Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

martusia_mala

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez martusia_mala

  1. Pisałam do Dragoniki > napisała, że jutro idzie do szpitala i wszystko będzie wiedziała, nadal jest 2 w 1 :)
  2. Paula >> wszystko będzie oki :* Widocznie nie każda z nas odczuwa tak silne skurcze, pojawiają się, ale ich nie czujemy. Poza tym były przypadki gdzie kobieta nawet nie wiedziała, że zaczął się jej poród, bo był bezbolesny :) Ja dzisiaj swojego wysłałam do jego rodziny , moja mama gdzieś też pojechała. Siedze sama w domku, czuję, że coś może być na rzeczy.. może dzisiaj zacznie coś się dziać. PIĘKNA POGODA, a mi się jakoś nie chce wychodzić, nawet nie mam w co się ubrać bo wrzuciłam do pralki i się pierze:P więc jestem skazana na dresy po domu hehe
  3. HEJ :) Ja do tej pory wcinam hehe, na wadze przyszło 57 kg ;)) Czuję chyba, że brzuch mi się obniżył. Wczoraj na wieczór syn mi tak dawał popalić, napierał głową w kanał rodny.. bardzo bolało... chyba powoli chce się szykować do wyjścia :) tylko kiedy ;> Uleczka> od wyplyniecia czopu mozesz urodzic nawet za 2 tyg. Jak byłam teraz w szpitalu to babka była po terminie 5 dni, dzien wczesniej odszedł jej czop, krwawiła, i na wieczór wzmożyło się krwawienie i nagle skurcze. Nad ranem urodziła pięknego synka :)
  4. Hej dziewczęta !! :* Życzę spokojnych, wesołych świąt :* Błogosławionego dnia, wraz z miłosierdziem Bożym, oby nasze maleństwa, te już narodzone i te będące w naszych brzuszkach , ich serduszka były wypełnione łaską uświęcającą od Trójcy Przenajświętszej :) Smacznego jajeczka, wesołego zajączka i mokrego dyngusa. Dla mam co mają już dzidzię Dyngusa życzę mega mokrego hehe oby Was obsikały dzieciaczki :) hehe Przepraszam,że tak późno życzenia, ale non stop coś się działo, ktoś przyjechał, tu do teściów. Narazie w dwupaku, we wtorek wizyta, ale narazie nawet brzuch mi się nie zniżył :( Gratuluję świeżo upieczonym mamom !!! :*
  5. Magdalenka 21> mi też wyszła infekcja grzybiczna teraz po szpitalu. musze brać gynofemidazol na przemian z nystatyna. Jak narazie bierz cały czas aż do porodu, to wtedy mniejsze bedzie prawdopodobienstwo,że dzidzia się czymś zarazi, ale sądze, że gdyby jednak coś było to jakas pleśniawka, więc nic poważnego. Sylvia > GRATULACJE!! Beatka > Maluszek teraz jest szczęsliwy w niebie u Pana Boga :) Pamiętaj, zawsze będzie przy Was czuwał :) Co do tych pomarańczowych to nawet nie zwracajcie na to uwagi, ja nawet ich nie czytam, tylko widze, ze jakieś intruzy tutaj próbują nasze ciężaróweczki obrazić :) BRZUCHY DO GÓRY!! Dzisiaj jeszcze dostałam eska, że następna koleżanka urodziła :) córcie ehe, wszystkie powoli się rozpakowujemy :) Lece robić porządki :) Buziaczki i przytulasy dla Was!!!!
  6. Cześć dziewczęta !!!!:* Wróciłam ze szpitala, niestety nadal w dwupaku. i na dodatek z grzybicą .... muszę się faszerować tabletkami. Znow odrazy robili mi HBs ale wyszedł ujemny, tylko jakieś zapalenie grzybiczne. Pozamykana jestem, od niedzieli nie biore już nospy, więc brzusio sie stawia i dobrze, bo macica ćwiczy. Co do bóli miesiączkowych to one mogą być cały czas, bóle porodowe to są takie kiedy brzuch zaczyna twardnieć od góry. Bo tam wysoko jest macica, jak stamtąd bedzie szedł bol w dół to znaczy, że macie bóle porodowe i nie nalezy zwlekać. Posłuchałam w nocy kobitekjak rodziły, krzyczały i potem ich dzieciaczki :) coś niesamowitego, a potem jak je widziałam to sie rozklejałam ,bo juz bym chciała mieć swoje. Mam chodzić raz w tyg na KTG, w piatek minie mi 38 tc. a u nas w szpitalu jak zaczyna sie rozwarcie robic to czekaja do 39 tyg i wtedy robia prowokacje. Z misiem wszystko ok :) Własnie zabieram sie za porządki, bo trzeba coś podziałać by chociaż ta szyjka się skróciła. AAaa u mnie w szpitalu lekarze radza się seksić pozniej z mezczyzna ;) i chodzic duzo, takze po schodach, to na prawde przyspieesza poród :) dużo się na prawde dowiedziałam. Musze wyleczyć tą grzybice tylko do porodu. Witam nowe dziewczyny :* Całuję Was mocno !! Gratulacje LOLA!!! Beatka :* trzymaj się !! Jesteśmy z Tobą !!
