lukas 83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez lukas 83
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
ja bardzo chętnie - słowna kobieta :D
-
viviatko, tobie też by się przydał dobry humor :D
-
rzeczywiście, teksty o rumaku były :D
-
ja bardzo chętnie, widzę ze dziś w świetnym humorze :)
-
przynajmniej dziś :)
-
no własnie nikt tego tematu nie poruszył :(
-
viviatka, prawdziwa strażniczka moralności w tym wątku :D
-
ha, też sobie nalałem wina:) jeszcze lampka i mi się skończy :(
-
zabawy z używkami w czasach młodości, ja tylko %, ale raz, drugi mi się dostało no i opamiętałem się, na szczęście, myślę że w jakiś sposób tamte przygody ukształtowały mnie :) ale mimo to miło się wspomina pewne rzeczy :D
-
delikatnie szumi, ale jeżeli jeszcze posiedzimy, to będzie jeszcze lepiej ;)
-
ja bardzo chętnie ja to miałem przygody z takimi trunkami dawno temu :P, można powiedzieć że czasy szkoły średniej, ale miło się wspomina :D kadarkę to czasami też piję, to już należy do tych z "górnej półki";) w poróznaniu do tych za 3,50 hahaha, ale to były wspaniałe czasy, kto tego nie zna niech żałuje
-
własnie, własnie, ona nam tu mydIi oczy :P powiedz b, prosimy :)
-
colę do wina? nigdy nie próbowałem, ale chyba mam :)
-
mogę polewać, a co :D kto, co sobie życzy?
-
ja polewam :D ale z tego kocyka to się nie wykręcisz, napisałaś a, to teraz napisz b :P
-
goście=rodzinka z wizytą, więc ok :) ksiązki Marcina Ciszewskiego, gościu w bibliotece polecił mi je i muszę przyznać że ciekawe, takie połączenie książki s-f z wojenną, ogólnie dużo czytam, więc mogę coś kiedyś polecić :)
-
viviatka, oczywiście że zasługujesz na więcej, takie rzeczy nie powinny się dziać, jeżeli mam żonę to znaczy że ją kocham, a jeżeli dochodzą jeszcze do tego dzieci, to już wogóle jakieś nieporozumienie, a nie zdradzam
-
właśnie, właśnie, co to jest ten śliski kocyk, pierwszy raz słyszę o tym, ale wyobraźnia po % zaczyna działać :P
-
ja bardzo chętnie - musiałem przejrzeć od początku ten topik, i znalazłem, nie przeszytałem tego wcześniej bo nie jestem tu z Wami od początku, też ładne miejsce :) rzeczywiście nie zwierzam się obcym osobom, musi naprawdę wiele wody upłynąć w strumieniu zanim osiągnę pewien stopień zaufania ;) viviatka - też mi to przyszło do głowy że wzbudzam zaufanie :) rozmawiając z kimś zawsze staram się jej słuchać, co nie każdy potrafi, i podchodzę raczej na poważnie do nowo poznanych osób, ale to chyba nic nowego dla introwertyka ;)
-
viviatka - czyli rozumiem że piszesz do nas z okolic bieszczad ? również bardzo piękny region, dziś po przyjeździe trochę samotność doskwierała :(, mimo tego że delegacja, że praca w nocy po 11 godzin, muszę przyznać że było miło :) poznało się kilka fajnych osób, a teraz powrót do szarej rzeczywistości :/
-
upały takie powyżej 30 to też ciężko mi przeżyć :) ale jak jest minus 30 to zauważyłem że nigdy nie wieje wiatr, mrozik skrzypi pod stopami, słonko ładnie góruje na nieboskłonie, no a jeżeli do tego mamy bezchmurną noc i widać pięknie widać gwiazdy, coś wspaniałego :D
-
extra egzotic to to nie jest ;) ale może być, to jest to samo co w zeszłą sobotę otworzyłem, wypiłem wtedy tylko lampkę, czy dwie, no a na tygodniu nie miałem możliwości :) jeszcze mam butelczynę wódki, ale tego to nie otwieram, nie przepadam za wódką :)
-
też uwielbiam burze latem, ogólnie to lubię ekstremalną pogodę :) tak z minus 30 jest fajnie, a i nagłe i gwałtowne burze równierz wywołują uśmiech na mojej twarzy :)
-
normalny... strach się bać :D
-
jeżeli chodzi o mnie to ostatnio często tak mam że jestem zmęczony, ale to też wina pogody, nie lubię przesileń jesiennych i wiosennych, zdaje się że na starość stałem się meteopatą ;) ale już dziś ponownie czuć było w powietrzu wiosnę :D więc teraz może być tylko lepiej, a zwarty i gotowy do działania jestem zawsze :P
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7