anita.1978

No to polskiego języka chyba mało używasz ?a może do małego mówisz po polsku ?

Karola - tak po twoim nazwisku ile razy sie zastanawiam czy twój mąż jest polakiem czy nie . a jest na te rzeczy popyt ?

JA to na allegro sprzedałam - sama byłam w szoku ile ludzie za to dali, tylko ja wystawiałam Hani zdjęcia w tych ubrankach z zakrytą buźka , i za te ubranka wzięłam 500zł . i teraz też planuję na wiosnę sprzedawać po Hani i po Czarku. Wysłałam zdjęcia moich pociech na pocztę

To macie w domu o czym rozmawiać :) ja raz przeglądałam projekty jakiegoś bloku który mój właśnie budował to dla mnie to magia :). i tak się niekiedy zastanawiałam jak ktoś to da rady wszytko zaprojektować . Ja to lubię takie wnętrza wykańczać , projektować wystrój wnętrz - pomagam koleżance wykończyć jej dom

Alka- ale po wyprowadzce lepiej jest trochę ? oby tak

Karola - a drugiej dzidzi nie planujesz ?:) Ja sprzedawałam ubranka po Hani jak wiedziałam na 100% że będzie chłopak, a teraz to już później będę sprzedawała i zabawki i wszystkie pozostałe rzeczy. ja już więcej nie planuje mieć a i strych się robi za mały na te rzeczy :) a później coś kupie dzieciom innego A u Ciebie gdzie sie to sprzedaje / coś podobnego do allegro i czy jest popyt ?

To z zawodu jesteś tak jak mój mąż - on stawia budynki i nadzoruję budowle

Karola - ja na dzieci wydaję więcej ubrań jak na siebie i męża :) Ja później sprzedaję ubranka po dzieciach i kupuję nowe i tak się kręci :)

A czym się zajmujesz w pracy jak można wiedzieć ?

Ja teraz jestem na wychowawczym na Hanie która ma 2,5lat i wcześniej byłam na zwolnieniu i na macierzyńskim po Czarku. Ja na Czarka mogę wsiąść 6 lat wychowawczego . ja na wychowawczym posiedzę do września a potem do pracy. Z jednej strony mogła bym teraz pójść do pracy ale nas czeka pobyt w szpitalu w Centrum Zdrowia Dziecka a też niedługo będę jeździła znowu na rehabilitacje, mamy często wizyty u lekarzy i ciężko było by wszystko pogodzić z pracą.Tylko teraz będzie trochę z kasą mniej ale jakoś będzie -aby zdrowie było :)

Alka - na wychowawczy możesz iść w każdje chwili . Na dziecko przysługuje wychowawczy do 4 lat Karola- a u Ciebie jest wychowawczy płatny? i co pójdziesz ?

Karola - ja widzę że u was te święto obchodzi się hucznie. A ty za kogo byłaś przebrana :) ? A co do ubrania dzieci- to fakt że lubię je ubierać i wszystko musi pasować do siebie, aż niekiedy się mąż śmieje że skarpetki też muszą być pod kolor :) Karola - sama powiedz że przyjemnie jest kupować ubranka dla małego i go ładnie ubierać.

Iwo- ja do mleka 180ml dodaje 2 miarki kleiku ryżowego BoboVity . Kleik kukurydziany Nestle jest dobry na kupy- zaparcia Agi - witaj i się przyłączaj :) A u nas wczoraj byli teściowie w gościach i babcia przywiozła dla Hani następną sukienkę robioną na szydełku- cudo , a jeszcze jedną mi zrobi - tylko musze wymyślić wzór :) Ja to mam złotą rączkę teściową . zrobiła Czarkowi i Hani czapeczki na jesień na szydełku -cuda i robi wiele innych rzeczy dla dzieci o które poproszę

My mamy jeden śpiworek cieplejszy i duży-80cm - na spacery do wózka a drugą to mam kurteczkę- paltko dobre do fotelika Co do pomarańczówek - dobrze napisała IWO Karola- Mateigo strój na Hallowen jest zajebi...ty :) u was są takie do kupienia dla dzieci czy zamawiane specjalnie?

