1111ewa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez 1111ewa
-
Cześć dziewczyny ja jeszcze nie wiem jak będę szczepić ale w przyszły piątek ma przyjść położna i ma mi wszystko powiedzieć więc wtedy podejmę decyzje Moja dziś pobila rekord spania bo spała od 21 30 do 4 30 więc sporo a to dlatego że miała wieczorem atak kolki i strasznie się namęczyła i mocnop potem spała ale w dzień też jak śpi zdarza jej się kwękać i już myśle że się budzi a ona spowrotem śpi ale raczej nie wymaga zbyt częstego noszenia i lubi sobie poleżeć i rozglądać się do okoła a ponieważ jest w wózku to zmieniam jej miejsce i zawsze jest coś innego do zobaczenia U mnie też się czasem leje z cyca ale wczoraj to już myślałam że po mleku ale po kapieli zaczęło napływać i w nocy koszula już była mokra i też kupię sobie to karmi i zobaczę czy działa
-
Leonka ja daję krople wtedy jak jest głodna na łyżeczkę razem z mlekiem więc nie płacze a zanim zorientuje się że są niedobre to daję pierś albo coś do picia i obywa się bez płaczu i ksztuszenia Tatiana trzymam za was kciuki żeby wszystko skończyło się jak najlepiej Listopadowa fajnie że możesz już pojechać do swojej córci napewno mała czuje że z nią jesteś Dziewczyny była u mnie dziś położna i mała przybrała tylko 100 gram ale zobaczymy co będzie za tydz bo jeśli będzie tak dalej to pewnie jakieś badania ale nie ma się co martwić na zapas Jeśli chodzi o rodzeństwo to ja bardzo chciałam zaraz po urodzeniu odczekać tak 3-4 miesiące i się starać ale że miałam cc to trochę dłużej poczekamy tylko teraz mój m nie bardzo chce ale zobaczymy
-
Moja narazie śpi w wózku więc mogę sobie ją wziąsć ze sobą tam gdzie jestem ale nie lulam jej i usypia sama a w nocy to mam wygodę bo nawet nie wstaję z łóżka tylko karmię przebieram i śpi a w dzię ze spaniem jest różnie ale raczej nie mam problemu i czasem tylko zapłacze ale uspokaja się sama i śpi dalej
-
Irdis mi też się leje właśnie w nocy ale nakładki raczej dają radę ja myślę że to z czasem się unormuje i nie będzie tak źle U mnie jest tak że jak zacznie jeść po 4 h to zawsze boli mnie drugi cyc a nie ten z którego je i to tak jak by mi ktoś tam wbijał szpilki i trwa to jakieś 10 sekund i przechodzi wy też coś takiego macie?
-
Cześć Ja przemywałam pępek spirytusem i też mi się oderwał jak pisała mblondi ale nie trzeba było długo czekać bo sam się wygoił i jest piękny Mnie sutki też bolały i robiły mi się rany ale niczym nie smarowałam a po tygodniu przeszlo i nie mam do tej pory z tym problemu Listopadowa gratulacje i trzymaj się mocno Dortelinka nie martw się przyjdzie i czas na ciebie
-
Ja też używam dady i jestem z nich zadowolona nie przeciekają i nie uczulają więc można zaryzykować dziś była u mnie położna i okazało się że mała znowy 300 g ma na plusie więc nadrabia zaległości i obecnie waży 3800 Jeśli chodzi o połóg to u mnie 4 tydzień plamienia i narazie czekam kiedy się to skończy bo ze starszą miałam 2 tyg i spokój Ja kąpie co 2-3 dni bo starszą też tak kąpalam a u mnie jest odwrotnie bo jak wykąpie to właśnie nie chce spać i może tak nawet 2 godz wytrzymać ale ogólnie ze spaniem to zaczyna byc regularny idzie spać o 22 i wstaje o 3 a w dzien tak koło 15idzie spać i wsaje o 18
-
Irdis nie martw się że śpi tak długo moja też tak długo śpi a czasem nawet 5 h a potem jak się czepi cyca to aż czuję że jest pusty więc nie masz się co martwić Agnieszka to strasznie dziwne że nie sika nie spotkałam się z czyś takim więc nie pomogę Biegaczka moja ma prawie 4 tyd i waży prawie 4 kilo więc chylę czoło tymbardziej że to naturalnie
-
