1111ewa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez 1111ewa
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
Ewela przykro że spotkała Cię tak niemiła sytuacja i to że strony męża ale nie wiem co ci doradzić poprostu trzymaj sie i nie staraj denerwować bo to końcówka i może to przyieszyc poród Powiedzcie ćzy wam też tak się teraz dłuży bo cała ciąza leciała a teraz to dzień ma chyba 48 h a mi zostało jeszcze niecałe 2 tyg ale idę w pon na USG i myśle że zrobi mi już KTG i coś powie ile mi jeszcze zostało
-
marta to nie masz szczęscia do lekarza bo mnie tez bada prawie za każdym razem i USG dopochwowo miałam w 33 tyg żeby sprawdzić szyjkę Leonka to pewnie był czop chociaż sama nie wiem jak wygląda i pewnie pomału Cię bierze więc życzę szybkiego i bezbolesnego porodu U mnie skurcze są ale bardzo słabe i nieregularne więc jeszcze troche ale mam nadzieję że tydzień nic się nie będzie działo bo mam sprawy do załatwienia
-
Ewela ja jestem uczulona na to żeby dzieciom bzdury opowiadać nawet na mojego krzyczę jak obiecuje niestworzone rzeczy czy to dobre czy złe bo ja mówię jak jest i dlatego moja corka bardzo wierzy w to co mówie i wie że zawsze jest to prawdą i nawet jak chodzimy do lekarza to wie co ją czeka i sie tak nie boi
-
Gosia jak juz się spakujesz to urodzisz w czasie bo nie będziesz się denerwować że nie zdążysz Dla dziecka spakowałam wszystko tak żeby w szpitalu nie zastanawiać się gdzie leżą cieplejsze żeczy dla dzidzi bo i tak mąż mi przywiezie w dniu wypisu a gdzie nasze młode mamy nic nie piszą mam nadzieję że to tylko nadmiar obowiązków
-
Dzieńdoberek ale się rozpisałyście ciężko was nadrobic Ja tez sie boje że nie będę wiedziec że to już i że urodze w domu ale do szpitala mam 10 min więc spoko zdąże Mi ostatnio skurcze przeszły ale jeśli chodzi o spanie to kiepsko bo niby śpię ale jak sie chce przewrócić to się budze i jeszcze 2 razy do wc i wszystko mnie boli ale jeszcze chwile Dziecko nie wiem kompletnie gdzie zostawie i liczę na to że mąż przyjedzie z pracy zanim zacznę rodzic a w ostateczności może do jakiegoś sąsiada który mi nie odmowi bo akurat mam zaufanych i wiem że wszystko byłoby ok
-
Azja trzymam kciuki żeby wszystko poszło ok Patisonek przykro mi że wszystko zwaliło się na ciebie w jednej chwili ale jak pisałaś macie się gdzie przeprowadzić a znajpmi na pewno pomogą a dzidziuś i Ty na pewno bę dziecie zdrowi tego wam życzę Ja juz skurcze przepowiadające miałam już dwa razy ale zawsze przechodziły i narazie nic sie nie dzieje pozdrawiam i miłej niedzieli życze
-
Leonka to duże to twoje dziecka a moje też miało być duże bo w 33 ważyło 2 kg a teraz w 37 waży 2400 i nie wiem czy to normalne ale jutro mam wizytę więc się zapytam czy to normalne ale pocieszam sie że to nie są dokładne pomiary i te 3 kg bedzie miała Jeśli chodzi o gaz to my wymienialiśmy w zeszłym roku i teraz na przeglądzie nie było żadnych problemów więc nie zazdroszcze wam dziewczyny Patisonek dobrze że się lepiej czujesz jepiej żeby omijały nas teraz te dolegliwości a dagniesia to pewnie urodziła albo już niedługu ale myśle że będzie ok i trzymam za nią mocno kciuki
-
Leonka ja miałam ułożenie pośladkowe ale nie bardzo pamiętam czy mi brzuch opadł czy nie ale to chyba nie ma znaczenia bo dziecko schodzi w dół bez względu a to jak jest ułożonę a jeśli chodzi o ciuszki to jak nie będziesz musiała mieć w szpitalu dla dziecka swoich rzeczy to myślę że wystarczy jak mąż ci przywiezie jak będziesz wychodzić do domu i wtedy ci ubiorą dziecko ja tak przynajmniej miałam
-
ewela jeszcze nie wybieram się na porodówkę chociaż myśle że jeszcze max 2 tyg bo skurcze coraz silniejsze ale do wytrzymania U nas jest dzisiaj bardzo pięknie i ciepło więc energia powinna byc a tu nic się nie chce i wszystko idzie mozolnie bo jak chce coś zrobić to zaraz mi się w głowie kręci brzuch twardy i muszę sobie odpocząć
-
Cześć dziewczyny ja nic do szpitala nie biorę dla dziecka a na wyjście mąż mi przywiezie Wczoraj zrobiłam komplet zakupów i wreszcie spakowałam torbe do szpitala i czekam a w przyszłą środe mam wizyte ale myślę że już długo nie pociągne w sumie to już 37 tydz wiec wszystko może się zdarzyć Azja trzymaj się i nie dawaj pielęgniarkom Gosia ty to masz zdolności piekna pościel
-
Cześć dziewczyny ładne macie brzuszki Ja też ostatnio kiepsko sypiam ale nie kłade się w dzień bo potem było by jeszcze gorzej Patisonek nie daj się chorobie ja też leczyłam sie cytrynką oraz czosnkiem i pomogło nawet szybko mi przeszło Pomału zabieram się za pakowanie torby a w przyszłym tyg już kupię wszystko co mi jest potrzebne więc też czekają mnie niemałe wydatki ale cóż
-
Powiem wam dziewczyny że ja mam dobrze bo nie muszę mieć podkładów podpasek i wszystkiego dla dziecka bo to zapewnia szpital więc moja torba nie będzie zbyt obszerna U mnie noć średnio ciężko było zasnąć a jak zasnełam to obudziłam sie do wc i już nie mogłam spać tak od 5 ale trzeba sie przyzwyczajać bo potem kilka razy trzeba będzie w nocy wstawać do dziecka Gosia no niestety kilka z nas może już w październiku urodzić ale będziemy razem do końca czekać na każdy poród z niecierpliwością
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12