gwens

cześć dziewczyny :) kilka dni mnie nie było i musiałam nieco nadrobić :) co do rozwoju Zuzy to siedzi / sama siada, już gdzieś od miesiąca, ładnie czworakuje po całym domu i zaczyna podchodzić do mebli / łóżka dźwigając się na kolanka a czasem nawet i stanie i tak stoi :) co do jedzonka to gorzej, cały czas tylko mleczko z kaszką, na nowości buzia zamknięta.. mamy kolejne ząbki - przebyły się górne jedynki i już czuję że idą 2 i 3.. na razie spokojniej śpi, budzi się raz w nocy na jedzonko koło 3 , kładzie się ok 20 i śpi do 7 na mikołaja też myślałam o tym szczeniaczku - uczniaczku - fajna sprawa :) a z innej beczki.. spóźnia mi się okres i już mam dziwne myśli :/

my dziś kończymy 7 miesięcy :) całe górne dziąsła popuchnięte :/ mnóstwo zębów naraz :/ eh mała rozdrażniona, budzi się kilkakrotnie w nocy.. widzę że ten problem nie tylko nas dotyczy, dziś podałam jej ibum i posmarowałam calgelem dziąsełka, poszła spać koło 20 już 4 pobudki były.. zaczął się katarek i szkliste oczka, oby nie przerodziło się w jakieś choróbsko :/ co do skoczków ja właśnie rozglądam się za nim, na mikołaja myślę że fajny byłby to prezent :)

anita.1978 no muszę przyznać że udało mi się, większość sprzedawała się koło 100zł :)

witam Was :) szczerze współczuję nieprzespanych nocy - moja Zuza od 3 dni za to przesypia je całe ! od 20 do 7 - 7.30. jestem w szoku :) w ciągu dnia czy przed uśnięciem też trze nosek / buzię, smarujemy dziąsełka czuje że 4 ząbki u góry się "wykluwają" pomalutku. kupiłam w końcu leżaczek ! i jestem zadowolona - dzięki pomocy niektórych z Was ;) za co dziękuje :) Zuza cieszy się teraz takim http://fisher-price-lezaczek.pl/ jest rewelacyjny a dałam za niego raptem.. 40zł ! licytowałam na allegro :) co do śmiesznych nazw na dzidzię my używamy często "małpo rogata" :D Zuza jest na mm od 2m.ż. od 6m podaję pół łyżeczki tranu Mollers na odporność, na razie odpukać zdrowa. Indianka25 -> a próbowałaś smoczek z TT?

cześć dziewczyny :) Zuza ucięła sobie drzemkę więc wskoczyłam nadgonić Was po wekendzie :) co do kąpieli to kąpiemy ją codziennie no chyba że tak jak u Was - jakaś okazja, choroba albo po prostu uśnie :) od małego kąpiemy ją w zwykłej naszej dużej wannie z tym że na początku na takiej macie gąbkowej teraz już sama siedzi i podgryza gąbki :D te puzle / mata widzę że się sprawdzają u Was, sama też nad taka myślałam, mamy kafle w pokoju i Zuzka patrzy jak tylko zejść z dywanu na którym ma koc i z chęcią czworaczkuje na "zimną strefę pokoju" :D może faktycznie tez zakupie takie i zrobię jej psikus rozkładając na kafelkach ma jakimś dodatkowym kocyku jeszcze. ostatnio mnie zaszokowała, przebrałam ją i poszłam zaprać ciuszki do łazienki - pokój duży mamy zaraz obok - słucham a coś człapie, patrze a mała pod drzwiami siedzi i zaciesza :D hehe ten skoczek również licytuje jak na razie na allegro :D mała lubi ogólnie się bujać tarzać więc zapewne to jej również przypadnie do gustu. ja mam 2 kombinezony z meli 9-12m i są w sam raz z lekkimi luzami na "coś ciepłego pod spód" jak wygląda ta sprawa inhalatora? Zuzka też miewa katarki i używamy tak jak któraś z Was pisała wcześniej - sól morska i frida, ale zaciekawił mnie temat inhalacji. trzeba wybrać się uprzednio do lekarza?

