Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Camerata

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Camerata

  1. karolinkaa_j - życzę zdrowia dla maluszka i siły dla Ciebie. Oby jak najszybciej wyzdrowiał!!! Wivi- daję małej w kubeczku bo z butelki nie chce. Nie mam zamiaru karmić małej do 2,3 lat heh :). Przy dwójce dzieci nie mogę sobie pozwolić na przesiadywanie z jednym przy cycku. Mój synek odstawił się sam z dnia na dzień w dziewiątym miesiącu. Pewnego dnia po prostu nie chciał ssać piersi i tyle. Potem średnio chciał pić mleko z kubka bo mało wypijał i dawałam mu kaszki na mleku i jogurty. Nigdy nie pił mleka z butelki ani nie chciał smoczka jak siostrzyczka. Emilkę chciałabym wcześniej odstawić ale właśnie biję się z myślami czy już czy jeszcze trochę. Może też sama zrezygnuje jak będzie więcej jadła innych rzeczy. basieńka77- moja Emilka właśnie też jest troszkę rozdrażniona i jak ją w nocy odkładam to się budzi za ok 10-20 minut i ja nie zdążę zasnąć a już muszę wstawać do niej. Dzisiaj tak miałam i efektem tego było, że spała z nami w łóżku bo skapitulowałam. Co do kupek to polecam śliwki z Gerbera. Już mówiły o śliwkach Basia i Asiulka z tego co pamiętam. Dzisiaj dałam małej bo też coś przytkana i zrobiła kupkę po 30 minutach. Polecam też herbatkę z kopru tą granulowaną Hippa. Pytanie do mam co mają dwójkę dzieciaków. Jak to wygląda u Was jak młodsze śpi a starsze je nie budzi? Wczoraj mój starszy syn był cały dzień u babci bo chory i izoluję go od małej. Udało mi się wysprzątać całe mieszkanie, umyłam podłogi. Dziadek w ramach choroby miał mu kupić coś z zabawek na poprawę humoru. I wiecie do kupił? PIASKOLINĘ !!! Myślałam, że zwariuje. Jak to młody otworzył to mi pobrudził całą podłogę. Sypie się to okrutnie i brudzi. Dziś zapakowałam ten prezent do babci niech tam się bawią :) bo dzisiaj Kubuś też cały dzień poza domem. Miłego dnia :)
  2. Wivi - właśnie Emilka smoczka nie chce. Próbowaliśmy jej dawać na samym początku i przez dłuższy czas ale wypluwała więc dałam sobie spokój. Ostatnio stwierdziłam, że może jeszcze raz ostatni spróbuję (choć to już dość późno i raczej się oduczać powinno a nie dawać) i nic z tego. Pluje nim... Czy mi to sprawia przyjemność? Nie przeszkadza mi to aż tak ale boję się, że się już tak przyzwyczai (już to się stało) i będzie mi ciężej ją przekonać z czasem do zaprzestania tego. Ja wtedy też odpoczywam bo wtedy też śpi starszy brat... Może na wiosnę będę wychodzić wtedy na spacer. goja27.10 - w łóżeczku ją kłaść to nie realne bo sama nie zaśnie tylko przy cycku a jak zaśnie nawet to się przebudza jak ją kładę. Jedynie nie ma problemu wieczorem po kąpieli choć i tak leże w łóżku i ją karmię dość długo a potem odkładam ok 21:30. Tak to cały czas z nami. Co innego jakbym miała dodatkowy pokój dla małej a tak to łóżeczko jest w salonie i śpi przy nas. PS. dziś dałam ją teraz do bujaczka a nie leżałam z nią. Właśnie się obudziła. Spała ok 30 minut :)
  3. Cześć dziewczyny. Znowu dawno nie pisałam ale ciągle Was czytam przy karmieniach małej. Nadal karmię piersią i już powoli daję marchewkę, jabłuszko itd. Mała nawet jakoś je i tak fajnie memla języczkiem :) Mam pytanie jak wygląda dzień Waszych pociech. Chodzi mi głównie ile mają aktywności i jak to jest z tym spaniem. Śpią w łóżeczkach w ciągu dnia czy w leżaczkach, bujaczkach? Moja mała jak wstanie ok 6-7 bo ją budzi starszy braciszek :) to wytrzymuje tak do 9 i musi pospać. Śpi w takim bujaczku z Fischera co sam buja. Czasem popłacze w nim i zasypia a czasem od razu zaśnie. Śpi tylko ok 30 minut. W tym czasie ja bawię się ze starszym synkiem u niego w pokoju. Potem ok.12 już jest znowu padnięta i na ogól wychodzę wtedy na spacer. Jak wracam to pobawi się ok 30 minut i znowu padnięta....wtedy to najchętniej wisiałaby na cycku cały czas do czasu pobudki starszego czyli ok 16. Nie zasypia już wtedy w bujaku tylko je i śpi, ciumka i śpi. Traktuje moją pierś jak smoczek... Po tym ciumkaniu i niby spaniu już marudzi do kąpieli. Wtedy wraca tatuś i się zajmuje :). Dajcie znać czy Wasze dzieciaczki też tak by wisiały przy piersi popołudniami. Zastanawiam się czy nie dawać już troszkę mleczka mm ale mała nie pije z butli tylko czasem herbatkę wypije z niekapka z canpolu (ok 30ml). Życzę zdrowia dla chorych maluszków i chorych mam!!! Pozdrawiam.
