Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZAŁAMANA 11

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ZAŁAMANA 11

  1. Życzę zdrowych i wesołych Świąt Bożego Narodzeni, spełnienia marzeń i dużo siły i miłości!!!!!
  2. Hej dziewczyny Wracając do tego że zostały tu już same mamy niepracujące to nie miałam nic złego na myśli ale taka jest prawda.... Pracujące mamy mają mniej czasu na rozpisywanie się ale to nie znaczy że są tu nieobecne mój przykład tego dowodzi. W piątek byłam na wigilii służbowej było super no a ja do domu na 21.00 bo karmienie...no i zero alkoholu zaczyna mnie to powoli męczyć niby karmię już tylko na noc i w nocy ale dalej jestem tak przysłowiowo uwiązana.... a nie mam pojęcia jak go odstawić bo on ciągnie w nocy z 5 razy!!!!!! W dodatku zepsuł nam się telewizor miał 2 lata i 2 miesiące po gwarancji a część zepsuta kosztuje 1000 zł!!!!!! Więc mąż pojechał wczoraj i kupił nowy także to nasz prezent na święta a mieliśmy kupić zmywarkę i kinecta!!! No cóż.... Jeśli chodzi o te kanapki to Kuba też dławił na początku więc przestałam mu dawać a po jakimś czasie znowu i teraz pięknie je dzień bez kanapek to dzień stracony.... Wczoraj miał debiut i zjadł paróweczkę taką cielęcą zajadał aż mu się uszy trzęsły.... Jakoś nie czuję tych świąt sama nie wiem w dodatku muszę iść w tym roku na wigilię do teściowej masakra, bo nie mam z nią zbyt dobrego kontaktu i już był mały konflikt bo na wigilię kazała nam przyjść na 19.00 !!!!!!!!!!!!!!!bo jej obecny mąż pracuję do 18.00 a ja mówię że niema mowy bo Kuba o tej porze się kąpie a o 20.00 już chrapie i będzie z nim męczarnia a nie Wigilia więc z łaską została 17.00 a mężulek musi się z pracy zwolnić..... W dodatku będzie imitacja świąt bo ona wszystko kupuję łącznie z barszczem z torebki. Jak ja to przeżyje nie wiem na szczęście w pierwszy dzień świąt do moich rodziców!!!
  3. Mamobłażeja miło że wpadasz też na inne fora:))) Ja do was co jakiś czas zaglądam ale tyle już napisałyście że nie ogarniam tego:))) Niestety powrót do pracy nie daję mi możliwości spędzania czasu na kafe... U nas po staremu mały raczkuje po całym domu powoli zaczyna się puszczać gdy stoi obok ściany. Ostatnio przeszedł jelitówkę i przy okazji my wszyscy też;( ale nie było źle. Ma 5 zębów i reszty nie widać. Karmię go jeszcze w nocy i tu jest największy problem bo nie potrafię go odstawić a budzi się co 2 godziny także masakra nie wiem co robić butelki nawet do ust nie włoży!!!! Smoczka wyciąga i rzuca o ziemię, ogólnie to pokazuję niezły charakterek podobno po mnie! Święta już za pasem a mi wydaję się że dopiero co Kuba się urodził a tu prawie roczek!!!!! Mąż namawia mnie na kolejne dziecko ale ja już chyba sobie odpuszczam!!! Marze o jednej przespanej nocy!!! Buziaki dziewczyny