my oboje z moim G wysocy jesteśmy ja 176cm G 195cm więc nie ma po kim być niska* literówki się przedtem wkradły :D

ja też jak sprzątam wkładam małą w krzesełko albo daje na mate, zawsze jakiś czas się zamie :D u nas mierzą od czubka główki do piętki, przy urodzeni mierzyła 57 cm więc w przeciągu 6m już 20cm :) my obije z moim G wysocy jesteśmy :) na 176cm G 195cm :D więc nie ma po kim być niska :D

cześć dziewczyny :) Karola11 -> moja waży 9kg i ma .. 78cm :D A_G_I -> moja Zuza już niestety miała zastrzyki, zaczęło się właśnie od kataru i szklistych oczu kiedy - działo się to w czasie kiedy szły też ząbki martwiłam się mimo że gorączki nie było ani innych objawów ale nie dawało mi spokoju więc pojechaliśmy wieczorem na dyżur żeby sprawdzić i skończyło infekcją gardła i zastrzykami dostała Zinacef 6 zastrzyków. wszystko wróciło do normy ale podaję asekuracyjnie tran z Mollera jak pisałam wyżej - pół małej łyżeczki raz dziennie wlewam do kaszki. anita.1978 -> dziękuje za wyczerpujące odpowiedzi :D wypytuje jak głupia bo już kupiłam jak wspomniałam leżaczek do 18kg z bright star i okazał się felerny, więc zastanowię się nad podanymi przez Was :) kwietniowka-26 - > pytałam z ciekawości, ja z Jaworzno :) jakieś 4h jazdy :D

iiwo -> jeżeli faktycznie dużo się leje katarku to nie ma co czekać żeby nie spływało po gardle. co do tranu, podaję Moller ma cytrynowy smak, można go stosować już od 6m życia pół małej łyżeczki wlewam do kaszki z mleczkiem i zjada :) czasem na chwilkę odrywa się od butki bo czuje coś nie tak ale zawsze dokańcza posiłek z chęcią :) może coś ten tran da jej więcej odporności na taką pogodę jaką mamy :)

hej :) Zuza też pociąga nosem albo ma po prostu "suche kozy" a jest zdrowa, lekarka mówiła że to przez zęby i być może przez suche powietrze. piskamy i czyścimy solą morską i fridą. co do jesiennych przeziębień od tygodnia podaje jej tran raz dziennie do posiłku pół łyżeczki Mller's.

anita.1978 --> piszesz że dobry jest do siedzenia a czy do bujania? do siedzenia jako fotelik / krzesełko kupiłam Zuzi coś takiego http://allegro.pl/krzeselko-fotelik-do-karmienia-caretero-royo-i2736118681.html fajne ma funkcje - można dostosować wysokość siedzonka jak i regulacje oparcia a za leżaczkiem rozglądam się takim typowo do bujania obecnie mamy taki http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-rainforest-las-tropikalny-i2707623861.html ma fajne giętkie "nogi" ale jak już wspomniałam "ledwo wytrzymuje" pod ciężarem i wielkością Zuzy kupiłam też http://allegro.pl/bright-starts-lezaczek-kaczuszka-do-18kg-i2739864869.html ale on się praktycznie nie buja :/ będę musiała odsprzedać myślę nad takim http://allegro.pl/fisher-price-w2583-lezaczek-bujaczek-fotelik-3w1-i2728160837.html ale właśnie zastanawia mnie jak się "buja" :D karola11 --> do 18 kg są i z FISHER PRICE jak i BRIGHT STARTS i chyba jakiś mniej znanych marek również - orientuję się tyle co z allegro oglądałam

szukam leżaczka bujaczka do 18kg (mamy z fisher price ale do 9kg) Zuza waży już ciut ponad 9kg i jej już nie wygodnie, ma któraś do 18kg i jest zadowolona z niego? zależy mi żeby był w miarę giętki jak te do 9kg.. i mam dylemat :)

witam Was :) iiwo -> co do spacerków staramy się wychodzić codziennie chyba że pada deszcz i mocno wieje wtedy sobie darujemy wyjście. mieszkamy nieopodal parku i lasu więc zrobimy kilka rundek a w drodze powrotnej jakieś zakupy / poczta i do domku. Magdalenka-22 -> co do ciemiączka ciężko mi się wypowiedzieć - Zuzka miała małe i po 3 miesiącach już jej zarosło. co do ubranek również lubię H&M NEXT czy ZARA, mój G lubi ją w wydaniu Hello Kitty więc też ma sporo ubranek a jej podobizną :D co prawda chcemy drugie dziecko ale ubranka odsprzedają (na allegro) bo uważam że nie ma co trzymać jeszcze jak okaże się że będzie chłopiec :D kwietniowka-26 -> widzę, że mamy córki z tego samego dnia :D można zapytać z jakiego miasta jesteś? siostra przyjdzie zaraz ze swoim synkiem i dziś robimy placki ziemniaczane z sosem grzybowym! :D

