magdulek1984
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez magdulek1984
-
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A widzicie u nas też jakoś kryzysowo ostatnio. Ale to wszystko przez naukę karmienia butelką:/ mój mąż walczy z butla bo ja nie mam cierpliwości, zresztą jak ona mi się z głodu drze to mi o razu mleko ciurkiem cieknie z piersi i taka impreza:) ale on już też zaczyna się poważnie wkur..ć. Młoda drze sie przeokrutnie, dziś ją przetrzymujemy od 9 bez cyca i nie zjadła nawet 1 ml z butelki. Próbowaliśmy 4 rodzaje butelek i smoczków, efekt ten sam, zresztą co z kim gadam to każdy inne butelki poleca i w rezultacie więcej wydajemy na butelki niż na mleko czy pieluchy. Dlatego postanowiliśmy że dość, już jadła z aventu więc wie doskonale o co chodzi, po prostu woli cyca i kropka. Mój m na urlopie, powiedział żeby ją dłużej przetrzymywać, no to niech walczy, ja umywam ręce. A z tym spanie to u nas jest tak, że ostatnio chodzi nam spać 21, 21:30, tak do 22 max. Budzi się około 3-4 a potem 6-7. Ale ona to nie ma stałych godzin tych pobudek, widać taki typ. Kiedyś spała do 9 po tych karmieniach, ale wtedy chodziła później spać,teraz wstaje około 8. Dziś natomiast miała jakiś kryzys. Zaczęła się budzic co chwila od 23 a o 4 rano postanowiła ze spać nei bedzie, więc oczu mi dziś nie widać. Chyba przez te dziąsła tak miała, nic innego mi do głowy nie przychodzi:/ -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Get kochana szacun :D:D chyba najgorzej zacząć;) albo kontynuować gdy już wszystko boli hihi:D tylko ty uważaj, jak cię głowa boli to nie przesadź, ćwiczenia nie zając nei uciekną:P Mika ona nie tyle wypluwa co po prostu zaczyna krzyczeć;) nie dosć ze coś innego niż cycek to jeszcze trzeba samemu w bujaku siedzieć haha, no dramat! Ale wyplewimy to rozpieszczenie;) nie dam się! -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
szarlotko kochana, nawet mi do głowy nie przyszło ze twój mąż również słyszy bulgotanie:) skoro mój nie słyszy to czemu twój miałby hahahaha!!:D:D Rzeczywiście tej wagi to po tobie wogóle nie widać, może ty masz po prostu wagę zepsutą?:) Monidka zazdroszczę brzucholka, a raczej jego braku;) ja sobie już wcześniej wyhodowałam mięsień piwny i za cholerę nie chce zniknąć, ale tez specjalnie się nie staram więc nie mam do niego pretensji :D kazdy mi mówił że od karmienia cycem sie chudnie więc tego się trzymam :D a ze urodziłam małą cycofilkę to wiadomo :D 60 kg to też moje marzenie:) byłabym wniebowzięta hehe, a mam 168 cm wzrostu więc wyglądałabym tak akurat:D -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aa no bo własnie waga, haha. Wczoraj stanęłam i 64,4 kg co oznacza jeszcze 0,4 kg do zrzucenia, ale co ta 0,4 kg skoro chciałoby się więcej;) no i brzuch sterczy, jak to nazywa szarlotka "zwis" :D -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
haha, obyś miała rację Monida ;) poważnie myślę z tym weiderem, ale własnie też się boję ze u mnie to tylko słomiany zapał, który nie mam pewności czy wogóle jest zapałem;P -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
teraz doczytałam o tych dietach itp. Justinka, ginek to świnia :) bez przesady, może zasugerować że trochę ruchu czy zdrowszej diety może pomóc ale to nie jest jakiś warunek konieczny czy mus, to że ktoś nie wygląda jak szczypior to nie oznacza że nie ma mieć dzieci, bez sensu.. Podziwiam was laski za te wszystkie diety i ćwiczenia, ja to się do tego kompletnie nie nadaję:) szczerze mówiąc nigdy w życiu nie byłam na diecie, dżizas, jak nie kobieta:P Kiedyś byłam dużo szczuplejsza niż teraz, ale na studiach pracowałam w pizzerii i wyrosła mi wielka opona ;) i tak już zostało. Potem hormony, ciąża no i wiadomo jest jak jest hihi;) ale kto wie, może kiedyś się skuszę, póki co odnotowałam sobie wasze sposoby;) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