  4. Czesc dziewczyny! Nie odzywalam sie już wieki całe. Napisałam tylko, ze urodziłam Emilke i tyle. Narzekam na brak czasu przy mojej dwójce :) Ciagle Was czytam. Najczęściej jak karmie mała. Szczerze dziewczyny cieszę sie bardzo, ze już atmosfera na forum wróciła do normy. Uwielbiam Was czytać i dużo sie nauczyłam z Waszych porad. Strasznie lubię czytać Basię ( jesteśmy z tych samych okolic), Miss jak opowiada o swoich dzieciach( często sie uśmiechem wtedy), asiulke (usmialam sie jak napisałeś o tym, ze mąż wymyślił sobie kolejny gadżet), vicodin(rady sa bezcenne)i inne dziewczyny. Kazda z Was wnosi duzo w to forum. Cieszę sie, ze na razie sie nie przenosicie na forum prywatne! Basiu moja Emilka tez nie robi często kupki( karmie tylko piersia) i lekarka powiedziała,ze mozna podawać lacido baby. Od około 14 dni podaje i widzę poprawę. Zawsze zrobi kupke przy podawania . Podaje jej zwykła rurką do skoczków. Pozdrawiam Was wszystkie! Czasem może coś napisze :) Buziaki
  5. Ej coś dziwnego porobilam ale to przez to ze pisze z komórki.
  6. Asiulka,Malutka wielki podziw dla Was! Ile człowiek może przecierpiec i czekać na upragnione dziecko to Wy wiecie. Domyślam sie jakie to szczęście musi być jak sie wszystko uda a potem wyczekiwanie przez cała ciążę i teraz do rozwiązania. Asiulka już niedługo będziesz tulic Pole a Ty Malutka znowu kolejnego dzieciaczka :) Byle do przyszłego tygodnia! Melduję,ze jestem po ktg i jak na razie cisza. Mam sie zgłosić na następne ktg dzień przed terminem czyli na 21. Lekarz pomacal mój brzuch i stwierdził, ze malutkie dziecko i ze jeszcze nie jest aż tak nisko. 21 zbada mnie w środku. Mam nadzieje, ze Emilka do tego czasu już wyjdzie. Buziaki!
  7. Zapomniałam spytać czy Wasze dzieciaczki w brzuszku też tak się strasznie przeciągają i ruszają bo moja mała po prostu strasznie się wierci. Czytałam, że ogólnie to już się powinno dzieciątko mniej ruszać bo wiadomo mało miejsca ma ale ponoć przed porodem jest aktywniejsze...ciekawe ile w tym prawdy
  8. No to Asiulka może to już to.... daj znać jak tam jutro po ktg :)
  9. KasiulaUK wielki szacunek dla Ciebie, że tak ładnie wytrzymałaś tak trudny poród!!!! Gratulacje dzieciaczka. Vicodin również gratulacje!!! Super, że się dobrze czujesz. Jak chodzi o piersi to ja bym za dużo nie odciągała bo to pobudza laktację. Trzeba karmić tyle co chce maluszek a laktacja musi się dostosować. Dobre są z tego co pamiętam okłady z białej kapusty trzymanej w lodówce i pobitej tłuczkiem do mięsa :) Ja jutro idę na ktg do szpitala tam gdzie będę rodzić. Jednak dotrwałam do wtorku no chyba, że mnie weźmie w nocy :) Myślałam już, że wczoraj mnie weźmie w nocy bo goniłam do łazienki z cztery razy, brzuch mnie bolał,twardniał i nic. W nocy jak się budzę sikać to już wszystko mija ehhhh..... Wszystkie czekamy na jakieś oznaki..już można zwariować. Staram się nie myśleć o tym ale się nie da. Można się pocieszyć tym, że już naprawdę zostało każdej z nas kilka, kilkanaście dni więc to już naprawdę niedługo !!!!!! Trzymajcie się kobietki i obyśmy jak najszybciej już urodziły.
