emu21

Wiesz co... Idę do EnelMedu, a tam niestety jest tak, że oddzielna wizyta to lekarz a oddzielna to USG, więc nie wiem co uda mi się tam zrobić... Najwyżej jak będzie trzeba to przecież pójdę prywatnie... Jak to kobieta musi się bać o to małe życie...

Na szczęście nic poza bólem brzucha... I łapie mnie takimi skurczami... A USG jeszcze nie miałam - mam zrobić za 2 tygodnie...

Ale mnie bolii brzuch... Boję się... Siedzę w pracy i się skręcam, a do lekarza udało mi się zapisać dopiero na 13 :/ W pracy oczywiście nikt nie wie, więc będzie trzeba ściemniać... Żeby tylko Kruszynce nic nie było...

ona_33 ja też w pierwszej ciąży biegłam na USG w 5tyg i też nic nie było widać:-) Dlatego teraz spokojnie sobie czekamy :-) I my też mamy termin na 26.07, więc uszy do góry! Najlepiej jak odczekasz jeszcze trzy tygodnie :-)

Mamusiom po pierwszym USG gratulujemy :-) My dopiero w połowie grudnia na USG, więc jeszcze chwilkę się podenerwuję :-)

Z tego co pamiętam - to takie normalne USG przez powłoki brzuszne. a nie jak ja to nazywam USG "dowcipne " ;-) to dopiero w trzecim miesiącu. Ale to podobno też zależy od sprzętu jakim jesteśmy badane...

Powiem Ci, że mnie to przeraża ;-)

Hmmm... Nigdy nie jadłam kolacji... A dzisiaj głód niesamowity i chęć na śledzie, nachosy i coś słodkiego i konieczność zjedzenia gorącego kubka... Co się ze mną dzieje ;-) Zjadłam wszystko i jestem szczęśliwa :-) A w pierwszej ciąży żadnych zachcianek :-)

A my dzisiaj po pierwszej wizycie. Po badaniu lekarz potwierdził ciążę ;-) Dostaliśmy badania do zrobienia i kolejnym razem z wynikami przychodzimy, żeby założyć kartę ciąży i po skierowanie na usg :-) Następna wizyta 5.12. Nadal bez żadnych rewolucji żołądkowych, ataków obżarstwa itp. ;-) W poprzedniej ciąży dokładnie to samo - tylko przytyłam 21kg ;-)

http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html Wygląda śmiesznie, mój maż miał niezły ubaw, ale uwierz mi, że pod koniec ciąży nie wyobrażałam sobie życia bez tej poduszeczki. Dlatego teraz już się zaczęłam przytulać do mojego długiego przyjaciela ;-)

Polecam rewelacyjną książkę - Ciężarówką przez 9 miesięcy - z przymrużeniem oka. A" pierwszy rok życia dziecka" to naprawdę istna biblia :-)

metafora polecam Ci kojec do spania. Ja osobiście mam motherhood, ale wiem, że są inne firmy produkujące te kojce. Ja używałam również poprzedniej ciąży a później do karmienia Juniora, więc na pewno jeszcze się później przyda :-)

W poprzedniej ciąży tez bardzo bolały mnie piersi, a teraz gdyby nie to, że nie mam okresu i na teście wyszły dwie kreseczki to nie wiedziałabym, że jestem w ciąży ;-) Noooo dobra jestem bardziej zmęczona :-)

No tak... Poprzednio po powrocie z pracy po prostu padałam, później tylko wstawałam, żeby się umyć i ubrać w piżamę ;-) A teraz jeszcze z dzieciem chcę spędzić trochę czasu, a później "obsłużyć" go przed spaniem ;-)

W pierwszej ciąży nie miałam żadnych mdłości, póki co w tej również mnie omijają szerokim łukiem ;-) jedyne co - to jestem wiecznie koszmarnie zmęczona :-) Wczoraj padłam do łóżka o 21 czyli zaraz po Juniorze :-)

Wiesz co... Dla mnie te szczepienia na grypę są o kant d... potłuc. Ten wirus tak szybko mutuje, że zaszczepisz się na jakiś dany szczep a zaatakuje Cię inny i nic Ci szczepienie nie pomoże. Ja się w ogóle na żadne dodatkowe szczepienia nie szczepiłam prócz żółtaczki dobrych kilka lat temu . W sumie zdarzają mi Się jakieś dwa małe przeziębienia w ciągu roku.

Dziwczyny spokojnie! Nie denerwujcie się tak! Na przeziębienie najlepsze łóżko i z farmakologii polecam Prenalen - jest podły w smaku ale skuteczny. Wszystko przyjdzie z czasem, każda kobieta jest inna u każdej wszystko dzieje się w innym tempie... Nie ma co się martwic na zapas. Trzeba myśleć pozytywnie :-) Buziaki dla wszystkich!