och szarlotko, jak ja cię rozumiem:) to moje krnąbrne dziewcze cały czas żąda uwagi, bujak ble, łóżeczko ble. Poleży tak normalnie na rozłożonym łóżku jesli jesteś przy niej i śpiewasz, robisz pierdzioszki, machasz tysiącem grzechotek (po co sama ma to robić skoro ma jelenia;) ) itp:) a jak odejdziesz krok to słychać ją dwa piętra niżej;) Moja mama mówi ze sama ją tego nauczyłam, ale ja ciągle podkreślam że ona taka rozdarta była od początku hihi;) dziś mój kot miał pierwszy namacalny kontakt z Amelką i skończyło się na tym że wydarła mu połowę sierści z ogona:P no cóz, mógł się nei nastawiać;) a mojej czasem też bulgocze, nie zawsze,ale zdarza się. Częsciej wtedy jak długo nie jadła wcześniej. Tylko wiesz,nie wiem czy to ma znaczenie bo ona na samym mleku, a Tymcio pewnie wszystko już wcina -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiesz co nie wiem Get...próbowałam dawać jej swoje z butli i też nie chciała. A to Nan tak źle nie smakuje w sumie bo sama skosztowalam, no już nie wiem. Narazie nie zmienialan smoka, nie chce od razu zmiennych wprowadzać, niech się oswoi z samym faktem, bo sprawnie bawi się butla i ładuje ja do buzi tyle że nie ssa. My u mojej mamy do piątku więc i tak na chwilę stopujemy z butelka:) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mei rzeczywiście dziwny ten @, zdarzało ci się tak wcześniej? Podobno w ciązy czasem wystepuje tzw "utajony okres", nawet nie jednokrotnie. Moja mama miesiaczkowała (a przynajmniej tak jej się wydawało) przez pierwsze 3 miesiace ciąży gdy mój brat był "w drodze";) nie ma się co nakręcać, ale sprawę trzeba wyjaśnić;) Get to ona ci duzo zjada! A od początku ci tak zjadała chętnie słoiczki itp? Moja nadal stanęła na tym że kaszki to ze dwie łyżeczki a potem dosłownie zaciska usta lub zaczyna płakać;) już mi ręce opadają...Ale konsekwentnie próbuję codziennie o tej samej porze ten sinlac jej dawac, dobre to nawet. Jutro znów startuję z butlą, narazie nie będę zmieniać, jak po tygodniu nie będzie poprawy to poszukam smoka w kształcie nakładki do karmienia a ostatecznie wspomniana terapia wstrząsowa. Bigosik witaj z powrotem, co u ciebie? -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mleko mam NAŃ pro HA. W sumie jak próbowałam to nie jest takie złe. Pediatra tovnarazie zaleciła. Narazie dam jej czas, po tyg jak nic się nie ruszy to będę kombinować z butelką. Jednoczesnie uczę ja też tą lyzeczką, raz dziennie sinlac i choc wczoraj nawet kilka lyzeczek zjadła to dziś na widok lyzeczki i sliniaka dostała histerii i doslownie przed chwilą przestała się drzec. Wogóle drugi dzień ma taki że ciągle wyje, o byle głupstwo, już pi prostu zajoba z nią dostaję przysięgam. Myslucie że to moze być jeszcze efekt szczepienia? -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja mam dla odmiany walkę w druga stronę....chce nauczyć młodą butli a ona dostaje furii;( nie pasi jej i butla i mleko. Nie wiem jak mam wrócić do pracy:(((((((((((((( -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mei ten topik ma to do siebie że tu o wszystkim gadamy;) oczywiście ciąże, dzieciaki itp to temat numer jeden, ale przecież świat się na tym nie kończy:) Beziku musi być ok, trzymamy kciuki za ciebie i za Mei, eeee tam za wszystkie nasze staraczki kochane:) Szarlotka, nie mam ani neostrady ani netii niestety, ale coś wykombinuję;) skoro więcej tu tych polecających to w takim razie film MUSI być w dechę;) A my jutro szczepienie...:(:( -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Beziku kochany, szarlotka ma 100% racji,jak tak gin gada to po prostu jest zesrany ze nie umie pomóc,a nie umie bo mu się nie chce. Widzisz, nawet sama piszesz ze z gorszymi wynikami babki zachodzą, więc co tobie stoi na przeszkodzie. Ja też się zgodzę, że obniżona rezerwa to po prostu nie każdy cykl owulacyjny. Dobrze by było gdybyś monitorowała sobie tę owulację, żeby nie nastawiać się w cyklu, w którym jej nie bedzie. Obniżyć TSH i coco jumbo i do przodu:) zawsze powtarzam, że hormony to sprawy do wyprostowania i tak na prawdę szczęscie w nieszczęściu, przy odrobinie cierpliwości (o którą chyba najciezej nam staraczkom :) ) Szarlotka skąd wytrzasnełaś życie pi??? Jest gdzieś już dostępna jakaś wersja na necie? Bo do kina jakoś