Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kamkrzem1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kamkrzem1

  1. Hej WAM!!!:)) No noce mamy w miare ok, nie zapeszam, bo różnie moze byc i moze sie zmienic:) ale tak to budzi sie Kubus miedzy 3-4h, je sobie butle i albo zasypia w trakcie koncowki jedzenia, albo odkladam do lozeczka i zasypia albo troche w lozeczku pokwęka ,zgubi smoczka, dam mu i zasnie, dzis w nocy tak bylo wlasnie, od kapieli po 19-ej. zjadl zasnal przed 20-ta od razu przy karmieniu obudzil sie o 23 zjadl potem o 2:20 i 6:00 i juz zasnac nie mogl, wiec wzielam w rozku do lozka pomarudzil i spalismy do 8:20 i polezal probowal zasnac i dopiero drzemka miedzy 11-11:15 a potem drzemka 11:45- nadalchociaz obudzial sie przed 13-ta wzielam na rece i zasnal i ok. ale ok 14-ej juz moze jesc bo mina 3h a zjadl wczesniej 90ml wiec odczekuje te 3h. Co raz bardziej wychodza mu usmieszki,ale wiadomo,nie czesto jeszcze, dzis rano go mialam na kolanach opartego, mowie do NIego, no usmiechnij sie do Mamusi i tak kilka razy i nagle wielki usmiech:)))))))) a wczoraj Maz polozyl Go w lozeczku i mowi do Niego i gilgocze tak „idzie rak itp a Kubus usmiech:) no i takie pojedyncze dzwieki robi jak mowilam a guuu a buuuu :)) i tak wzdycha „achhhh :)))) No i kupilam juz ten zwykly BEBILON 1 ,bo jak karmilam piersia to dawalam bebilon 1 HA tak mi lekarka kazala a jak juz nie karmie piersia to zwykly i ok, jak nie wiem czy nie lepiej bo zaczal znowu normalnie kupki robic codziennie w dzien i takie fajne, a ostatnio z 3 dni nie robil kupy przez caly dzien i wlasnie wtedy ten brzuszek Go bolal bo prykal i nic, a dzisj uz 2x kupke zrobil normalna i wczoraj wieczorem:)Moze tez zasluga tych kropelek sab simlex te niemieckie bo dawalam mu przedczworaj i wczoraj ale na noc nie, wtedy widzialam,ze go bolal brzuch i myslalam,ze zaczely mu sie problemy brzuszkowe ale kolek nie ma bo nie wyglada,na kolki, ale juz ok jak narazie. Tak sie zmienia na buzi, rosnie i robi takiego fajnego dziubka i miny i oczy takie wilkie ma i wytrzeszcza je jeszcze bardziej:) ciekawe jaki kolor bedzie mial.Narazie ma takie ciemne niebieskie, chyba jak wiekszosc dzieci sie rodzi.A kiedy sie zmieniaja w razie czego? chociaz Nasz Chrzesniak Adas, syn brata mojego, urodzil sie z ciemnymi brazowymi, po tatusiu i zostaly mu takie:) Dzis pada deszcz, zimno wiec na spacer nie idziemy, chociaz mozeee jak zje po 14-ej to moze wyjde tak na 40-50min chociaz,zobacze.ale raczej nie.... jest 0 lub -1 st. Aaaa wczoraj moj Maz przyszedl z wieeelkim bukietem zoltych tulipanow chyba z 50szt :) Dzień Kobiet:)
  2. TYCZKA- Kochana trzymaj sie , wspierajcie sie z Mężem i mysl w miare pozytywnie,bo wiem,ze to nie latwe i proste........ Jest to cios ogromny w serce i ból przelany łzami........ Kochana tule Cie mocno wirtualnie i wierzę,że do Was uśmiechnie się jeszcze raz Szczęście ale juz na cale 9 miesiecy...
