oliwia27l

mamo Aniu- vibrucol jest bez recepty i pomógł mi już przy zabkowaniu i kolkach. Dziewczyny walczę o zwiększenie laktacji, odciagam laktatorem system 7-5-3 min , znacie jakies dobre sposoby? (herbatki pije ) Na całe szczescie dziś Zuzia pierwszy raz zjadła butelkę- ale moze dlatego że kasza manna - całe 70 ml. Wczesniej nigdy nie chciała i tylko ta piers..... Dostawała obiadek ze słoiczka raz dziennie, ale pojawiła sie wysypka i lekarz kazał pozostawic narazie tylko mleko. Wkoncu spodobały sie jej obroty i teraz czesto sie obraca, ale tylko na totalnie płaskiej podłodze, tzn. na łózku nie bardzo chce. Hickary moja też tylko brzuszek preferuje i tak spi.

Hickary- jednak masz fajna tesciowa !!!

Hickary- nie wiem jak to jest tabelkowo ale pewnie 6- 7 miesiac jesli chodzi o mięsko. natomiast ja juz spróbowałam i Zuzi nic po miesku nie jest. Zrobiłam wywaru na jarzynach ( my z tego potem zrobilismy sobie rosół) w tym wywrze rozgniotłam troszkę marchewki i troszeczke mięska z kurczka- strasznie drobniotkio- i taka papkę dostała - smakowało jej i nic nie było, takze będę powtarzać. U mnie Hickary problem jest z tym że Zuzia troche mało przybiera bo dotychczas była na samej piersi, wiec lekarka mówiła żeby zacząć z tymi obiadkami o ile bedzie chciała je jeść. Chrupka daję w rączkę- Zuzia tez próbuje całego do buzi, ale to pod wpływem śliny namiekka i sam się rozpuszcza - tak ze nie krztusi się ani nic. Ja widziałam tylko bezglutenowe- nie wiem czy są inne. Najlepsze sa takie długie- nazywają się paluszki kukurydziane np. firmy Flips. Fajne sa do trzymania w rączce ale z takimi krótkimi tez można spróbować. Hickary - teściowa to rodzina, nie wiem czy pomoze ale mozna spróbować, wkońcu po cos ta rodzina jest, bo jak nie mozna liczyć na nią, to na kogo?

Laudette u nas to samo było parę dni temu, obie chore, temperatura i obie mamy antybiotyk, u nas to gardełko. Hickary u mnie dokładnie to samo z tym obracaniem , tylko z brzucha na plecki i to sporadycznie, mam wrażenie że nie bardzo jej sie to podoba. Chyba nie mamy czym sie martwić. Przykre to co piszesz o mężu, stanowczo musisz zaprotestować!! Tobie się też cos nalezy a pozatym teraz jestescie jednością. MY ostatnio tez bylismy na łyżwach ale w czwórkę, i jeździłam raz ja, raz mąż, a Zuzia spała w wózku. MOja Zuzia jest na piersi- dostaje jednak codziennie w obiad pól słoiczka własnie obiadku- nie deserku. wiec rożnie, raz indyk, królik , innym razem cukinia, szpinak, dynia, toleruje wszystko. Dla ulżenia w zabkowaniu dostaje czasem chrupka kukurydzianego. Sadzam ją na kolankach, na krótko. Dziękuje Hickary za namiary na nk.

asiulka a to sie tak da? Moja niunia jest na cycu i nie wiem ile zjada- je czasami 8 czasami 12 razy, raz krótko raz długo, czasami troszke obiadku ze słoiczka, uwazam ze je zbyt mało ale wiecej nie chce a co sie stało Asiulka?

miało być raz dziennie

Hickary moze ja podam emaila meza? rafewe@o2.pl Kolejna noc okropna pobudki co godzinę - budzióła sie wystraszona kaszlem. I w nocy je co godzinę a kurcze w dzien nie chce czesto - aż czasami mnie bola mnie piersi. Obraca się już z brzuszka na plecy uffff... bo sie juz martwiłam. Do antybiotyku dostała dwa syropki na kaszelek. Nowy sposób na zasypianie: Poniewaz Zuzia zawsze spi gdy idziemy na spacer i tylko włozymy ją w kombinezon... Dziś udwwalismy że na spacer wychodzimy.... I padła po minucie....

