Nikola2008

Nie ma sprawy kochana...a wiec u mnie to bylo tak...na poczatku lezalam na porodowce ale ze po podaniu oksy nic sie nie dzialo kazali czekac do jutra wieczorem dostalam lekkich skurczy lekarze zdecydowali ze jednak zrobia cc gdyz porod sn moglby byc niebezpieczny przyszla polozna podlaczyla kroplowka wczesniej zeobila lewatywe i zalozyla cewnik jedyna rzecz ktora byla dla mnie nie przyjemna potem zabrali mnie na sale operacyjna balam sie znieczulenia nasluchalam sie ze to bardzo boli i bylam mile zaskoczona bo nawet nie czulam ze wbil igle jedynie leciutkie uklucie i pradzik a potem fala ciepla ktora przeszla mi od krzyza do koniuszkow palcow u nog...anastezjolog sprawdzil najpierw czy dobrze jestem znieczulona i macal zebra czulam dodtyk wiec mowie ze czuje a jak kazal kaszlnac to nie moglam wiec powiedzial ze klamczucha zemnie:p ogolnie bardzo fajny facet...nie czulam nic kompletnie po jakis 10 min od pierwszego ciecia uslyszalam placz malej (przygotowywali mnie od 21 a mala byla o 22 50) nie pokazali mi jej odrazu dopiero jak lekarz ja zbadal pielegniarka mi ja przyniosla na chwilke...pozniej to juz nudy szycie ktore nie milosiernie mi sie dluzylo:D ale zero bolu o 24 bylam juz na sali pooperacyjnej o 3 rano zaczelo mnie puszczac znieczulenie tzn rana zaczela mnie bolec wiec dali mi cudowny lek i przeszlo przyszla polozna umyla mnie probowalam usnac ale sie nie dalo z emocji chyba na drugi dzien ok 12 dali mi mala na pierwsze karmienie bol w podbrzuszu czulam ogromny jak tylko zaczela ssac w sumie to byly takie skurcze macica sie obkurczala o 20 juz kazali wstac balam sie jak nie wiem ale wstalam szwy troche ciagnely a moedzy nogami potop ale jak zlapalam rownowage sama poszlam do sali i generalnie wszystko sama robilm balam sie myc i zalatwiac tylko hehe ale jakos dalam rade nie moczylam rany poprostu. generalnie cc wspominam bardzo dobrze i pomimo tego ze mnie bolalo szybko do siebie doszlam polozne jak mocno bolalo dawaly zstrzyk i po sprawie:) tak to wlasnie u mnie wygladalo:)

Szczerze to ja tez juz przegladalam kilka ofert i sklepow ost kupilam 5 par bodkow z przeceny akurat sie trafilo wiec wzielam:) z corka od 3 miesiaca zaczelam zbierac i teraz tak pomalu zaczynam a co do porodu chyba bedzie cc bo wczesniej tez mialam cc gdyz mialam jakas dysproporcje

Wisnia no ja napewno sie nigdy bym na to nie zgodzila;) martyna witamy i gratulujemy:)

Nie ktore z nas przeszly tragednie i stracily dzieci w tym i ja jedno tez stracilam i dlatego sie zamartwiamy nawet jesli sie nic nie dzieje tak jest poprostu strach przed strata i tyle i glupie raczej nie jestesmy jesli jest tylko mozliwosc to biegamy do lekarzy ale np ja i kinguszka jestesmy w takim kraju w ktorym do ciazy podchodzi sie inaczej i nas tutaj ginekolog nie zbada i usg od reki nie zrobia w pierwszej ciazy nie przejmowalam sie niczym dopiero potem zaczely sie problemy ale mialam opieke a tutaj jest inaczej mozliwe ze czasami nie potrzebnie panikujemy ale to jest naturalne:) wiadomo ze w necie rozne rzeczy pisza ale jesli ktoras wczesniej dziecko stracila lub ma problemy na poczatku strach bedzie jej towarzyl juz do konca:) takie jest moje zdanie na ten temat:) a co do imiom jeszcze moj luby stwierdzl ostatnio (moze zartowal,mam nadzieje) ze alby synowi na imie Bozydar:O nigdy nie pozwole tak dziecka skrzywdzic:D

Kinguszka tez mam taki sluz i uczucie mokrosci...a co do imiom to hmm mam kilka typow ktore mi sie podobaja dla chlopca Marcel Gabrys Kamil Konrad a dla dziewczynki Klaudia Milena i jeszcze podoba mi sie Liliana ale ktore wygra to nie wiem jeszcze:)

Ale ja wam zazdroszcze tego usg:( ja mam wizyte z polozma 2 11 nosz chyba oszaleje...a jak myslicie przez detektor tetna bedzie juz cos slychac?? Zuziz ja mowiac o tym ze nie ktorzy strasza to mi nie chodzilo o ciebie oczywiscie:) Zeby nie bylo;)

Kinguszka masz racje...kazda ciaza jest inna kazdy organizm inaczej na nia reaguje moje objawy sa znikome od samego poczatku raz zwymiotowalam i wiecej juz nie a nie ktorzy strasza ze jak nie ma mdlosci itp to cos sie dzieje a to nie prawda a kazda z nas ma inna psychike jedne sie tym nie przejmuja inne zaczynaja panikowac ja np jestem przewrazliwiona bo jednego malucha stracilam fakt ze sikam czesciej i buch sie troszke powiekszyl ale mimo to sie martwie w sumie glownie dlatego ze tak zadko tu sa wizyty:( ale skoro nie plamie to chyba wszystko ok...

