Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Scarletta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Scarletta

  1. Scarletta

    Czy jest tutaj Ktoś z Nowego Sącza?

    ja tez z Sacza :) i tez zielonooka :)
  2. witajcie wszyscy! wlasnie zalozylam przez internet konto oszczednosciowe (przelalam na nie 2 tysiace za styczen i luty) i lokate (na ktora przelalam z kolei 12 tysiecy). ciesze sie, myslalam, ze to takie skomplikowne a tymczasem zajelo mi chyba z 5 minut :) bylam dzis chwile na miescie i wstapilam do sklepu i niestety spodobala mi sie koszulka w reserved (tylko 39,90) i fajny sweter w top secret (az 59,90) :) jutro jade z mala na pare dni do mamy (do miasta, bo przeprowadzilam sie na wies), pewnie tez troche kasy pojdzie, bo zamierzam odwiedzic szewca i krawcowa no i na drobne przyjemnosci np. tlusty czwartek :) i bylabym zapomniala, jutro mam chwile relaksu, bo czeka mnie fryzjer a potem juz mniejszy relaks, bo zdjecie szwa (jednego!) :) a jak Wasze oszczedzanie, skusil sie ktos na cos nadprogramowego czy tylko ja dostaje dzis baty? ;) pali a musi oszczedzac podziwiam Cie, masz super silna wole, my tu wszyscy trzymamy kciuki za Ciebie :) dusigroszka tylko nie szalej za bardzo ze swoim Tygrysem ;) wlasnie mi sie przypomnialo, ze mmay dzis z mezem rocznice slubu taka polowkowa, bo dokladnie 7,5 lat jestesmy po slubie a nasza corcia wczoraj skonczyla 3,5 roku :)
  3. wy o oszczednosciach to ja sie przylacze :) od wczoraj mam na koncie 14 tysiecy :D bylam w szoku jak zobaczylam 5-cyfrowa sumke, ale to pozyczka rowne 12 tysiecy. to pozyczka z funduszu z pracy, bezprocentowa z przeznaczeniem na prace wykonczeniowe naszego domku, ktore rusza pelna para na wiosne :) te faktyczne oszczednosci wynosza 2 tysiace, w styczniu odlozylam 500 zl (bo drugie tyle poszlo do tv) ale z tego msc wzielam 1500 zeby nadrobic tamten. od kwietnia beda mi potracac na pozyczke 500, wiec wyplata bedzie mniejsza :( bylam wczoraj na wycieciu pieprzyka, bylo niezle a tak sie stresowalam, w srode zdjecie jednego szwa. mam juz ferie, bo na czwartek i piatek wzielam L4 (bedzie mniej znow na wyplacie :( ), i chodzi za mna gotowanie szczegolnie tych potraw na ktore zwykle nie mam czasu i od razu zrobienie ich na hurtowa skale, jutro wiec robie uszka z miesem, ktore bede zamrazac, juz mi sie sni po nocach barszczyk :)
  4. dziewczyny witajcie :) niedawno wrocilam do domu, bo mialam zebranie rodzicow i troche to trwalo. a jutro polmetek klas drugich i wroce po 21 :( dusigrosz-ka mam na imie Agnieszka, ale imieniny robilam z druga Aga i Agata wiec stad ten pozniejszy termin, grono mamy fajne, 22- osobowe, zostalo jeszcze duzo pysznosci z wczoraj, wiec mialysmy dzis poprawiny :D la-lyla zazdroszcze Ci tych tropikow, fajnie masz :) a zalozeniem lokaty pobilas nas wszystkich, brawo :D pali a musi oszczedzac dasz rade, juz tyle wytrzymalas to sie nie lam. na pewno bedzie coraz lepiej, wszystkie tu trzymamy kciuki :) ciesze sie, ze kozaczki sie wam podobaja, bylam dzis w nich w pracy, olazilam sie caly dzien i czuje troche nogi, bo moje zwykle maja obcas 6 cm a te az 9 i powiem wam, ze to niby tylko 3 cm roznicy ale czuc je, oj czuc. jutro wiec zakladam plaskie :) trzymajcie sie do czwartku, bo jutro nie echodze nawet na chwile na neta, papa :)
