Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anita.1978

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anita.1978

  1. Witajcie :) Serdecznie witajcie nowe mamuśki, jest ich was tak dużo -fajnie :) Szkoda że kilka musi leżeć i ma jakieś problemy ale wszystko będzie ok . czuje to po kościach. Pisałyście wcześniej o torbach do szpitala- ja to planuje za jakis czas do tego sie zabrać, tak w połowie marca.Ale rozumiem mamusie które wcześniej lubią coś pokupować i mieć wszystko gotowe. Ja co do dbania to lubię się umalować jak wychodzę, nawet mąż się ze mnie śmieje że po co sie maluję skoro idę tylko do miasta , a przecież powinnam się dla niego malować :) . a po domu to wygodne dresy i latam całymi dniami tak. Jak nawet pranie robię to wychodzi tylko moje domowe ubranka a wyjściowe to raz na jakiś czas. Mnie mój lekarz bada za każdym razem, i za każdym razem USG i jakieś urządzenie co bada puls dziecka. Mój lekarz ma super sprzęt i najbardziej z tego jestem zadowolona-wszystko dokładnie widać że nawet paluszki i inne rzeczy to nawet ja widzę.A że to jest mój wujek to za wizyty nie płacę :) I ostatnio też potwierdził że nadal chłopak :) Co do imienia nie mamy jeszcze. Co do wagi -każdy organizm jest inny i inaczej reaguje. A kto ile przytyje to jest jego sprawa. Jedna przytyje 30kg i się czuje dobrze a inna przytyje 10kg i się żle czuje. I nie ma co tu oczerniać tych co tyją po 30kg - może to byc sprawa choroby a może być jej obżarstwa- jej ciało -jej sprawa. Tylko są kobiety co całe życie się odchudzają i całe życie sobie odmawiają sobie dużo rzeczy a w ciaży pozwalaja sobie na małe co nieco i się dla nich nie dziwię. CIĄŻA TO JEST PO TO ABY SIE CIESZYĆ TYM PIĘKNYM OKRESEM A NIE UMARTWIAĆ SIE KG :):):) A nasi faceci to są z innych planet. Wczoraj mój mnie ubawił takim tekstem- czemu nie zakładam tej bluzki co mi ostatnio kupił ??? :) przecież taka fajna :). Także facet sam sie nie domyśli że niektóre rzeczy nie wchodzą na nasze brzuszki tylko trza tłumaczyć i to dobrze jak zrozumie :) Al wczoraj mnie zaskoczył pozytywnie- jak wróciłam od koleżanki to mi zrobił pyszna kolacje :) także jest ok :)
  2. Hej. zdrowie u nas ok i nawet wczoraj byliśmy w Białymstoku :). Ja na zakupach i w firmie a mała u dziadków :) Jak pochodziłam po sklepach to się przeraziłam cenami na ubranka i buty dziecięce po podwyżce WAT-u . A pogoda to fakt że sie nie chce nosa z domu wytykać. NO w końcu zima :) A moja też nie pokazuje ząbków. muszę sama sobie radzić
  3. Ja jako że juz mam doświadczenie w kompletowaniu wyprawki to sie wypowiem. Może to sie komus przyda a może i nie- - koszule ja miałam 2 do szpitala i o jedną minimum to za mało. Na jeden dzień przypada jedna koszula. Ja np leżałam 5 dni trzeba było mi co najmniej 3 koszule- mama codziennie jeździła do domu i prała mi znoszoną i tak w koło przez 4 dni.Także 3 to jest minimum a jak ktoś będzie miał cc to nawet więcej -Czupryna - do łóżeczka dokup ceratkę pod prześcieradło :) lub wpisz na listę :) - ja ubranka wszystkie prałam w jednym proszku nie bawiłam sie w kolory. Te ubranka są i rozbijając na kolory to