Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

erozja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez erozja

  1. erozja

    życie po rozwodzie

    A wiesz, że ja też na róży mam pączki? To jej trzecie kwitnięcie w tym roku.
  2. erozja

    życie po rozwodzie

    Hej Schereno, a to zbieg okoliczności, mnie sie też dwa tygodnie temu spalił mikser, ale że się tak wyrażę - dawno był zamortyzowany, więc nie miałam żalu. Ja z porządkami jesiennymi w ogródku nie spieszę się, kiedyś słuchałam audycji i mówili, że ważniejsze są porządki wiosenne, ponieważ unikając przycinania drzew i krzewów jesienią zostawiamy więcej pokarmu na nich dla zimujących w Polsce ptaków. W zasadzie więc ograniczam się do przycięcia trawnika i jako takiego zebrania liści z niego. Resztę robię dopiero wiosną, tak w marcu. Wtedy też łatwiej mi usuwać przekwitłe byliny.
  3. erozja

    życie po rozwodzie

    Silvergold, teraz dopiero odsłuchałam Twoją piosenkę, rzeczywiście u nas wczoraj wieczorem lało jak z cebra, ale jak w piosence mimo deszczu trzymaliśmy głowy w górze.
  4. erozja

    życie po rozwodzie

    Witam Cieszę się, dziewczyny, że się odezwałyście. Silvergold, pisałaś kiedyś co to dla Ciebie dzień marynarza, ale z pamięci mi wyleciało :( coś to związanego z myciem albo sprzątaniem było. Scherena, ciasteczka na pewno świetne. Chętnie skusiłabym się na jedno :) Ja wczoraj dostałam pozytywną wiadomość, na razie to nic pewnego, bo działania w tym kierunku jeszcze nie zostały podjęte, ale gdyby zostały, sprawiły by mi ogromną radość i dały satysfakcję. Poza tym od pewnej obcej urzędowej osoby usłyszałam komplement na temat mojego macierzyństwa:) i że kwitnąco wyglądam :) A dziś niebo za oknem mgliste, ale na drzewach coraz bardziej widoczne złoto i czerwienie odcinające się od krzewów zimozielonych, kocham mój ogród o każdej porze roku, cieszę się że kiedyś podjęłam wysiłek i sama wszystko posadziłam.
  5. erozja

    życie po rozwodzie

    Dzień dobry :) Choć pogoda za oknem nie jesienno-złota, mam nadzieję, że macie jeszcze choć wspomnienie lata w sercu. Przesyłam roztańczoną piosenkę, nieco starą, ale za to jedną z moich ulubionych piosenek Krawczyka https://www.youtube.com/watch?v=uP6mSO1j-9Q udanego weekendowania Silvergold, Schereno i pozostali - dziękuję za życzenia, życzliwość i komentarze
  6. erozja

    życie po rozwodzie

    Aha, zapomniałabym, piosenka na dzisiejszy ranek :) https://www.youtube.com/watch?v=aaeBm40B3vw
  7. Nie, strona sie nie zatkała, tylko tak przedstawiłaś te parówki, że aż powiało grozą. Ja kupuję takie z szynki z 93% zawartością mięsa i łudzę się, że są dobre. Przynajmniej więcej niz w ostatnio oglądanej przeze mnie polędwicy sopockiej, gdzie według producenta mięsa było tylko 73%.
  8. erozja

    FILTROWNIA

    Jezuniu drogi, ale się gwarno zrobiło :) Nie mogę się jeszcze połapać w Waszych imionach, ale myślę, że to przyjdzie z czasem. Nie obraźcie się, jeśli będę się do Was po nicku zwracała. I Sangria od darczyńcy, ale smakuje południowym słońcem. I Miałam na myśli, to że mleko w kawie szkodzi mi na odchudzanie, jak je piję, to nie potrafię schudnąć.
  9. erozja

    FILTROWNIA

    Dowcip świetny :D cha cha cha :D Calinessa, a w kubeczkach niech będzie kawa... zapraszam na kieliszek sangrii wieczorem, mam buteleczkę prosto z Teneryfy przywiezionej.
  10. erozja

    FILTROWNIA

    Ja kiedyś próbowałam diety "mż" i liczenia kalorii, nawet zapisywałam sobie codziennie posiłki, ale nic nie chudłam. Dopiero po czasie, jak się bardziej zaznajomiłam z tematem, to doszłam do wniosku, że nic nie chudłam bo jadłam niemal same węglowodany. Teraz staram się jeść też dużo białka, za którym niestety nie przepadam, no chyba że to jest mleko do kawy - które mi szkodzi. I Ale u nas słoneczko ślicznie świeci :)
  11. erozja

    FILTROWNIA

    No to siup > > Redukuje tłusty tyłek ;) ale przy okazji zredukowało mi się tu i ówdzie. Zredukowałam zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie o 12 punktow procentowych.
  12. erozja