  3. MAŁA G czekamy na Ciebie !!! ale nie spiesz sie, bo nie przespane noce, grymasy, placze itp beda przed Tobą na dodatek z dwojka dzieci:) hihiih, no ale prawda prawda,ze jak patrze na zdjecia z brzuszkiem to tak milo sie robi, ale zebym miala tak,ze jak urodzilam to dziwnie bez ruchow, jakos o nich zapomnialam ,bo mialam Kubusia juz przy sobie, ale napewno tak inaczej bo juz po 30-ym tyg to brzuch latal na okraglo :)))) i zachwycalismy sie z Męzem tymi wygibasami Kuby:) a On juz za 2 dni bedzie mial 3 tygodnie!!! i od 3-ech dni robi tak "a guuuu" :) kreci oczkami wszedzie, glowa w prawo w lewo do gory i patrzy sie juz rozglada skupia na czyms jednym i mniej spi w dzien:))) Wlasnie wrocilismy ze spacerku i jak naraze jeszcze spi w gondoli :) ale zapewne sie zaraz obudzi bo o 16:30 minely 3h od karmienia:)))) Powiedzcie mi czy w dzien wbudzalyscie jak spalo Wam dziecko dluzej niz te 4-5 h czy nie??? a no a na 12-ta mielismy pogrzeb Meza cioci ale ja Ją kochalam jak swoja rodzine i Ona i wujek mnie tez, wiec przezylam to strasznie i Ciocia nie zobaczyla Kubusia na zywo ,tylko jak Maz jechak podlaczyc jej jeszcze do domu tlen bo slabo juz oddychala a zmarla na raka pluc to zobaczyla w telefonie zdjecia Kubusia:( i powiedziala,ze mamy przyjezzac na wiosne i lato do Nich:(( bardzo to smutne i jest mi choleernie przykro :((( tak ją polubiłam ......
  4. Liska-dzięki za info, ja kupilam z hippa te herbatke z kopru wloskiego w granulkach ,FAKTYCZNIE ona zawiera dokladnie 3,4 % kopru SZOK!!!:) Moj Kubus pije wode i to nawet ladnie, mowisz,ze moze dzienne zapotrzebowanie czyli jak pije 90ml mleczka to moze tyle w ciagu calego dnia wypic wody?.... Ja nie wiem do konca jeszcxze czy boli Go nie raz brzuszek, nie raz przebiera nozkami tak ale nie zeby mial non stop podkurczone i sie tak mega spinal.... dlatego nie umiem zdiagnozowac i nie wiem jeszcze co mu dolega czy poprostu jest bardziej placzliwy, czy chce sie wlasnie przytulic, chociaz tez na rekach nie raz nie pomaga i tez placze..... ale nie zeby az tak tyle plakal, w nocy jest ok, chociaz zauwazylam,ze jak budzi sie w nocy ok 3ej 4-ej to nie zawzze od razu zasypia..... tak samo jak obudzi sie juz o tej 6-7 ej to tez juz nie zasnie tak jak dzisiaj.... Musze dzis poprobowac jak przyjdzie Maz wiazac chuste bo mam i mam instrukcje z kilkoma wiazaniami i moze Kubusiowi bedzie sie podobalo i bedzie blisko mnie i ja bede mogla cos porobic... Dziewczyny a jak to jest np ze zmiana mleka? Maz mi kupil bebilob 1 HA bo lekarka powiedziala,ze jak karmie piersia i dokarmiam mm to musi byc hypoalergiczne ajak nie bede juz karmic UU to wtedy kupic bez HA ,ale myslalam jak to jest ze zmiana mleka jesli bym zmieniala chociaz te Mu chyba sluzy ale polozna chwalila i znajoma karmi mlekiem enfamil co o nim sadzicie i czy ktoras karmi badz karmila nim? nie jest wlasnie tanie ,ale podobno bardzo zblizona do mleka matki ...
