...biegaczka...

ja to mysle ze spokojnie sie mozesz cieszyc ...jesli nie miałas nigdy problemów z @ w sensie w miare regularnie to spokojnie mozesz sie cieszyc... spróbuj zrobic jeszcze jeden test jutro...

nie wiem kochana cięzko mi cokolwiek prorokować...nie chciałabym tez dawac tobie jakiejs nadziei ...ale mnie sie wydaje ze jestes na 100% w ciązy tylko porostu masz male stężenie hormonu i już...ale wyszły 2 krechy wyszły!!!...jesli chcesz byc bardziej pewna to tak jak wspomniałam albo test jutro ale juz nie rano tylko popołudniu albo beta...albo GIN i usg...GRARTULACJe.. cichutkie takie...:p

a jak sie czujesz cos ciebie pobolewa...czujesz moze piersi...opowiedz cos więcej:)

mysle ewus ze jestes w ciązy...ale dla pewnosci powtórz jeszcze jeden za 2, 3 dni albo idz na bete...

ulegałak przecież wiesz ze tem mierzy sie co najmniej od 3-6 cykle chyba ze by miec jakies wiarygodne dane takze nie podpieraj sie tym zbytnio...bierz dupka a później 6 rób test i juz...dla mnie proste...nie potrzebnie sie denerwujesz kochana

kochana to przynajmniej juz wiesz...a ja dopiero 17 czyli za jakies niecale 3 tygodnie wiec...chyba tez wolałabym juz wiedziec...

ale małpko ja nie bardzo w to wierze dlatego ze jak byłam kiedys u niej - jeszcze mojego synusia nie miałam to mi powiedziała (zreszta ta sama) ze bede miała 4 dzieci ..a teraz powiedziała ze jak urodze drugie to juz więcej nie bede chciała ...a jak będą bliżniaki to mój mąz bedzie niezadowolony...cóz za stwiedzenie...jak mozna wiedziec po pierwsze co sie urodzi czy 1 czy 2 i jak mozna byc niezadowolonym z dzieci własnych...jak to powiedziałam mojemu M to ją wyśmiał...wazne by zdrowe były a reszta sie nie liczy....a poza tym kiedys własnie rozmawialiśmy o bliźniakach bo ja jestem z bliźniaków więc jakies tam prawdopodobieństwo moze i jest i zdajemy sobsie sprawe i cieszylibyśmy sie..ale teoria mówi ze co drugie pokolenie czyli wypadło by na naszego syna lub na drugie dzieciątko...dlatego duza rezerwa ...

ulęgałko najważniejsze kochana żebyście Wy ze sobą rozmawiali i żeby Was to nie poróżniło...a reszta niech żyję swoim życiem..pamiętaj najważniejsza jest Twoja najbliższa rodzina czyli Twój mąż i Twój syn...

ja wczoraj odpusciłam....dzis juz nie...ale miałam straszy ból głowy po południu ...a wogóle kochane to Wam powiem ze byłam u wróżki iii...powiedziała mi ze za 3 tygodnie lub za 3 miesiące bede w ciązy jak zaczne sie juz teraz starac i bede miała dziewczynkę..a później powiedziała ze bliźniaki...ale jazda...ja chyba tak za bardzo w to niewierze poszłam bo koleżanka mnie nakusiła...hhaha..a tak sie składa ze za 3 tygodnie będę miała lub nie @ więc zobaczymy mam nadzieje ze to bedzie juz to...w końcu zdrowi jestesmy...cały cykl sie staramy i nie oszczędzamy sie...ale tez nie przytulamy sie z musu tylko z przyjemności i ochoty...i bez zadnych teorii płci...wiec chyba musi wyjśc ...sobie myślę... ps. narazie patrzą chłopaki na mecz ...więc wiadoma sprawa ze ja korzystam....z "wolności"w necie :)

ulegałko jak sie czujesz mam nadzieje ze o niebo lepiej...

małpka ale ja juz nie wierze ze zachodzi sie w ciąze tylko w dni płodne ..mysle ze przed @ i po tez mozna...tak naprawde nie jestesmy w stanie stwierdzic kiedy to sie stanie...ale nie chce tez tym moim pisaniem dawac jakis niepopartych nadziei więc..czekaj kochana do @...i oszczędzaj sie....bo takie plamienie nie występuje bez przyczyny...przynajmniej nie słyszałam o takowym...

małpka a moze ty zaciążyłaś bo nic innego nie przychodzi mi do głowy jak plamienie impalntacyjne...przed okresem i brązowe...