  10. aneta_21 gratulacje!!! Widzę, że urodziłaś dokładnie w terminie :) Super, że trafiła się taka położna. Rodziłaś 5h więc to całkiem mało. Wspaniale, że tak wyszło z kroczem.....będziesz już w dobrej formie od razu. Powodzenia!! Jak miło czytać o takich porodach aż człowiek nastawia się pozytywnie :):):)
  11. Jejku ależ już się dużo nas rozpakowało. Gratulacje dla kolejnych mam !!!!! .a..ga.ta... zazdroszczę po prostu tak szybkiego porodu!!! SUPER. Vicodin trzymam kciuki za Ciebie jutro!!! Powodzenia. Obyś szybko wróciła do formy. Już jutro będziesz ze swoim dzieciaczkiem...ale Ci dobrze :) Ja już po ostatniej wizycie. Na ktg wyszły lekkie skurcze wiec coś się dzieje. Macica się przygotowuje. Szyjka skrócona, miękka ale zamknięta. Łożysko mam już stare. Klasa 3,4 podobno. Są już liczne zwapnienia itd. więc lekarka powiedziała, że jest takie już odpowiednie do rodzenia.Na koniec powiedziała, że życzy mi abym w weekend urodziła heheh ja też bym chciała. Jak do wtorku nie urodzę to mam się zgłosić do szpitala na ktg i tak już będzie do rozwiązania. Będę pod opieką szpitala. Wyniki moczu wyszły super więc chyba te ostatnie były jakieś pomylone....
  12. Dla wszystkich rozpakowanych już mam serdeczne gratulacje!!!!! Zdjęcia malutkiej przepiękne. Powiem Wam, że moim zdaniem też nie ma co się tak przejmować wagą dzieciaczka. Ważne, żeby po urodzeniu ładnie jadło i odpowiednio przybierało. Ja nie miałam w ogóle podawanej przybliżonej wagi. Tylko chyba na początku kiedy się robi 3D w 20 tygodniu. Moja lekarka twierdzi, że bez sensu jest ważyć bo i tak to się potem nie zgadza a dodatkowo można się niepotrzebnie zamartwiać. Od wczoraj rano pobolewa mnie coś brzuch jak na okres a dziś doszedł trochę kręgosłup. Trochę goni mnie .....no zobaczymy....do terminu jeszcze 16 dni więc dużo no ale nic nie wiadomo. Już tak jak Wy chciałabym tulić malutką :). Torba przygotowana więc tylko czekam. W czwartek ostatnia wizyta więc zobaczymy co tam powie lekarka. Trzymajcie się!! W końcu trochę chłodniej się zrobiło uffffff....
  13. Co do moich wyników moczu to pokazywalam je mojej ciotce co jest pielęgniarka i okazało sie ze mam za dużo erytrocytow a nie leukocytow co oznacza, ze zbiera mi sie jakiś piasek i muszę dużo pić. Od soboty pije wiecej ale nie wiem czy to coś wpłynie na wyniki a już jutro muszę oddać mocz.