  5. przesłałam zdjecia Kubusia na poczte:))))
  6. Hej Kobietki!!! COś postanowiłam:) Tzn spróbuje i musze dac rade!!! Wczoraj zawołałam sobie do domki położna ze szpitala gdzie rodzilam i ona jest doradca laktacyjnym itp no i z godzine czasu przystawiala mi do piersi Kube, widziala sama,ze sama piers slabo lapie, ale co jakis czas zlapal wiec kwestia mam nadzieje czasu no i przez nakladki od razy wiadomo lapie, ale robi sobie przerwy w jedzeniu, no i mowila ze mam ladne piersi brodawki mleko jest wiec warto powalczyc . Wczoraj w nocy tzn cala noc byl na piersi nie karmilam butelka ani mlekiem modyfukowanym i dzis tez zaczelismy piers no i zobaczymy jakie beda postepy. Jak mi sie nie uda przez kilka dni to nie bede miala do siebie pretensji. Noc jakos minela, powiem szczerze,ze wygodniej bo lezalam sobie a Kuba z boku ssal, co jakis czas oczywiscie poplakiwal itp ale to normalna sprawa a dwa ,ze zawsze dostawal butle i lecialo mu samo. Teraz wlasnie zasnal na rogalu jak ssal piers ale watpie zeby duzo zjadl. Po weekendzie idziemy na wazenie i zobaczymy jak powie doktor ,ze przybiera prawidlowo to ok, jak powie,ze za malo i trzeba dokarmiac to trzebe bedzie. U Was dzieciaczki te co jedza z piersi jedza caly czas ladnie ssia i np 15-20 min i juz puszczaja piers i spia? czy to roznie bywa??????
  7. FREZJA gratulacje!!!! Powodzenia teraz najtrudniejsze momenty hihi:))) LENA- trzymam kciuki za wypis do domku!!!
  8. Hej!!! u Nas tez troszke lepiej ale dalej ciezko w nocy wstawac i prosperowac.... dzis nocka gorsza w sensie krotsze spanie bo zasnal o 20:30 i wstal o 24 to ok ale potem o 1;30 3;00 4;30 6;00 8;00 jest 10;15 a Kuba nie moze zasnac........ moze byc juz glodny? chyba tak, kurde nie zdaze odciagac mleka a sam nie chce jesc lub je przez nakladki ale puszcza wypluwa placze lapie itd KTORA Z WAS KARMILA PIERSIA TYLKO I ILE LUB CZY DALEJ KARMI I CZY TEZ MIALA PROBLEMY ZE SSANIEM ITP? Ogolnie lekarka powiedziala, ze Kuba jest grzeczny i ze nie widzielismy jeszcze niegrzecznych dzieci:P najbardziej mam dola i stres z tym karmieniem,,,,,,odciaganie czy starczy, itp.... dzis przychodzi 2-gi raz polozna, po weekendzie mamy sie zjawic na wazenie...werandowac nie mam jak bo mam okna tylko dachowe tutaj gdzie wynajmujemy i snieg lezy na oknach lub sypie i czekamy,......... kiedy dawalyscie maluszki do tych bujaczkow?> mi polozna pozwolila ale Kubie tak glowka na bok leci i wyciagnelam Go. Ile czasu minelo zanim zescie nie chodzily takie spiace w dzien>czy to zalezy od nocy jaka byla? bo wczoraj lepiej sie czulam niz dzis. SPac mi sie chce moze uda mi sie zdrzemnac. buzka
  9. LENA mojeg gratulacje!!!!!!!!!!!! ładną wagę ma córeńka!!! pewnie grubasek z NIej kochany:))) Widzę,że tak samo miałaś mieć wywolywanie itp a samo przyszlo w ostatnim momencie, tak jak u mnie :))) ja tez zaczelam od 8:30 z 1cm rozwarciem a o 12:15 Kubuś był z Nami:) fakt faktem boleć bolało hihii:)))) a samo parcie moje trwalo 15 min od poczatku do konca:) i nic nie peklam ani mnie nie nacinali! ale to zasluga wiekszosci poloznej ktora odbierala porod. Frezja to czkeamy juz na Ciebie tylko :)) a my dalej uczymy sie z Kubusiem nawzajem....:)
