Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kiinga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kiinga

  1. Dziewczyny, czy któraś z Was wykonywała w Legnicy prywatnie usg piersi? Chciałabym gdzieś wykonać takie kontrolne badanie i nie orientuję się gdzie mogę się udać.
  2. Kasiek, ja nie wiem czy ta kupka jest prawidłowa czy nie. Pewnie gdyby Dominik mi taką zrobił poleciałabym do lekarza;) chociaż z drugiej strony to nie wiem,jak ta kupka wygląda. Poczekaj do następnego wypróżnienia i zobaczysz. Tym bardziej, że mała nie gorączkuje.Dominik też dzisiaj dał mi taki koncert na dworze, że z Auchan do domu zakupy wiozłam w wózku,a jego niosłam na ręku.W domu przez godzinę nie mogłam uspokoić jego histerii. A teraz słodko śpi. A Olka dla odmiany dzisiaj spakowała rzeczy do swojej torby i powiedziała mi ,że idzie do babci:( z ciężkim sercem,ale pozwoliłam jej jeszcze iść i zostać do jutra. Ale zaznaczyłam, że później koniec takich wypadów. Ona się cieszy, bo u babci wszyscy skupiają się na niej, nie ma płaczącego malca a poza tym jest tam teraz jej ulubiony wujek. Tyle ze ja nie zdążyłam się nią jeszcze dobrze nacieszyć, jak znów mi do babci uciekła :(
  3. Tusia,skaza atakuje głównie twarz. A tą wysypką się nie martw. To jakiś niegroźny wirus,bo ja z Dominikiem miałam to samo dwa tygodnie temu.Możesz ewentualnie kąpać małą w EMULSJI TRÓJFAZOWEJ EMOLIUM P i smarować ją kremem z tej samej serii. U nas zdało to egzamin. A ja jestem dzisiaj strasznie senna, nie wiem czy to ta pogoda tak nastraja?
  4. Anka, ja chodziłam do dr Kruzela,ale ostatnio była jakaś afera z nim,więc nie wiem czy przyjmuje.Wiem, że jego syn nadal ma gabinet na Złotoryjskiej. Dobrą opinię ma też dr Widykowski, przyjmuje na Grunwaldzkiej. Natomiast na fundusz nie znam. Z resztą jeśli zależy Ci na czasie to na fundusz nawet się nie pchaj. Ja po drugim porodzie biorę trójfazowe MILVANE i jestem zadowolona. Jedynie przy pierwszym opakowaniu miałam epizod skoku ciśnienia, ale i to się unormowało. A jakie brałaś do tej pory? Niektóre pigułki powodują okropne bóle głowy:( A w ogóle Dziewczyny zastanawiam się jak tu odejść od łykania hormonów, ale żadna niehormonalna metoda antykoncepcyjna nie daje tak wysokiej gwarancji...
  5. Kasiek,rozumiem co czujesz,bo ja kiedyś zachowałam się podobnie. Ola kąpała sie w dużej wannie,a ja w tym czasie kąpałam malutkiego Dominika w wanience...Ola zaczęła wtedy strasznie chlapać. Robiła to jakby z premedytacją...To były nasze początki kiedy byłam w domu sama z dzieciakami. Strasznie wtedy mnie zdenerwowała ( a może sytuacja mnie przerastała),owinęłam Dominika w ręcznik i zaniosłam go do łóżeczka, po czym wróciłam do łazienki i dałam Oli strasznego klapsa na mokrą pupę. Płakałyśmy razem.Miała później czerwony ślad.Po tym zdarzeniu jeszcze kilka razy łapałam się na tym, że w złości łapałam Olę za rączkę i szarpałam ją. Tak jakby ona była winna mojej bezradności. A ona po prostu zachowywała się adekwatnie do swojego wieku. To we mnie był problem. Na szczęście w porę sobie ze sobą pogadałam i teraz już całkiem zapomniałam o tych sytuacjach. Prawda jest tak, że my jesteśmy tylko ludźmi, zaprogramowanymi na macierzyństwo, ale jednak z nerwami, które mają swoje granice.Przemęczone, niewyspane, bez czasu dla siebie, czasem nieuczesane i bez makijażu. To normalne że zdarza nam się gorszy dzień. Tylko trzeba poszukać innej drogi na wyładowanie emocji. Ja Cię w każdym razie dobrze rozumiem:)
