Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anita.1978

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anita.1978

  1. Dragonki- no to rozumiem twoje nerwy. może akurat będzie niespodzianka i urodzisz ja będzie twój przy tobie.I to jest u Ciebie najgorsze ten dojazd ze szpitala , ale będzie dobrze :) Masz takie samo podejście i obawy jak ja. Ja porodu się nie boje i tego też że będzie coś bolało- uważam że musi boleć, że taka jest natura, poboli i przestanie, a że to będzie cc to będzie bolało później a nie w czasie porodu, Ja to boje sie tego żeby mały był tylko zdrowy i wszystko było ok. Pamiętam jak Hanię mi wyjęli z brzucha to tylko się spytałam czy wszystko z nią w porządku i jak powiedzieli że ok to aż się popłakałam z tych emocji ,to aż anestezjolog się przestraszyła i pytała czy ze mną wszystko w porządku Niekiedy tez myślę i sie obawiam jak Hania go przyjmie i czy zaakceptuje :)
  2. Nastusiello- a ty naprawdę mieszkasz na wiosce czy tylko tak piszesz- wioska a mała miejscowość ? Bo tak jak wywnioskowałam mieszkasz w bloku dlatego sie pytam :)
  3. Dragonki- a jak u Cibie samopoczucie ? denerwujesz się już trochę że w każdej chwili może się zacząć ?
  4. Malutka- jeszcze urodzisz naturalnie przed cc :) No jak masz zabieg cc to jakoś jest kobieta nastawiona już na to że będzie mamą a jak rodzisz naturalnie to jest chyba inaczej - nie umiem tego napisać :) Pamiętam jak moja siostra miała cc to napisała dzień wcześniej " Juto o godz 9,00 zostaniesz ciocią " - fajnie tak było A ciekawe jak tam Beata- pewnie cała w nerwach Ja to przed cc prawie całą noc nie spałam tak się martwiłam :)
  5. Bronka- tylko współczuć takiej szwagierki :( lepiej takiej to unikać , ale jest bezczelna :) i widać że ona się wprasza na chrzestną- bo po co jej wiedzieć czy macie plany i wnika we wszystko szczegóły . My odnośnie chrzestnych to do końca nie mamy wybranych - myślałam że maż zechce wziąć swego brata lub kogoś ze swojej rodziny a on powiedział żebym to ja wybrała kogo chce
  6. Uleczka- różnie to jest z tą wagą dziecka a matką. Niby lekarze biorą pod uwagę też posturę matki i szerokość bioder I jak dziecko jest duże, za duże proporcjonalnie do budowy bioder matki to od razu robią cc. A jak jeszcze widzą ze szyjka macicy jest długa to tym bardziej, A np jeżeli jest matka drobna ale ma szerokie biodra i ma krótką szyjkę to od razu lekarz widzi ze matka może sama i szybko urodzić . Ale co lekarze to inaczej robią . a są lekarze co cc zostawiają na samą ostateczność a są i lekarze co boją sie o matkę i o dziecko i robią cc od razu- bo wiedzą że jest za duże ryzyko dla dziecko I mojej koleżanki lekarz od razu powiedział że szybko sama urodzi bo miała krótką szyjkę i urodziła w 3 h :)
  7. Moja znajoma urodziła chłopaka 5500g i 64 cm i było to największe dziecko w klinice w której rodziła, rodziła cc
  8. Różyczka - no maluszka małego to nie będziesz rodzić :) a jak jeszcze podrośnie to będzie kawał chłopa :) Ja to czuje że dużego maluszka nie urodzę , Hania była długa a bardzo chuda jak się urodziła. nawet położne przy wyjęciu z brzucha mówiły - jak chudziutka , ale później nadrobiła i było ok:) JA się tylko martwię tym żeby przybierał na wadze bo zatruciu ciążowym dziecko nie przybiera tak ja powinno ,
  9. Co do pomiarów i wagi z USG - dokładnie i na 100% i tak sie nie dowiemy jak jest w rzeczywistości :) teoria teorią a bywa róznie Indianka- to mój w 37tyg waży 2450 , a u ciebie to chyba normalnie :)
  10. KRISSI- gratulacje :) Beata- no to smacznego i jedz dziś ile dusz zapragnie i na co masz chęci .Bo jedzenie dopiero posmakujesz za 3 dni :) Ale tak radzę na noc to delikatna o lekkostrawna kolacja Ja wróciłam z zakupów- kupiłam dla Hani buciki i akurat trafiłam na promocję dodatkowo 20 % Hania poszła spać i ja coś się zabiorę za przygotowanie obiadu i dom ogarnę :)
  11. JA ostatnio kilka razy czytałam marcówki- i porody naturalne u dziewczyn kończyły się cc . Jak ja pamiętam leżałam po porodzie to na 6 porodów naturalnych po 12 godzinach 4 skończyły się cc
  12. Indianka- chociaż go nie pobij :)
  13. a ja właśnie wcinam pyszne śniadanko- owsiankę na mleku :)
