Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magdulek1984

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magdulek1984

  1. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    A wogóle to szarlotka jak to wam rura zamarzła??? Dzizas...niech już bedzie wiosna:) super że mężuś tę pracę znalazł, w tej sytuacji to byłoby wam strasznie ciężko. Monida, pytałaś o te piersi, mnie na początku to cały czas bolały i wogóle mam taką siatkę z żył że wyglądają jakby były sine. Teraz to już nie tak cały czas, pobolą, potem przestają i wtedy mam stresa oczywiście:) ale potem znowu coś tam bolą. Mój M. tylko chodzi i ręce zaciera że rosną, no wiadomo facet...;) Bigosik ja też się przychylam do tej bety, wiesz,z pasiakami to różnie bywa, a póki nie ma @ to jest nadzieja. Ja dziś mam urodziny chrześnicy więc pewnie już dziś nie zawitam.Przestał mnie brzuch rwać, mam już jakoś 3 dniową przerwę, mam nadzieję że to normalne
  2. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    cześć babolki! co ta słychac, jak mija weekend. Ja dziś całe popołudnie leże plackiem, tak się nie wyspałam że masakra, do tego to mulenie, mam wrażenie że puszczę pawia jak tylko poczuję zapach z lodówki.Jajniki mi sie poza tym obudziły i czasem dają o sobie znać. Mika jak bedziesz brać luteinę lub duphaston to będziesz spokojniejsza bot o zapobiega jakimś "atrakcjom" w stylu plamienia.Nie załuj że powiedziałaś rodzicom:) niech cieszą się tak samo jak ty się cieszysz:)po co im odbierać tą radość,a poza tym więcej kciuków do trzymania;)
  3. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    jaaaa deja vu mam, to ja identycznie hahaha:) i obowiązkowo przed myciem oględziny w lustrze czy aby na pewno widać te wszystkie żyłki co wczoraj....tylko wiesz ty już tak daleko jesteś to się nie dziwię ze wyluzowałaś:)choc pocieszajace jest to że to nie postępuje...:)
  4. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    szkoda że nie mamy w domu takiego małego przenośnego usg...żeby tak w chwilach zwątpienia sprawdzić tylko czy wszystko gra.....szarlotka a masz przerwy w bólach piersi? albo miałaś na początku? pewnie z tysiąc razy już o to pytałam, zwykle Get mnie przywołuje do porządku:), więc jak karzesz mi spadać to zrozumiem
  5. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    no jest rzeczywiście, ale to nie ma co o tym myśleć, dużo strasznych rzeczy się dzieje. A ginka nie dała ci nic na podtrzymanie? jakąś luteinę lub duphaston?
  6. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    kurwa niemożliwe...
  7. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    bigosik, ja cię chyba zaraz uduszę jak boga kocham!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze go nie zrobiłaś??? Jesli masz się rozczarować to tak samo się rozczarujesz gdy dostaniesz @ a chyba lepiej wiedzieć wczesniej cooo???? grrrrr, rób ten test babo!!!!!!!!!:)
  8. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    ja to gdzieś na necie czytalam o tych przytulankach i w sumie to różnie piszą, ja to właściwie teraz jakos nie mam szczególnej ochoty, może dlatego że nie są komfortowe te pociągania w dole brzucha, albo wogóle przez sam fakt że coś mogłoby się stać. Ale słyszłam że później to trudno się powstrzymać;)
  9. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    zabronił przytulanek???? O boshe wiecie ja zapomniałam o te sprawy zapytać mojego gina ale trzymam M. kilometr od siebie chociaż zły jest strasznie. Ale ja się normalnie boje...Mówił ci wprost ze nie można??
  10. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    zabronił przytulanek???? O boshe wiecie ja zapomniałam o te sprawy zapytać mojego gina ale trzymam M. kilometr od siebie chociaż zły jest strasznie. Ale ja się normalnie boje...Mówił ci wprost ze nie można??
  11. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Monida wiesz co ja na twoim miejscu zrobiłabym tę betę ze dwa, trzy razy w odstępie 48 godzin każde badanie. Zobaczysz czy prawidłoworośnie więc szybciej przed lekarzem będziesz wiedziała czy wszystko z maleństwem ok:)
  12. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    bigosik uszy do góry, nie mamy wpływu na to co będzie. Mocno wszystkie kciuki trzymamy! Ale powiedz ty @ masz dopiero dostać tak? Kiedy?
  13. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    aaaa no i Mika, szarlotka ma rację z tą wizytą i z robieniem badań z krwi. Zwłaszcza teraz dobrze jest zrobić to hcg, bo powinno dość szybko rosnać, a potem im wyższe to już rośnie wolniej i ciężko ogarnąć