  4. Hej dziewczyny Ja nie zgadzam się z tezą że dzieciaczki zmieniają swoją datę przyjścia na świat, kiedyś w to wierzyłam dziś wiem że tak nie jest, myśląc tak po prostu łatwiej nam z tym żyć. Mój Mikołaj urodził się 24 lutego 2011, Kubę urodziłam 29 lutego 2012 termin miałam na 24 luty!!!! dodatkowo Kubę chrzcił ten sam ksiądz który żegnał Mikołajka!!!! Cała ciąże wierzyłam że Kuba to Mikołaj było mi lżej. W dzień porodu uświadomiłam sobie że je to dwóch różnych chłopców! Od dnia porodu wiem że Mikołaj jest w niebie a Kuba tutaj ze mną ... Miałam dla Mikołajka już parę rzeczy, kocyk, ubranka... Teraz leżą w szufladzie tej samej co na początku ich miejsce się nie zmieniło, nie mogłam np. podarować ich Kubie bo widziałabym wtedy Mikołaja zamiast niego. Są to moje pamiątki na dzień dzisiejszy nie mam siły wyciągnąć ich i schować w inne miejsce być może pozostaną tam na zawsze.... Co do wady to ja też ostatnio słyszałam że zdarza się coraz częściej jest to straszne... Ja już nie zadaje sobie pytania Dlaczego Ja, bo ktoś kiedyś ładnie tu napisał mogłabym zawsze zapytać Czemu nie Ja? Odejście mojego dziecka było dla mnie największą tragedią życiową nigdy nie będę wstanie się z tym pogodzić... Kuba nie był lekiem na ból, nie staraliśmy się o tą ciążę ale pomógł mi dalej żyć bo było naprawdę ciężko, płaczliwe noce mam do dziś... O Mikołajka staraliśmy się rok .... nasze upragnione dziecko, chłopczyk mój mąż pałał dumą a później tylko płacz i cierpienie i tak do końca życia.... Ale są też chwile radości takie jak kolejne dziecko dla którego żyje!!! Trzymajcie się dziewczyny dzielnie i piszcie co u was!!!
  5. Hej dziewczyny Długo mnie tu nie było ale czasami was podczytuję:) Tyle się u mnie zmieniło i na wszystko brakuję czasu. Wróciłam do pracy powiem tak nie jest źle na początku bardzo tęskniłam za małym dalej tęsknie ale już inaczej:) Czy jestem zadowolona z tego że pracuję? TAK! To prawda niema mnie większość dnia ale za to jak wracam mam tyle energii dla Kuby że nieraz tak go zmęczyłam że usypiał mina rękach z uśmiechem na twarzy. Co do karmienia to nadal go karmię w nocy i jak wracam czyli o 16.00:) Z mężem układa mi się dużo lepiej nie jestem już taka przemęczona.... Małym opiekuję się moja mama i czasem siostra. Ogólnie zaczął już chodzić koło mebli i krzyczy bo nie chce stać a chodzić jeszcze nie potrafi, w nocy budzi się często około 4 razy czasem wstaję o 5.00 rano i już nie chce spać... Myślę o kolejnym dziecku ale na razie pozostawiam to tylko myślą:::)
  6. Hej dziewczyny Lena0 Kuba będzie opiekować się babcia i siostra ale jak bym miała wybierać opiekunkę to myślę że zdecydowałabym się na jakąś młodszą taką co ma rodzeństwo. U nas mała poprawa ze spaniem mały budzi się 2 razy na cycka i wstaję o 7.00 to dla mnie dużo lepiej bo wcześniej wstawał o 5.00 czasem wcześniej. Mały też już czołga się po wszystkich pokojach a najlepiej lubi kable!!! Mąż już wszystko pochował!!! Ja małego też kładłam na boczki, uszka ma ok. Co do teściowej ja mam taką że szkoda gadać, ale ja potrafiłam ją ustawić do pionu jakieś 3 lata temu przed ślubem tak mi podniosła ciśnienie że powiedziałam co myślę, obraziła się na szczęście mąż stanął po mojej stronie a powiem że było ostro!!!! Teraz powiem tak mamy stosunki poprawne na kawę do siebie nie chodzimy chyba że jest mąż i mamo też do niej nie mówię....Jest chłodno między nami ale powiem szczerze że lepiej przynajmniej ona wie że nie może mi wejść na głowę. Ale moja teściowa jest specyficzna bo ma 4 męża więc niema o czym mówić!!!! Także dziewczyny z ciężkimi teściowymi nie dajcie się bo was zmiażdżą a czy mąż was poprze to zależy tylko od jego mądrości!!!
