nati_krk_

Anke a w jakim wieku jestes?

bo_taka_jestem tez nie mialas lekko :) Najwazniejsze, ze dalas, rade, stanelas na nogi i jak sie domyslam teraz jest juz z gorki? Ja takich doswiadczen nie posiadam, mialam tak naprawde jednego partnera z ktorym bylam kilka lat.

bo_taka_jestem wiem, ze zwiazki sie rozpadaja, jesli ludzie sie ponownie schodza, ale nie jest to regula. Roznie w zyciu bywa. Rozstalismy sie z roznych przyczyn, natomiast widze, obecnie ze jest inaczej. Zmienilismy sie. Mysle, ze potrafimy zaakceptowac swoje wady.

PPL chcialabym zebysmy do siebie wrocili. Oboje sie zmieniliscie, duzo sie w naszym zyciu wydarzylo przez ostatni rok. Oboje mielismy przez jakis czas partnerow. Teraz od pewnego czasu na nowo zaczelismy sie spotykac, powoli sie do siebie zblizamy, bynajmniej ja takie odnosze wrazenie. A co z tego bedzie? Nie wiem. Czas moze jedynie pokazac. Na pewno nie jest to takie proste, jak mogloby sie wydawac.

Ja ne szukam, jestem zdania, ze co ma byc to i tak bedzie. Mysle, ze milosc sama mnie znajdzie.

Nie mam meza, dzieci, ale jak najbardziej chce, wec do rozmowy moge sie przylaczy? :)

Zgadzam sie z jaszczurka. Dokladnie tak samo uwazam. Czesto koncza studia, a potem pracuja fizycznie badz za najnizsza krajowa.. Sa tez tacy co przebywaja kilka miesiecy na bezrobotnym. Jesli ma sie wyksztalcenie srednie, posiada doswiadczenie w danej dziedzinie to prace w obecnych czasach jest duzo latwiej znalezc. Niejednokrotnie przekonalam sie, ze potencjalni pracodawcy jesli maja dfo wyboru pracownika z wyzszym wyksztalceniem (a bez doswiadczenia), a osobe bez ukonczonych studiow ( ze srednim wykszt) to wybiora bez wahania tego drugiego :)

Jesli facet jest zaradny, niezalezny, potrafi zadbac o siebie i o ewent rodzine to studia nie sa mu do niczego potrzebne. Oczywiscie, ze musimy miec wspolne tematy, podobne zainteresowania zeby bylo o czym rozmawiac, ale jesli obraca sie w towarzystwie na poziomie, czyta, rozwija sie we wlasnym zakresie to czemu od razu takie faceta na straty spisywac? :) Mysle, ze warto byloby takiemu dac szanse. Dla mnie podstawa jest to, zeby odnosil sie do mnie z nalezytym szacunkiem, znajdowal dla mnie czas, zebysmy mieli podobne zainteresowania.

fiku czytam Twoje wypowiedzi i powiem Ci szczerze, ze do pewnego momentu mialam podobne, a z pewnoscia zblizone do Ciebie wymagania wzgledem ewent kandydata na faceta... Wszystko sie zmienilo w momencie jak poznalam faceta po studiach, a zachowywal sie jakby nawet podstawowki nie skonczyl... Samo wyksztalcenie nie swiadczy o poziomie, inteligencji czlowieka. Inteligencja moze byc wrodzona - taka jest najbardziej pozadana :) lub nabyta...

:)