trzeba zbierać pranie z 2 tygodni. NO fakt że ja miałam dziewczynkę a tam były ubranka w jednej tonacji. - maść jak kupować na brodawki to lepiej bepantem i to większy bo lepiej sie później przyda do pupci dla niemowlaka. a jako maść do pupy jest rewelacyjna droższa ale super. Ja używałam sudocrem ale lepsza jest bepanten( mam już zapas 4 opakowań i kupiłam 100gr po 30zł ) - paklanki ja miałam jak wychodziłam do znajomych lub a spacer-fajna sprawa -biustonosz-też radze większą ilość szt kupić jak jedną.Ja 2 szt kupiłam do domu- takie tańsze a 2 szt na spacery i wyjścia- takie lepsze i seksi :) - na brzuszki dla dzidzi lepiej wcześniej nie kupować- może akurat nie będzie potrzebne :) a co do wi D to lepiej poczekać na pediatrę -on da receptę na wit i lepiej kupić większa butelkę -one sa z dozownikami , wystarczają na dłużej i kosztują grosze w porównaniu do tych pakowanych po 30 szt w op.(opakowanie butelki mi starczyło na pół roku i to koszt do 10 zł a za tamte bym buliła co miesiąc po 30 zł -wkładki poporodowe i duże i grube podpaski -tez ważne - ja np nic nie używałam na brodawki. położna mi poradziła smarować brodawki moim mlekiem z piersi i jak tak robiłam cały czas i nie miałam żadnych problemów. także proponuje spróbować,
  4. NO faktycznie dzis cos z kafe nie tak bo cały czas wychodzą kilka razy te same teksty.
  5. Ja sama w taka pogodę ne wychodzę prawie wcale :) jak było cieplej tak około -5 to wychodziłam ale jak jest-10, -15,5 to pasuje . A jeszcze mała coś nosem ciąga to lapiej poczekam z tydzień czasu na zmianę pogody. Ja teraz sama bardzo żle sie czuję i to też jest problem. Ja juz chciała bym żeby tak było +10 stopni i żeby było cieplej. Moja już ma 12 ząbków które uwielbia myć :) choć to do mycia takie całkowicie podobne nie jest :) ale najważniejsze że lubi to robić :)
  6. Witam. Ja dzis sie wybieram do lekarza na przegląd podwozia :):):):) ( tak mówi mąż )Zobaczymy jak sie miewa mój synek a jest obrócony nogami w dół bo czuje tylko kopniaki na dole . Moja koleżanka też sama robiła lewatywę w domu i mówiła że super sprawa bo pózniej nie dała nawet rady siku zrobić tak ja cały dół bolał. Ja wózków chwała boga nie murze kupować . Mam taki i sie dla mnie super sprawdziła przy córce, a kupiła go 2 lata temu i jeszcze niekiedy jest używany teraz . http://allegro.pl/wozek-wielofunkcyjny-ramatti-amber-i2075250079.html Joanna - u nas w prywatnej klinice poród cc to koszt 2 tyś zł i na 3 dzień wypisują do domu, gdzie w państwowym na 4 lub 5 dzień.
  7. Hej . Mi też wyskakuja co raz nowe pryszcze :( ale nic z nimi nie robię . Co do lewatywy to na pewno robią przed cc bo miałam. Tak mnie straszyli że to coś bardzo strasznego i że bardzo niemiłe. Ale wcale nie było takie straszne jak opowiadali. Pytałam sie wtedy położnej czemu to robia- żeby przy porodzie naturalnym nie było niespodzianek podczas porodu , a po cc, żeby sie nie chciało do ubikacji jak nie może jeszcze chodzić. A mi kiedyś koleżanka mówiła że u niej robili a miała naturalny A u nas dziś taki ziąb :) brrrrr . Nawet 2 samochodów nie mogłam odpalić. Tylko leżeć w domu pod pierzynką .