  10. Ja sie witam chwilowo ,bo dalej sie ogarniam z Synkiem, mam jeszcze taki metlik w glowie, nieogarniecie, jakis taki strach psychiczny,ze sobie nie poradze, na szczescie przychodzi do mnie babcia czy tesciowa i mi razniej, jak maz w pracy a duzo pracuje i na nocki i na dniowki, wiec napewno nocki to ktos do mnie przychodzi.. Uczymy sie karmienia bo u Nas jest problem. Maly nie ssie brodawek bo mam niby ok, nie male ale nie stercza tak i nie sa mega wypukle, wiec kupilam sobie nakladki sylikinowe rozmiar s i lapie przez nie bez problemu. Natomiast nie wiem tak naprawde ile je bo np raz zje z piersi i zasypia i przesypia sobie te godzine dwie trzy a nie raz poje i zaraz placz . Moze macie jakies rady co to karmien itp........... w nocy tez narazie nie fajnie, budzi sie , kupki, siuski zje na chwile zaasnie, odciagam mleko swoje laktatorem bo mam nawet sporo a piersi robia sie twarde wiec odciagam. Probuje tez metody dokarmiania butelka ze swoim mlekiem bo chcialabym zeby normalnie zjadal i chce sprawdzic ile je za pomoca butelki. Ogolnie to mowie nie wiem bo ile poloznych czy kolezanek to tyle roznych rad. Jedne kolezanki mowia,ze swoje dzieci nie budzily co 3 godziny, jak dziecko spi to sobie spi, inne,ze wybudzaly co 3 godziny w dzien i w nocy inne ze w dzen budzily a w nocy nie, pewnie tez i hormony mi buzuja bo co chwile mam zmienny nastroj i podejscie. Nie wiem czy WY tez tak mialyscie po porodzie, brak apetytu, musze sie zmuszac zeby zjesc z 2 kromki chlebka potem zupke jakas i kolacje, chce mi sie strasznie pic wode, pozatym to zmeczenie jest, narazie nie udalo mi sie przespac w dzien, zawsze jest cos do roboty, a potem w nocy masakra.... Cieszę się, bo mam tylko 3kg na + no ale wiadomo,ze duzo nie jem no i nie je sie slodyczy itp :))) tylko te wstretne rozstepy z ktorymi bede walczyc na zabiegach u siebie w salonie. PISZCIE DZIEWCZYNY O JAKIES RADY DLA MNIE CO DO KARMIENIA ITP
  11. hej wam!!! jednak Kubus byl laskawy i wyszedl sobie z brzuszka dzien przed terminem planowanym w szpitalu czyli 11.02.2013 z waga 3660 i 55cm :)) jestesmy w domku od srody i uczymy sie siebie nawzajem!
  12. Hej wyszlismy ze szpitala w srode czyli 13.02 :) ja na chwile:) odciagam laktatorem mleczko bo duzo jest i piersi twarde:) Kubus przez nowe MALE nakladki S ssie ladnie mamusi piersi, troszke sie denerwuje ale musimy sie do tego przyzwyczaic, dzisiejsza noc slaba bo co godz poltorej sie budzil, pieluszka zmieniona a on placz i buzia otwarta na jedzenie. dokarmiam go mlekiem z puszki, wczoraj ladnie spal po niej z 3-4 h a dzis cos nie. no ale to chyba tak jest i potrzeba czasu.. nie wiedzialam ze macierzynstwo jest tak ciezkie a poczatki masakryczne, juz poplakalam sobie itp ale dam rade! Porod trwal nie dlugo od poczatku samego czyli ok 8:30 i 1cm rozwarcia, szyjka do konca nie zgladzona i glowka wysoko to o 12:15 juz byl kubus z nami :) samo parcie trwalo 15min, na szczescie caly porod tylko z jedna polozna ta ze szkoly rodzenia:)))) i z mezem, wpuscili go chociaz zakaz no ale ma chody w szpitalu. Bolec bolalo najgorzej jak podczas skurczu wkladala mi rece i glowke przemieszczala i szyjke masowala!!!! masakra!!! ale jak go zobaczylammm od razu mial oczy otwarte i patrzyl sie na mnie i byl taki goracy mmmm:)))))))))))))))))))) napisze wiecej moze potem ale uwierzcie poczatki sa strasznie ciezkie niewyspane, nauka wprawa itp.. przychodzi do mnie mama babcia lub tesciowa i pomagaja mialam kryzys oby przechodzil . buzka!!! wysle zdjecia kubusia na poczte
  13. Dzis o 12:15 silami natury przyszedl na swiat Nasz Synus Kuba majacy 3660 i 56cm oczywiscie 10/10pnkt!!! jestesmy z Mezem mega szczesliwi a ja z siebie ze dalam rade no i Maz tez bo byl ze mna od poczatku do konca.