  6. Agusia dasz radę, wystarczy wstać o 9:00 ;) a basen jest na osiedlu Kopernika. Tusia, ja nawet nie brałam pod uwagę szczepień nieskojarzonych, bo nie wyobrażam sobie żeby dziecko w czasie każdego szczepienia musiało znosić trzy ukłucia! My jesteśmy zadowoleni ze szczepień kojarzonych. Kasiek to my dzisiaj będziemy,bo pogoda ładna :)
  7. Kasiek, no właśnie my się dzisiaj z Dominikiem tak wyspacerowaliśmy,że oboje jesteśmy zmęczeni. A z tym starszym szogunem nie byłoby szansy na tak długi spacerek. I z Agą sobie spokojnie pogadałam, bo nie musiałam pilnować Oli;) Ale już mi się za nią tęskni...A ten basen to gdzie dokładnie jest?Koło VI LO?Będę tam o 11:00 tylko proszę o dokładniejszą wskazówkę ;) No i oczywiście jakby deszcz padał, to raczej odpuścimy,bo takie ryzyko istnieje. Dominik obrócił się dzisiaj z plecków na brzuszek. A jutro skończy już 4 miesiące...
  8. Kasiek jakby Ci pasowało to pisz eska. my pewnie w parku będziemy się pałętać. Ja mam dzisiaj łatwiej. bo Ola jest u dziadków:)
  9. Agusia, to umawiamy się na którąś godzinę?
  10. Kasiek,ja doraźnie podaję 5 ml Paracetamolu doustnie, kiedy widzę, że Ola naprawdę cierpi z powodu zębów. Dopiero teraz zaczęły mi wypadać włosy po porodzie. Normalnie garściami je wyczesuję:( to chyba czas na fryzjera ;)
  11. a co tu tak cicho? Ja byłam z Dominikiem w przychodni i jest tak jak myślałam. Ma troszkę przesuszoną skórę i stąd krostki. Ale przynajmniej jestem spokojna :)
  12. To znieczulenie to jedna wielka kicha. Po pierwszej cesarce nie bolał mnie kręgosłup, ale bardzo długo zwracałam( prawie rok po cc mi dopiero przeszło). a teraz ten straszny ucisk.Po trzecim CC to już chyba z łóżka bym nie wstała. Może faktycznie skonsultuję to z lekarzem. Dzisiaj idę z Dominikiem do lekarza, bo dostał jakąś drobniutką wysypkę.A mój dzielny syn w nocy podrapał sobie całe czoło, aż strach się z nim pokazać w przychodni :( ja już sama nie wiem jak mu obcinać paznokcie,żeby się nie drapał. Tusia, ja zaszłam w drugą ciążę, kiedy Ola miała 16 miesięcy.
  13. Ostatnio strasznie mnie rwie kręgosłup w miejscu, w którym wpuszczali znieczulenie...Po pierwszej cesarce tak nie bolał. Ból nasila się przy zmianie pogody. Czy to znak, że już mi tak zostanie do końca życia?Niektórzy tak mają np. po złamaniach. Kurcze...Mało, że mam kręgosłup szyjny w ruinie, to jeszcze to...
  14. Fajne te nasze dzieciaczki:)
  15. Nie chciałoby mi się znów pakować torby porodowej.Nie wiem jak to możliwe, że robiłam to z takim zapałem i zaangażowaniem...
  16. Kasiek pewnie, że możesz ;) nie posądzę Cię o bezprawne wykorzystanie wizerunku ;) To prawda,przy dwójce łatwiej się zorganizować.