mi nie po drodze;P choć nie powiem, skusiłabym się;) Mika, moja też śpi na płasko w łóżeczku, tzn właściwie kładę ją w rożek, ale że nogi jej wystają no to nie zawijam wiadomo :P tylko po bokach ewentualnie otulam bo ona lubi się wiercić w nocy i się boje że spełznie i się walnie o szczeble czy coś;) a nogi przykrywam kołderką. W ciągu dnia jak w bujaku śpi to przykrywam ją kocykiem, w ciągu dnia jest u nas cieplej. Mam dla niej taką płaską podusię, ale z niej nie korzystam. Tzn teraz jak miała katar to kładłam jej pod głowe gdy brałam do nas do łóżka, bo w łóżeczku i tak ma wyżej głowę bo jedna strona łóżka jest wyżej. A z tą inhalacją się narazie wstrzymam, katar przeszedł, ale załatwiłam sobie katarek i dpukać następnym bedziemy działać;) ale pomyślę o tym inhalatorze, może jak będzie trochę większa to jakoś łatwiej bedzie? Bo teraz to ona się zachowuje przy takich rzeczach jakbyśmy ją mieli otruć;P A wiecie, dziś pierwszy raz zauwazyłam żeby jej deserek posmakował:) tzn zjadła niewiele, wiadomo, ale widac było że ją smak zainteresował, a były to jabłuszka z owocami leśnymi:) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj taaak:):) dlatego powiem ci że jak zobaczyłam zdjęcie całej waszej czwórki( to gdzie twój mąż się kolorystycznie zgrał z Adriankiem ;P) to aż mi się oczy zeszkliły. jesteście wspaniali na prawdę:* -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a u nas katar mija, powoli ale mija. Też właśnie myślę o tym inhalatorze, ale zastanawiam się czy mała mi się bedzie chciała inhalować, przeciez ona jest taka nietykalska:P marimer cały czas używamy i fridę od kiedy jest na świecie, dwa razy dziennie czysciliśmy jej nosek, no przy katarze to częsciej.Ale wiesz get, tą gruche kupiłam i tak;) ale albo ja coś źle robię albo to nie działa:P narazie na sobie próbowałam hihi. Ale jutro mąż do pracy i nie ma kto fridować a że ja się do tego nie nadaję to bede próbowac gruchą:) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
beziku spoko luz, jeśli są jajeczka i wszystko z nimi ok to genialna wiadomość! Trzeba zatem wyprostowac te hormony, zwłaszcza tarczycę bo z tego co kojarzę to nieleczone mogą zaszkodzić dzieciaczkowi! I na pewno bedzie ok! Mei ja to objawy na przykład miałam dośc późno, dopiero koło 7 tygodnia, miałam odruch wymiotny gdy otwierałam lodówkę;P ale tak prawdę mówiąc to przez długi długi czas gdy starałam sie bezskutecznie to widziałam wszystkie objawy ciąży chyba jeszcze w trakcie owulacji hahaha:) tak to już jest ze schizowatymi staraczkami:) Mika....get mi z ust wyjęła co ci chciałam napisać:) cudowna jesteś:) z szarlotką doszłyśmy do wniosku że twoja historia to jest coś nieprawdopodobnego, bliźniaki mają szczęście że mają taką mamę:* -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
achh chwilę mnie nie było a tu sie tłoczno zrobiło:) jak fajnie, cześć dziewczynki:) beziku, ja nie robiłam tego co ty piszesz ( szcerze mówiąc to normalnie policzek dostałam bo myślałam ze badałam już wszystko co możliwe;P) ale rozumiem że w takim razie jesteś pod opieką jakąś porządną tak? u jakiegoś endokrynloga się leczysz czy coś? czy masz jakiegoś obytego gina? Hormony to pół biedy kochana, wszystko da się naprostować tylko kwestia diagnozy i leków. Mei trzymam kciuki:) te @ do 32 dni to jest standard. Z tgo co kojarzę to jak masz koło 40 dni to jest zachwianie, a tak to w normie. Byle by dobrze trafić, rzeczywiście powrót do normaności po 9 latach anty może chwilkę potrwać. Pewnie organizm musi się po prostu poustawiac na nowo. Wszystko bedzie ok:) A GEt, ja kojarze ten film! To teraz w kinach leci! Efekty sa piorunujące na zapowiedziach:) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amelcia skończyła 4 miesiące...:):) właśnie sie kapnęłam po suwaczku:) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak tak, bo przy niższej temperaturze obkurczają się naczynia krwionośne. Dlatego np jak masz katar to na mrozie łatwiej ci oddychać a gluty leją się jak wrócisz do domu:) z dziećmi pewnie tak samo:) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaa