Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anita.1978

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anita.1978

  1. I powiem ci że mała nie miała kolek- tylko ja karmiłam piersią a ta butelka dokarmiałam i ją poiłam herbatka, Z tej buteleczki ładni sie piję dziecko się nie zasysa i nie łapie powietrza- pierwsza klasa. Dal mnie osobiści butelki canpol to porażka , miałam jedną i użyłam ich kilka razy, mała źle z nich piła
  2. AsiaOliwka- ja miałam taką butelkę dla Hani- była super i teraz dla małego kupiłam tez taka samą tylko 240ml.Nie są tanie :) ale są super ,
  3. nastusiello- ale ci teściowa zrobiła scenę na weselu !!!! jestem w szoku . I tyle wymagać na chrzciny ??? Ja na swoim weselu 3 lata temu od chrzestnych dostałam po 1000zł i byłam zadowolona . U mnie na chrzciny to przynosili po góra 200-300zł i byliśmy zadowoleni.
  4. Hania w prezencie na odwietki tez dostała ubranka używane :) od mojego brata ciotecznego i jego kobiety. Podziękowałam i tyle.ale ja bym się wstydziła coś takiego dać, rozumiem że nie było stać - ale kasy mają i sie chwalą , A jak u mojej koleżanki urodziła się córeczka i ja coś wspomniałam że dużo rzeczy kupuje za grosze to ona sama poprosiła żebym coś jej nakupowała z ciuchów,Ale jak szłam do niej to miałam prezent dla niej małej a te ubranka używane to było tak nieoficjalnie - po stołem :)
  5. AsiaOliwka- ona specjalnie gada przy tobie o jego byłej, zeby chyba tobie na złość zrobić. JA też dużo rzeczy kupuje na ciuchach dla siebi dla męża dla córeczki ale osobistych rzeczy takich jak majtki czy staniki w życiu bym nie kupiła. Ja kupuje staniki na rynku za 15zł ponoszę jakiś czas i wyrzucam . Na ciuchach to można perełeczki wynaleźć, i nowe super rzeczy za grosze kupić i wiadomo z pół miasta nie będzie w tym chodziło . Ostatnio kupiłam sobie nową spódnice z metką za 2 zł - ja urodzę będzie jak ulał, i tak samo 2zł- spodnie typu alladynki i lubię tez czasami coś nowego w Galerii kupić na przecenie .
  6. AsiaOliwka- ja też byłam za stara na rodzenie :)- miałam 32 lata ja ty :) a teraz 2 poród i 34 lata. Ja ja czytam jakie dziewczyny wy macie teściowe - to ja Wam współczuję takich bab ;) To ja mam złotą :) pomimo drobnych wad jest złota kobietą , jak jadę do niej to specjalnie gotuje dla mnie co lubię i ciasto upiecze mi mówi żebym się nie przemęczała a męża bardziej goniła do roboty :) Ale jak to sie mówi -teściowej sie nie wybiera - dostaje się w prezencie z mężem :):):)
  7. a ja po wypiciu teściowej winka jednego kieliszka już byłam bajki :) ale najbardziej lubię winko białe półsłodkie i lubię MARTNI , Ale sobie właśnie zrobiłam na nie smaka ;) i co teraz robić ????? jak nie można , Idę napić sie COLI :)
  8. AsiaOliwka- ależ ty masz teściową !!!!! boże ja to chyba nie chciała bym nawet z nią gadać ,.że takie teksty do was że dziewczynka to gorzej - boże ,Powinna się cieszyć żeby było zdrowe a nie tak mówić. Mi kiedyś powiedziała znajoma której nie lubię , nie znoszę, że po co ja wydaje kasy tyle na ubrania dla małej, bo przecież na ryneczku można kupić taniej, a ja jej odpowiedziałam- NA co mnie stać to kupuję :) i się odczepiła,:) tylko że nie wie że ja za grosze kupuje ubranka dla małej, a akurat wtedy była ubrana wszystko ze sklepu nowe :) Ja uważam ze każdy rodzic powinien dla dziecko kupować to na co stać i jak sam uważa i ze nie powinno się narzucać kupować tego czy tamtego bo to tańsze bo po co drogo jak można taniej .