  7. Florentynka > trzymaj się mocno !! Teraz już wszystko musi się tylko zagoić. Najważniejsze, że synuś zdrowy. życzę Wam wszystkim spokojnej nocy :* Do góry brzuchami śpijcie laseczki :*:*
  8. Beatko jeżeli to co napisałaś jest prawdą, to nie smuć się, on jest szczęsliwy tam na górze, będzie Wam zawsze pomagał, jest największym skarbem Boga !! Będzie teraz Twoim aniołem, który będzie przy Tobie na dobre i na złe . Wiem, że łatwo się pisze.. Trzymaj się cieplutko :*
  9. Dzięki za wsparcie :* !! Pospałam troszkę, jem zupkę jarzynową. Powiedzcie, miałyście, lub macie jakieś pieczenie na górze brzucha?ja mam lekko z prawej strony pod cyckiem, tak mnie piecze, takie poranione miejsce.... nie wiem co to.. ;/
  10. aa myslałam, że gdzieś bliżej :) Jakaś taka smutna jestem od kilku dni... płacze cały czas.. Mój jest taki nieczuły. To, że nie moge z nim współżyć nie znaczy, że nie chce być przytulona,a to tylko buziak na przywitanie i na pożegnanie.. Uciekanie z domu, do kolegów, rodziców. Czuję się taka odtrącona, nawet teraz jak pisze do rycze.. Wczoraj własnie o to się pożarłam z nim. Powiem Wam, że ciąża nas oddala od siebie. Ja nie chce źle, ale chciałabym żeby chociaż troszkę o nas pomyślał.. W ogóle nic nie kupi sam od siebie dla dzidzi, tak jakby tego dziecka nie było. Raz na jakiś czas dotknie brzucha. Tak mi przykro.. Tylko synkowi smutno, że tak płacze, przecież on wszystko czuje. A chciałam mieć wspaniałą rodzinę.. całą.. bo sama sie wychowywałam w rozbitej.. Przestałam być szczęśliwa. Sorry dziewczyny :(:( musiałam .... strasznie mi źle. Chciałabym uciec stąd.
  11. kwietniowka26 > a skad ty jestes? :) moze gdzies blisko siebie mieszkamy :)
  12. Oj ja też pospałam sobie. Pisałam wcześniej ,że skurcze narazie mi nie dokuczają, WYKRAKAŁAM. Jeden mnie obudził.. ale przeszedł i poszłam dalej kimać. Piję teraz kawkę i czekam na kuzynkę, która ma wpaść z półroczną księżniczką Julią :) hehe Ja nie jadam wątróbki, pracowałam w Holandii na rzeźni kurczaków i lepiej nie pytajcie co się dzieje z tą wątróbką, jakie wrzody są do niej przyczepione, które jak pękną śmierdzą tak, że można ojoj Wcześniej też nie lubiłam. :):)
  13. ojej, to jak to się właśnie kochać skoro dzidzi tak niziutko :(
  14. dobra, zjadłam jabłko, pije teraz kefir. Zobaczymy czy coś się ruszy. Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Nudzi mi się. Misiek jak sie rusza, najgorzej na dole, to aż ból czuje . Nie wiem,barrrdzo wyraźnie czuje ruchy młodego. Jakby nie wiem, miałabym mało wód płodowych.. schiza jakaś... ale najgorzej boli na dole, potrafi tak nisko zejść ,że aż się boje !!
  15. żeby jeszcze mieć te śliwki w domu, skończyły się ostatnio bo były potrzebne do bigosu.. kurczę, no cóż, ide po jabłko.
  16. Hejo :* Ja jakoś w miarę zniosłam noc, ale czuje, że jeszcze pójdą spać. Mnie skurcze opuścily ostatnio. Jedynie brzuch twardnieje. Znów mi się synuś śnił, był taki śliczny :):) ahh Dziewczyny, mam problem.. Co zrobić tzn. jeść, pić, żeby mne pogoniło do kibelka? Kefir, mleko, herbatki z kopru włoskiego... nic nie dają..... a ja czuje sie jak bańka... tak mi flaki wypchało ;/;/ Pomóżcie :(
  17. współczuje ci Iwonka. Co do wód płodowych, to tez nie wiem jak to jest zauwazyc w kąpieli, ja biore prysznic, to już w ogóle dziwnie..W ogóle tak mnie boli kręgosłup ze zaraz szlag mnie trafi wrrrrrrrrrrrrrr
  18. Cześć dziewczyny! Ja jakoś bezsensu spałam. Wczoraj mnie jeszcze mój zdenerwował.. zauważyłam, że coś kasował w połączeniach.... oczywiście próbował mi wyperswadować to, że nimi coś przede mną ukrywa. Ale ja mam dziwne przeczucie, że coś jest nie tak.... Nienawidzę jak ktoś mnie oszukuje. A tymbardziej, on cały czas ma telefon koło siebie, no jedynie jak idziemy spać to daje na parapet, ale nie mam zamiaru nic mu sprawdzać, jak on robi to u mnie, tylko nigdy niczego nie znajduje, bo nie ma co. Mam takiego doła.. dobrze, że kumpele wpadną do mnie po 12 to sobie pogadam,ale coś jest nie tak.. tak samo przed moją koleżanką wczoraj zaczął mówić ile to on nie ma seksu... czy tak trudno jest zrozumieć, że się boję , mam jakąś blokadę? :(:(:( Smutno mi cholernie............
