Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Annn06

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Póki nie starałam się o dzidziusia wydawało się że wszystko jest w porządku. Gdy rozpoczęliśmy starania zaczęłam najpierw plamić...a potem było już coraz gorzej...taka niekończąca sie miesiączka. Chodziłam sobie od lekarza do lekarza, wymyślali kolejno jakieś niestworzone rzeczy aż trafiłam w ręce porządnego gina który nie musiał mi usg robić żeby się domyślić co mi jest... Miałam dość spory torbiel w jajniku, także prawie z miejsca trafiłam do szpitala. Pech a może cud chciał że torbiel przed samą laparo pękł. Nic na szczęście mi się nie stało, lekarz stwierdził że to o tyle dobrze że nie będą musieli zbytnio tam dłubać...Tyle że na usg były widoczne kolejne rosnące pęcherzyki, które miałyby przeistoczyć się w torbiele. Podczas laparo zrobili mi jedynie kauteryzację. Chcieli przeczyścić jajowód przy okazji ale ja wciąż krwawiłam dlatego to uniemożliwiało przetkanie go. Na szczęście jak widać był na tyle drożny że przepuścił jajeczko :) Lekarz twierdził że po kauteryzacji mam brać się do roboty, ponieważ jej efekt nie będzie trwał wiecznie a moje torbiele pewnie powrócą po jakimś czasie, bo to normalka przy pco. Potem mogą sobie rosnąć, najważniejsze żeby dzidziuś urodził się cały i zdrowy!
  2. Droga werko98 życzę z całego serca aby @ nie nadeszła...Ja również jestem po laparo - miałam ją w październiku tego roku ponieważ podejrzewano pco a dziś jestem już w 3 tygodniu ciąży. Grunt to pozytywne myślenie i nie poddawanie się chorobie!
  3. Bolący jajnik w środku cyklu jest raczej objawem owulacji, jednak mimo tego że kuje może się okazać że pęcherzyk nie pękł. Podobno właśnie kauteryzacja jajników ma pomóc w pękaniu pęcherzyków ale śledząc forum widzę że jednak nie u każdej ta metoda skutkuje.
×