  14. Nastusiello- ja bym poszła do szpitala i zobaczyła a czemu nie dali ? nie wiesz ?
  15. Nasusiello- ja o tym samym myślę co ty :) i robić tak jak pisałaś )
  16. Hej dziewczyny:) No ciekawe czy dziś Beata będzie miała cc czy nie :) Pewnie chce to mieć za sobą . a u mnie pogoda za oknem do dupy :( Noc tragiczna chociaż nie musiałam wstawać do Hani, ale wszystko boli przy przewracaniu się :(
  17. Beata- ogolić się trzeba koniecznie- albo ty to sama zrobisz w domu albo oni w szpitalu :) a najdokładniej i najważniejsze tak gdzie będą cieli i okolice. Ja na co dzień nie gole się cała ale przed cc zrobiłam golenie na całego :) Aj jakoś z problemem przetłuszczania nie mam problemu :) ale może że mam pasemka a one trochę włosy przesuszają to tak jest
  18. A ja dziś pomyłam kilka okien i mam nadzieje że nie urodzę jeszcze :)
  19. Beata- dobrze mówi że jak na później ustali ci cc a wcześniej zaczną sie skurcze i akcja porodowa a twój jest nie odwrócony to będzie gorzej .
  20. No Malutka my jeszcze trochę poczekamy :) ale to zleci szybko :) Beata- będziesz wiedziała jak się zajmować , a jak nie jesteśmy tutaj po to aby pomóc w razie problemu większego , A lekarz Ci mówił że masz przed cc nic nie jeść ? :) no to twój maluszek już od małego pokazuje swój charakterek :)
  21. Ja to dziś tylko robiłam morfologie a lekarz stwierdził że więcej nie trzeba, A jak dziś przeglądałam kartę ciąży u mnie czerwonymi dużymi literami napisane że od 27 ,03 ma mieć robione KTG w razy w tyg. To dlatego lekarz który sprawdzał KTG taki był miły, bo przy Hani to z jakimiś pretensjami do mnie czemu tak wcześnie na ktg chodzę :) AsiaOlwika- każdy ci powie że dobrze ze dzidzia lepiej jak w szpitalu przejdzie żółtaczkę :) i bądź dobrej myśli
  22. Nie spałam ale trochę się lepiej czuję i pomyłam 3 okna w domu :) No wy tymi cistami narobiłyście ochotę na słodkości :) ale zjadłam jabłko i już mi trochę przeszło, A pewni Florentyna już po zabiegu i ma swojego maluszka :) A mi się śniło że ona jako pierwsza urodziła Alexiasz- ja nie planuje nic pić i nie piłam z Hanią , i wg mnie nie ma sensu nic pić wcześniej, tylko karmiąc trzeba pić dużo wody niegazowanej - bardzo dużo , A może i tak być że jak urodzisz będziesz mieć tyle pokarmu że dla 2 maluszków może wystarczyć :) Alexiasz - jak maluszek płacze on nie ma łezek :) on po prostu na swój sposób krzyczy :) A do tego płaczu to matka sie przyzwyczai i później już będzie wiedziała czemu dzidzia płacze Ja już tak sie nastawiłam na cc że o naturalnym nie myślę :)
  23. Hej. ja zaraz wyzbieram się na pobieranie krwi :( czego strasznie nie lubię . A Florentyna to pewnie za jakiś czas już będzie po zabiegu :) też bym tak chciała
  24. Właśnie nie trzeba słuchać opowieści złych z porodów , nie czytać złych wiadomości i będzie dobrze :) i będziemy wszystkie miały delikatne i lekkie porody. a jak już pocierpiałyśmy te 9 mieś to zniesiemy te porody :):):):) Sylvia- trzymaj się :) i masuj pośladki :):) Lece spać Miłej nocki
×