mario100
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mario100
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 46
-
Oj Tobie kosmate myśli kłębią się w główce. Rozwijasz się...
-
Daj znać to ci potowarzyszę, tyle mogę się poświęcić...
-
Nie napiszę, że masz rację bo będziesz bujać w obłokach, a tak możemy się Tobą nacieszyć tu na ziemi...
-
Aniu wszystko się zgadza...
-
A kto mówi, że to jest lampka wina...
-
Winko dzisiaj nie zostało spożyte, przecież muszę pamiętać co piszę. Z drugiej jednak strony ono tak super na mnie działa...
-
Aniu dziękuję za troskę...
-
Widzę, że dbasz o mnie, to najważniejsze...
-
Tylko żeby to nie była decyzja o mojej eksmisji...
-
Dziękuję łaskawa Pani, że mnie poinformujesz o swojej decyzji (żart zaznaczam)...
-
To Twoja decyzja, ja się dostosuje...
-
Aniu czas jest sprzymierzeńcem w tej sprawie...
-
Ania teraz myśl intensywnie co z tym fantem zrobić, jak go ugryźć...
-
Aniu "kości zostały rzucone...", teraz może jest czas przemyśleń, ale kto wie co jutro czeka za rogiem...
-
Jakieś wnioski z tego wyciągnęłaś?...
-
Ania nie myśl, bo mnie zarazisz....
-
Adi dobrowolne są tylko podatki a nie miłość kobiety...
-
Adi kajdanki mogę pożyczyć to przykujesz Ją do ołtarza, a wtedy jest już tylko Twoja...
-
Adi ale po co pierścionek, przed ołtarz z Aną i to natychmiast...
-
Ania nie ma problemu z tym, także mów tak jak sobie życzysz...
-
Tak nieswojo to brzmi. Kiedyś w pracy właścicielka tak do mnie mówiła, ale to było z 10 lat temu... Przypomniałaś mi jak mam na imię...
-
Ana nikt tak do mnie nie mówił od wielu lat (Mariuszu jak to brzmi)...
-
Jesteś niemożliwą kobietką, oby takich kobiet było zdecydowanie więcej...
-
Ania nie mogłaś tego lepiej powiedzieć, brawo...
-
Aniu a jednak rozum...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 46