Witam. Zastanawiam się nad przeniesiem się do innej szkoły. Jestem w pierwszej klasie liceum na profilu biologiczno-chemicznym. Poziom w mojej szkole jest bardzo wysoki, ale niestety trafiłam na takich nauczycieli którzy nie potrafią wytłumaczyć. Bardzo zależy mi na chemii a niestety w mojej szkole jest tragedia. Tak samo jest z matematyką i fizyką. Po drugie czuję sie jak bym była na rozszerzeniu z historii, geografii, woku i po. Żeby w mojej szkole dostać 2 trzeba sie naprawdę namęczyć. Osobiście interesuje mnie tylko chemia i biologia, i na te przedmioty chce poświęcić najwięcej czasu. Myślałam nad przeniesieniem się do troszkę słabszego liceum w którym są dobrzy nauczyciele od bioli,maty i chemii... I jeszcze mam spory kawałek do mojej szkoły dlatego trace dużo czasu na dojazdy. Może był ktoś w podobnej sytuacji?