Hej. U mnie dzieci pokąpane i śpią , mam chwilę dla siebie. mój Czarek śpi starymi godzinami i jak zawsze chodził spać koło 8 to teraz piszczy i już o 7 zasypia i wstaje przez 6 :) Czarek je 5 posiłków dziennie- 2 razy mleko 180ml na kleiku na noc i w nocy. raz mleko 180ml po przebudzeniu, raz zupka z mięskiem 160ml i raz kaszka glutenowa z deserkiem.Czarek je co 4 h a w nocy jak wstanie. raz noc przesypia z jedną pobudka a niekiedy budzi się 4-5 razy w nocy. My nadal bez zębni :) nie siedzimy jeszcze sami ale z pomocy mamy chętnie. nie raczkujemy ale pełzamy i przekręcamy się po dywanie że ja już muszę zabezpieczać pokój

fatk- chrupki te nie mają glutenu. Karolinka- to był taki żarcik :)

Karolinko- mnie też takie wkurzają, i takie teksty- a jeszcze nie raczkuje , a już powinna(dziecko 7 mieś) a jeszcze nie chodzi a już powinna ( córka niecały roczek) a nie karmiłaś piersią ? a czemu tak krótko? powinnaś dłużej, jak to nie karmisz piersią?- a karmiłam 6 mieś i pokarm sam zanikł. ja teraz na takie teksty po prostu się śmieje i wszystko , i nie zwracam uwagi. Moja Hania była dzieckiem samodzielnym- bawiła się sama, nie lubiła siedzieć i leżeć na moich rekach, potrafiła się pól dnia bawić sama i ja w domu wszystko miałam na tip to. A Czarek to jest już jej przeciwieństwo- cały dzień by na rękach siedział i się ze mną bawił.Potrzebuje więcej zainteresowania i czułości- także każde dziecko jest inne i potrzebuje czegoś innego, nawet od tej samej matki. i na pewno nie jest to przyzwyczajenie. Karolinko- pociesze cię że jest lżej dla matki jak pierwsze dziecko jest nie aniołkiem a drugie jest spokojniejsze :). przy drugim będzie lżej :):)

Karolinka- to dobrze że już z małą lepiej

Hej. u nas nie było 3 h prądu i jest zastój w całym domu-paraliż :(, gdyby nie rodzice na dole to bym nie miała ciepłej wody na mleko. Gwens- ja pytałam się mojej rehabilitantki na temat chodzika i ona powiedziała że nie za bardzo , ze lepszy dla maluszka jest pchacz. To samo mówiła lekarz neurolog. My mamy kulę i ślimaka z linków które podałyście i Czarek bardzo lubi te maskotki. Uleczka- używane zabawki są też dobre ,ale o połowę tańsze Ja teraz tak sobie przypomniałam o zabawkach to dla Czarka do tej pory kupiłam tylko jedna zabawkę-pozytywke a dla Hani wcale nie kupowałam zabawek- dostawała w prezencie albo koleżanki pożyczały po swoich dzieciach . A jak dzieci juz podrosną też planuje je sprzedać żeby nie zawalały pokoju a kupie coś innego

mój czarek do raczkowania sie nie rwie ale przemieszcza się po pokoju i muszę już poduszkami obkładać. bo raz już leżał pod stolikiem A u nas sypie i sypie i biało

dzięki :) u mnie też córka to cały tatuś- no nie cały, jedną rzecz ma po mamusi :) a i syn tez się robi podobny do mojego M. u nas Czarek też dużo gada, a najbardziej to lubi o 6rano jak wstanie i tak właśnie mnie budzi, choć ostatnio wstaje trochę pózniej7-8 i bardzo mi to na rękę. A najbardziej to lubi krzyczeć- leży ze mną i na zmianę krzyczymy- dla niego to wielka frajda i uciecha. A mój to w sumie nie wiem co gada. coś tam po swojemu

Gwens- śliczna mała. jaka duża .ale to chyba wykapany tatko?

Gwens- mój mały prawie nie pije. Ja to teraz jestem jeszcze na urlopie ale od 6listopada idę na wychowawczy i zobaczę ile będę

Asia- u nas tez prószy śnieg :( aż z domu nie chce się wychodzić. u mnie Hania ogląda zdjęcia , mały śpi a ja już posprzątałam dom :) tylko jeszcze kuchnia została do ogarnięcia. Co do kombinezonu na zimę to ja już mam- dostałam ok koleżanki po swoim synku i wiele innych ubranek . Wcześniej ja jej pożyczałam ubranka po Hani a teraz ona daje mi- super sprawa :) A co do spania Czarka w nocy- nie chcę go chwalić żeby nie zapeszyć :)- czasem jest super, a czasem to ciężko. ale ja już się przyzwyczaiłam po Hani i jest ok. dzisiaj na obiad robię karkówkę pieczoną z kapustą- będę pierwszy raz robiła, ciekawe co wyjdzie Asia- a ty już pracujesz czy nie?

Bronka- mój mały tez by tylko jadł deserki. na obiadki nie chętnie reaguje :( ja jeszcze z mięsem nie podawałam ale jutro będzie uczta z indykiem. a uważam że na wołowinę to trochę za wcześnie a Bronka dobrze pisze - mamuśki wracają do pracy i jest mniej czasu na pisanie tutaj lecę spać :) pa