Dzięki dziewczyny za odpowiedzi!!!
Wybiorę raczej CC. Całe życie myślałam, ze jak będę w ciąży to tylko CC. Boję się porodu naturalnego. Zresztą mam mały tętniak w sercu i nie wiem jak jeden z moich kardiologów może mi zagwarantować, ze nic się nie stanie. Do 18 roku życia byłam leczona w Warszawie więc chyba to nie takie tam nic.
Chyba wolę nie ryzykować a potem jak coś się stanie nie żałować do końca życia. Niektóre dziewczyny rodzą przez CC bez wskazań, na życzenie, więc ja chyba nie powinnam mieć jakichś tam moralnych rozterek.
Tym bardziej, że doktor L. powiedział, że CC. Chyba by powiedział gdyby sądził inaczej. A dla niego to chyba bez różnicy jak rodzi pacjentka.