  7. Hej dziewczyny Postanowiłam że idę do tej pracy:)))) Opieka załatwiona i mam nadzieję że będzie dobrze.... Martwię się tylko karmieniem bo jeszcze karmię go piersią i nie wiem jak wykombinować żeby w dzień nie było mleka a wieczorem żeby było poradzicie coś? Mój mały jak skończył 6 miesięcy to miał: obwód głowy: 43,5 waga 10 kg wzrost 70 cm Moim zdaniem też jest lepiej kiedy lekarz dopatruję się czegoś i ma chęci to sprawdzić niż lekarz który nie widzi nic i później jest zdziwienie będzie dobrze ale sprawdzić nie zaszkodzi!!!! Mój Kuba już pełza podciąga się na meblach i praktycznie siada sam ale tylko jak położy się na boku jak leży na plecach to nie podniesie się....
  8. Ach powiem wam ciężki wybór!!!! Z jednej strony już czuję że powinnam wyjść do ludzi a z drugiej ten maluszek... Nie jest łatwo bo ja też czuję się z nim bardzo związana może jest to właśnie związane z tym że jedno dziecko już straciłam i teraz oddałabym wszystkie prace świata za przytulenie Mikołajka:((( Zawsze byłam osobą bardzo aktywną i ambitną i mam ogromny dylemat muszę się zdecydować do 5 października. Finansowo bardzo mi się opłaca nawet gdybym miała wynająć nianię ale czy opłaca się uczuciowo, no i mamy kredyt na mieszkanie i przez zimę bez mojej wypłaty będzie ciężko. Dzisiaj Kuba zjadł kawałek gazety mam nadzieję że nic mu nie będzie....
  9. Ach powiem wam ciężki wybór!!!! Z jednej strony już czuję że powinnam wyjść do ludzi a z drugiej ten maluszek... Nie jest łatwo bo ja też czuję się z nim bardzo związana może jest to właśnie związane z tym że jedno dziecko już straciłam i teraz oddałabym wszystkie prace świata za przytulenie Mikołajka:((( Zawsze byłam osobą bardzo aktywną i ambitną i mam ogromny dylemat muszę się zdecydować do 5 października. Finansowo bardzo mi się opłaca nawet gdybym miała wynająć nianię ale czy opłaca się uczuciowo, no i mamy kredyt na mieszkanie i przez zimę bez mojej wypłaty będzie ciężko. Dzisiaj Kuba zjadł kawałek gazety mam nadzieję że nic mu nie będzie....
  10. Hej dziewczyny Mam problem bo jestem na zasiłku dla bezrobotnych i miałam nie pracować aż mały skończy rok ale tak dla lepszego samopoczucia wysyłałam CV no i dostałam propozycję pracy od 8.00 - 16.00 nieźle płatna w zawodzie i teraz nie wiem co robić małym za bardzo niema się kto zająć tzn mam znajomą która już długo szuka pracy i ona by się nim zajęła na parę godzin lepsze to niż ktoś obcy,i czasami babcia bo żłobek nie wchodzi w grę, Poradźcie coś żal mi zostawiać małego ale z drugiej strony nie chcę już siedzieć w domu nie nadaję się na perfekcyjną panią domu czuję że się trochę duszę, znowu jak popatrzę na Kubę to serce mi pęka że musiałabym go zostawić praca byłaby od 15 października Kuba miałby prawie 8 miesięcy czy wy wszystkie pracujecie?????
  11. mamadzieci moja znajoma z pracy urodziła córkę w tamtym roku w sierpniu i malutka też bardzo mało przybierała na wadzę i wymiotowała, w końcu po wielu badaniach okazało się że mała zaraziła się w szpitalu przy porodzie jakąś bakterią nie pamiętam jaką zasugeruj to może lekarzowi szkoda że nie wiem co to było ale dokładnie takie same objawy!!!
  12. Dziewczyny ratujcie byłam dziś w sklepie kupić małemu buty takie jesienne no ale w żadne mu stopa nie wchodzi ma wysokie podbicie i dość grubą stopę żadne adidasy nic!!!! Będzie w skarpetach chodził jak nic nie kupie a o zimie to nawet nie wspomnę co wy kupujecie doradźcie!!!!!!