  5. witajcie sknerki :D pozwolilam sobie na szalenstwo jedyne w tym miesiacu, kozaki, ktore juz dawno wpadly mi w oko, nawet linka wam wkleje, oto one: http://www.sklep.wojas.pl/produkty/linia/2-urban/549-kozaki-damskie/411-438.html?v=3892 jutro mam zebranie, wiec zostana "ochrzczone" :) urzadzalam dzis w pracy imieniny, ale tanim kosztem, bo sernik upieklam sama (ser dostalam od tesciowej), ciasteczka tez sama robilam, wiec koszt mniejszy a smak nieporownywalny :)
  6. witajcie :) kurcze juz koniec niedzieli, zaraz biore sie za kapanie corci, bo wczoraj poszlismy w gosci i mylismy sie na lapu capu :) mialam delikatnego kaca a musialam zrobic mnostwo papierkowej roboty do pracy, ale dalam rade :) kosmetyki eveline sa fajne, kiedys mialam e lecie taki chlodzacy balsam po ktorym dostawalam gesiej skorki. w lecie to bylo fajne uczucie ale teraz za nic bym sie nim nie wysmarowala :P co tam porabiacie, ze sie nic nie odzywacie?
  7. hej dziewczyny :) ja tylko na chwile, bo pochorowala mi sie corcia, teraz spi ale martwie sie jak to mama :( to moze ja zrobie jakies podsumowanie? pierwszy miesiac oszczedzania zakonczyl sie smetnie, zawinily wyprzedaze i moja slaba wola :( plan byl, ze odloze tysiac i niby odlozylam, ale 500 stow poszlo do telewizora, ktory nam padl pare dni temu :( wlasnie dostalam wyplate 3 tysiaczki z haczykiem (malym niestety:(), konta oszcz. jeszcze nie zalozylam i to mnie martwi, ale nie wyrwe sie ani na chwile do banku, bo mam mlyn w pracy, czekam wiec na ferie. zlozylam papiery o pozyczke bezprocentowa w banku, kasa (12 tysiecy) bedzie za 2 tyg. a od kwietnia beda mi potracac 500 zl. o swoich przyjemnosciach w tym miesiacu nie mysle, choc na pewno wybieram sie do fryzjera i chyba mi to musi wystarczyc he he :)
  8. a propos studiow ja po 3-letnim koledzu studiowalam zaocznie przez 2 lata w krakowie i czesne co miesiac kosztowalo mnie 2600, nawet nie lizce wszystkich kserowek, nocleow, biletow itd. natomiast po magistrze dostalam super podwyzke cale 100 zl :O smutne jest to, ze nawet po skonczeniu prawa (przeciez to trudny i prestizowy kierunek) jest problem ze znalezieniem pracy :( heikik ja ciuchy kupuje wg planu. kupujac ciuchy zawsze mysle z czym to sie da polaczyc. kupuje tez ciuchy w klasycznych fasonach, bo one rzadko wychodza z mody. potem miksuje w roznych zestawach i wychodzi zawsze cos nowego :)
  9. ale sie rozpisalliscie! dejotka zamierzam odkladac tylko ze swojej pensji, moj maz ma dzialalnosc wlasna i jego kasa idzie w calosci na budowe domu. zamierzamy na wiosne ruszyc porzadnie z wykonczeniami i moze wprowadzimy sie na Boze Narodzenie. wiem wstyd, ze z mojej wyplaty, ktora nie jest mala odkladam niewiele, ale zamierzam sie podciagnac i odkladac nawet po 2000 miesiecznie. a i mialam tak samo jak wy, kiedys pracowalam na pol etatu i zarabialam 800 zl i jakos mi na wszystko wystarczalo choc bylo ciezko, ale juz wtedy mialam dziecko wiec wydatki byly spore. a teraz zarabiam tyle wiecej i mam problem :O z tymi zwiazkami to jest roznie, ale moja szwagierka tez byla w zwiazku 10-letnim i rozpadl sie, byla w fatalnym stanie, miala wtedy ponad 30 lat. ale niedawno poznala fajnego faceta, sa teraz po slubie i spodziewaja sie dziecka, a zarzekala sie , ze nigdy wiecej. takie chodzenie to za dlugo, jej eks