  14. karolinkaa_j przepiękne zdjęcia z sesji. Synuś kochany a oczka przepiękne. Będzie miał powodzenie :) Wszystkie zdjęcia super są. tralalalapimpirimpi jejku biedna jeszcze się męczysz a już po terminie i to druga ciąża.... goja27.10, oliwia27l dziewczyny ja też na to liczę :) Dla pocieszenia moja sąsiadka która rodziła w kwietniu drugi raz po przyjechaniu do szpitala urodziła małą w godzinę :) a pierwszy poród trwał podobno 24 h. Każdy poród jest inny ale życzę nam szybkich porodów. Ciekawe czy ma znaczenie odstęp czasowy pomiędzy jednym a drugim dzieckiem..... Dziś moje chłopaki pojechali z teściami na wycieczkę na cały dzień więc zostałam sama z psem :) Coś czuję, że się będę nudzić bo nie jestem przyzwyczajona do zostawania samej. Byłam w kościele i było strasznie gorąco, że aż musiałam siedzieć cały czas a potem wybrałam się do sklepu niedaleko. Powiem Wam, że się strasznie zmachałam :) Ta końcówka ciąży jest już ciężka. Człowiek się toczy po ulicy. Jeszcze czasem łapie mnie jakby skurcz w pachwinie bo mała naciska na jakiś nerw brrrrrr..... Pisałyście o lodach czekoladowych :) ja tez uwielbiammmmm. Nie wiem czy próbowałyście te z Lidla w niebieskiej wanience. Są pyszne a kosztują coś ok 7 zł. Mają kawałki czekolady. U mnie teraz leje deszcz i jest czym oddychać ufff :) Buziaki
  15. Melduję, że jestem po wizycie wczorajszej u lekarza. Wyniki mam dobre krwi ale muszę powtórzyć mocz bo wyszły mi jakieś nieliczne leukocyty co wskazuje na jakieś zakażenie...ehhhh.Muszę więcej pić no i zobaczymy. Czeka mnie jeszcze wizyta 9 sierpnia w związku z tym. Lekarka mnie badała i powiedziała, że szyjka skrócona, miękka ale zamknięta i na razie cisza. Ktg też dobrze wyszło. CO do tabletek na te żylaki to się pytałam czy coś zażywać i podałam jej ten lek co vicodin pisałaś ale powiedziała, że będziemy się tym zajmować po porodzie a na razie mam nic nie brać. Mam też odstawić już magnez bo ciąża już donoszona. Mam łykać tylko witaminki Pharmaton Matruelle. Dzięki dziewczyny co do tematu oddychania przy porodzie. Już wiem jak to teoretycznie ma wyglądać a zobaczymy jak będzie w praktyce :). Niby już rodziłam i powinnam wszystko wiedzieć a jednak.... :) jesteście niezastąpione :) Miłego dnia !!!
  16. Coś nie mogę spać już od 5. Masakra zamiast korzystać z tego, ze mogę sobie pospac to mi sie nie chce. Dziś wizyta u lekarza. Zobaczymy co powie o jak ktg. Basia gratulacje! Dobrze Ci, ze już masz swoje dzieciatko przy sobie. Życzę oby sie jak najlepiej chowalo :) Vicodin faktycznie coś sie nie odzywa. Teraz to pewnie tak będzie hihi :) Co do lubienia mleka przez moje dziecko to powiem Wam, ze do 9 miesiąca karmiłam piersią. Potem dostawał mleko modyfikowane ale za bardzo jakoś nie przepadal za nim. Bardziej wolał kaszki. Teraz wycina już zwykle mleko ale z płatkami lub owsianka. Uwielbia jogurty ale samego mleka nie pije. Jak chodzi o oddech przy porodzie to teraz zaczęłam czytać o tym w necie. Na szkole rodzenia sie nie zapisalismy bo byliśmy za pierwszym razem . Szczerze mówiąc to przy pierwszym porodzie nie skupialam sie tak na oddechu i mam zamiar teraz to zmienić! Mam nadzieje, ze tak jak piszecie bardzo to pomaga. Mam pytanie od strony technicznej. Jak przychodzi skurcz to wtedy nabierać oddech nosem tak aby brzuch sie uniosl a potem po skurczu wypuszczam powietrze? Miłego dnia dziewczyny!