    FILTROWNIA

    Ja wcześniej też piłam kawę ze zwykłym mlekiem, ale odkąd jestem na diecie redukcyjnej, przestałam, ponoć hamowała taka kawa u mnie chudnięcie.
  13. erozja

    FILTROWNIA

    No i zapomniałam dodac, że moim nałogiem jest czarna kawa, piję ją w strasznych ilościach, przynajmniej w pracy, bo w domu to częściej sobie jakieś ziółko zaparzę.
  14. erozja

    FILTROWNIA

    Saam, ja wolałabym żebyś zwracał się do mnie z nicka, wtedy na pewno zareaguję i odniosę się do Twojej wypowiedzi. I A tak w ogóle to nie podziękowałam za miłe przyjecie, cieszę się :)
  15. Sonia, zatem znikają moje wyrzuty sumienia, gdy podaję dzieciom parówki. A z tymi owocami to racja, bo ja jestem na redukcji i mam jeść owoce tylko do godziny 12.
  16. Ja rozmawiałam z moja dietetyczka i kawę czarną bez cukru mogę pić, oprócz tego oczywiście woda powinna być. A banana i kanapkę do pracy też wzięłam, od prawie roku pilnuję się i staram się w pracy jeść regularne dwa posiłki.
  17. erozja

    FILTROWNIA

    Co do nicku to żadna tajemnica, jak były moje początki na Kafeterii, kiedy trzeba było jeszcze podawać jakieś nicki i nie było pisania z gościa, pisząc na Kafe oglądałam akurat program w telewizji o wulkanach i akurat mówili o erozji, stąd więc nick. A ja cóż, jestem kobietą po przejściach, staram się jednak widzieć te dobrą stronę życia. Nie chcę pisac o tych przejściach, bo z jednej strony typowe banalne uczuciowe dramaty, z drugiej strony wyjątkowe jak każda historia. W każdym razie nie chcę do nich wracać, bo już poukładałam sie od nowa.
  18. erozja

    FILTROWNIA

    Dzień dobry :) Aleście wczoraj napisali dużo, musiałam dziś nadgonić. Ja dzisiaj mam nastrój gospelowy, wiec piosenka https://www.youtube.com/watch?v=Pr7wcHTzcTg
  19. erozja

    życie po rozwodzie

    Dzień dobry, dziś będzie piękny dzień https://www.youtube.com/watch?v=OaEH1e_DLm0 "(...)Serca rozwijają się jak kwiaty przed Tobą (...), napełnij nas światłem dnia (...)"
  20. Witajcie, kawa właśnie sie parzy :) O cebuli wyczytałam, dzięki Yolanta, spróbuje jak tylko ktoś mi się w domy pochoruje, na razie wszyscy się trzymają zdrowo. Ale nie będę juz resztek cebuli w lodówce trzymała. Yolanta, widzę, że jesteś tu rannym ptaszkiem :)
  21. Sonia, na Twoje słowa odpowiem Ci piosenką https://www.youtube.com/watch?v=6zT8AyfsFmA szczęśliwy dzień, w którym Pan obmył moje grzechy
  22. erozja

    FILTROWNIA

    calinessa1 dziś Po przeczytaniu postu wstępnego/zapraszającego stwierdzam, że po kafe spacerują również fajni forumowicze, niestety chyba są nieśmiali na tyle by do nas dołączyć, a szkodaf bo w urozmaiceniu siła i smak I Ja bym chętnie dołączyła, podglądałam Was czasami. Mogę?
  23. Nie, o tej cebuli nie słyszałam. A dlaczego? Cośsie dzieje z ta cebulą? Co do oleju lnianego, ja właśnie sobie kupiłam w sobotę, zalecono mi jego codzienne spożywanie wraz z surówkami.
  24. No to mam nadzieje, że pochwalisz się tu na forum wiedza. Jedna moja znajoma ciągle coś czyta na ten temat i mi przysyła maile, a to o dobroczynnym wpływie kawy, a to o czymś innym. teraz przysłała mi wiadomość, że ponoć w krążkach ryżowych jest jakaś ilość arszeniku i że nie powinny ich jeść kobiety w ciąży oraz dzieci do 6 roku życia.
  25. erozja

    życie po rozwodzie

    Witaj Schereno:) To była dokładnie mówiąc jagnięcina z grilla, dostały mi się żeberka, więc mięsa szczerze mówiąc nie było za wiele, ale to co było było bardzo delikatne i smaczne. Oprócz tego oczywiście inne przysmaki, następnego dnia byłam kilo cięższa, ale może to wina tego , że @ przyszła, zawsze wtedy obserwuje zmiany w masie ciała. Generalnie było bardzo fajnie, granie na gitarze i śpiewanie, chociaż jak to zwykle bywa okazało się, że tylko trzy piosenki zaśpiewaliśmy w całości wszystkie zwrotki "Whisky moja żono" i "Gdzie strumyk płynie z wolna" oraz "A teraz idziemy na jednego" :D Zabawy było co niemiara. Miłego dzionka :)
×