Jezu przestancje straszyc ta ciaza obumarla bo ja mdlosci nie mam i piersi mnie nie bola juz tak mocno:O

Hej dziewczyny no to prawda ze czasem bywa ciezko jak sie trzeba dzieckiem jeszcze zajmowac ja z kolei czasami mam przyplyw energi ale lapie mnie czesto zmeczenie i sennosc w nocy sie nie wysypiam juz od ok tygodnia budze sie w srodku nocy i ciezko mi usnac dzis obudzil mnie znowu pecherz i chcac nie chcac musialam wstac a wczoraj w ciagu dnia nie mialam nawet sily obiadu ugotowac dobrze ze maz mnie w tym wyreczyl,spodnie mnie tez zaczynaja uwierac i objadam sie tylko:D non stop czuje ssanie w zoladku i pic sie chce hehe ale z drugiej strony sie ciesze bo znaczy ze wszystko ok mam nadzieje ze nie bedzie kolejnych przykrych niespodzianek i ze ta ciaza bedzie lepsza od poprzedniej:)

Agrataka no wlasnie nie udalo mi sie wejsc w twoja stopke bo z tela pisze:)

Agrataka a ktory tydzien jestes? Ja 10 i mi sie brzuszek tez juz zaokragla:) najwiekszy mam wlasnie wieczorami ale to pewnie od jedzenia...ostatnio objadam sie slodyczami jak tak dalej pojdzie to bede szersza niz dluzsza:D

Dziewczynki no nie mówcie ze spicie o tak ''wczesnej'' porze:P Mi się oczka o dziwo tylko troszke kleja ale znów mnie leń dopadł wiec chyba jednak sie połoze:) dobrej nocki wam życze

Ja tez tak slyszalam ze lepiej nie farbowac wlosów alee ja akurat nie mam z tym problemu bo nie farbuje:) no i również witam nowa majówkę:)

Bede mama ja tak samo miałam przez ostatnie dni ale wczoraj wzielam sie solidnie do roboty bo juz normalnie patrzec nie moglam:)

Monitka noo to był hardkor hehe:D a się dzis znowu budzilam nie wiem czemu:o

Hej dziewczynki jak wasze samopoczucie dzisiaj?:)

*ale

a po za tym nie wiem zle chyba mnie rwa kulszowa dopada:o nad posladkami mam taki ból ze czasami się az podniesc nie mogę:o i tak juz od 2-3 dni:o

agrataka ja mam podobnie, muli mnie tak dziwnie...ale dzis o mało co by nie poszlo akurat jadlam sobie zupke i ogladalam ostry dyzur byla scena gdzie facetowi reke ucielo i jeszcze w dodatku zaczol wymiotowac ja juz mialam po jedzieniu i nie wiele brakowalo ale jakos to powstrzymalam;) heh kiedys takie cos mnie nie ruszalo a teraz to masakra jakas';) Ogolnie dzis mialam lepszy dzien,posprzatalam w domu umylam podlogi bo przez ostatnie dni to nic a nic mi sie nie chciało a wczoraj wieczorem to juz wogule czulam sie jak z kżyrza zdjeta;)

Ola tutaj masz wyznaczniki bety Beta HCG: kobiety nie będące w ciąży: < 5,0 mIU/ml 3 - 4 tydzień: 9 - 130 mIU/ml 4 - 5 tydzień: 75 - 2 600 mIU/ml 5 - 6 tydzień: 850 - 20 800 mIU/ml 6 - 7 tydzień: 4 000 - 100 200 mIU/ml 7 - 12 tydzień: 11 500 - 289 000 mIU/ml HCG: 3 tydzień ciąży: 5.8-71.2 mIU/ml 4 tydzień ciąży: 9.5-750 mIU/ml 5 tydzień ciąży: 217-7138 mIU/ml 6 tydzień ciąży: 158-31 795 mIU/ml 7 tydzień ciąży: 3697-163 563 mIU/ml 8 tydzień ciąży: 32 065-149 571 mIU/ml 9 tydzień ciąży: 63 803-151 410 mIU/ml 10 tydzień ciąży: 46 509-186 977 mIU/ml 12 tydzień ciąży: 27 832-210 612 mIU/ml

Juwelka no tak masz racje ale w Polsce jak sie zgłosisz z plamieniami do szpitala to cię zbadają a tutaj o badaniu mozna pomarzyc:(

Brigi tutaj w UK dla nich plamienia są normalne bo poronienie wczesnej ciąży tez jest ''normalne'' tu niestety jest selekcja naturalna i nawet jesli krwawi się i jest zagrożenie poronieniem to kaza czekac i nic nie robia albo sie ciaza utrzyma albo nie...tak to tutaj jest do 12 tyg...a zdignozują dlaczego dochodzi do poronień po 4 razie:(

Mnie piersi zawsze bolały po owulce az do okresu:) ale teraz czasami ten bol niezle mi dokucza szczególnie w nocy jak gdzieś nie chcący się uraze to az się budze..a jak są w staniku to jeszcze jako tako ale jak sciagne stanik to ho ho:d no ale mimo to bolą cały czas ,czasem mniej czasem mocniej... na chwilę obecna bola bardziej:P żyłki też widac rozstepów jak narazie nie zauważyłam ale urołsly sporo juz:)

dziekuje twoja tez nie dlugo taka bedzie:) noo ja jak do szpitala pojechałam z krwawieniem to tez było normalne:P no ale dobrze ze wszystko ok ze sserduszko bije:) oszczedzaj sie teraz i dużo odpoczywaj:);*

Kniguszka super malenstwo:) super ze u ciebie wszystko ok:) a wiadomo skad te plamienia byly? a tu moj bąbel z piątku:) http://www.voila.pl/059/1nypv/?1