  14. Hej TYCZKA!!! fajnie zobaczyc dwie tluste kreski co? :))))))) radosc i euforia rewelacja!!!:))) CIekawa jestem czy masz 2 fasolki czy 1-na:) Kiedy wizyta pierwsza z tym usg??? :))) A ja we wtorek juz szpital i wywoluja porod nie ma co juz czekac. Synek przenoszony, wiec juz dluzej nie mozna:) obyyyy do poniedzialku samo przyszlo, wszystko jest mozliwe,ale nie czuje tego jakos:P
  15. Lena jak tam???? moze juz zostawili Cię w szpitalu............??? Ja we wtorek juz sie stawiam do szpitala.......:( brrr.... A dzis urodzila kolejna moja kolezanka ze szkoly rodzenia, Ela 3920 i 56cm-synek Kacperek:)) sn urodzila:)))) wiec zostalam z grupy ja i takie 2 dziewczyny a o reszcie dziewczyn czyli zostaly jeszcze 3-y nie wiem bo nie chodzily juz na zajecia....
  16. LENA- no to witamy w domu! ale nie ma to jak w domu:) jesli lekarze mowia,ze szyjka wporzadku, skurczy brak, Hania ma sie dobrze, to nie martw sie! wiem,ze tak jak i Ja chcialabys byc juz po, no ale widzisz,ze naszym dzieciaczkom jest wygodnie w brzuszkach:) Twoj termin jeszcze ma 3 dni, pozatym spokojnie wiekszosc dziewczyn teraz przenosi i rodza po terminie. Nie stresuj sie , zle to robi, chociaz latwo sie mowi,jak sama mam juz nie raz nerwa szczegolnie jak dostaje sms czy telefon"jak tam ""urodzilas?" wrrrrr........juz nie odpisuje kazdemu na te durne sms:) Moja noc kolejna nie przespana........szok!!! w czwartek ide do szpitala do poloznej na ktg i na badanie ginekologiczne jak szyjka, ale jak nic nie bedzie sie dzialo to ide do domu i wracam we wtorek do szpitala. Pozatym tak jak kiedys pisalam,ze polozna wyliczyla mi termin pierwszy na 5.02 bo mialam cykle 33 dniowe a licza przewaznie 28 dniowe, wiec do 29.01 dodala + 6.7 dni i wychodzi tak 5.02. Wiec mam spokojnie czekac.
  17. MelciaM- moj termin byl ruchomy bo niby wg OM 29.01 ale ze mialam cykle 33 dniowe to tak mi dodawali +6.7 dni wiec 05.02 wychodzil jak z I USG , w czwartek mam ktg i badanie w szpitalu, jak nic sie nie bedzie dzialo we wtorek 12.02 do szpitala juz na oddzial i tam zostane juz.
  18. TYCZKA- wspaniałe wieści!!!!! No to teraz odliczamy dni do wizyty pierszzej i USG:))) teraz ciekawość czy jeden bąbelek czy dwa są w brzuszku:)))) Pilnuj sie, uwazaj na siebie, na Was, jedz ladnie, pij duzo wody i ciesz sie ciążą!!!:))))) A jak reszta dziewczyn??????????
  19. LENA- no to czekamy na poniedzialek co sie okaze :)) Ja ok, wczoraj mnie juz brzuch nie bolal ,, dzis narazie tez nie, nie czuje,zeby Maly chcial startowac z brzuszka, tylko modle sie zeby to wydarzylo sie wczesniej niz 12.02 , nie chce wywolywanego porodu.... W poniedzialek mam ktg, potem w czwartek u poloznej w szpitalu ktg+badanie manualne:) jesli ona cos stwierdzi, to zostawi mnie w szpitalu a jak nie to do domu i czekamy i jak nic to 12.02 szpital...