chcial sie zenic jakies 2-3 lata jak sie poznali ale ona nie chciala, bo studia itd. ja wyszlam za maz po 1,5 znajomosci, mialam wtedy 22 lata, chcialam byc dlugo singielka ale tak mnie piorun strzelil, ze zapomnialam o wczesniejszych postanowieniach :D moze dobrze :D sklep gdzie pracuje moja mama ma nic nie mowiaca nazwe, ale ciuchy sa dobrych firm, polskich i zagranicznych. ja najbardziej lubie bluzki z firmy atut, maja super wzory i kolory, bo po wielu praniach nic im nie jest wiec wystarcza mi tez na wiecej dzieci :) skonczylam dzis godzine wczesniej i mialam pokuse aby wstapic do galerii do mojego ulubionego top secret ale odparlam pokuse i wrocilam poslusznie do domku :)
  10. czesc dziewczyny :) jejku jak was czytam to mam wrazenie, ze wyjelyscie mi to z glowy :) w tym miesiacu rowniez rzadko place karta a gotowka i rzeczywiscie idzie mniej kasy. wlasnie musze sie wam przyznac do kolejnego zakupu, na szczescie nie chodzi o mnie a moja corke. moja mama pracuje w sklepie z ciuchami dla dzieci, wiec mi zalatwila promocje a ja kupilam juz na lato malej chyba z 6 bluzek krotkich i 2 dlugie i dalam za nie 250 zl. gdyby nie ta promocja to bym pojechala rowno :O ale i tak wydatek spory. wszedzie te wyprzedzaze, ciuchy jakos mnie juz nie kreca ale jak bylam ostatnio w wojasie to wpadly mi w oko super kozaki, takie dluzsze, marszczone w kostce, obcas 9 cm no i super kolor taki szaro-grafitowy. ja w ogole mam problem z kupowaniem kozakow, bo nie mam niestety szczuplych lydek i mam nieraz problem z dopieciem cholewki a te sa na mnie idealne i kosztuja 300. pokusa niesamowita :O na razie z nia walcze :) ja oszczedze jakis 1000 ale spodziewalam sie wiecej, wiec nie jestem zadowolona. w lutym otwieram konto oszczednosciowe i w lutym zamierzam oszczedzic 2000! taki ambitny cel sobie postawilam, bo mam ferie (jestem nauczycielka jak juz tak gadamy o zawodach), nie zamierzam sie wtedy niepotrzebnie ruszac z domu wiec pokusy odpadaja :)
  11. oszczedna musisz kupic te ray bany koniecznie, bo to inwestycja na lata dlatego popieram bez dwoch zdan :D a ten poklad even better jest na przebarwienia, nie wiem jaka masz cere ale jak aa byl dobry to nie zmienialabym na twoim miejscu. ja dlugo uzywalam maybelline tego w formie musu ale potem przestal mi pasowac, zmienilam na revlon color stay i tez byl ok, ale w koncu czulam sie w nim jak w masce wiec stad nowe odkrycie clinique anti blemish solotions. jak masz swoj ulubiony i nadal ci pasuje to sie go trzymaj :) buty zdaly egzamin, do przystanku mam niezla droge, ale od domu do glownej drogi mam zaspy prawie do kolan, buciki troszke sie zmoczyly ale jak dojechalam do pracy byly suchutkie i bez zadnej plamy. za to mama mnie wkurzyla, bo widzialam sie z nia chwilke i oczywiscie skomentowala nowy zakup z przekasem ... brrrrrr poczulam sie jakbym byla znow nastolatka a mam prawie 30- stke na karku :(
  12. oszczedna wiem jak to jest z jasnymi kolorami, ale te sa raczej ciemniejsze, ale daleko im do grafitu, takie posrodku. poza tym sa w takim stylu "motorowym", wiec ewentualne przetarcia beda ok. oczywiscie juz je zaimpregnowalam i jutro zamierzam je ochrzcic :) mam jasne czolenka z wojasa i powiem wam, ze jak zlapie mnie nagly deszcz to owszem plamy sa ale po wyschnieciu znikaja. mam nadzieje, ze z tymi bedzie podobnie. jutro sie okaze. :D ja chyba w ferie wybiore sie na przeglad ginekologiczny, juz sie umowilam na poczatek ferii na wyciecie pieprzyka, na fundusz na szczescie. troche sie boje, ze bedzie bolalo itd. :O wlasnie sie dowiedzialam, ze moja szwagierka jest w ciazy. fajnie, bo niedawno wychodzila za maz, ma 37 lat i bala sie czy szybko zajdzie a tu raz dwa i juz :)