...no my tez ciebie ILOVE YOU...:)

spokojnie...dasz rade ze wszystkim...przeciez nic sie nie dzieje takiego złego...kredyt masz ... przecież mnóstwo ludzi ma kredyt...dzidzie tez bedziesz miała wiesz przecież o tym doskonale...po to sie staracie...a maly w przedszkolu sobie poradzi spokojnie...jesi widzisz ze lubi dzieci to ok...bedzie dobrze ...a poza tym spróbuj go posłać do przedszkola tego kolo Ciebie...skoro jest blisko domu zawsze bedziesz miala go na oku...a w razie czego mozesz go zawsze zabrac stamtąd...maly jest na tyle duzy i mądry ze powie Wam jesli bedzie mu sie dziala krzywda...tylko spokojnie...zaufaj mu...i nie rób przed nim jakis szopek z płaczem bo nie bedzie bidulek wiedzial o co chodzi...ulegalka wez sie w garsc!!!!!natychmiast

ulegałko to zapisz go do innego... spokojnie ...cóz za problem...teraz nie ma juz rejonizacji to dlaczego taka decyzja mniemam ze pani dyrektor tak postanowiła...moze nie ma miejsc i zbyla cie meldunkiem...???

ze spacja ...dokladnie:p

ulna trzymam Ciebie za slowo - ze dolączymy:p odpoczywaj więc...nic sie nie martw jestem pewna ze z maluszkiem wszystko będzie w jak najlepszym porządeczku...

Nika ale cudownie masz...lec czym prędzej do lekarza... jesteś w ciąży ale pieknie...mam nadzieje ze tez niedługo dołączę do Ciebie... ps. a mnie cos w tym cyklu piersi rwią i tak kluja....ale tak dziwnie jakby od środka u nasady...dziwne uczucie i trochę podbrzusze.. jakoś tak pobolewa jak na @ale słabiej ...a może owulacja jednak w terminie... czytałam ze śluz wcale nie musi zwiastować owulacji...ale czad...heheh

no to następna do strzyżenia:)...ja juz musialam całe zycie nosze dlugie no raz moze miałam krótkie ale kiedy to było hohoh...koniecznie zmiany sa wymaganie zobaczysz ze bedziesz sie wręcz lepie czula i troche odejdziesz myslami od staranek...

ja przesyłam Tobie ulegałeczko troche wiosenki bo ja taka Pani wiosna jestem...urodzona 21 wiosną:)

...my wczoraj darowaliśmy sobie starania...tak mnie ścięło z nóg nie wiem ...ale normalnie pojechaliśmy na zakupy i jak tylko przyjechaliśmy to nawet nie wiem kiedy zasnęłam przed TV masakra mówie Wam jakbym w dzień góry przenosiła...taka zmęczona i senna byłam...ale to chyba ta wiosna...to przesilenie wiosenne... także nawet nie miałam sił żeby wejść do Was...ale myślami w Wami :) ściskam...fajnie ze jesteśmy znowu na tym forum...cieszy mnie to... ps. dziewczynki jak u Was u mnie jest taka piękna pogoda...słoneczko i tak ciepło...cudnie...

kochane sciełam tak na równo z brodą...czyli dobre prawie 30 cm włosów...cóż chciałam sie tym wystepkiem troche postarzec :) ale jak mnie mąz zobaczył to mi powiedzial ze teraz to dopiero wyglądam tak mlodziutko...no i koleżanki tez pierwsze co...ale cie ta fyzura odmłodziła..takze no własnie ...wiedzicie same...ogólnie czuje sie dobrze...jestem gotowa na zmiany...

ja nie testuje wczesniej niz mam dostac @ czyli 17 ale patrząc na to ze faza lutealna trwa 14 dni od momentu owulacji więc powinnam dostać @ ksiązkowo 13marca ale w praktyce jest zawsze inaczej...więc za date kolejnej @przyjmuje zgodnie 17 marca i testuje kolo 20 jak nie dostane...mysle ze to najbardziej wiarygodna data juz bedzie na II krechy:)

:)

no to ja tez ...zobaczysz zaciązymy...kiedys napewno...:p