  17. Po pierwsze tralalalapimpirimpi trzymaj się dzielnie!!! Trzymam kciuki abyś już urodziła i oby poszło jak najszybciej!!! Czekamy na wiadomości :) Witaj Agulindda !!! Vicodin dziękuję za porady. Termin mam na 22.08 wiec już całkiem niedługo. Staram się trzymać nogi wyżej jak odpoczywam i wtedy mi tak nie wystają te żyły ale ogólnie to ciągle wystają jak stoję. Spytam się swoją lekarkę o ten lek co piszesz. Mam cichą nadzieję, że po ciąży mi to wszystko zniknie.... asiulka358 cieszę się, że ten bepanthen nie dość, że po mógł Ci na brzuch to jeszcze zwalczył rozstępy :) Ta masz jest naprawdę super po dobrze natłuszcza. Ja mam problemy z rękami (alergia od dzieciństwa) i często zwłaszcza w zimie pękają mi ręce i ten krem też mi pomaga na to. Naprawdę dużo nas z dzieciaczkami dwuletnimi. Fajnie jak by się wszystkie spotkały heheh to by było.... Mój Kubuś czasem jeździ jeszcze w wózku więc my kupiliśmy taką nakładkę do wózka, że jak się zmęczy to będzie stał i trzymał się rączki wózka http://www.ceneo.pl/16476530 tylko kupiliśmy na allegro używaną. Zobaczymy jak się mu spodoba. Co do bóli brzucha to myślę, że takie jak na okres lekkie to nic nie jest. Jak pamiętam to też nie wiedziałam czego mam się spodziewać ale jak mnie dopadły skurcze w nocy to już wiedziałam, że to są te. Nawet nie chodziło o siłę ale o częstotliwość i tak jakby opatulały cały brzuch. Myślę, że żadna w Was tego nie pominie :)
  18. NICK************** WIEK*******SKĄD************TERMIN PORODU******PŁEĆ**********IMIĘ _________________________________________________________ ___ _________ .A.N.I.A..............31........S-ce.............01.07 -02.08...........??............??........ .a..ga.ta.............24........malopolskie......03.08... ......corka...........?? Aneta_21............23.......Pruszcz.Gd.........06.08.... ... ......córka..............Kaja Quore1988.........24.......Sandomierz........10.08..... ..........synek.........Kacper... karolinkaa_j........25.......ZduńskaWola.....10/11.08... ... .......synek.........Gabryś Gosiaaa .............32........St.Wola............11.08/18.08....... ..??............??....... Basia2510...........25........Olkusz...............12.08. ... ..........córka...........Zuzia KasiulaUK............26.......Londyn...............12.08. ... ............??............??....... Miss.M...............17........Łódź..................1 5.0 8...............??.............??....... vicodin..............29..........St.Szcz.............16.0 8.. ...........synek.....Tymoteusz 30juz30.............31........lubelskie..............17.0 8.. ........synek.........Wiktorek goja27.10..........30........Wrocław..............17.08. ... ........synek............??..... pandora89..........23........Częstochowa........19.08... ... .......synek........??........ qwerty28...........28........mazowieckie.........20.08... ... .........??...........??........ basieńka77.........35........Sanok..................21.0 8.. .............??...........??........ Camerata.............28........Kraków.............22.08 -...........córka............Emilka sikorka1988........24........Mazury................23.08. ... ........córka.......Malwinka asiulka358..........28........Warszawa.............23.08. ... .......córka.............Pola Oliwia27l ...........28.........Dzierżoniów..........24.08.......... .córka............Zuzia sierp.2012..........27.........Wł-ek..................24 .08 ..............??............??...... Tynka0901.........24.........Niwy....................24.0 8.. ............syn..........??...... Aga.S................38.........St.Wola................26 .08 ............córcia............Iga supernudziara.....24.........Kalisz...................26. 08. .............??...........??....... Susełek1............36.........Olsztyn.................2 6.0 8..............??..........??........ JoannaUK1987.....24.....Doncaster/Raszkow.....26.08...... ... .synek.....Alex James Pafi86...............26..........Gliwice................. 26. 08...............??.........??....... Marti884........... 28..........Śląskie.................27.08.............cór ka.........Maja fabi784.............28...........Kraków................2 7.0 8 .............synek.........??... malutka3110.......32..........Kraków................30.0 8.. ...........córka.......??....... Limetka_87........25..........lubelskie...............05. 09. ............córka..Marcelinka Ita3-84.............28..........Toruń................... 05. 09...............??..........??...... tralalalapimpirimpi... 22......Poznań.................02.08...............??...... .....??..... Agulindda..........30.........Wrocław................13. 08.............córka.......Natalka MAMUSIE ROZPAKOWANE: NICK.........WIEK.........TP..........DP.........WAGA.... ... . DŁ.........IMIĘ........SN/CC ********************************************************* *** ******************************************** letnia_mama.......30........02.08....18.07......3590..... ... .54.........synek.........SN taka tam aga.......29......02.08.......23.07......3200.........53.... ...Michał.........