  13. witajcie! ja mam do Krakowa bliziutko a w Wisniowej pracuje moj kolega ze studiow, zreszta w Krakowie mam siostre i brata wiec fajnie wiedziec :) ale macie tych zaplanowanych wydatkow. ja az tak nie wybiegam w przyszlosc. ale dzis zgrzeszylam i kupilam w wojasie kozaki szare na promocji rzecz jasna :) przy okazji reserved i 2 bluzki w paski trafily do mojej szafy :) ale wyrzutow nie mam, bo to w koncu wyprzedaze :) w ogole to mysle nad mala dietka przedwiosenna, bo ostatnio bylam na takiej dosc restrykcyjnej i troche mi sie schudlo.
  14. oszczedna glowa do gory :) pochwale sie Wam dziewczyny, ze moj pierwszy miesiac oszczedzania zakoncze z super wynikiem i to niespodziewanym. pisalam Wam kiedys, ze w styczniu mialam dostac premie, dokladniej wyrownanie, spodziewalam sie jakiegos tysiaca a dostalam 2800 i normalnie zdebialam, bo wiedzialam, ze to bedzie sporo kasy ale nie przypuszczalam, ze az tyle :D normalnie to zaczelabym sie zastanawiac co kupie za to, ale nie, koniec ztym, teraz zastanawiam sie ile zaoszczedze :D
  15. a ja mam wrazenie, ze mam sporo kasy mimo wielu zakupow. ale to sa wlasnie wyprzedaze, duzo zakupow i wiecej kasy. :) dzis np. bylam w carrefourze i kupilam moje 3 ulubione kawy za 19,90 zamiast 30 zl :)
  16. ja nie uzywam odzywek, bo nie musze ale wiele kolezanek uzywa i bardzo chwali, kosztuje ok. 10 zl.i ma jasna przejrzysta buteleczke, widzialam ja w rossmanie.
  17. a odzywki do paznokci mozesz stosowac? odzywka eveline, w nazwie ma diament, mocne jak diament czy jakos tak jest super a tania.
  18. la-lyla kurcze, buty to tez moja slabosc :O a tyle teraz tych przecen :O jak wytrzymac?
  19. oszczedna kobita oczywiscie masz racje :) w ogole to sporo kasy idzie na sniadania do pracy kupowane gdzies po drodze, wiec dobrze, ze rezygnujemy z tego swiadomie na rzecz oszczednosci :) strasznie jestem ciekawa ile zaoszczedze w tym miesiacu, bo to moj pierwszy miesiac oszczedzania.
  20. oszczedna kobita co do kosmetykow to bede stanowcza, bo podkald z clinigue jest niezastapiony a wiem co mowie, bo przetestowalam mnostwo innych i perelki nie znalazlam. mam wymagajaca cere i na niej oszczedzac nie bede, wiec przekonac sie nie dam :) perfumy rowniez lubie drogie, bo te tansze po prostu wyczuwam od razu i dzialaja na mnie drazniaco. w ogole to uwazam, ze drozsze perfumy sa i tak nbardziej ekonomiczne, bo spryskam sie raz rano i czuje je caly dzien a te tansze trzeba uzywac kilka razy dziennie. napisalam, ze lubie tez tansze kosmetyki i ich uzywam ale co do tych dwoch kwestii to zdania nie zmienie. kosmetyki zawsze przekrawam i zuzywam do konca, nawet moj podklad po przekrojeniu (buteleczka z tworzywa) starcza mi nawet na 2 miesiace przy codziennym stosowaniu! ja do pracy zabieram zawsze owoce lub/ i warzywa, nie jem zadnych kanapek ani tym bardziej slodyczy. jablka, banany czy marchewka pokrojona w slupki sa bardzo dobre i jeszcze zdrowe.