hej dziewczyny.. no dość nieprzyjemnie faktycznie, ale z tego co widzę często bywają tu "niesnaski" w co wolę się nie wplątywać :) pogoda dziś u nas straszna :/ rytuał wieczorny zakończony u nas tj kompanie, jedzonko i spanie. mam wolne więc weszłam poczytać co u Was. Kaśka81 -> my już jeździmy w spacerówce bo Zuza duża jest :) ale ma regulację oparcia więc jest wygodnie. jeździmy mutsy 4rider, wcześniej gondolą wygląda tak http://nokautimg3.pl/p-21-0a-210ab105e428105f580612b8e7e31e90500x500/wozek-wielofunkcyjny-mutsy-4rider.jpg jestem bardzo zadowolona :) co do kombinezonów ja już zakupiłam 2 ocieplane jednoczęściowe, też już używamy :) jeden mamy taki z next-a różowy http://images.sklepy24.pl/51249113/356/medium/kombinezon-dla-dziewczynki-i-chlopca-next.jpg drugi podobny kremowy Magdalenka-22 --> również gratulacje :) A_G_I -> Witaj :) Zuzka też mało pije - czasem wcale :/ niekapek z TT również u nas nie przeszedł. Zjada kaszkę raz z butli raz z łyżeczki. Gluten wprowadzamy poprzez biszkopty które z chęcią wsuwa. Siedzi sama, również raczkuje już tył - przód :D i jak do czegoś dotrze tzn łóżko - meble to próbuje stawać jak na razie klęczy jedynie :D w dalszym ciągu mamy tylko 2 dolne jedynki ale już ma je 2 miesiące i są duże :D wygląda jak "króliczek" :)

cześć dziewczyny :) uf ależ u nas prószy śnieg :) stałyśmy jakieś pół godzinki na parapecie przy oknie i Zuza nie mogła się nadziwić co się dzieje :D teraz sobie słodko drzemie a ja szamam sałatkę owocową z kawka na kafe :D dziś postęp ! zjadła kilka łyżeczek jabłuszka i bananka zjadła :) pierwsze_maleństwo -> chrupki kukurydziane przecież nie maja glutenu.. :)

uleczka90 --> miło :) my na basenie byliśmy pierwszy raz jak Zuza miała 3miesiące i powiem Ci że bardzo jej się spodobało :) siedzimy razem w brodziku albo w jacuzzi. słyszałam że dzieci do 6 miesięcy "pamiętają" jak się pływa ale nie byłam w stanie zaryzykować i puścić wolno Zuzę pod wodę :D za to we wodzie czuje się świetnie, pluska, macha łapkami i się cieszy do wszystkich ludzi w około :) na basenie bywamy ok 2-3 razy w miesiącu, jesteśmy zadowolone - więc polecam :) właśnie ja również słyszę różne opinie na temat chodzików i również skłaniam się ku pchaczom, myślę nad takim zestawem http://allegro.pl/zestaw-zabawek-fisher-price-zebra-kostka-stolik-i2733311503.html jest ich dość dużo na allegro, widzę że Zuzę zaczynają nudzić grzechotki i gryzaczki więc chciałam kupić jej kilka zabawek interaktywnych i właśnie przeglądam aukcje - mała już po kąpieli i po kaszce więc mam wolne :)

dziewczyny a co myślicie na temat chodzików?