  19. Cześć dziewczyny. Ja w sumie już nie śpię. Dziś jadę na pobranie krwi i morfologie ostatnia już do porodu. Wizyta u lekarki w srode razem z ktg.Synek śpi, mąż śpi a ja już nie mogę zasnąć. Wczoraj w sumie cały dzień wypoczywalam. Mezulek z synkiem był na placu zabaw a potem po obiedzie pojechał do dziadków więc miałam dzień dla siebie. Mi pycha bardziej stopy po całym dniu ale tez nie tak bardzo. Bardziej mam problem z tymi zylami na lewej nodze na udach bo jak za bardzo sie nadchodzi to są bardzo zgrubiale jakby. Polecam aspirstor do nosa Frida. My go uzywalismy bardzo często na początku i sprawdzał sie idealnie. Super odciagal wydzieline. Daje sie kilka kropel soli fizjologicznej do noska i wysysa taka rureczka. Gruszki nie mieliśmy więc nic na jej temat nie wiem. Życzę Wam miłego dnia! Ps. U mnie dziś chyba nie będzie takich upałów na szczęście :)
  20. Dziewczyny ja podczytujac Was i widząc sytuacje z anex tez nie byłam przekonana co do jej prawdomownosci. Jestem osoba wrażliwa i bardzo było mi przykro jak pisała o tych jej zdarzeniach ale coś te jej wypowiedzi były dziwne i tez sadzilam, ze może pisać nieprawdę. Dużo jest ludzi którzy maja przewrocone w głowie i chcą zdolność inne osoby. Dobrze, ze już sie to wyjaśniło i miejmy nadzieje, ze już sie nie będzie udzielać. Współczuje tej osobie, ze jest głupia i musi jej sie naprawdę nudzić skoro zadała sobie tyle trudu zeby szukać jakiś zdjęć itd. Tyle na ten temat. Ja tez mam synka co ma 2latka i 4 miesiące i obawiam sie właśnie jego reakcji na pojawienie sie siostrzyczki. Jest bardzo wrażliwy i będziemy musieli z mężem być bardzo ostrożni. Wszyscy w około mam mówią, ze jak sie pojawi rodzeństwo to nasz Kubus będzie dopiero płakał itd. trochę mnie to denerwuje bo przecież nie każde dziecko musi tak reagować ale inni wiedza lepiej. Ponoć jak w odwiedziny bedą przychodzić goście do małej to nie powinni od razu sie koncentrować na niej tylko najpierw przywitać sie z Kubusiem, dać mu jakaś zabawkę tak zeby czuł sie ważny. No zobaczmy jak to będzie. Jestem dobrej myśli. Dziś byliśmy z młodym w parku Jordana, na lodach a teraz młody śpi. Taki upał jest, ze ledwo sie trzymam na szczęście dziś mąż robi obiadek. Po południu idziemy na drugie urodzinki do sąsiadki Kubusia :) Miłego dnia dziewczyny !
  21. asiulka358 kurcze współczuje Ci, że tak pod koniec ciąży masz problemy. Ja pamiętam, że też przy pierwszej ciąży miałam problem ze skórą na brzuchu i byłam u dermatologa i kazała mi się smarować Bepantenem tym co się stosuje do sutków jak są popękane lub do pupki dziecka. Mi pomogło może spróbujesz? Widzę, że wszystkie się będziemy zabierać za malowanie paznokietek u stóp :) fajnie :) kasiulaUK daj znać jak smakował kurczak :) to ja wczoraj dawałam ten przepis :) Dziewczyny wszystkie macie przepiękne brzuszki !!!! Ja używałam raz czopka glicerynowego po porodzie parę dni bo miałam problemy z wypróżnianiem i nie miło ten czas wspominam. Bardzo bolało mnie krocze po nacięciu i jakoś organizm się wzbraniał.