nam też mówili o tym kładzeniu na brzuszek, zwłaszcza po wkropieniu soli morskiej bo wtedy rozpuszczone gile same wylatują;) my nie kładziemy akurat małej na poduszce ale za to podnieśliśmy łóżeczko z jednej strony i tak samo ma w leżaczku. Podobno dobra jest też maśc majerankowa tak zeby troszeczkę na brzegi noska a nawet troszkę do środka jak się uda wsmarować. I kazali nam jeszcze dawać jej włąśnei syropek clemastynum czy coś takiego i wapno i witaminę c dla dzieci -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Get nic się nie martw, tam w końcówce jest filtr:) zresztą nigdy nie wyssasz tak zeby aż do końca fridy gile doszły wiem co mówię:) To dużo lepsze niż gruszki itp no i nie boli bo to tylko koniuszek do nosa przykładasz. Moja akurat ma szerszy nosek więc mogę delikatnie do środka wsadzić. Dzieci histeryzują ale to nie boli. Widziałam pierwszy raz fridę u swojej przyjaciółki jak synkowi czysciła i włosy mi dęba stanęły, ale teraz już wiem że to jednak konieczność wyższa i przy odrobinie przyzywczajenia już nie robi wrażenia;) A katarek to nie to samo, no bo frida ma ustnik a katarek podłącza się do odkurzacza. Ja się jeszcze do końca nie mogę przekonać, ale koleżanki mnie namawiają, podobno genialne to jest i milion razy skuteczniejsze niż frida bo oczyszcza na prawdę dogłębnie. Kumpela mówi ze pożyczyła kuzynce a ta na następny dzień po wypróbowaniu juz kupiła własny katarek. Mówiła też że testowali na sobie z mężem żeby zobaczyć czy faktycznie nie boli i nie boli na bank. Kwestia czy się dziecko nei boi odkurzacza bo to różnie bywa. No i ułatwia sprawę bo jednak po fridzie i ostrym katarze płuca nawalają od tego ssania;D -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
teraz się kapnełam że wklepało mi się "może" zamiast "moja" :P chodziło mi o to że Amelcia za matą niebardzo:) -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jaki duży już Bartuś:):) taki kawaler! Nie ma co:) a ty ślicznie wyglądasz kochana:) Strasznie brzmią te ćwiczenia:/ biedny maluch:( a i widzę że z matą edukacyjną działacie:) lubi to Bartuś? może ta coś narazie niebardzo,bo przecież trzeba tam leżeć dżizas, a leżenie jest bee. Próbowałam łyżeczką to większośc miałam na czole, potem był już tylko krzyk. Koleżanka mi poradziła żeby zostawić w spokoju łyżeczkę bo się jeszcze zrazi, tak samo butlę. Strzykawką wtedy ten debridat próbowałam, no wtedy się nei udało ale teraz to chyba nei ma innego sposobu. Mam takie coś a la strzykawka z opakowania po panadolu, takie coś z miarką i chyba tym będe walczyć. Póki co to z rana dawkę mam pominiętą bo mi rzeźnię urządziła. -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ojjj Monidka, aleś ty biedna:/musi boleć strasznie. Ale to Bartuś na jakąś rehabilitację? Ćwiczenia? jak to ma wyglądać? Jak długo? Get, ja nie pomyslałam żeby z butli te kaszki dawać, próbowałam łyzeczką:) Ale faktycznie, pzrecież samemu można dozować konsystencję. Ja z moja byłam dziś u pediatry, no i osłuchowo jest ok, przepisała jej clemastyną na ten katar i kurde mam znowu z nią problem bo tak się drze że nie idzie jej tego żadnym sposobem podać, ani przez strzykawkę, ani do butelki z mlekiem, no nic. Tak mi się zanosi że po prostu jazda jakaś, debridat to był pikuś przy tym. I taka wk..jestem, nie wiem co mam z nią zrobić cholera no...:/ -
Staramy sie po raz pierwszy :)
magdulek1984 odpisał Rozgniecione_truskawki na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no co ty, 3 łyżeczki zjadła??? Rany boskie no, toż to anioł jest:) Choć nie mówię, moja chyba robi jakieś postępy. Powiedzmy tak: kaszka vs. jabłuszko 1:0. Dałam dziś jej spróbować kaszki o smaku bananowym. I nie powiem- nie płakała:D a to juz bardzo wiele. Tak z łyżeczkę na dwa razy zjadła i chyba bardziej jej podeszło niż deserki. Może kwestia konsystencji, albo po prostu bardziej mleko przypomina.No nic, będe walczyć dalej.A nie martw się MIka hehe, nie jesteś sama, ja też nie ogarniam innego karmienia narazie, mało tego to nawet wprowadzenia butli sobie nie wyobrażam póki co hihi