glitch
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez glitch
-
poll - marzycielu :P
-
Bizonica - a w domu takie pyszne obiadki.. :P Poll - czy Ty wiesz, ze ja juz sie nauczylam gotowac? :P :P :P
-
Poll - o co Ci chodzi? :P nic mi nie mow. ja mam tydzien wolnego od nastepnego poniedzialku. Ty 3 :O i niby dobrze, bo czlowiek odpocznie. Ale co za duzo czasu, to niezdrowo.. :O
-
bizonica - gadaj :P u mnie poranek byl bardziej intensywny, niz sama noc :P
-
wlasnie spac mi sie chce! a musze czekac przynajmniej jeszcze z 6 godzin, zeby pozniej normalnie cala noc przespac :O co tam u Was?
-
Poll, z tego calego towarzystwa najbardziej zolzujesz TY :P
-
a ja sie bujam w szerokim swiecie :P
-
dietetyka czy co? :P
-
nie patrz na Polla, wychodzi na to, ze to dran! a z czego kartkowka byla?
-
bizonica - nie omijaj tematu wieku,przyznawaj sie :P poll - leczo bylo pyszne, czego chcesz! :P co do doradzania to tyle mi pomogles co nic :P a co jest jutro? :P
-
a to ile masz lat, jesli moge spytac? :P oczywiscie, ze lezy!
-
oj, to widocznie z wiekiem zwieksza swe kryteria :P Poll! do pionu Cie przywracamy! jakkolwiek to brzmi :P
-
Bizonica - czy Ty tez wiesz o Pollu tyle co ja? czyli nic :P
-
hahaahhhaa :D no kurde, az temat zalozyli :P nie podoba Ci sie moj terazniejszy nick? :( na obiad bedzie leczo. Co Wy dzisiaj wcinacie? ;]
-
Zapraszam do dyskusji koleżanki 25 plus :)
glitch odpisał PrzemierzamPolaLasy na temat w Życie uczuciowe
-
Czytajac wczoraj artykul natrafilam na pytanie czy czlowiek jest stworzony do zycia w staly zwiazku. Odpowiedzi jednoznacznej nie bylo, ale konkluzja na samym koncu lekko mnie dobila "niektorzy uczeni uwazaja zatem, ze czlowiek jest z natury seryjnym monogamista - tzn. przejawia naturalna sklonnosc do wiazania sie z jednym partnerem, ALE ZWYKLE TYLKO NA PEWIEN CZAS." a dobila dlatego, ze nie moge powiedziec stanowczo, ze sie z tym nie zgadzam :O :(
-
Dzisiaj mi jakos zle :( obudzialam sie w ciemnym pokoju sama, taaaaaka cisza. I od tamtej pory.. :O ja pierdole, ze tak powiem. Z moim wspolokatorem stwierdzilismy, ze oboje mamy najwidoczniej depresyjne dusze. :O
-
http://www.youtube.com/watch?v=INgXzChwipY
-
Ostatnio rozmawialam w pracy z moimi wspolpracownikami - samcami. Kazdy, KAZDY! przyznal mi sie, ze zdradzil przynajmniej raz swoja dziewczyne czy tez zone. One oczywiscie o niczym nie wiedza, zyja w nieswiadomosci. Wytlumaczenie? "wtedy dopiero czuje, ze naprawde ja kocham, zaluje bardzo tego co zrobilem, wracam do swojej UKOCHANEJ i jest lepiej niz bylo przed zdrada." Jak jeden maz! Jakby to bylo oczywiste, wszyscy takie wytlumaczenie mi sprzedali. :O Zdrada to tlen dla Was, mezczyzni, czy co? :O