  8. buja- a pózniej będziesz miała stracha czy sobie poradzisz z dzieckiem :) Ja tak miałam im bliżej porodu i rozwiązania tym więcej obaw i strachu. Pamiętam tego najbardziej sie obawiałam
  9. Blanka- zgadza się to co mówisz- moje dziecko, mój poród-moja sprawa . A spytałam sie tak z ciekawości, Miałam koleżankę która bardzo chciała karmić piersią ale nic z tego nie wyszło bo miała sutki wklęsłe i jak karmiła przez nakładki to był taki ból że nie dało się karmić a później to krew leciała, aż w końcu po jakimś czasie z bólem odpuściła. Także nie zawsze to tak ładnie wychodzi. A np moja siostra miała biust rozmiar 2 d , mleka aż sie lało a mały non stop płakał,i całymi dniami przy cycku Jak poszła do pediatry to lekarz powiedział że ma niepełnowartościowe mleko i trzeba dokarmiać mm bo mały jest głodny. ja idę na cc także będę miała znieczulenie :)
  10. A moja mama wczoraj rekę złamała- przed domem wywineła fikołka i reka w gipsie :( . A jak dzisiaj u niej i u siebie poodkurzałam to już mnie cały dół boli. Także już trza stopować i niech mąż z miotłą po domu lata :) - w sumie to jak ja pracowałam to robił to cały czas tylko odkąd w domu siedzę to robi to sporadycznie :)
  11. hej . mam takie pytanko. Jak planujecie karmić swoją dzidzię -piersią czy mm? i żeby oczywiście nie było niemiłych docinek jak ma dana mama karmić. Ja to planuję karmić piersią ale zobaczymy jak wyjdzie. Pierwszą córkę karmiłam 6 miesięcy cycką i niekiedy musiałam dokarmiać mm bo nie miałam mleka ,a od 7 zagina mi pokarm i karmiłam butlą. JA na wadze mam 7 kg do przodu ale normalnie wchodzę w spodnie z przed ciąży i najbardziej sie tym cieszę. Ale brzuch mam taki duży jak z Hanią szłam rodzić :) Widocznie mały potrzebuje więcej wody do pływania :) :) :) A ja jestem tym przerażona że jak budzę sie w nocy to widze że mój mały nie śpi tylko baraszkuje w brzuszku :) a jak taki będzie miał rytm doby jak w brzuchu to będzie nieciekawie. Ja jak byłam niemowlakiem to w dzień spałam a w nocy nie :) . Oj żeby nie nabrał mamy nawyków
  12. Hej mamusie. Nie za barzdo się czułam i nie pisałam tutaj. Kasiek- ja 2 ciążę znoszę też znoszę gorzej, szybciej się męczę a jak w dzień coś bardziej porobię to wieczorem nie mogę sobie znaleźć miejsca w łóżku. wczoraj postanowiłam pojezdzic na rowerku stacjonarnym , po 30 min delikatnej jazdy była zmęczona tak jakbym jezdziłą 3 godziny. Mi brakuje nawet tchu jak rozmawiam , Co do rozstępów to w pierwszej ciąży nie przybyło mi, brzuch miałam bez ani jednej kreski,a teraz wolę nie mówic aby nie zapeszyć :) W pierwszej jak i teraz smaruje sie tylko oliwką dla dzieci. A co do rozstepów ja je miałam wcześniej bo ja i chudłam i tyłam ale mam takie prawie nie widoczne po bokach tali, na piersiach :)
  13. zaleceniem do cc jest np-zatrucie ciążowe jak jak miałam. złe ułożenie dziecka- pośladkowe. wielkość dziecka w stosunku do twojej budowy ciała i jest dużo innych. a z Twoją przypadłością musisz o tym poinformować lekarza i on wtedy ci powie . a ty jak chciał byś rodzić?