ewegra2@onet.poczta.pl bu........

po pl juz nic nie ma, nie wiem czemu to tak sie zapisuje ewegra2@onet.pl i tyle

Megisu to zależy kto ci przepisuje- nam kuzyn wiec to az 3 stopien pokrewienstwa- darowizna od wartosci około 50 tys kosztowałaby nas 5 tys- wiec notariuszka powiedziała ze lepiej zrobic fikcyjna sprzedaż wtedy opłaty około 2 tys. Jesli to bliska rodzina to darowizna moze byc korzystniejsza. Każdy notariusz Ci to wyliczy, taka porada jest darmowa.

Madziulka to jeszcze przychodzi do Ciebie połozna? I do kiedy tak? Z ciekawosci pytam, bo u mnie była tylkow pierwszym miesiacu zycia Zuzi.

No dziewczyny ja z tymi nockami mam to samo. zuzia jest na piersi. na poczatku budziła się góra dwa razy a ostatnio co chwila. No i mamy dwa zabki. Dziś w nocy gorączkę miała - nie spałam wcale, co chwila płakała i cyca chciała. Okazało sie ze to gardełko i ma antybiotyk. Prosze o namiary na nk - jesli mozna.

Smerfask no to u nas to samo, goraczka i ciagłe pobudki- ja byłam juz dzis u lekarza- to gardełko załapała ode mnie i antybiotyk, zdrówka życzę

Kikau u nas od kreseczki do przebicia minał tylko dzień, Zuzia ma juz dwa zabki.

ojej co to wychodzi? miało byc ewegra2@poczta.onet.pl Zuzia wkoncu padła.

Dziewczyny dziekuje za gratulacje. u mnie tak samo mierza raz - nagle Zuzia przysrosła mi mocno a drugim razem maleje... Gdyby Wasze dzieci ząbkowały... bo wczoraj ten co sie przebijał jakos do zniesienia ale dzisiaj ten drugi - no poprostu totalny pisk i dałam tego czopka homeopatycznego Vibrucol i pomogło- padła i spi jak zabita.

Obzartuszku ja jem wszystko i jest oki. Zuzi wyrznał sie dzis pierwszy ząbek, idzie drugi. Zuzia nie obraca sie z pleców na brzuch i na odwrót i czasem mnie to martwi, choć raz jej sie to udało.

Megisu dobre... to się usmiałam, zawsze jeszcze mozna jakąś mało atrakcyjną....

Basiu ponoć póki waga w dół nie leci to jest oki. Tak twierdzi moja lekarka. Moja Zuzia waży tylko 6 kg ale w zasadzie jest wyłącznie na piersi. Lekarka pozwoliła mi dokarmiac ale jak jej powiedziałam, że mała nie chce nic poza piersią- to powiedziała że oki- to żeby zostać na samym cycu- ma jeszcze czas. Skoro Twoja córcia podwoiła juz wagę - to jest naprawdę dobrze!!! Teraz dzieci już tak gwałtownie przybywać nie będą - a pozatym zaczyna się okres ząbkowy więc może byc róznie. Dopóki dziecko smieje się, bawi - to bym się nie martwiła. Goju życzę mnóstwo zdrówka dla synka !!!

Zzuzia identycznie, po 5- 10 minut potem sie bawi smieje !!!

Zzuzia identycznie, po 5- 10 minut potem sie bawi smieje !!!

Anette az się popłakałam. Cieszę się Twoim szczęściem!!!

Anette az się popłakałam ( od dłuzszego czas Was podczytuje) , ciesze się Twoim szczęsciem !!!!

No i przyszła ta wredota , wcale nie bolesna ale obfita Ja nie robie przerw- Zuzia je co około 2 godziny tylko krótko ssie, może to dlatego?

Mam pytanie do mam piersiowych o okres, macie? ja karmie tylko piersią, czasami podam deserek Zzuzi ale nie jest to codziennie. Dziś plamiłam, ale nie bolał mnie brzuch jak na okres. Czy któraś karmiąca mama miała podobnie?