Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anita.1978

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anita.1978

  1. malutka- ja zamierzam korzystać z nosidełka, Bo nie wiem jak wiązać chustę a z nosidełkiem szybciej będzie . Ale zobaczymy jak będzie , Ja będę miała pod opieką 2 maluszków i jak na spacer ( taki koło domu ale nie za długi )to jednego w nosidełko a druga nóżkami lub rowerkiem :)
  2. Hej to ja, już musiałam wstać :( Noc tragiczna i wstała i mam wszystko zawalone- całe gardło i nos i dziś już muszę czymś się kurować .
  3. Ja też lecę spac . papa dobrej nocki :)
  4. Florentyna- bo ty pracujesz i masz to udokumentowane. a ona wszędzie chodzi i prosi jak o jałmużnę i nigdzie to nie jest oficjalne udokumentowane i tacy właśnie dostają , ale trzeba mieć taki charakter i nie mieć godności , moja teściowa już z progu ją gania bo chce zawsze pożyczyć na wietrzne oddanie, a i ta dziewczyna jest odemnie o rok starsza a ma już 6 dzieci :)
  5. A ta z rodzinki mojego ma taki tupet że szok- wszędzie zajdzie gdzie coś dają, a dają jej bo nigdzie nie ma udokumentowanego żadnego dochodu, Ostatnio nachodziła się gdzieś i dostała w komunalce mieszkanie 3 pokojowe bo ma przecież dużą rodzinę , a z kasą wcale się nie liczy bo wie że zawsze dostanie albo od kogoś pożyczy bez oddawania, Ostatnio kupiliśmy aparat fot- zbieraliśmy na niego do skarbonki około roku czasu bo szkoda 1500zł wydać od razu ot tak i byliśmy na tym samy weselu co oni i patrzę oni mają taki sam aparat. No se pomyślałam że ktoś musi zapracować a oni ot tak kupili dla zachcianki - tak mówili sami. I ąż scyzoryk się otwiera jak coś takie się słyszy
  6. Kasia - wysłałam teraz , sprawdź
  7. A u mojego M w rodzinie jest taka kobieta co już 6 urodziła i oboje nie pracują bo jak twierdzi po co oni mają się męczyć skoro ona z państwa może wyciągnąć mieś 3tyś zł jak i więcej , to porostu szlag mnie trafia jak ją słucham, A są rodziny że ni mogą nic od państwa dostać bo dochód przekracza 1zł za dużo , a pomimo ze chcą pracować to nie pozwala zdrowie lub nie mogą
  8. To nie była świadoma decyzja - on to nawet nie robił po świadomości :) a po kilku głębszych a nawet po kilkunastu :) A oni do tego podchodzili tak -jakoś się wychowa , to dobrze ze jego rodzice się wyprowadzili bo mieli tego dosyć i zostawili dużą chatę dla nich i gospodarstwo. A ojciec tych dzieci to całe życie na rencie i całe życie z piwkiem w reku. Ale to ich sprawa i ich życie . Nie sztuka narobić tyle ,sztuka wychować w tych czasach
  9. a co powiecie na to . Moja ciotka ma brata który ma 13 dzieci,miał rok po roku a jak była roczna przerwa to później były bliźniaki , W 13 rocznicę ślubu miał 13 dzieci
  10. Beata- to może się spytaj przy nast wizycie swojego gina . Bo ja to nie wiem
  11. Kafka - poważnie piszesz o mężu koleżanki :)
  12. AsiaOliwka- przemyśl to dobrze Ja przed ślubem wcale nie umiałam gotować :) bo dla siebie jednej gotować się nie chciało a siostra zawsze mówiła ze mój maż będzie chudy bo ja tak gotuje , a jak trzeba to się nauczyłam i teraz odemnie bierze przepisy. Na wszystko przyjdzie czas i pora :)
  13. AsiaOliwka- Ja akurat jestem wiary prawosławnej i też nie jestem osobą często biegającą do cerkwi ale dziecko ochrzcić to dla mnie podstawa. Pomyśl ile twoje maleństwo może kiedyś nieprzyjemności - komunii nie będzie miało i bierzmowania jak inne dzieci.Także poniekąd twój ma racje żeby ochrzcić - takie jest moje zdanie ale zrobisz jak uważasz Beata- no oczywiście ze to rodzice wybierają chrzestnych. no namąciła ostro dzwoniąc do kogoś innego i chyba sama musi to odkręcić , Dla mnie to jest nie do pomyślenia co ta kobieta zrobiła