  14. Hej przyszła mamuśka - ania 07.09 :) Ja do tej pory jak robiłam badania to robiłam je na swój koszt ale to wyszło tylko raz :) Jak na samym początku miałam robić badania to trafiłam do szpitala i tam mi zrobili wszystkie. Później to już zrobiłam na swój koszt :cukier, morfologia i mocz-koszt 22 zł - bo nie chciało mi się iść do mojej rodzinnej po skierowanie :) A wiem że u mnie w" Medica " dostała bym skierowanie na cześćch tych badań. Także zajdź do swojej rodzinnej i spytaj się czy da ci skierowania. Zawsze możesz zaoszczędzić trochę pieniędzy jak masz czas pochodzić po przychodniach , A ty który miesiac ciąży ? i jak się czujesz? Pozdr
  15. z ty tyciem jest tak że to nie jest do końca zależne od nas :) . Jak byłam w pierwszej ciąży na badaniu to przyszła dziewczyna też pobierać krew. A Pani do niej , chyba znajoma mówi żeby zaczęła jeść bo tak słabo wygląda i nic nie przybiera , a ta dziewczyna na to że ona cały czas je i nawet w nocy wstaje bo jest głodna, a była chudziutka jak patyk tylko brzuszek sterczał. A ja mowie na to że ja się wystrzegam i tyję :) Także gdzie tu jest sprawiedliwość :):) Ale najważniejsze aby sie nie obżerać i żeby maleństwo było zdrowe. Dla nas zostało tak około 2-2,5 mieś także może nie będziemy wyglądać jak wieloryby :) A ja dziś nie spałam pół nocy- tak mi pachwina boli i cały dół :(
  16. alexiasz- ja też tak myślałam że w 3 trym tyje sie najwięcej ale gdzieś przeczytałam że jest niby na odwrót :) żeby tak było :) Jak patrzyłam kartę ciąży z 1 ciąży to ja właśnie przytyłam najwięcej w 2 trymestrze . ja to chodzę do lekarza- wujka .Za pierwszym razem to tak sie wstydziłam że szok, ale pomyślałam że on takich jak ja ogląda 20 dziennie . Jak to po mojej operacji cc jeden gin powiedział- "dla nas wy wszystkie od pasa w dół to takie same " :)
  17. Hej mamusie :) Ja też oglądam leżaczki pomimo że mam :) -wszystkie są takie fajne . A te kołyski co droższa to fajniejsza :) ale popatrzeć zawsze można . Jak czytam jakie macie doświadczenia z tą glukozą to się cieszę że nie muszę tego pić. alexiasz- ja właśnie czytałam że się tyje najwięcej to w 2 trymestrze a pod koniec ciąży może waga nawet spaść o kg . ale ile w ty prawdy :) Ja mam też złe doświadczenia z kobietami gin. I chodzę drugą ciążę do tego samego lekarza
  18. Dziewczyny . Przeczytałam jeden temat i nasunęło mi się pytanie. Do jakiego lekarza chodzicie ? mężczyzna czy kobieta? Ja to do faceta a jak wy?
  19. kwietniowe kaszaloty- z twoim podejściem to na pewno z tobą nikt nie pogada.