  9. A ja w całej ciąży nie miałam smaka na piwko, raz wypiłam łyk martini bo za mną chodziło miesiąc. a ja dziś od koleżanki wróciłam z paczka ubranek dla mego małego - dostałam takie słodkie malutkie koszule i dżinsy i wlele innych cudnych rzeczy dla chłopczyka że już nie mogę się doczekać kiedy to założę , JA kiedyś jej pożyczałam ubranka a teraz ona mi pożycza po swoim synku - fajny i ekonomiczny układ
  10. Ja na każdej wizycie mam robione USG , badanie ginekologiczne, a ostatnio i ktg maluszka i dostaje zdjęcie maluszka :) A ważę się w domu i ciśnienie też codziennie mierzę i kontroluję w domu. A na wadze mam już 10-11kg na plusie :(
  11. Dragonki- dobra twoja teściowa , ale wiesz może ona całe życie marzyła żeby zakładać różowe :) to pewnie ciebie chciała uszczęśliwiać, Moja teściowa też przywoziła takie sukienki ze szok. a moja mama mnie zna i jak coś to daje mi kasę a ja kupuje co zechce
  12. Zgadza się niekiedy rodzice chcą dobrze ale to nie wychodzi :) Oni maja inne do tego podejście jak my młodzi. Jak przy Hani mama mówiła ze po co kupujemy skoro od siostry możemy pożyczyć, a jaj jej wytłumaczyłam ze planujemy 2 dziecko i nie chcę pożyczać i żeby ktoś później mówił ze mamy lekko , że tylko pożyczamy, a że to nasze pierwsze dziecko i stać nas było to chcieliśmy kupić wszytko nowe , i teraz to wszystko się przydaje jak ulał . NO i mama przyznała mi rację . MI to największą frajdę daje to że potrafię coś super kupić i wynaleźć za grosze albo za pół ceny :)
  13. nastusiello- u mnie na początku teściowa przywoziła dla małej ubranka- to po prostu nie wiedziałam co z nimi zrobić- koszmar na całego, w podobnych to może ja kiedyś chodziłam.Ale mama powiedziała jej delikatnie na moją prośbę że mała ma tyle ubrań i Aneta woli sama kupować a oni tylko kupują zabawki i my jesteśmy zadowoleni że od tego czasu Hania dostaje tylko od dziadków zabawki i jest ok A my nawet imienia ni mamy wybranego :)
  14. Ja mam koleżankę co chodziła do lekarza z NFZ - miała 3 USG w każdej ciąży i żadnych dodatkowych badań- a urodziła zdrowe i śliczne 2 córeczki i ciąże miała książkowe
  15. Sylvia - u mnie z teściami i rodzicami tak samo- wiedzą że i tak zrobimy po swojemu :) Pamiętam że ciotka mi przyniosła po swoim wnuku !!! ubranka i mama mi je dała żeby Hania chodziła koło domu, a ja jej od razu powiedziałam że i tak ich nie założę bo Hania to nie chłopak i koniec kropka . Ale ostatnio teściowa podniosła mi trochę ciśnienie jak powiedziała że u niej w sklepie były fajne buciki i koszt 19,zł a ja powiedziałam że mi się nie podobają , a ona -że nie muszą się podobać bo to tylko koło domu ,A ja na to -że kupie o 5 zł droższe ale taki które mi się podobają i ja będę ubierać córeczkę jak mi się podoba . No i temat zakończyłam, A moja teściowa ma gust- koszmar ,ale tak po za tym to w porządku kobieta :) i traktuje mnie dobrze i można pogadać A jak do nas przyjeżdżają to zawsze coś tam przywiozą do jedzenia , chętnie Hanię popilnują jak jadę na zakupy , Ja po prostu nie lubię jak mi ktoś narzuca jak mam mieć u siebie w domu , jak mam dziecko ubrać czy męża , czy siebie czy w innych kwestiach :):)
