Teufelin29

http://www.voila.pl/397/cr7jy/?1

Bylam nad Bodensee-przepiekne okolice . Moglabym sie od reki tam przeprowadzic. Piekne jezioro i Alpy ... A ty wariatko czemu jeszcze kusisz?

WiTAM WITAM. Ja pierdole taka forme heheh. Od 17 do 1 w nocy siedzialam w pociagu ze Szwajcarii.

A zmiana planow. Przynajmniej z mezem spedze pare dni.

Ja Chyba sprobuje diety bialkowej. Ja wracam wlasnie do domu. Jeszcze 1.5 godz a ja zasypiam na stojaco.

Wiem, tu tez.

JA PIJE WODKE Z COLA HAHAHA: Podziele sie z checia.

Nie wiem , nie chce mi sie liczyc, wiem tylko ze jakos na wielkanioc byly dni plodne.

http://www.voila.pl/202/02b6d/?1

U mnie pogoda piekna. Zakochalam sie w tym zakatku. Przez okno widze gory obsypane sniegiem a 5 min z buta piekne jezioro Bodensee. Ja bym mogla sie tu od reki przeprowadzic.

Kasia Witaj. Dziewczyny ja nie mam stalego netu Dlaczego malo pisze. U mnie ok.

Haha my chcemy 11 czerwca do Hiszpanii.

Hehe ja tez nie mam nic optymistecznego. Ja czuje ze @ tez idzie.

Tak Jade. Jesli bede miec tam neta to bede pisac.

My po cyklu na clo gdzie tyk sie nastaralismy w dupie mamy starania. Sex jest zadko przez wyjazdy a nastepne 2 miechy beda ciezkie.

Ja jade dzis w nowe miejsce do Schwajcarii i musze sie przyznac jestes troche poddenerwowana. Ja musze policzyc w koncu kiedy ja swoja @ dostane ale jakos niedlugo.

Ja tez....

To wam gratuluje.

My tez leniwi. Zrobilam na obiadek zapiekanke kaftof-serowo-ziolowa z kotletami w marynacie winowo-musztardowej. Tak sie najedlisym .... U nas zmienna pogoda...slonce 15 minut potem 10 razy na dzien pada.

Ja kupuje duzo rzeczy przez neta przewaznie w Ebayu i otto. Od mebli po sprzet i ubrania.

My bylismy na malym festynie..pada zinmo i pol rzeczy niepootwierane. Poszlam na solarium i reszta dnia wylegiwanie na sofie z mezem.

Witam.Nie no ja o 6 rano a ja spac nie moge. Zycze wam milego dnia. U mnie dzis ostni dzien wolnego jutro ab na Schwajcarie w nieznane i to na 2 tygodnie.

Rachelko ja ci wysle za 2 tyg te witaminki po powrocie z Schweiz ok? Zapomnialam o tym.

Ja czekam nadal na meza az wroci po trasie do domku. Mamy w sumie 1.5 dnia wspolnie bo w poniedzialek jade do Zurichu na 2 moze nawet 3 tygodnie. Potem tydzien w domku i pewnie na 10 dni do Schweiz i planujemy 11 leciec na urlop ale jak narazie nie mamy nawet wybranego hotelu heheh. Mon cheri nie wolno ci sie obwiniac bo strata tak wczesnej ciazy nie jest twoja wina.

Co ja tu czytam? Matko swieta kochana tule cie wurtualnie do serca najcieplej jak tylko moge. Mi juz brak w takich ssytuacjach brak slow by kogos pocieszac bo wiem ze zadne slowa i tak nie ukoja twego bolu. Korwa mac warum?