Cześć dziewczyny gratulacje dla młodych mam Ja ostatnio miałam urwanie głowy bo robiliśmy chrzciny w niedziele więc nie zaglądałam i nie wiem co u was ale w miarę możliwości was nadrobię Moja nie ulewa i karmię cały czas piersią i w ciągu 17 dni przybrała już 750 gram i położna powiedziała że to w sam raz
-
Ja też muszę się pochwalić że moja śpi ładnie w nocy a w dzień nie zawsze daję jej spać więc potem nie mam problemu i robię tak jak patisonek że odkładam ją jak jest spokojna i nawet jak troczę kwenka to czekam chwilę żeby od razy do rąk się nie przyzwyczaiła i staram się ją uspokoić głakaniem i to pomaga A jeśli chodzi o porod to mi czop odszedł tydz wcześniej a dzień wcześniej już miałam domieszkę krwi a wieczorem przed porodem poczułam jak coś mi w środku strzeliło i już wiedziałam że może się coś zacząc a poza tym ja patrzyłam na termin z USG z 12 tyg i się potwierził bo miałam na 1.11
-
Nika gratulacje szybko wracajcie do domku Leonka może pij herbatę koperkową podobno to pomaga Mazdiolek ja miałam takie problemy ze starszą też ciągle ulewała i nic nie pomagało tyle że ja miałam mało pokarmu i musiałam przejść na mm a teraz jest inaczej mam dużo pokarmu a mała nie ulewa i śpi nawet dobrze i nie myli dnia z nocą więc się w miare wysypiam Jeśli codzi o pokarm po cesarce to nie ma powodu się martwić bo z mojego doświadczenia wiem że przychodzi tak samo jak po zwykłym porodzie trzeba poprostu przystawiać i być cierpliwym Mblondi u mnie z dietą to delikatnie narazie nie sprawdzam na co sobie mogę pozwolić
-
Cześć dziewczyny gratulacje dla tych co urodziły Dawno mnie nie było ale musiałam trochę ogarnąć swoje sprawy i przyjąć gości ale pomału wracam do normalności Malutka jest barzo grzeczna i wstaję do niej 2-3 razy w nocy więc nie ma źle nawet się przy niej wysypiam karmie piersią więc odpadają mi wycieczki po mleko pępek już odpadł więc spokój można ją kąpać całą śmieje się cały czas a ja razem z nią Postaram się pisać częściej a jak macie jakieś pytania to chętnie odpowiem Pozdrawiam i życzę szybkich rozwiązań
-
Madziolek ja też miałam problem ale z prawą piersią mała też nie mogła złapać więc w nocy karmiłam z tej dobrej a w dzień czekałam aż trochę bardziej zgłodnieje i dawałam tę drugą i pomogło i też odciągalam żeby mogła lepiej chwycić Teraz już nie odciągam żeby za dużo nie produkować bo piersi mnie nie bolą są tylko nabrzmiałe a butelka będzie tylko w pogotowiu jak będę musiała gdzieś pojechać wtedy napewno się nie przyzwyczai Biegaczka nie masz się co bać cc lepiej teraz niż potem miałabyś się umęczyć a na końcu mogą i tak ci zrobić ccwięc nie ryzykuj bo dziecko jest duże
-
Jeszcze troszkę myślę że pomału możesz się szykować do szpitala bo masz wszystkie objawy zbliżającego się porodu ale mam nadzieje że dotrwasz do 16 ispokojnie będziesz mogła pojechać na porodówkę blondi ja też mam takie czyszczenie od tygodnia ale właśnie jednorazowe i nic się potem nie dzieje ale jutro idę do gina i zobaczę czy są już jakieś postępy
-
Leonka wielkie gratulacje trzymajcie się cieplutko bo za oknem śnieg ja też płakałam z pierwszym na początku jak nie mogłam małej uspokoić bo myślałam że nie dam sobie rady ale potem było juz tylko lepiej Dziewczyny już myślałam że coś się dzieje a tu nic byłam wczoraj na USG i narazie tylko szyjka zgładzona żadnego większego rozwarcia ale zobaczymy jutro bo mam wizytę i KTG i jak nic się nie ruszy to w poniedziałek na oddział i pewnie cesarka bo nie mogą czekać ani wywoływać więc zobaczymy co dalej będzie Całą noc przespałam spokojnie może dlatego że wiedziałam że nic się nie dzieje i nie czułam ążadnych oznak porodu Pisałyście o pępkach ja kupiłam sobie gotowe gaziki nasączone spirytusem bo tego właśnie używałam przy M i tak zalecali w szpitalu teraz podobno karzą robić inaczej ale ja wolę sprawdzone sposoby