my już po zakupach, wstawiłam na kalafiorową z koperkiem - chodzi za mną cały tydzień :P martusia_mala - >też uważam że każde dzieciątko rozwija się w swoim tempie i żebyś się nie martwiła :) tez macie słodkie dzieciaczki :) malutkaa28 - > prześliczne zdjęcia córeczki :)

hehe to wesoło masz :) Zuza też robi pobudkę od jojcenia po swojemu :D właśnie wrócił G. z pracy dziś wcześniej, szarówka na zewnątrz ale zrobimy sobie spacer do sklepu "po coś dobrego" :D

anita.1978 --> tak cały tatuś :D po nim też taka rozkrzyczana :D dużo "gada" baba abab tyty mamama giii i inne :D też masz śliczne pociechy, właśnie przeglądałam zdjęcia :)

któraś z dziewczyn pisała że jej maleństwo nie chce butelki a próbowała może smoczki z TT ? przypominają kształtem kobiecą pierś może łatwiej pójdzie z takim smoczkiem? moja Zuza zjada właśnie z niego od 2 miesiąca, obecnie jesteśmy na smoczku kaszka

cześć dziewczyny :) nie wiem czy mnie pamiętacie - udzielałam się dość często w okresie ciąży :) czasem Was podczytuję i postanowiłam ponownie "zagadać" :) właśnie ucięła sobie drzemkę, właśnie co do spania akurat nie mogę narzekać - przesypia całą noc z jedną pobudka która w sumie wygląda tak że z zamkniętymi oczkami jojcy i szybciutko robię kaszkę na mleku i zje i dalej śpi uf do 6-7. na co dzień jestem z nią sama, nasz G. pracuje od rana do wieczora. Zuza rośnie jak na drożdżach :) nosimy już 74/80. ma 9kg i 78 cm :D po skończonym 4 miesiącu niespodziewanie wyszły 2 dolne jedynki :) ładnie się przewraca i sama już siada. raczkuje do tyłu, czasem zdarzy się do przodu :) jesteśmy na mm od 2 mies życia (z racji braku mojego pokarmu :/) jemy już bebilon2. ostatnio wprowadzałam gluten i przez 2 dni tak wymiotowała - jak nigdy! - więc na razie zaprzestałam :/ co do posiłków.. nie chce jeść nic prócz kaszek.. je wszystkie smaki na bebilonie2, z butelki (mamy TT) i z łyżeczki. ale co do wprowadzania obiadków / deserków - niechętnie.. o lubi jeszcze te długie paluchy - chrupki kukurydziane. widzę że wasze maluszki też ładnie rosną :) wrzucę też nasze zdjęcia z Zuzą na pocztę jeżeli macie ochotę obejrzeć :) pytanko - czy wasze maluszki też mało piją?

Otulka - niestety ojciec dziecka nie może Ci towarzyszyć podczas zabiegu, dziecko jak wyjmą, zbadają, przykładają tobie do policzka potem jeżeli oczywiście wszystko jest ok dostaje dziecko od razu tata :) z tego co się orientowałam to w Polsce nie ma możliwości pobytu ojca przy cc, ale w Niemczech już tak.

niesamowita - my starania o dzidzię zaczęliśmy w lipcu ubiegłego roku.. Zuza została poczęta po weselu kuzynki :D 30 lipca, okres miała dostać 16.08 i zrobiłam test, nic jednak mnie wyszło, powtórzyłam po kilku dniach, dalej nic, brak okresu i brak oznak ciąży, powtórzyłam test ponownie jakoś koło 2 tygodni od czasu kiedy powinnam dostać okres bo zaczęłam się już martwic że coś nie tak i wtedy dopiero ukazała się słabiuteńka 2 kreska :) na następny dzień powtórzyłam test no i wyszło jednoznacznie :) więc wybrałam się do Pani ginekolog :) Celka13 heh no zdarza się, jesteś z Warszawy więc niestety nie doradzę Ci za bardzo miejsca czy lekarza :) ja rodziłam w klinice, prywatna ale też można rodzic na NFZ jeżeli pójdzie się na 2 wizyty do tamtejszego lekarza tak to wyglądało http://www.narodziny.com.pl/

bożka2930 - mam to "szczęście grzecznego dzieciaczka" :D także nie narzekam :) rożnie bywa oczywiście czasem pochłania cały mój czas w ciągu dnia, a czasem tak jak teraz, bawi się grzecznie na matce interaktywnej a ja mogę dojeść śniadanko i dopić kawkę w spokoju patrzyć co Zuza wyprawia :) przesypia mi całe nocki, także jako nemo również nie chodzę, chociaż mniej sypia w dzień, ale jak wybierzemy się na spacerek również z chęcią się "przekima" :D