  13. Hej dziewczyny My też chorujemy mały ma katar już ponad tydzień mąż go zaraził ja się na szczęście trzymam ale ciągle mam wrażenie że to choróbsko siedzi mi na plecach jak w Ringu:) Małemu podaje nasivin, euphorbium,maść majerankową,i ściągam te gluty chociaż wrzeszczy jak oparzony, muszę spróbować tych inhalacji może to pomoże. Ja też wybieram się dziś do komisu dla dzieci może upoluję jakiś kombinezon chociaż najważniejsze są buty na jesień i zimę.... Okresu nadal nie mam i dobrze mi się z tym żyję. A mój mały tak polubił pomidora że rano jak jem śniadanie to jemu kroję osobno i je aż mu się uszy trzęsą:) też jest coraz bardziej kumaty maluszek i już patrzy w oczy z taką mądrością:)))
  14. A z niekapka kuba piję tak od miesiąca ale też jak mu trzymam butelkę...
  15. Hej dziewczyny Co do bezdechu to popieram pójście do lekarza moja sąsiadka miała problem z córką parę razy zdarzało się jej wylecieć z małą w środku nocy bez butów do ośrodka zdrowia a mam go przed blokiem strach masakryczny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mój Kuba ma katar dość że leci mu ślina z buzi to jeszcze katar z nosa:((( Noce nadal masakryczne nie wiem co bym zrobiła gdybym go już nie karmiła piersią bo to najlepszy balsam dla niego:) ale powoli przestaje ciągnąć w dzień je już dużo innych rzeczy i więc niedługo będzie czas na odcięcie pępowiny w postaci cycka:) co mnie trochę smuci no ale trzeba być twardym!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mi zepsuł się blender dałam do reklamacji więc jestem zmuszona podawać mu słoiki:( a ostatni kupiłam mu te serki z bobovity ale cholernie drogie bo 4 po 10 zł.... za to jadł ładnie.. Dzisiaj rano jak jadłam bułkę to aż się cały trząsł więc dawałam mu małe kawałeczki z masłem radocha była jak nie wiem.... Dziewczyny czy was też wkurza jak inna matka ciągle wychwala swoje dziecko co ono potrafi bo mnie strasznie ostatnio spotkałam się z koleżanką ma syna 1,5 miesiąca starszego od Kuby i co on już jej zdaniem potrafi a więc: umie chodzić chociaż jak to pokazywała to nóżki mu się uginają i ledwo stoi, umie mówić mama, tata i babcia (nie słyszałam) i je już wszystko to co ona ma na talerzu!!!! (pewnie schabowego też) nie wiem drażni mnie cholernie i ciągle to sarkastyczne pytanie a ty go ciągle karmisz???? Więc ja nie jestem jej dłużna i mówię że nie wyobrażam sobie niekarmienia dziecka bo to dla niego wszystko co najlepsze ( wiem że ona nie karmiła) a szkoda gadać.... Zaraz przychodzi moja mama a ja będę prasować bo dużo się tego nazbierało.. Miłego dnia:)
  16. Wiecie co dziewczyny my naprawdę mamy te same problemy dla mnie też sex mógłby nie istnieć tzn jak się już wydarzy o jest dobrze ale jak kiedyś sama inicjowałam jakieś momenty tak teraz się nie udzielam takie niestety życie po porodzie ale mi na szczęście podczas sexu poród już się nie przypomina dobrze że to minęło:))) Kupiliśmy wczoraj fotelik samochodowy pojechałam po upatrzony ale wzięłam inny:)) Jest całkiem niezły jak na cenę 379 zł jakby była któraś zainteresowana to jest Colleto sportivo. Dzisiaj wypróbuję to żółtko zobaczymy jak pójdzie. Noc była całkiem niezła 3 pobudki i już od 5.00 miał otwarte oczy ale jakoś go uspałam jeszcze na godzinę i tak od 6.00 jak codziennie siedzimy:)