My w sobotę kładziemy Juniora na drzemkę i lecimy do lekarza. Pewnie będziemy się w najbliższym czasie umawiać na jakieś USG TV i badanie krwi. Ja jeszcze nie wierzę, że mam w brzuszku kolejnego Maluszka :-) B.

...wciążMającaNadzieję... Wcześniej chodziłam do dr Brynczaka, który prywatnie przyjmuje w Lesznie http://www.gabinet-brynczak.pl/ . Bardzo dobry lekarz, ale niestety zabrakło mi go przy moim porodzie w Orłowskim (tam pracuje) :/ Teraz chcę skorzystać z poleconego przez koleżankę, który przyjmuje na Bemowie w prywatnej klinice - Wojciech Borucki - http://www.septimamed.pl . On pracuje w MSWiA. Na początk i tak będę chodziła na badania do EnelMedu bo mam pakiet medyczny w pracy, więc zapisałam się do pierwszego lepszego po skierowania na badania.

My uczęszczamy do żłobka pt. Czarodziejski Ogród. To chyba jest Wrzeciono 4 :-) Bierzemy witaminy - tak jak w pierwszej ciąży - Pharmaton Matruelle +kwas foliowy. I barliśmy witaminki już trzy miesiące wcześniej :-)

żółta_cytrynka codziennie jestem na Wrzecionie ;-) Poprzednio rodziłam w Orłowskim... Ale nie pytaj mnie o przeżycia porodowe, bo nikomu takich nie życzę. Nie wiem czy poleciłabym komuś ten szpital... Ale jeżęli chodzi o opiekę neonatologiczną to rewelacja.

NICK ................ wiek ..... która ciąża ....województwo ....data porodu Arba79.................33..........2...........podlaskie. ............07.07.2013 MamaPoRazTrzeci ...32... ......3 ..............?????...............08.07.2013 optymistka85 .........27.........2.........lubuskie.............ok.10.07. 2013 żółta_cytrynka.......25..........1.........mazowieckie ..........11.07.2013 viola881988...........24..........1.........lubelskie.... ...........13.07.2013 Fredzi_a...............27..........1.........małopolskie ............14.07.2013 niagara1212............23.........1........warm.-mazurs.. ..........15.07.2013 Virada123.............28..........1.........dolnoślaskie ...........16.07.2013 gąska.................. 27..........2.........śląskie..................16.07.2013< br /> Ginger78...............34.........3.........podkarpackie. ..........16.07.2013 lucjola123..............33.........1...........mazowiecki e..........18.07.2013 TOPKA..................27.........3...........śląskie.. .............20.07.2013 patussa18.......21.........2.(po poronieniu)..świętokrzyskie...............24.07.2013 metafora . ............26.........1...........śląskie................ .06.07.2013 emu21.............31............2........mazowieckie................26.07.2013

Hmmm mam przekleić tą tabelkę i się dopisać ? Czy może w jakimś innym miejscu ją znaleźć? żółta_cytrynka a z której części Warszawy jesteś???

Witam dziewczyny! U mnie termin na koniec lipca. U lekarza jeszcze się nie pokazywaliśmy z fasolką. A w domku biega już uśmiechnięty niespełna 15 miesięczny mężczyzna. My jesteśmy z Warszawy :-)

Oczywiście... Szczególnie na początku miałam straszne poczucie winy. Ale da się z tym żyć ;-) Wiesz, staram się te kilka godzin, które spędzamy razem w ciągu dnia poświęcić jemu i mężowi. Teraz lgnie do mnie, wcześniej już też był trochę zmęczony moją osobą ;-) Tłumaczę sobie, że w żłobku krzywda mu się nie dzieje, ma mnóstwo zabawek, przemiłe Panie, ulubionego kolegę... Coś za coś. Ja nie jestem taka zmęczona, potrafię sobie lepiej zorganizować czas. Oczywiście, że nie da się wszystkiego zrobić jednocześnie. W tym momencie liczy się dla mnie życie rodzinne i czas spędzony z chłopakami. Nie mam żadnych zajęć poza tym. W sobotę, niedzielę udzielamy się trochę towarzysko, żeby nie gnić w domu. To naprawdę nie jest takie straszne. Wszystko da się ze sobą pogodzić i trzeba znaleźć w tej sytuacji jak najwięcej plusów ( chociaż wiem, że minusy są ). Uszy do góry, na pewno w jakimś stopniu wszyscy na tym skorzystacie :-)