  14. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Nooo Get, cieszę się że wszystko ok:) bo jest ok, prawda? przezierność w porządku?? Wyobrażam sobie twoje wzruszenie:):)przecież to już normalnie takie mikrusek:)życzę każdej z nas takich wzruszajacych chwil:):) jak się miewają nowe mamusie? :) i przyszłe mamusie? Słuchajcie ja dziś po prostu osiągnęłam szczyt....w drodze do domu poczułam że jak zaraz nie zjem pierogów ruskich to chyba zejdę z tego świata i kupiłam w germażerce całe kilo i zanim doszłam do domu to już ich nie było....
  15. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    a Monida może mieć rację ;p;p nie daj się prosić, testuj wcześniej:) dla nas, hihi:)
  16. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    heeej laseczki:) Jak tam u was sprawy? ja dziś po raz pierwszy od dawna spałam spokojnie. Ja wierzę że jest dobrze dzięki tym wszystkim kciukom waszym:) Tak się srałam znowu że mi wszytko poprzechodziło ale dziś to mam z nawiazką, ledwie usmażyłam kurczaka na obiad i rwie mnie dół brzucha nawet jak kichnę ;) Bigosik to chyba ciśnienie jakieś jest z dupy, bo ja dziś też jak pokręcona, nawet się delikatnej kawy napiłam bo chyba bym zeszła
  17. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    rany przepraszam was że tak późno, ale gapię się jak potrącona na to zdjęcie:):):):):):) kompletnie mnie rozkleiło....7,5 mm najpiękniejszej rozmazanej kropki na świecie:):) i usłyszałam bicie serduszka! To były najpiękniejsze minuty mojego życia!:) Wszystko jest w porządku, jestem w niebie:)
  18. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    tak dzisiaj po południu....wyję od samego rana, najchętniej to wogóle bym nie szła. Nie wiem co zrobię jak sie znowu okaże że coś jest nie tak...
  19. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Justinka witaj dawno cię nie było:) Najważniejsze że przeziębienie przeszło, chociaż teraz przy tych mrozach to katary itp. to chyba standard, w pakiecie zimą przyszły;) chociaż nie wiem jak u was, we wrocku śniegu nie ma i pewnie nie będzie, nawet w tych okolicznych małych miasteczkach, tylko ten posrany mróz...wczoraj wyszlam na chwile to tak w dupe zmarzłam że masakra:/szarlotka mi gin o tym necie powiedział dokładnie to samo jak tylko przyszłam do niego pierwszy raz:) Ja też chyba bym wolała wiedzieć gdyby szkrab miał być chory, odpukać oczywiście...i tak bym chciała to dzieciątko,po takiej drodze do macierzyństwa jaką zaliczam...zresztą nawet inaczej sobie nie wyobrażam. Ale w sumie racja Get, ludzie różnie reagują...
  20. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Odmówiło? To można odmówić? Myślałam że to jakiś standard, który jest konieczny..No ale w sumie jeśli obejdzie się bez amniopunkcji to luz
  21. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Właśnie doczytałam na necie. Ale kochana, przecież ty młodziutka jesteś, nie masz się co martwić! Tzn. fajnie się mówi, stres by był choćbyś robiła cokolwiek. Na pewno wszystko będzie ok, a na usg zobaczysz już dużego człowieczka a nie jakąś tam fasolkę;)
  22. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Przeziernoś c karkowa? Co to takiego, brzmi strasznie...:/
  23. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    bigosik, spoko oko;) będzie dobrze!:) Get, a jakie ty teraz badania masz?? Pełny pęcherz???? O dżizassss....:/
  24. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    a swoją drogą to taka ze mnie zajebista mądrala a sama sram sie jak dzieciak :|
  25. magdulek1984

    Staramy sie po raz pierwszy :)

    Bigosik, ja dalej podtrzymuję swoje, że to implantacja. Wykrakałam Monidzie i mam nadzieję że tobie te wykraczę:) A kiedy ty masz @ dostać? Monida, moja kumpela poszła do gina zaraz po terminie @ i widać było tylko tarczę zarodkową czy coś takiego. Ja przy tej pierwszej ciąży poszłam w 6 tygodniu i nawet jeszcze zarodka nie było widać.A teraz idę dopiero w tym tygodniu bo stwierdziłam że nie chcę się stresować ze czegoś jeszcze nie widać, a może już powinno być i wogóle. Ja pewnie na Twoim miejscu pobiegłabym ze dwa razy na pomiar hcg żeby tylko sprawdzić czy rośnie. Gdzieś przeczytałam ostatnio że coś widać przy hcg w okolicach 6000, ale podejrzewam że nie jest to sztywna granica, w końcu każda ciąża rozwija się inaczej
×