  19. Natusia > dzwoń do ginekologa albo do szpitala. Jak masz zielony śluz, może znaczyć, że wody płodowe Ci się sączą i są zielone a to bardzo źle !!!!! Nie czekaj, DZWON!! a tak poza tym to dzień dobry:* spałam 3h tylko... zaraz moja babcia przyjedzie z moim ubezpieczniem zdrowotnym, wczoraj mnie tak wkurw.... że sie poryczałam, to zapoczątkowało bólami, dziecko bardzo nisko siedziało.....myślałam, że oszaleje.. juz 3 raz w ciazy mi taka akcje zrobiła ! O nic wiecej ja nie poproszę... yhhhhhhhh, ale za to jak ona przyjedzie to też mnie odwiedzi kuzynka z półroczną córcią i odrazu micha mi się uśmiechnie hehe :)
  20. Hej dziewczęta! U mnie w miare ok noc, kręgosłup mnie strasznie bolał. Młody wczoraj bardzo nisko zszedł i dziubał mnie w pęcherz . Dopiero na następny tydzien mam wizyte, oby chociaz szyjka sie skróciła, nie chce mieć wywołanego porodu.... Jakaś taka dupowata jestem. Może kawe z mlekiem sobie zrobie.
  21. Była u mnie ta położna, dała mi ten wynik z gbs, dała również kopie skróconego standardu opieki okołoporodowej. Powiedziała, żebym zrobiła plan porodu. Choć u nas w szpitalu ciezko z tym aby się tego trzymali, ale lepiej zrobić coś takiego. Mówiła też, że oprócz gazu rozweselającego mają jeszcze ten dolargen co Wy wspominałyście i mówi, że dużo kobiet go bierze, bo nie wytrzymuje bólu, ale co ma być to się nie odstanie..nie uciekniemy z porodówki ;)) heheh jutro już będe mieć ciąże ,,donoszoną" :) powiedziała , że nie zawsze widać ten czop. Usłyszałam serduszko mojego słoneczka :) na to najbardziej czekałam. Do dziewczyn, które rodzą ze swoimi mężami ! Najważniejsze, żeby mężczyźni byli podczas pierwszego stopnia porodu, masowali Was, itp. II także żeby ODDYCHALI Z WAMI PRZEPONOWO !! Macie tez ich nauczyc, bo jak zaczna sie skurcze to zapomnimy o tym, a nie mozemy sie zapierac i oddech zatrzymywać, spinać się, bo wtedy nie dotleniamy nie tylko siebie ale także dziecka... Więc jak bedzie boleć i będziecie zatrzymywać oddech to lepiej oddychajcie tak pulsacyjnie. A tak w ogóle to spać mi się chce ale nie zasne i w ogóle do dupki :P
  22. Cześć dziewczyny !! Musiałam nadrobić weekend na kafe ;) Ja sobote i niedziele przechodziłam na spacerki z moim. Wczoraj myślałam, że mi kręgosłup wyjdzie na zewnątrz, nawet się nie wyspałam.. Lekkie bóle mam czasami, ale nic konkretnego. Myślę, żeby przy następnej wizycie we wtorek (3.04) powiedzieć gin czy nie lepiej odstawić nospe już, wtedy bede miała 38 tc. Non stop się przyglądam tym upławom.. Nie wiem jak mam odróżnić ten czop, bo czasem jest różowy, brązowy a czasami PRZEŹROCZYSTY. a na wkładce takie cus jest, ale nie wiem już sama ... Czekam na położną ma przyjść o 10,przynieść mi badanie z paciorkowca, żeby miała już w dokumentacji i usłyszę serduszko mojego maleństwa :):) Sylvia >> TRZYMAJ SIĘ !! Będzie dobrze, musi być. Jeżeli jednak miałabyś urodzić teraz to jesteś prawie w 36 tc, mój gin powiedzial, że jak wtedy sie urodzi to tragedii nie ma, dziecko urodzi się zdrowe. Życzę Wam dużo uśmiechu w ten słoneczny dzień !! :* Odezwe się jak położna sobie pójdzie ;) :*
  23. Bronka > W 10000% się z Tobą zgadzam. Gnój parszywy, tak to fajnie było zrobić... nienawidzę takich facetów!!!! WRRRRRRRRRRRRRRRR Florentynka > nie martw się, ciesz się, że już niedługo zobaczysz dzidziusia, który przysłoni Ci cały świat :) Jeju, cudnie jest na dworze, aż żal nie wyjść :)
×