Tak, robiłam - podstawowe badania krwi, hormony (m. in. progesteron, prolaktyna, hormony tarczycy - już nawet nie pamiętam co jeszcze :) ) Wszystko było w normie. USG - tez wszystko pięknie. . W tym miesiącu chcę wysłać jeszcze męża na badania. Na razie kupiłam sobie olej z wiesiołka, a jemu Androvit - tak na wszelki wypadek, niech się chłopak podszprycuje witaminkami:)