  14. Beata- i co wtej sytuacji zrobisz ? skoro ona juz dzwoniła do kogoś innego
  15. Dragonki- a moja siostra mówiła że ona stosuje jakieś krążki , może to by ci pasowało. Mówiła ze je się wymienia co cykl i to robi ona sama, a najlepsza forma anty- abstynencja ;););)
  16. sylvia- oczywiście to był żarcik :) a ja umówiłam sie we wtorek do fryzjera zrobić się na bóstwo przed porodem ,żeby na porodówce nie straszyć ;) My chrzestnych jeszcze do końca nie mamy , ale może to będzie moja koleżanka i mojej siostry ciotecznej mąż ,
  17. Sylwia - zawsze 3 może być dziewczynka ;) JA to w pierwszej jak i w drugiej ciąży nie miałam oczekiwań co do płci i mam już dziewczynkę a będę miała chłopczyka :) Jak ktoś sie pytał co chciał bym mieć teraz to mówiłam ze nie wiem :) aby zdrowe no i będę miała parkę - No chyba nic sie nie zmieni :)
  18. Kasiek- to dobrze ze wszystko ok. :) może u mnie to samo że tak boli na doli, albo to szew się rozciąga po poprzedniej cc
  19. Dragonki- a może dzidzia zrobi Wam niespodziankę i będzie jak aniołek- spało i jadło :) i będziesz miała kiedy gotować . Aj tylko się boje ze mały będzie gorszy od Hani tzn ,będzie płakał i nie spał po nocach i dniach i będzie miała kolkę :(
  20. Kafka- no nie narzekam :) Są plusy jak i minusy :) Ale pomimo ze moi rodzice są na emeryturach to jeszcze zajmują się badylarstwem- pomidory i ogórki i różne sadzonki, i teraz całymi dniami już będą tym się zajmowali to nie mają kiedy posiedzieć w domu tylko wieczorem . No ale jak gdzieś wyjść i nie mogę zabrać małej to zajmują sie bez problemu. albo jak chcemy gdzieś wyjść z mężem to sie zajmują .
  21. Ja też nie wiem jak zajmować sie chłopczykiem :) ale dziś byłam u koleżanki która ma chłopaczka małego i już jej powiedziałam że będę do niej dzwoniła z pytaniami jak pielęgnować chłopaka- miejsca intymne . Dziewczyny - wy też super wyglądacie :) i wasze dzieciaczki :) A mnie coraz bardziej bierze choróbsko jak na złość męża w domu dziś nie będzie - zrobił sobie wieczór męski , a ja muszę cały dzień z małą i cały wieczór, ale chwała bogu właśnie poszła do babci i dziadka na dół sikać na podłogę - bo to robi dla mnie od 4 dni :)
  22. Blanka- a u ciebie muszą być 2 imiona ? Florentyna- no teściowie ci pierwszego dnia już pokaz dali :) nieźle
  23. beata- Już widzę jak twoja teściowa wygląda skoro tak piszesz :) :) Bo ubierając sie na ciuchach możesz wyglądać jak za 1000zł i możesz wyglądać jak za 2zł , Są gusta i gusta :)
  24. Właśnie- od lizaka czy soczku nie zbankrutuje a fajnie jest i miło jak dziecko coś dostanie czy twoje czy koleżanki. Ja właśnie w niedzielę idę na urodzinki do mojej przyjaciółki( ona chrzciła Hanię) córki i jak się koleżanka dowiedziała jaki mam dla niej prezent kupić to od razu żebym nie kupowała bo za drogi ( koszt 140ZŁ) a ja jej na to -że co roku nie robią dużych urodzin i nas nie zapraszają i raz na 5 lat mogę jej coś fajnego kupić.
  25. Ja chrzciłam u swojej siostry ciotecznej -maja kasy od groma, ale jak ja zachodzę w gości do chrześniaka i daje pieniądze on się cieszy i mówi że zbiera na to czy tamto , oni wychowują tak dzieci , nie pazernych na pieniądze czy robione na pokaz, i to mi się podoba i Moją Hanię chrzciła moja przyjaciółka i ona większe prezenty daje tylko na urodziny czy gwiazdkę a na co dzień dostaje soczek czy ciasteczko, i ja zawsze mówię żeby nie dawał bez okazji. Ale ja mam też taki zwyczaj ze jak idę do koleżanki czy w gości to zawsze choćby lizaka dla dzieci zaniosę
×