Morticia Everdark
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Morticia Everdark
-
ta... rutyna, wachanie gowien i zblizenia jak sie patrzy :D moja kumpela odkad ma dzieciaka, to jej facet ja traktuje jak gowno i juz do roboty wykopal, bo przeciez zaklepana :o nie bawie sie w to.
-
Vodka dobre akcje :D to niech odstawiaja i zachodza, dzieciaki tylko zwiazki dobijaja z reguly wiec powodzenia im hahahahahahhaaaaaaa
-
a potem sie dziwia, ze faceci znudzeni nimi i ta cala monotomia
-
i dobrze, przeciez trzeba sie zabawic a nie siedziec jak sztywny trup :P
-
litery * :D:D
-
hahahahaha ale najlepsi sa ci co eski pisza i specjalnie przekrecaja literu, ze niby tacy nayebani hahahahahahahaaaaa pokazowka
-
Vodka nic mi nie mow, moj nie raz idzie spac o 21 i mnie to wkurvia bo ja nocne stworzenie jestem.
-
hahaha ja tam sie do zakladania rodziny nie nadaje, dlatego trzymam z takimi jak ja, zreszta za dlugo nie pozyje wiec po prostu jestem soba i robie co chce bo i tak wszystko przepadnie. brakuje mi tylko przygod ze Sangiem, on to mial wizje.........
-
my na domowke i dam czadu najwyzej mnie wyyebia, ale juz mowilam ze nie bedzie zahamowan :D wiekszosc moich znajomych to juz takie buraki z rodzinkami, ja tam sie nie zmieniam. choc mam nie jednego znajomego po 30stce co szaleja jak gowniarze i maja wyyebane na wszystko
-
hahahaha w klatce schodowej spali ja yebie, a co robisz w tego Sylwka?
-
nie sadzilam, ze taki agent z Ciebie Niach :P wiesz, zawsze mozna zaszalec, tylko trzeba miec z kim, a ludzie sie niestety zmieniaja i nad tym ubolewam :) co prawda mam jeszcze paru takich szalencow :D ale kiedys bylo lepiej...
-
hahahahaha dobre, gdzie moj obcas :D ...
-
ja juz chyba nie mam wstydu, dawno zniknal, nie raz wracalam od Sanga pociagiem wygladajac doslownie jak menel, ledwo szlam i jeszcze poobijana. pewnie ludzie swoje mysleli, ale ja bylam w tym kurva szczesliwa. sluchawki na uszy i otoczenie przestaje istniec. zreszta kim sie przejmowac, przeciez i tak umra i zgnija, wszystko przestanie miec znaczenie.
-
najgorsze ze wlasnie lezalam pod aparatura a na przeciwko bylo takie wielkie okno i za nim piguly i pielegniarze czy cos, ale w kazdym razie faceci. wszystko bylo widac, generalnie pewnie widza to codziennie ale mimo wszystko :o raz pod okiem piguly w to zrobilam, ale pozniej za chvja :D
-
to swedzenie jest wlasnie najgorsze, nie raz jak zmieniaja mi sie dawki lekow to je odczuwam, swiruje wtedy.
-
tak, fatalne. najgorzej jak odzyskujesz swiadomosc i siedzisz prawie z gola dupa w tych szczynach i krwi a facet lekarz przylazi i ci sie wypytuje. co prawda tam byla taka jakby miska do szczania, ale juz wolalam w lozko robic tak sie wstydzilam :D poza tym nie mialam sil sie zwlec stale kroplowke zrywalam a pigula darla morde wiec szczalam w posciel a przy kroplowce to nie wstrzymasz. potem chodzilam w za duzej pizamie szpitalnej, musial;am reka sobie trzymac bo mi spadala, mama mi dowiozla normalna na szczescie. wiec lepiej miec faze z glowa, albo lekka, albo smiertelna :D po srodku najgorsza :D
-
mialas szczescie Niach, ja po mocnym przedawkowaniu dostalam ataku, zaczelam sie drapac jak szalona, wszystko mnie piekielnie swedzialo potem mi sie urwal film ale z opowiesci wiem ze bylo masakrycznie. na toksy obudzilam sie w zasikanej i zakrwawionej poscieli, chcieli mnie pasami wiazac bo chcialam ich rozniesc :D koszmar, jak widze ten szpital to rzygac mi sie chce. to pikus w porownaniu z psychiatrykiem dla mnie.
-
dzieki :D wiesz moze nawet nie bedziesz miala ochoty po tych lekach, mnie rzadko alko ciagnie po tabsach.
-
nasila, ciekawe... ja jabym popila swoje leki solidna dawka wodki, to na bank szpital. juz wolalabym od razu zejsc niz znowu pojawic sie na tyksykologi tfu...
-
mam glupie pytanie, widac w mojej stopce ten maly krzyzyk? :P
-
Niach, dlaczego nie pojdziesz?
-
nie powinno sie robic przerwy, szczegolnie tak wczesnie... ja biore latami, a nie raz odczuwam jak nie wezme. a na poczatku zawsze jakies skutki uboczne moga byc. no wlasnie...pic nie bedziesz mogla wcale, dasz rade?
-
Vodka mi sie wydaje, ze nie musi byc rodzinny. Przynajmniej u nas tak jest. Jak ide do przychodni to wlasciwie do obojetnie jakiego :D
-
ja trzech z koncertow, cala reszta net... aha i jednego w auchanie na zakupach, ale okazal sie porazka :)
-
Sanga poznalam przez neta, na fotce.pl, najpierw pisalismy, pieknie, epicko, dwa Wampiry. Potem dzwonilismy choc jeszcze bylam z innym. Jak zerwalam to sie spotkalismy i zabral moj bol. Z obecnym sie zapoznalam na portalu randkowym. Wiekszosc facetow poznalam przez neta...