  17. Hej dziewczyny Widzę że wszystkie mamy podobne problemy mój Kuba też nie śpi w nocy a zaczęło się jak zęby zaczęły wychodzić ma już dwa dolne teraz jedynki wychodzą i jest masakra: marudzi, płaczę nie chce usypiać a jak już zaśnie to śpi 2,5 godziny. Wczoraj byliśmy na szczepieniu klocek waży 10 kg i ma 70 cm..... Ciężko już się go nosi. Mam pytanie co myślicie na temat szczepienia przeciwko ospie???? Ile dodajecie tego żółtka i chodzi o surowe czy ugotowane??? U nas dziś pogoda obrzydliwa i będziemy siedzieć w domu później wybieramy się po nowy fotelik samochodowy już taki większy, mały przesiądzie się do niego dopiero za 2 miesiące ale teraz mamy na to fundusze później nie wiadomo jak będzie więc kupimy teraz.... Ja okresu też nie mam jeszcze karmię piersią i na jego brak nie narzekam to już będzie 15 miesięcy bez niego mogłoby być tak zawsze:)))))) A jeszcze jedno pytanie lepiej jest mrozić zupki czy pasteryzować cy to niema znaczenia i ile mogą stać takie pasteryzowane??? Ja też na razie daję tylko indyka, pierś z kurczaka albo cielęcinkę ale uważam że wszystko z umiarem jest ok jak się nic bobasowi nie dzieję:)))))) A jakie chrupki dajecie maluchom takie z dodatkiem soli czy całkowicie bez? Miłego dnia
  18. Hej dziewczyny U nas wychodzi już drugi ząbek mały przechodzi to całkiem nieźle tzn nie gorączkuje ale trochę marudzi, miał biegunkę i źle śpi ale ogólnie jest ok. Ja kupiłam fajne krzesełko ale cena to 200 zł jestem zadowolona, składa się i ma różne wysokości, w tym tygodniu będę jechała po fotelik samochodowy i też nie wiem jaki mam kilka wybranych ale z każdym jest coś nie tak więc może macie jakieś propozycje.? Ja znowu mam cały czas wrażenie że nie daję małemu tyle jedzenia ile potrzebuję bo faktem jest że ciągle go karmię piersią ale codziennie dostaję przynajmniej raz jakiś obiadek albo deserek ale głównie jest pierś, z drugiej strony dobrze przybiera na wadzę a nawet za dużo bo waży już 10 kg a ma 6 miesięcy i 10 dni. Sama nie wiem. Nie wiem ile mi jeszcze zejdzie ale myślę że do roku to maksymalnie tak się już przyzwyczaiłam że mam stołówkę pod ręką że nie wiem jak sobie poradzę z tym odstawieniem jest to wygoda niema co:) no i waga ciągle spada w dół bardzo wolno no ale ważę 55 kg mniej niż przed ciążą wtedy było 57kg, karmienie to najlepsza dieta a muszę przyznać że jem już wszystko dosłownie.... Was wkurza służba zdrowia a mnie ten głupi urząd pracy dość że takie marne grosze ten zasiłek to ostatnio zapomniałam jechać żeby się podpisać i musiałam załatwiać L4 od lekarza bo inaczej by mi wstrzymali ten zasiłek, na szczęście mam super lekarkę dla małego i dała mi zwolnienie na niego że niby był przeziębiony....
  19. U nas dziś pół roku i mały ząbek wychodzi a ja się dziwiłam ostatnio czemu ona tak źle śpi a do buźki nie zajrzałam...... Mały śpi od 18.00 także jak się obudzi to pójdzie spać późno w nocy więc noc będzie nieprzespana....