  21. dziewczyny czesc mam podobne problemy z wlosami jak wy tylko u mnie zawinila fryzjerka, ktora spalila mi wlosy :O mialam dlugie ale obcielam do boba i rozjasnilam pare grubszych pasemek i one po paru dniach doslownie mi odpadly, bylam w mega szoku :( musialam podciac radykalnie i znow zapuszczac, teraz zapuszczam na loba i na wiosne chyba mi sie uda :) szafka z kosmetykami jest fajna choc nie wiem co powie na to oszczedna kobita :) kupujemy na zapas to co lubimy i jest na promocji i tym sposobem oszczedzamy :) wlasnie zaoszczedzilam niespodziewane 150 zl ale jestem zla, bo zamowilam pare ciuchow na wyprzedzazy online i wrocili mi polowe kasy, bo polowy rzeczy nie ma. niby fajnie ale jednak niefajnie :(
  22. to ja tez dorzuce swoje 3 grosze do kosmetykow :) wiem, ze to wykroczenie przeciwko zasadom oszczedzania ale ja mam specjalna szafke gdzie trzymam kosmetyki na zapas wiec nigdy nie mam tak,ze mi sie cos nagle konczy ale zawsze przekrajam opakowania, bo na dnie jest najwiecej. ziaja - tez ja lubie, maja fajne zele p/ prysznic takie duze. niestety kosmetyki kolorowe lubie z gornej polki, podklad clinigue to koszt ok. 130 zl, puder sypki tez tej marki, blyszczyki tez lubie te drozsze. a okres u mnie trwa 6 dni nawet, pierwsze 3 dni to masakra, tampon i podpaska naraz obowiazkowe. podpaski zwykle always, ale kupie tez te z biedronki skoro je tak chwalicie. powiem wam, ze w tym miesiacu wydaje duzo mniej kasy na jedzenie, ze swiat mam spore zapasy w zamrazalniku, wiec korzystam z tego i kupuje tylko to co potrzebne jest na teraz.
  23. czesc dziewczyny widze, ze szalejecie na wyprzedazach i dobrze, bo za takie ceny warto. przyznam, ze i ja troszke sie obkupilam, w moim ulubionym top secret online wydalam 300 zl, ale kupilam mnostwo rzeczy, bo najdrozsza rzecz kosztowala 39,90 :) no i jeszcze zamszowe kozaki w reserved, ale kosztowaly tylko 119 zl, wiec musialam i na tym koniec. mimo pofolgowania kasa na koncie nawet niezla, z kontem oszczednosciowym wstrzymalam sie do nastepnego miesiaca, zakladajac konto chce wiedziec ile odloze na 100%, ale chyba wiecej niz zamierzalam, bo wychodzi mi, ze tysiaka moge odlozyc lekka reka. kurcze i pomyslec, ze do tej pory udawalo mi sie rozwalic wszystko :O normalnie szok :O
  24. Scarletta

    szukam sukienki

    w top secret sa niektore sukienki nawet do 44, choc nie wiem jaki Ty noszisz. sa fajne kiecki tez w wallis tyle, ze drogie.
  25. bylabym zapomniala: DZIEWCZYNY WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!!! a w szczegolnosci, zeby nasze zamierzenia sie spelnily :) p.s. dostalam od meza portfel o ktorym marzylam a uwazalam, ze kosztuje duzo za duzo (prawie 200 zl od rylki) i jestem przeszczesliwa :D to znaczy, ze jest o kolejna rzecz mniej, ktora moglaby mnie zaprowadzic do grzechu jakim jest wydawanie pieniedzy ;)
×