igrek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez igrek
-
Tak-rozmawiałam z dr Z.Mam iść jednak dzisiaj na usg jeszcze, by chociaż stwierdzić, co z tym endo, czy nadal rośnie itd., bo ja już miałam podobną sytuację i krwawiłam jeszcze wtedy, więc teraz się boimy, bo wydaje mi się, że przez to się nie udało.Jutro podejmą decyzję, bo dr Z kazał zadzwonić do godziny 12.00, bo ma konsylium czy coś takiego i będzie dr L i wtedy uzgodnią, co dalej. Już nawet się nie wkurzam na to, bo wiem, że teraz musi być dobrze, zanim przystąpię. Szkoda mi tylko tej kasy wydanej na analogi i scratching przepadnie.;/;/
-
A u mnie beznadziejnie.;/Zaczęłam plamić i z transferu będą nici.;-(Borykamy się teraz z problemem, czy powiedzieć dr Z o tym, czy udać głupa i potem mi zamrożą zarodki ? Ja nie wierzę już w to, że doczekam się świeżych.:/Zawsze tak było.1 raz w 26 dc. zaczęłam krwawić, przed 2 transferem w 19 dc., no a teraz już coś się zaczęło od gdzieś może 14 dc.Plamienie tylko, ale i jego nie powinno być, chociażby dlatego, że biorę już ponad miesiąc analogi.Miały mi fazę wydłużyć, bym nie krwawiła.Gówno prawda widzę...straciłam na nie 1.100,00 zł. i nic---coraz wcześniej zaczęłam plamić i tylko się niepotrzebnie faszeruję lekami.;/ Coraz mnie wierzę i w tych lekarzy i w powodzenie tego wszystkiego.A tak liczyłam na ten transfer...histero ze scratchingiem, analogi,byś może nacinanie otoczek i d....a z tego wyjdzie.Jak zawsze zresztą ! Szkoda gadać !!!
-
Mena - no to super.;p candy2203-a Ty jakie miałaś endo ostatnio i Ty Alicj@ również?
-
Natka - bo to jest nasz cholerny kraj, którego niestety za to nienawidzę i nie wstydzę się o tym pisać !!!! Zulastar - ogromne gratulacje.;) Ja niestety naturalnie nie zajdę ( jajowody.:-( ) i na cud w tej kwestii liczyć nie mogę.;-//
-
W pracy jestem i mi się już z tymi dziewczynami nie chce tu siedzieć.;/Jak tam plany na Walentynki... ? My żadne,tylko winko-powiedziałam M, byśmy nic sobie nie kupowali, bo kasa na co innego potrzebna.;/
-
Ja też chciałam na swoich komórkach i pytałam kilku lekarzy...dr Dobek ( odradziła ), dr Z ( też i powiedział, że jak pacjentka się uprze, no to stymulują, ale dla Niego to bez sensu ), dr L ( powiedział, że jak tak dalej będę Mu o tym mówić, no to się rozklei i w końcu się zgodzi na to ).;-/ Nie dopuszczam do siebie takiej myśli, że teraz może się nie udać.Dr Z mówił, że przy 5 mm endo miał też ciążę nawet.
-
b_ubu - ja też nie powinnam słodyczy.;/Wiem,że jest ciężko.U mnie z 2 stron:1)przy moich schorzeniach reumatycznych organizm się ich domaga ( trudno to wytłumaczyć), a po 2) dr L zabronił,bo pożywka dla bakterii coli w posiewie, ale nie przestrzegam rygorystycznie...ograniczam i tyle, bo biorąc pod uwagę 1 punkt--mój organizm nie może bez nich żyć.:-///I tak błędne koło.
-
lato76 - ja nigdy nie czekałam aż tak długo jak 3 miesiące.;/
-
prawo - sorki...zapomniałam Ci napisać.;/ Za 1 komórkę 5.500,00 zł., a za 2 1.000,00 zł. więcej czyli 6.500,00 zł.W razie ciąży dopłacasz jeszcze 2.000,00 zł., więc koszty przeogromne.;-///
-
Natka - ja nie mam jak sobie załatwić tego UTROGESTANU, a na sprowadzenie go do polskiej apteki mnie już po prostu nie stać.;/ Coraz więcej mam obaw, że się nie uda i tym razem...przez to endo.;-/ Ja też mam różną jego grubość w różnych miejscach.;-( kd-to komórka dawczyni, a na celowaną czeka się raczej tyle samo, ale najpierw trzeba wejść na listę główną z rezerwowej, a potem się przygotowujesz dopiero, jak wiedzą,że ta dziewczyna będzie.
-
Candy-czy aktywacja komórki kosztuje więcej ?