  22. Wysłałam maila a zdjęcie podeśle jak mąż mi zrobi jakoś w weekend aktualne bo tak to mam z małym brzuszkiem :) malutka3110 ciesze się, że mnie pamiętasz :) Będę rodziła tak jak synka na Ujastku. Stwierdziłam, że nie będę już zmieniać szpitala jak za pierwszym razem byłam zadowolona. Parę osób namawiało mnie na Rydygiera ale jednak się nie zdecydowałam. A Ty malutka3110 i Basia2510 gdzie rodzicie w końcu bo się nie mogę doczytać :) Co do lewatywy to ja miałam robioną w szpitalu. Położna się mnie spytała czy chce mieć robioną i się zgodziłam. Pamiętam, że praktycznie od razu pogoniło mnie do ubikacji i tyle. Nic strasznego. Przed podziewanym terminem goliłam się praktycznie ciągle żeby w razie czego być przygotowaną i teraz też tak zrobię. kasiulaUK ja też zamierzam pomalować paznokietki u stóp :) zobaczymy jak mi wyjdzie bo z brzuszkiem to ciężko :). Nie wiem czy można mieć u mnie w szpitalu pomalowane no ale chyba mnie nie wyrzucą :D Dziś wybrałam się z koleżanką (ma córeczkę prawie dwuletnią) na spacer do lasu. Dzieciaki się fajnie pobawiły. Mój piesek się wybiegał a ja padam ze zmęczenia :). Dawno w sumie tak nie chodziłam i teraz wszystko mnie boli. Mały jak na razie śpi więc zmykam odpoczywać. Ohhhh pachwiny też mnie strasznie bolą i też mam problemy z zakładaniem spodni. Co do zzo to ja nie korzystałam za pierwszym razem i w sumie myślę, że teraz też nie będę ale nigdy nic nie wiadomo. Ja jestem z tych co znoszę ból jakoś. Do dentysty uwielbiam chodzić więc wiecie :) dziwna jestem :)
  23. Cześć dziewczyny. Pewnie mnie już nie pamiętacie :). Pisałam na początku jak wątek był zakładany ale potem z nadmiaru obowiązków nic nie pisałam ale regularnie Was czytałam. Teraz jak już poród coraz bliżej mam więcej czasu więc postanowiłam napisać. Gratuluje wszystkim rozpakowanym już mamą!!!!!! Zdrowia dla Waszych dzieciaczków i szybkiego powrotu do formy. Ja mam termin na 22 sierpnia ale to moja druga ciąża więc mam nadzieję, że może szybciej urodzę. Spodziewamy się z mężem córeczki a mamy już synka. W 34 tygodniu dopiero mała obróciła się główką w dół jak należy a już się martwiłam, że się nie obróci. Co do dolegliwości to też mam takie jak Wy więc są to po prostu uroki końcówki ciąży. Jedne co mi się pojawiło to początki żylaków na lewej nodze a z tego co pamiętam to żadna z Was nie pisała o tym....mam nadzieję, że mi znikną po porodzie bo wizualnie to nie wygląda pięknie :(. Mała w brzuszku strasznie się kręci i jak na razie nie zamierza odpocząć. Czasem jest to aż nieprzyjemne ale staram się delektować ostatnimi tygodniami bo już więcej nie planuję być w ciąży :) Czasem brak weny co robić na obiadki jak tak Was podczytuję to też mam ten problem ale mogę Wam polecić super przepis. Dziś robiłam i moim chłopakom bardzo smakowało: http://kulinarnyoliwek.blox.pl/2012/01/Kurczak-w-sosie-pomidorowo-zurawinowym.html do tego dodaje jedno jabłko pokrojone w kostkę. tralalalapimpirimpi trzymam kciuki za Ciebie!!! Oby poszło szybko!!!
  24. ita3-84 witaj wśród nas !!! Gratulacje :) malutka3110 trzymaj się dzielnie !!!!
  25. Hej dziewczyny!! Ja tez zmagam się z mdłościami rano i wieczorem. Często mam mdłości jak jestem głodna i jak coś zjem to się lepiej czuje. Jadąc w aucie też nie najlepiej się czuje...mam nadzieję, że już niedługo się to skończy bo nie jest to przyjemne. Na szczęście nie wymiotuję wiec nie jest aż tak źle. Ogólnie jestem ciągle nie wyspana i najchętniej to bym sobie leżała cały czas no ale synek nie pozwala na spanie :) Pozdrawiam Was!
×