  16. Nustka - ja mam fajną z tuńczykiem , serem , ogórkami, porem i jajkami. jak zawsze robię to idzie w mig.
  17. Hejka mamuski. Karola- no supcio masz pokoik. Nustka- fajne te rzeczy a ja po nocy tak się czuje jakbym cały czas pracowała :) wszystko boli łącznie z nogami i rękoma . Ja pije kawkę a Hania je śniadanie , Słońce świeci za oknem i będzie fajnie . a mnie katar nadal trzyma :(
  18. nastusiello- to dobrze że nic poważnego :) Nustka- ale ta twoja kołyska jest słodka :) ja chce taka samą :):):)
  19. dziewczyny - ja w pierwszej ciąży jak i teraz tylko oliwką i jest ok. Po kąpieli sie nasmaruję że cała się kleje :) A rozstęp może pojawić się w każdej chwili i niekiedy na to nic nie poradzimy. Jak mi koleżanka pokazała swoje rozstępy które zrobiły się w ciągu 2 dni-to aż mi szkoda jej się zrobiło, nie dość że na brzuchu ale na nogach aż do kolan ma takie rozstępy szerokości jednego cm i takie sine . a w ciąży cały czas smarowała sie kremami i to tymi lepszymi. A ja mam rozstępy na boczkach i trochę na piersiach i na udach ale są jasne i nie zwracam na nie uwagi- tak nasza natura :) Bronka-Ja to pościel przyszykuje wcześniej a założę jak przyjadę do domu-5 minut i gotowe, a jak będzie tak leżała to się zakurzy. Indianka- ja na buty na obcasie to na razie patrzę :) ale sobie kupie już po porodzie. A ja właśnie jestem po prasowaniu ubrań starszej pociechy i zrobiła w końcu porządek w garderobie bo nie można było nogi wsadzić. A jutro już będę małego prasowała ubranka i prania 2 tura Sylvia- ty to powinnaś leżeć a nie zasuwać z porządkami :) tylko z drugiej strony kto za nas to zrobi ? Dla facetów nie przeszkadza że nie posprzątane :) mój to mi zawsze mówi że po co sprzątam skoro i tak jest czysto, a że nie poukładane ubrania -komu to przeszkadza :) OT -CALI FACECI
  20. A ja zaczynam kompletować torbę do szpitala dla mnie i dokupuje rzeczy dla maluszka , Dziś kupiłam stanik do karmienia i majtki w których będę chodziła później przez jakiś czas- takie wysokie bardachy jak chodzi moja mama - moje niskie nie nadają się do chodzenia po cc- uciska gumka na szew po cięciu i boli . Także te co będą miały cc i noszą niskie majteczki tez niech pomyślą o 2 parach takich wysokich kończących się na pępku. Pamiętam jak po pierwszym porodzie mama mi kupiła 2 pary takich majtek bo nie miałam w czym chodzić i jak mąż je zobaczył aż z wrażenia usiadł :) a jak mnie w nich zobaczył to tylko się spytał jak długo będę w tym chodziła bo wyglądam anty sexi :):):) a minę miała taką skwaszoną że szok :) A u mnie mały jest ułożony nadal w poprzek i jak leżę na boku to czuje jego główkę. a jak spytałam się lekarza to jak mam leżeć?, on tak -lubisz i nie patrz na ułożenie maluszka bo to mu nie przeszkadza
  21. uleczka- a gdzie to wszystko zmieściłaś :) :) ty mi piszesz o kebabie że mi go zachciało zjeść , ale w sobotę pojadę do teściów i na zakupy :) i se ostatni raz wsunę kebaba :) nogi mam tak spuchnięte że w żadnych balerinkach nie dam rady chodzić a w emu-saszkach już za gorąco. a moja Hania już 3,5 h śpi :)
  22. beata- kołdry nie prasuj , nie trzeba. Pościel poprasuj i delikatnie złóż ale nie zakładaj jeszcze bo może się zakurzyć , albo załóż i wszystko przykryj kocykiem żeby się nie zakurzyło. Ja to jeszcze pościel muszę kupić bo nic nie mam :) beata- to jest z około godz 12 lub trochę przed z dn dzisiejszego
  23. brinka- takie humorki to ja miałam wcześniej :) i tez o tak bez niczego aby pokłócić sie :) ale już przeszło a mąż mówił że nie było tak źle . Indianka- zobacz na poczcie na jakiej poduszeczce kładłam małą i tak delikatnie na boczku ale tylko przez jakiś czas. tutaj mała miał 3 tyg- dzień chrzcin
  24. no przeczytałam tam co pisała nastusiaello - dobrze że chociaż delikatnie to było a nie jak wcześniej :) A ja właśnie wstałam- spałam od 12 do 14,20 i od razy=u lepiej sie czuję . zrobiliśmy sobie drzemkę z Hanią . Indianka- tak u mnie mała leżała na takiej cieniutkiej poduszeczce na boku w dzień - bo on spała w salonie że ja byłam cały czas obok A w nocy juz bez poduszki ale na noc robiłam z kocyka jednego taki wałeczek pod plecki podkładałam żeby tak leżała troszkę na boczku ja wyślę zdjęcia jak to robiłam w dzień . Tak szukałam zdjęcia dla indianki i przeglądam zdjęcia Hani jak była tylko co po urodzeniu a tu juz prawie 2 latka :). Jak ten czas leci :) a tu juz drugie zaraz będzie . Jak to sie mówi- dzieci rosną a my się starzejemy :) Jak patrze na Hanię jak była malutka - to wyglądała jak mały diabełek , ale od początku to była cały tato a ciekawe do kogo będzie podobny mały ?
×