-
Masakra jest z tą kasą po prostu ! Jak mi się teraz nie uda, no to będzie już coraz gorzej z pieniędzmi.;-/Jeszcze na 1 transfer rodzice mi dadzą, a potem no to już chyba...nawet nie chcę o tym myśleć ani pisać tego, bo to już chyba byłoby najgorsze, co mogłoby być.:-(((
-
prawo - wczoraj tu u siebie byłam, bo usg robiłam. Mnie niestety nie stać na te badania-albo one albo transfer...muszę wybierać.:-(
-
prawo - a jaki będzie twój koszt tych badań tak mniej więcej ? Ja też biorę urlop teraz po transferze.Nie L4, bo są potem komentarze w pracy i wolę ich uniknąć.;/ Lena-wizyta była wczoraj i dziś nawet już za free u tego samego dr, ale w szpitalu-na innym sprzęcie.Endo słabo rośnie nawet po lekach.;-(Już mi ręce opadają.Dziwne to jest dla nas,bo w W-wie zawsze jest większe, a u tego dr niższe, a potem w W-wie znowu jest wyższe niż było w niej za 1 razem.Mówiłam o tym wczoraj dr Z....też się dziwi.;-((Zadałam Mu głupie pytanie i uprzedziłam i nim wcześniej---czy mi dokładnie mierzy.Powiedział,że jest jednym z niewielu dr tam w Klinice, którzy nawet zaniżają ten wynik.I jak Mu ie wierzyć ? Dlaczego więc tutaj u siebie mam zawsze niższe niż u dr Z ?? A dziś było 0,3 cm większe niż wczoraj.
-
Miało być, że mam się umówić do swojego dr, czyli do dr Z, bo dr L się pytał, kto jest moim dr.
-
prawo - witaj ! Przeczytałam to, co napisałaś i jestem w szoku.;/Ja bym chyba już nie dała rady z taką wizytą i z kolejnymi badaniami, o których nie mam zielonego pojęcia.;-(Trzymam się tego, że u mnie nie w tym tkwi problem...tak mówił dr L i mój lekarz reumatolog z Lublina. Ja nie byłam 2 raz u dr L na wizycie, więc nie wiem, jakby to się miało odbywać.Nie było takiej potrzeby, bo musiałam zrobić histero i kilka konsultacji, które potem miałam odbywało się właśnie u Niego, ale telefonicznie.Myślę,że Oni sami z dr Z między sobą resztę załatwiają. Ja dzwoniłam do dr L z każdym pytaniem, po badaniach, ustalać leki itd. i jak już byłam po histero i miałam zielone światło--kazał mi się umówić do mojego dr. ( czy do dr Z ).Wiem,że ze sobą rozmawiają na mój temat, bo są różne wskazówki, które dr Z mi mówi...że szuka nam dr L dawczyni itd. Ile wizyta u dr D i czy długo się na nią czeka ?
-
Mi to kiepsko rośnie to endo nawet po lekach.;/No cóż....://Może i w nim tkwi przyczyna niepowodzeń.:-(Mam nadzieję,że scratching i nacinanie otoczek coś da tym razem !! B_ubu - Wy też dużo przeszliście widzę, czytając Twoją historię.:-((A Ty leczysz się jeszcze u dr Malinowskiego ? Bo nie wiem, czy mi się nie pomyliło coś.:/ Gratulacje dla dziewczyn, którym się udało.:P
-
candy2203 - a co to tak wlaściwie jest ta aktywacja komórki ?
-
lena2005 - masz błąd w dacie porodu...hehe
-
sylvia83 - czyli tak jakby o 1 mm dziennie na początku rosło no nie ? ja nie do crio ! ja z kd.
-
b_ubu - ja już się przygotowuję, a dzisiaj mam 11 dc.:P Jutro kolejne usg, ale już tutaj u mnie.;-)Boję się go, czy to mi rośnie nadal.:/ Możesz powtórzyć w skrócie Waszą historię, bo jesteś pomarańczówką i nie masz stopki ? ;-(Jak długo się staracie, czy kiedyś się udało itd. ??
-
Ja zawsze miałam z endo problemy.;/Mi słabo rośnie--nawet po dużych dawkach leków.;-(Dr Z mówił,że ono rośnie do pewnego momentu i nawet leki nie pomogą, aby było grubsze, że taka uroda.;-//Martwię się tym, chociaż i na to nie ma reguły i dr Z mówił, że miał ciążę przy 5 mm nawet ! ja w 7 dc. miałam 7 mm....nie wiem, czy to mało czy w sam raz ? Kiedyś mój dr ode mnie mówił, że w tym dc. bez leków ma się 2 mm. tylko, czyli rośnie jakoś no nie ??
-
Dziewczyny - jakie miałyście endo jak się przygotowywałyście do transferów ?
-
Natka1230 - no to moje gratulacja.;p Wydaje mi się, że to objawy na ciążę.;D Monka26 też tak krwawiła swego czasu w nocy, ale nie pamiętam, w którym dpt.;/Będzie dobrze---zobaczysz.
-
BeBe_XX - prawda jest taka, że jak dana Klinika ( lekarz ) komuś pomoże, no to będzie ją ( go ) chwalić, a jak nie no to będzie zupełnie odwrotnie !