  20. Ja przy zakupie takich rzeczy patrzyłam ile czasu mi to posłuży. wolałam kupić np. leżaczek za 250zł a nie za 100zł bo tamten droższy miał kilka pozycji siedzenia i leżenia. Mogłam kupić tańszy ale posłużyłby mi tylko na 3 mieś . A teraz przydadzą się te rzeczy dla nowego dzidziusia :) Ja takich rzeczy jak maty i innych zabawek nie kupowałam tylko Hania dostawała w prezentach. Wolałam jak mi goście przyniosą zabawki i podobne rzeczy a ja sama kupowałam ubranka ,kosmetyki i pampersy . Ale każdy robi jak chce :)
  21. buteleczka- jak rodzinka szła do mnie w odwietki i pytali sie czy chce pieniądze czy ubranka to mówiłam że pieniądze . I Hania nazbierała w taki sposób koło 2tyś zł i wtedy kupowalismy co nam było potrzebne- leżaczek. fotelik ,krzesełko do karmienia i ubranka . A nie miałam tego problemu że dostałam od ciotek 6 kompletów ubrań wyjściowych na np 74 rozmiar gdzie mi potrzebny był tylko jeden czy 2 podobne kominezony na zimę :)
  22. My to remont robiliśmy przed urodzeniem Hani.Ale skończyliśmy jak ja byłam w 5 mieś ciąży.dobrze że skończyliśmy wcześniej bo potem gorzej się sprząta jak coraz bliżej do terminu.Też miałam dosyć tego kurzu i bałaganu choc wykańczaliśmy górkę. Ale potem jak sie skonczyło to wszystko to warto było sie pomęczyć i zobaczyć efekt końcowy. A potem to powoli kończyłam pokoik dziecięcy i naszła mnie cheć na malowanie ściany w postacie z bajek z Kubusia Puchatka i jedna ściana u mnie wyglada podobnie do ja to z kubusiem http://allegro.pl/bajki-kubus-kwiatki-artystyczne-malowanie-scian-i2058988273.html trochę sie pomęczyłam ale efekt końcowy jest super :)
  23. Ja to śpię super. :) wczoraj poszłam spać z córą o 21,00( aż się mąż śmiał ) a wstałam o 7,45- z tym że wstaje w nocy bo moja córa wstaje. Ja miałam taki leżaczek http://allegro.pl/fisher-price-lezaczek-bujaczek-3w1-0-18-kg-t4145-i2057994884.html Była z niego zadowolona. używałam od 2 miesiąca aż do 9 mieś. - no wiadomo używałam go z umiarem bo za długo niemożna dla noworodka ale później to więcej. Jak szłam kąpać się to brałam małą w leżaczek i do łazienki razem , ja się relaksowałam i miałam małą na oku no i prysznic miałam razem z małą :) Tam były wibracje ale ja tego nie używałam . teraz córka ma 1,5roku i służy to jej do siedzenia . Ja kiedyś chciałam taką huśtawkę samo bujającą ale jak zobaczyłam ceny to podziękowałam :)
  24. kafka- JA 1,5roku temu karmiłam piersią :) także mam juz doświadczenie małe w tej sprawie. To co jesz wszystko przenika do mleka :) tak jak pisała ALEXIASZ . Ja przez pół roku np, nie jadłam żadnych warzyw- pomidorów ,ogórki ,papryka itd a wszystko miałam ze swojego ogródka a ni żadnych owoców, co zjadłam- małej od razu bolał brzuszek. Tak samo było z gazowanymi napojami i smażonym jedzeniem. Także wolałam odpuścić sobie potrawy jak później mieć w domu problem i mała miała by sie męczyć. A najbardziej mi brakowało latem pomidorków , ogórków i owoców.. Cebula i czosnek tez poszły w odstawkę bo zmieniały smak mleka i mała nie chciała jeść, mleko po prostu śmierdziało :) Przez pierwszy miesiąc jadłam bardzo delikatnie a pożniej wprowadzałam inne rzeczy i różnie z tym bywało. Ale każde dziecko jest inne i co innego toleruje. Tak u mnie było, może u kogos lepiej albo i gorzej :) Zobaczymy jak będzie za tym razem :) A kawę to piłam delikatną a czasie karmienia i nic się nie działo :)
  25. Ja sobie niczego nie odmawiam z jedzenia, jem na co mi przyjdzie ochota- raz na jakis czas zupke chińską raz na miesiąc jakiegoś kebaba lub zapiekankę a jak mam ochotę na ciasto to też jem, no tatara to nie jem. Na co dzień gotuje obiadki dla męża i córki są raczej zdrowe :) A co do kawy to piję 2 małe firmy RICORE- jedna łyzeczka na kubek +pół kubka mleka. A gazowane to piję kiedy mam ochotę Jem i pije bo za jakiś czas będę na te rzeczy tylko patrzyła i wąchała.
×