w sumie tak na dobra sprawę zakładając że dziewcze jest chore to jakiś policjant w jej życiu się pojawił. Bo skąd nagle by jej przyszło akurat że to policjant zrobił jej krzywdę a nie np lekarz, kominiarz czy ktokolwiek inny. nawet jeśli to o czym pisze mija się z prawda to jednak jakieś ziarenko autentyczności w tej historii być musi