Morticia Everdark

Dobra akcja w "sądzie rodzinnym" na tvn jest, o satanistkach :D

Nie pij Niach, nic tym nie zmienisz, kompletnie nic...

Mi cos podali, co chce sie rzygac po tym. I tam byl praktykant taki mlody i w sumie nie wiedzial co gadac a ja bylam w szoku i trzymal mi torebke w razie co :o ale na szczescie nie byla potrzebna :o

A co Ci szyli Niach? Mi szyli reke po tym napadzie bo mialam rozharatana, tyle krwi pierwszy raz widzialam i serio myslalam, ze po prostu umre z wykrwawienia.

3maj się Vodka :)

ciekawe od czego tak masz... ogolnie jest cieplo jak na zime.

no jednak Perfectu i Ostrowskiej chetnie poslucham., zreszta ekipa tez wiec zawitamy. mnie szyli, nic milego ale da sie przezyc nawet jak przestaje dzialac znieczulenie :D trzeba byc silnym i twardym.

ciesze sie Vodka :) cos mi sie zdaje, ze na SYlwka wpadniemy kolo mnie na stadion bo gra Perfect, Ostrowska i jakis zagraniczny zespol. bedzie godnie.

Vodka mam nadzieje, ze po nowym roku jak zaczniesz kuracje bedziemy czytac inne slowa :) poznamy Twoja spokojniejsza nature byc moze...

jest ulga... a cialo to tylko cialo, jednak bol duszy jest bardziej szkodliwy i zabojczy. ja sie depiluje co pare dni i tez nie raz sie zajade, mysle nad laserem.

to nie jest zwracanie uwagi, bo przeciez skrupulatnie sie je ukrywa, wstydzi sie ich

kiedy bol duszy jest nie do zniesienia wtedy trzeba sobie ulzyc i chwyta sie za zyletke.

U mnie dobrze, choc mialam koszmar ze mi sie kolczyk odkrecil :D no ale bylam dzis z matka na zakupach, kupilam soboie te spodnie i snuje postanowienia na nowy rok. Vodka do apteki mialas isc :) tam Ci pomoga, bo masz wszystkie swieze, nie to co ja :)

Hejjj co sie smucicie znowu, jak tam?

http://youtu.be/6KCuALc3t2A Umarłam, słodko tak ...

zycie jest marne, nie lubie zyc. jakkolwiek.

owszem, wspiera.

inna dlaczego pytasz?

chora jestem, zamiast isc do mojego lezalam caly dzien prawie a co u Ciebie Niach?

Kiedy uciekała Twarz jej mieniła się paletą szarości A oczy przesiąkły ciemnym grafitem Błękitne niebo nad nią zdawało się za moment runąć By rozpaść się na kawałki Odstępując miejsce wytwornej czerni... Nikt zdawał się za nią nie podążać Nikt nie starał się jej zatrzymać Strach przybrał kształty kosmosu... I tylko drzewa szumiąc jak zawsze Pytały - a miłość, a miłość? A miłość nie istnieje, odrzekła Upadając niczym anioły... Nox.

O Bosze, nie wierzę. Myślałam, że pomarańczki dawno śpią :D

http://wall.alphacoders.com/wallpaper.php?i=154035

Piękny obraz znalazłam, spójrz Vodka na jej ramię może i Tobie się spodoba...

wlasnie szukam tego profilu na fotce, ale nie wiem czy znajde, eh. rzygac sie chce na takich.

i on wlasnie tez tylko mlode zagadywal, grzeslaw tez tu z mlodymi dziewczynami siedzi.