Kiinga

Tusia gratulacje:) i mamy kolejną małą obywatelkę:) Teraz została Jowita ;)

Agusia,cieszę się,że u Was wszystko dobrze. Nerwy już za nami :)

Za mną trzy miesiące ciągłego zastanawiania się czy mój syn mnie słyszy. Codziennie patrzyłam na niego i czułam się bezradna. Dzisiaj Dominik przeszedł ponowne badanie słuchu z wynikiem pozytywnym. Dostaliśmy nowy certyfikat,a ja byłam tak zdenerwowana,że po wszystkim się popłakałam. Nie byłam w stanie podpisać papierów w poradni. Najważniejsze że mój Dominik SŁYSZY :)

Hej Dziewczyny, strasznie jestem zdenerwowana dzisiejszą wizytą u audiologa.Nie śpię już od 5:00,a godziny wleką się okropnie. Agusia, napisz jak Wam wypadły dzisiejsze badania.

Agusia, na pewno mała jest zdrowa. Może z krzyku tak sinieje. Ja jestem dobrej myśli. A my jutro o 11:00 do audiologa. Kasiek, ja mam mało czasu na ćwiczenia, więc staram się pilnować diety.Szału nie ma,ale pierwsze efekty już zauważam:)

Kurcze, na jelitówki powinni wymyślić szczepienie, bo ten wirus stał się bardzo powszechny, a dla takich malców jest naprawdę niebezpieczny:(

Jowita,to moje dzieci chyba po mężu poszły, bo ja z moim zawrotnym wzrostem 150cm do porodu z Olą w ogóle nie zostalam przez lekarzy dopuszczona. Olę szacowali na 4200 i lekarz po prostu kazał mi przyjść na cesarkę ;) Pewno ciężko z brzuchem w upały, ale zimą też nie jest lekko ;) już wkrótce będziecie po wszystkim:) a ciekawe jak Tusia...termin ma na dzisiaj

A ja już przy Oli byłam zdania, że takie maści jak Sudocrem, Bephanten itp. powinno się stosować doraźnie.My do pupy stosujemy Linomag i pupa się nie odparza. Jowita, to moje dzieciaki przy Twoich to kolosy ;) Mi lekarz dwa tygodnie przed porodem mówił, że raczej do terminu nie dochodzę, a ostatecznie przechodziłam.. Właśnie czekam na wizytę pielęgniarki środowiskowej.

Dziewczyny,jakich kosmetyków używacie dla dzieci?Ja wcześniej używałam Nivea Baby i Emolium, a teraz jestem drugi tydzień w trakcie testowania Johsons Baby Bedtime i muszę przyznać, że chyba faktycznie jest w nich coś uspokajającego,bo moje dziedciaki szybciej zasypiają i lepiej śpią. Dominik budzi się na butlę dopiero o 4:00,a zasypia najpóźniej o 19:30. Olka przestała się budzić na nocne histerie...zasypia o 21:00 i śpi do ok. 6:30...Nie wiem czy to jakiś zbieg okoliczności czy same kosmetyki coś w sobie mają...w każdym razie warto spróbować;)

Ja też niedawno siedziałam z brzuchem, a 10 czerwca zakończymy czwarty trymestr ;)

W teorii wizyta patronażowa odbywa się w domu. w praktyce jest inaczej.W familijnej niestety nie ma ortopedy. Ja o Tarapacie nie słyszałam niczego dobrego, a chodzi do niej moja kuzynka z trzyletnim synkiem, więc coś tam wiem. Ale w sumie każdy lekarz ma pacjentów zadowolonych i mniej zadowolonych. Generalnie jestem na nie do takich przychodni jak ta na Piekarskiej. Kojarzy mi się z brudnymi podłogami i ogromnymi kolejkami.Za dziecka mama tam ze mną chodziła nim przenieśliśmy się do MCZ ;)

Dzięki za słowa otuchy. Mam nadzieję, że 6 czerwca wszystko wyjdzie dobrze i zapomnę o tym badaniu. Tusia, ja polecam przychodnię Familijną ul. Rycerska.Przychodnia jest zadbana, personel rzeczowy,pamiętają swych pacjentów. Nie ma tam kolejek,bo pacjenci umawiani są na godziny i przeważnie bardzo sprawnie to idzie.Ja i moje dwie pociechy należymy do tego samego lekarza - dr Kowalczyk Barańskiej,ale z tego co wiem, to nie zapisują do niej teraz żadnych dzieci, bo nie ma u niej miejsca. Mojego Dominika udało się wcisnąć dlatego, że ja i jego siostra jesteśmy przypisane do tej lekarz.Ale bardzo dobrą opinią cieszy się tam również dr Grabowska - Roder. Co do badań,kiedy dziecko ma 4 tygodnie czeka Was pierwsza patronażowa wizyta w przychodni. Ja zdecydowałam się przy Dominiku na prywatną wizytę w domu naszego lekarza, bo był przeziębiony i nie chciałam go ciągnąć do przychodni.Później, kiedy dziecko ukończy 6 tydzień czeka Was szczepienie.

