaczej to sie kłóci. ;)
  5. Żabkowa - może pomyliłaś fora, ale i tak zapraszamy :)
  6. Wiesz, kiedy sie kochamy On zawsze dba o mnie. Nie narzekam pod tym względem. Jak mi sie nie chce i odmawiam to nawet jak mimo wszystko próbuje mnie namówic, to umiem go ugasić - skutecznie. Cóż, ta czynność to jest załatwienie sprawy fizjologicznej - wiec nie dziwie sie ze faceci to robią - bo my nie musimy.
  7. Eh.. Spoko Mireczkowataa. Jak tak opisujesz to rzeczywiscie śmiesznie to wyglada ;) Wiem, ze rozwiązemy tą sprawe, bo sie kochamy. Ale..... no własnie! Dlaczego tak sie to wszystko zmieniło? Kiedys chciałam i mogłam często. Dziś jestem zmęczona, niezadowolona i bez chęci. Dlaczego tak sie to wszystko zmienia?
  8. W piatek mu odmówiłam, bo był po wódce a ja nie. W sobote najadł sie cebuli - świezy oddech jak diabli. W poniedziałek nie chciałam bo zmęczenie i we wtorek tez... No to wczoraj On odmówił - bo już załatwił sprawe pod prysznicem - i bądź tu mądrym. Eh... co ja moge ze nie mam siły i ochoty. Widzi mi sie numerek w dzień, kiedy jestem wypoczeta i mam chęci, a w dzień nie ma czasu nie ma jak, a wieczorem po prostu widze godzine 22 i mnie nie ma.
  9. Jak znosi przedszkole? Eh... nie jest prosto, no ale nie jest źle. Pierwsze dni były rewelacyjne, dopóki nie zobaczyła inne dzieci które rano lamentują i płaczą że muszą zostac. No to jak inne dzieci tak robią no to czemu Nasza B ma tak nie robić? No i zaczeła sie granda - zwłaszcza kiedy ja musiałam ją zostawic (nrmalnie Mąż zawozi). Płacz u dzieci trwa chwile i nie nalezy sie nim przejmowac. Takze dzis po 5 dniowej przerwie znowu był lament u córki. No ale Babki by dzwoniły po mnie gdyby sobie nie radziły :) Ogólnie to mówią mi te Panie że córka jest bardzo samodzielna. ładnie je, bawi sie, myje rączki i sie załatwia. Maluje farbkami (tu ma radoche bo ja nie cierpie farb) i inne :) Dzis pojade po nią troche wczesniej żeby nie przeciagac struny ;)
  10. Chce byc mama - trzymam kciuki za Ciebie. Niestety o tym co piszesz to sie totalnie nie znam wiec sie nie udzielam, ale moge Cie wspierać psychicznie i duchowo ;) Sorelka - w sumie to B sobie nieźle radzi. Dzis juz poszła do przedszkola. Juz 3 noce spała cała noc w swoim łóżku i dzis w końcu obudział sie z suchym nosem :) W dzień pewnie bedzie jeszcze smarkac, ale to juz nic w porównaniu z tym co było. W p[rzedszkolu podadzą jej jeszcze syropki, bo do soboty mam dawać. A tak to poprzytakałam sie z mężem. Tzn, nie było kłótni ani krzyków - po prostu jestem ostatnio taka zmęczona wieczorem - padam na pysk po prostu i wiecie... brak bara bara, odmowy i wczoraj kiedy sie nastwawiłam ze moze cos bedzie, to On nie chciał... Eh... brak słów. A za tydzień mamy 4 rocznice slubu.
  11. Cześć. Nie było mnie bo córka chora. W sobote sie rozgorączkowała i niestety jechalismy do lekarza. Na szczęscie płuca i oskrzela czyste. Juz wychodzi na prostą.
  12. Dziewczyny, do poklikania w poniedziałek. Życze udanego weekendu :)
  13. Napisze jezcze raz: ja dostawałam klapsy, brat dostawał klapsy, kuzynowie dostawali klapsy -i zadne z nas nie było potem zaprowadzone do psychologa! Dajcie spokój. Kiedys nie było tyle poradników do wychowywania dzieci i wyroslismy na ludzi, a teraz wielkia obraza jak sie wspomni o klapsach.