  20. Hej dziewczyny Ja wczoraj dosłownie padłam na ryj mały marudził cały dzień, mąż spóźnił się z pracy 1 godzinę a ja już w szale, przyjechał powiedziałam że muszę wyjść bo zwariuję. Poszłam na rower wróciłam po 2 godzinach a w domu posprzątane garnki umyte pranie zrobione normalnie aż płakać mi się chciało ze szczęścia. Potrzebne mi były tylko dwie godziny a się zregenerowałam.... Kocham Kubę nad życie ale czasem muszę odpocząć od wszystkiego.... Teraz mały śpi a ja mogłam umyć włosy:) Noc znowu była masakryczna ale już lepsza od ostatniej. Dziś zrobię mu ziemniaczka, cukinie,i kurczaka oczywiście zmiksowane:) Deserki też robię sama ale zdarza mi się kupować słoiki nie uważam to za złe:) A dziś mały kończy 6 miesięcy jak ten czas leci.... Miłego dnia
  21. Hej A odnośnie tych bolących uszów to miałam wam pisać że u nas ostatnio taka epidemia mała się z tego zrobiła bo wokół mnie 3 maluszki chorują na zapalenie uszka.... Już dziś dam małemu tą bułeczkę bo nie chce mi się gotować kaszki:) A biszkopty też takie zwykłe dajecie? Chrupki już je i bardzo mu smakują:) Co do okresu to ja jeszcze karmie i to intensywnie więc okresu jeszcze nie miałam już się boję jak go dostanę ogólnie to już nie mam go 15 miesięcy razem z ciążą:) a wydaje mi się że minął miesiąc dodatkowo mały je już obiadki ale zauważyłam że już krócej ciągnie pierś pewnie powoli będzie miał jej już dość. Wcześniej karmiłam przez nakładki bo miałam sutki krótkie ale jak mały podrósł zaczął lepiej ssać i jak już nie muszę ich używać to stało się to dla mnie bardzo wygodne:) Miałam karmić pół roku ale i tak siedzę na razie w domu póki pracy nie znajdę więc co mi zależy. A mam jeszcze takie pytanie od kiedy można dać dziecku taki mleko z kartonu wydaję mi się że jak skończy rok czy źle myśle???? Miłego dnia
  22. Hej dziewczyny Ja też wam zazdroszczę tych przespanych nocek:((( Ja mam pobudki co 2 godziny na jedzenie bo mały dalej ciągnie pierś.... A od jakiegoś czasu budzi się w nocy i nie śpi np 2 godziny tak jak wczoraj i ostro dyskutuje masakra... Zębów nadal niema, mały nie raczkuje a i siadanie ciężko mu na razie idzie tzn siada ale przewraca się na boki trzeba go przytrzymywać nie ma takich sztywnych plecków no ale na wszystko przyjdzie czas:) Mam pytanie o te bułki podajecie takie zwykłe białe? I czy ciumkają samą skórkę czy to białe ze środka? Bubik masz rację nie doradzaj nic bo cokolwiek powiesz może być odebrane jako coś niestosownego.. Jeśli chodzi o kolejną ciążę to niestety ale jest to desperacka nadzieja na to że Tymuś wróci a ona będzie mogła go mieć przy sobie. Z jednej strony może to pomóc odwróci jej uwagę od tragedii ale z drugiej istnieje niebezpieczeństwo że w tym dziecku będzie widziała Tymka a to jest już złe... Nie ma z tego dobrego wyjścia sama musi podjąć decyzję.... Ostatnio Kuba tak potrzebuje mojej uwagi że też nie potrafię nawet spokojnie usiąść już nie mówię o jedzeniu ale cieszę się że jest przy mnie a jego uśmiech wynagradza mi wszystko:)
  23. Hej dziewczyny Bubik - bardzo mi przykro z powodu tej tragedii tak się składa że czytam wypowiedzi Twojej szwagierki na bieżąco jesteśmy na tym samym forum.... nie da się opisać co się dzieję teraz w jej sercu..... Mój Kuba też jeszcze nie ma ani jednego zęba i też się nie zapowiada by coś wyszło nadal ciągnie pierś ale jest mały sukces polubił w końcu kaszkę ciężko było ale teraz pałaszuje:) Dostał ostatnio skoczka wariuje w nim jak mały dzik:))))))))))))) Fajna rzecz polecam.... Tydzień temu zarejestrowałam się jako bezrobotna teraz zostało tylko pomału szukanie pracy.... Zaraz idziemy na działkę gorąco u nas jak cholera:((
  24. Hej ja też jeszcze w dwupaku ale jutro do szpitala trochę się boję i mi się nie chce tam siedzieć no ale dla zdrowia maluszka zrobię wszystko:) Więc mogę tam siedzieć nawet te dwa tygodnie.... Ja też będę się czuła bezpieczniej u nas w szpitalu robią codziennie ktg i co dwie godziny badają tętno zbadają mi jeszcze wody czy nie są zielone i przepływy... Jakoś to dziewczyny wytrzymamy a później będzie cudownie:)
  25. Hej dziewczyny Ja mam termin na poniedziałek i jak się nie ruszy to też wyruszam do szpitala we wtorek nie wiem jeszcze czy na wywołanie czy jeszcze poczekamy.... Już nie mogę się doczekać mojego szkraba dziś robiłam ostatnie przygotowania na jego przyjście do domku...
×