  17. 4sia krótko mówiąc powinnaś mieć wszystko ;) A dokładniej to : *2 paczki podkładów poporodowych *paczkę zwykłych podpasek ( po dwóch dniach krwawienie jest mniejsze,więc podkłady już nie powinny być potrzebne) *kilka par majtek jednorazowych lub bawełnianych (ale weź większe żeby Cię nie uciskały) *2-3 koszule( rodzić na pewno będziesz w swojej) *duży ręcznik *wodę mineralną!!! *papier toaletowy *kubek, sztućce Dla dziecka miałam wszystko swoje: ubranka,butelki, kocyk, pieluchy tetrowe, flanelowe,a nawet mleko modyfikowane żeby nie prosić się o wydanie mleka dla dziecka. Dziecko będzie zawinięte w szpitalny pseudo becik,ale te szpitalne rzeczy często mocno uczulają, więc lepiej zabierz ciuszki dla dzidzi. weź ze 4 pary body, bawełniane kaftaniki, śpioszki,pajacyki, cienką czapeczkę(na korytarzu jest przeciąg,więc lepiej zabezpieczyć uszy dziecka). Obowiązkowo musisz mieć chusteczki do pupy, pieluszki jednorazowe, krem przeciw odparzeniom. Może Ci się też przydać biustonosz do karmienia, laktator, wkładki laktacyjne, maść do pielęgnacji brodawek, smoczek uspokajacz :)
  18. Jowita przesłałam Ci login i hasło. w moim mailu JEST IMIĘ I NAZWISKO ZNAJDŹ MNIE NA FACEBOOKU TO CIĘ ZATWIERDZĘ :) Ola też pomaga w pielęgnacji brata. Na szczęście go nie dokarmia :)
  19. No i właśnie dlatego nie chciałam żeby hasło naszej skrzynki było podane na forum. Po to żeby taka tarocistka tam nie zaglądała ;) Dzięki Kasiek. Odebrałam. Wrzucę tam coś jeszcze dziś:)
  20. Jakiś dzień podpalacza dzisiaj...Rano paliło się koło tego sklepu, w którym byłyśmy. Trzy jednostki interweniowały. A później też gdzieś się paliło? a Ola teraz szczegółowo opowiada mi co robili z Frankiem... Dziewczyny,a może poodnajdujemy się na portalach społecznościowych?
  21. Tak,Ola i Franek bawili się rewelacyjnie.My sobie pogadałyśmy, a u mojego niespełna czteromiesięcznego syna już leżała w łóżku dziewczyna ;) Tak swoją drogą Kasi Nadia jest taka śliczna jak lala i ze trzy razy mniejsza od mojego Dominika ;)
  22. Hej Dziewczyny. Jowita GRATULACJE:) A jak wrażenia po powrocie do domu z dzidzią? Twoja starsza córka nie wydała Ci się ogromna? Ja przez pierwszy miesiąc po każdym karmieniu wygotowywałam butelki. Tak już mam ;) Nie zdecydowałabym się na wrzucanie ich do zmywarki, bo jednak w zmywarce czasem gdzieś zostają jakieś brudy. Kasiek, wróciliśmy z AUCHAN i Olka najpierw padła mi na klatce na schodach, a potem po wejściu do domu zaległa w łóżeczku i śpi :( Skrzynka pomysł rewelacyjny, teraz poczekajmy na login i hasło od pomysłodawczyni. Kasiek,ale hasło i login do tej skrzynki to może wyślij każdemu na maila tak żeby osoby postronne nam tam nie wchodziły.
  23. Tusia nasze dzieciaki reagują na męża uśmiechem.Dominik widzi tatę co weekend,ale kiedy Ola się urodziła to mąż pracował w systemie 3/1.zobaczył córkę dopiero tydzień po porodzie.ale Ola i tak cieszyła się na widok taty.myślę że dzieci czują kto jest im bliski. Ja z kolei chciałam szybko dziecko żeby nie siedzieć samotnie w domu:)ale na Ole i tak musieliśmy trochę poczekać.co do karmienia,to nie mam w tej kwestii doświadczenia. Lu Dominik też się ostatnio wydziera na spacerach. Lu i Tusia idziecie z nami we wtorek na wspólny spacer? Kasiek zobaczysz że sama na spacerze świetnie sobie poradzisz:)trochę wiary w matczyny autorytet
  24. Kasiek to umówmy się że we wtorek o 11:00 będziemy na Was czekać pod citroenem:)
×