  14. Mireczkowataa - moze to przejsciowe i niepotrzebnie sie martwisz.... mam nadzieje. Sorella - ja 30tke miałam 2 lata temu ;) Córa miała 6 miesiecy ;)
  15. NO! Przydałaby sie jakaś porządna imprezka !!! Ale nie jakas rodzinna, tylko taka bez dziecka z kolezankami w dawnym gronie. W tym roku robie impreze pod tytułem: Zakończenie lata. Co roku ktos ją organizuje a w tym roku chce ja. Ognisko, grill itp. Jeszcze nie ustalislimy daty, ale mysle o 15 września :) hot mama - cześć :) chce byc mama - bedzie dobrze :) wierze w to! Dziewczynki, a wiecie ze ja taki uraz miałam po porodzie do Ginekologów, ze teraz dopiero po 2 latach ide do lekarza - bo boje sie troche ze sie nie pilnuje a teraz tyle tych guzów itp ze lepiej sie pilnowac.
  16. Na szczęście koleżanka mi pomoże w posprzątaniu tego bałaganu :) I wlasciwie to chodzi mi o to zeby posprzatac i wynająć już to przeklete mieszkanie bo w tym miesiącu w ogóle nie było przychodu z tego mieszkania. Weekdn raczej nie bedzie pracowity, ale bedziemy jezdzic. Jutro pod wieczór do babci trzeba jechac bo konczy 78 lat. A w sobote trzeba pojechac do rodziny mojego męża bo tez jakies urodziny sie szykują. Eh... a posiedziałabym sobie po prostu w domku z mężem... Humor lepiej ogolnie - nie mysle juz tyle i juz.
  17. Hej hej. Ja nie mam przedłuzonego weekendu, ale odrazu uprzedzam ze na jutro wziełam urlop żeby.... posprzatać po remoncie w mieszkaniu które wynajmujemy. Takze troche mi zejdzie: łazienka, kuchnia, 2 pokoje - wszystko trzeba wysprzątac na cacy - zrobic zdjecia i wynająć :)
  18. U mnie wypdanie trwa do dzis... eh... tak juz mam. No teraz tylko musze w jakis dzien umówic sie do fryzjera :)
  19. Mężowi nie podobaja się kobiety w krótkich włosach ;) trudno, zetne na początek do ramion - odrosną kiedys ;) Teraz kiedy troche schudłam i nie mam juz okragłej buzi to moge troche zaryzykować i śćiąć krócej. Słyszałam własnie ze tak to juz jest - podobno kiedys przestana wypdac. Fryzjerka mi powiedziała, ze mam na głowie mnostwo krotkich włosów bo wypadaja mi włosy a nie cebulki.
  20. Sorella - ja jestem. Widzisz, rzadko sobie pozwalam na takie narzekanie, bo zaraz obce kobietki które nie znają mnie bliżej mnie oceniają. Tak to juz jest. Wiesz, wczoraj powiedziałam do Męża ze zamierzam sciąć włosy. Zaczął sie awanturowac ze co to za kobieta bez długich włosów itp itd. A ja na to, ze nie pytam go o zdanie, bo juz postanowiłam ze scinam, bo i tak chodze cały czas w spiętych włosach wiec czy bede miała długie spiete czy krótkie spiete to jeden pies, a ja nie bede musiała sie tyle meczyc zeby je umyc i wysuszyc. Nie był zadowolony i chyba mi nie wierzy ze to zrobie ;)
  21. Kocham ją bardzo - to nie ulega watpliwości. Dopadaja mnie wyrzuty sumienia - i walcze. Ale czasem są takie dni, że znowu mnie dopada mysl - po co sie szarpie, po co robie cos co nie sprawia mi przyjemnosci? - bo trzeba. Bo Ona sie sama na swiat nie prosiła. Tak, mam dziecko dlatego ze taka jest kolej rzeczy. Poznałam chłopaka, wziełam slub, zaszałam w ciąze, mam dziecko (planowane) - bo taka jest kolej rzeczy, norma. By sie zdawało. Ale dzis juz humor lepszy, i to narazie moja ostatnia wypowiedz na ten temat. Nie chce sie dołowac.
  22. Musze lecieć. Mam nadzieje ze pogadamy jutro. Miłego dnia.
  23. Nie wiem jak Ci odpowiedziec... moze tak: Jakbym miała wybierać miedzy pójściem z dzieckiem na spacer a myciem okien - to wolałabym myc okna - bo nad nimi mam kontrole. TO chyba dobrze nie świadczy.
  24. Nie bawią mnie huśtawki i piasek - niestety. Mąz zrobił córce plac zabaw a dla mnie jest uciązliwe ze nie umie sie bawic tam sama - bo jest za mała i trzeba tam ją cały czas pilnować - a mogłabym tyle zrobić w tym czasie jakby sie sama bawiła....
  25. Nie ominęłam. Czytałam. Kilka razy - i nawet zaczełam do Ciebie pisac, ale szczerze - nie wiem co... musze pomysleć.
×