Hej Dziewczyny, my liczymy dni do kontrolnej wizyty u audiologa,bo Dominikowi nie wyszło po urodzeniu przesiewowe badanie słuchu w żadnym uszku :( Wiem, że słyszy, że reaguje na dźwięki, bo to przecież widać, ale z każdym dniem, kiedy zblizamy się do terminu wizyty coraz bardziej się boję...Przerasta mnie myśl, że może badanie nie wyjść.Czy znacie może takie przypadki Kiedy po urodzeniu dziecku badanie nie wyszło, ale później okazało się, że wszystko jest dobrze?

Kasiek,a mnie się ten filmik nie wyświetla. Co tam było? A ja z mężem zaśmiewałam się wczoraj z tego: http://www.youtube.com/watch?v=vF7Tdgehkn0

Tusia, ja pierwsze przepowiadające czułam na miesiąc przed porodem W tygodniu, w którym rodziłam, w środę i w czwartek miałam w miarę regularne ale lekkie skurcze ( te wcześniejsze były bardzo bolesne),w piątek nic mnie nie bolało,ale byłam bardzo niespokojna, a w nocy z piątku na sobotę pojechałam ze skurczami do szpitala. Dominiś urodził się w sobotę o 10:00:). na trzy dni przed porodem dopadł mnie potworny głód, cały czas jadłam i sprzątałam(taki wewnętrzny impuls). Acha, u mnie czynność macicy w granicach 50% - 70% KTG zapisywało już w 36 tygodniu,a ostatecznie ciążę przenosiłam do 42 tygodnia. Dziewczyny wyobraźcie sobie, że Dominik zrobił mi prezent na Dzień Matki i pospał od 18:40 wczoraj do 4:50 dzisiaj :)

Kasiek, super. Gratuluję.Za Wami kolejny ważny etap;) Odzyskałaś niezależność ;) Ja też nie wypuszczam się z dzieciakami sama do marketów. Tylko do żabki którą mamy po drugiej stronie ulicy :)

Jowita, nie pamiętam czy jest jakieś inne oznaczenie.U mnie w karcie była rubryka WR i w niej lekarz oznaczył wynik ujemny. Najlepiej zapytaj swojego ginekologa gdzie to jest wpisane,bo na bank robiłaś to badanie. :)

Lu, Dominik ma już prawie 70cm i waży około 7 kg. Ma bardzo duży apetycik i ubranka na 74 - 80 cm. Dobrze, że chociaż pożytkuje tą masę. Zrywa się juz do siadu,choć jeszcze nie wychodzi mu to ;) Ale tak zabawnie wyciąga rączki i chce żebym mu dała palce. Wtedy będzie mógł się chwycić i podciągać do góry. To mały spryciarz ;)

Dziewczyny,gdyby któraś była zainteresowana to mam do odsprzedania trochę ciuszków w rozmiarze 56 - 62cm, a także wanienkę za symboliczne 10zł(przeźroczysta koloru zielonego, z motywem morskim). Ja niestety musze zakupic większą ,bo mój Miniś nie mieści się już do tej:( Nie mieści mi się też w gondoli, bo bardzo szybko rośnie na długość :( i biedny jeździ z podkulonymi nóżkami.

Kasiek,rozumiem Cię. Sama niedawno zaczęłam brać ich razem,ale i tak chodzimy koło domu żebym w razie czego mogła pchać wózek i donieść jednocześnie Olę na rękach. Nie mam już sił. Olka cały czas budzi Dominika. On się boi i zaczyna płakać. Wtedy ja muszę go nosić na rękach, a Olka korzysta z chwili i rozrabia jak tylko może.A mi już wysiada kręgosłup :(

Kasiek,dzięki. A byłaś już sama na spacerze z dwójką?

https://www.johnsonsbaby.com.pl/bedtime,blog,21.html Dziewczyny klikając w ten link pomożecie nam podnieść się w rankingu konkursowych blogów. Nie musicie czytać, ale samo wejście nam pomoże :)z góry dzięki

DuetMama GRATULACJE:) Jak znajdziesz chwilkę to pochwal się jak rodziłaś i ile ważyły dzieciaki,jK WRAŻENIA Z ODDZIAŁU POŁOŻNICZEGO? Zajmowałaś się w szpitalu jednym dzieckiem czy miałaś przy sobie dwoje? Pomagał Ci personel przy bliźniakach? Ja się ostatnio nie odzywałam ,bo mamy drobne kłopoty zdrowotne:( przeziębiłyśmy się z Olą dość mocno. Odpukać Dominik jest zdrowy. Pozdrawiam

Kasiek,łapczywe jedzenie powoduje łykanie powietrza,a połknięte powietrze prowadzi do kolki.Jeśli mała się pręży i bardzo płacze to pewnie kolki.Mojego Dominika też trochę gnębią,ale radzimy sobie z tym:) przeważnie przy kolkach dzieci uspokajają się na rękach,bo kiedy je przytulamy ogrzewamy im brzuszek - to działa rozluźniająco.

Tusia,jest jeszcze jeden sposób - zgłaszasz się na izbę i mówisz, że przyjechałaś się zbadać,bo nie czujesz ruchów. Takiej informacji nie mogą zlekceważyć.