  20. Lena-współczuje takiego czekania w szpitalu na coś co by się ruszyło... a powiedz mi jak Twoja szyjka wyglada? badaja Ci i co mowia? skrocila sie max czy ma jakas dlugosc jeszcze??? a mialas juz robione wczesniej ktg i wychodzily Ci jakies skurcze?? Chociaz i tak spokojnie , Ty mialas chyba termin na 8 lutego?? czy pomyliłam Cię z frezją?.... bojciu nie wiem co sie dzieje, ale z mojej grupy ze szkoly rodzenia narazie tylko 2 dziewczyny urodzily sn a 5 dziewczyn cc z czego 3 musialy bo ulozenie posladkowe, a dwie bo jedna miala poowijana pepowinka coreczke a drugiej nie schodzil wogule synek w kanal rodny... dzis patrze jeszcze na inne forum gdzie pisze z dziewczynami ktore mialy lub maja termin na luty to juz 3 wlasnie sie rozpakowaly w jednym dniu i wszystkie 3-y CC mialy...........
  21. TYCZKA- super udało się!!!!!!!!!!!!!! GRATULUJE :) uważaj teraz na siebie w tych początkowych tygodniach najbardziej :))))
  22. HEJ! ja chyba faktycznie urodzę ostatnia :) chyba będziemy z Kubusiem jeszcze razem troszkę w sensie On w brzuszku:) Nie zapowiada się na te chwile na porod:) Szyjka sie skraca ale jeszcze ma z 2cm badz troszke mniej, siedzi juz ta glowka w kanale Synuś ale spokojnie ma miejsca, pepowinka nie jest wokol szyi. Kubus wazy ok 3600 4.02 kolejne KTG potem chyba 7.02 jego nie bedzie wiec skieruje mnie do p.krysi tej poloznej co nas uczy na szkole i co jest glowna przelozona u mnie w szpitalu na ktg u niej i ma mnie zbadac jak szyjka, jesli jeszcze nie bedzie gotowa to wracam do domu i mam sie stawic najpozniej 12.02 do szpitala. Wiec zaczynam chodzic po schodach, chociaz i tak chodze bo z psem chodze i na zakupy itpzaczne sprzatac to moze cos przyspiesze:)
  23. Ale tu cisza ..... Ja jutro wizyta ostatnia na 11:45 , ciekawe czy cos tam sie zmienilo, jakies postepy itp dam znac, sama sie juz doczekac nie mogę... BUZIAKI
  24. Przykro mi bardzo Dziewczyny,że się nie udało..... :((( jest to bardzo smutne i przykre..... Łatwo się mówi,że napewno Wam się uda, ale tak będzie! Dobrze,że jest takie forum, że mozemy sie wspierac, wyrazac swoje emocje, opinie, mozemy sie wymieniac swoimi obawami, wrazeniami itp... wspieramy sie i jestesmy razem!! Glowa do gory Kochane!!! Wy tez bedziecie mialy upragnione II kreseczki na tescie :) BUZIAKI OGROMNE DLA WAS !!!!!!!
  25. Lena czyli potwierdziło się Twoje przekonanie,że spowrotem do domku wrócisz! ajj.... tyle ciężarnych,że miejsc nie ma , to ładnie... ja też mam w srode ostatnia wizyte u gina:) a ja po KTG jestem i tak: A więc tętno ok, pojawiły się co jakis czas skurcze na zapisie. ale nie takie 70% itp tylko widzialam takie do 40% a wiec cos sie dzieje:) tzn moze byc i nie musi:) Polozna oczywiscie musiala szukac tetna Kubusia, wiec dzis lezalam na plecach i bylo ok, znalazla go wyczuwajac ręką i mowi,ze glowka jest juz nisko i przyparta do kanalu rodnego i na 4.5 palcow mam luke miedzy brzuszkiem a gorą wiec ewidetnie mi sie brzuch obzniza , a wiec w srode wizyta u swojego gina ostatnia ,mowi,ze zbadamy,zobaczymy co i jak , on bardziej sie trzyma tego terminu lutowego poczatkowego i jak cos bedzie rozmawial z polozna do ktorej chdoze na szkole rodzenia, ze jak cos to mnie do szpitala wezmie i zaopiekuje,ze mam sie nie martwic:) ide robic zupke pieczarkowa:) a na 16-ta szkola rodzenia
×