igrek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez igrek
-
Dobra dziewczynki...szykuję się do dentystki-odezwę się, jak wrócę.;D
-
MICHALINE - moja no to chyba nie wiem, czy by się na 1 stronie zmieściła ? hehe...tyle tego mam
-
MICHALINE - dzięki Kochana za te słowa.;)Cały czas mam nadzieję,że będzie już teraz tylko lepiej.;D Będę trzymała kciuki za Ciebie.;-)
-
iza1978 - proszę bardzo ! Zawsze do usług.:)Mi też taka rozmowa pomaga.;P Teraz chcę zwolnić tempo...ostatnio przez 3 miesiące miałam aż 3 różne prace, teraz 2 mi zostało, więc lepiej dla mnie.:-) Jadę na godzinę 15.00 do dentystki swojej.
-
iza1978 - Nadzieja umiera wraz ze śmiercią człowieka dopiero !
-
Ktoś może pomyśleć po tych słowach, że pisze jakaś fanatyczka religijna.Nie !!! Ja nikomu nigdy nie narzucam wiary, bo się tego nie da.Albo ktoś wierzy albo nie i nie ma nic pośrodku.Czasami tylko słowami próbuję ludzi nakierunkować.Po moim partnerze widzę,że chyba bardziej wierzy niż jak zaczęliśmy się spotykać. http://www.youtube.com/watch?v=ioihgYYFDWs
-
Miało być "powiedzeniem".;/
-
iza1978 - cieszę się, że Ci się podoba.:)Również ta dziewczyna ma piękny głos.;D To tak może taki temat troszeczkę,aby się oderwać od tego, co przeżywamy.
-
iza1978 - ja nie raz miałam na przykład indywidualne spowiedzi u księży i często o coś się Ich pytałam, więc raz mi powiedział jeden z Nich, że czasami Bóg po to daje nam jakiś ciężki krzyż ( trudne sytuacje nawet bez wyjścia ), byśmy z nich wyszli zwycięsko i byśmy jeszcze bardziej Boga kochali. Nie sztuką jest zwracać się do Niego tylko wtedy, gdy się ma problem, idąc za powodzeniem " jak trwoga to do Boga ". Wtedy już najczęściej zazwyczaj jest już za późno na jakiekolwiek zmiany.:/
-
Polecam--uwielbiam tą pieśń...to jest dla mnie jak ukojenie: http://www.youtube.com/watch?v=JPZiDLlXcXI&feature=results_video&playnext=1&list=PL9EB369ADD95EF152
-
Bóg wystawia ludzi na próbę, dając Im jakiś krzyż.Naszą próbą wobec wiary widać, że jest to, co teraz przeżywamy.Wierzę w to,że jak w Niego nie zwątpimy i będziemy się do Niego modlić, to On pozwoli nam spełnić to nasze marzenie.Ja się za Was wszystkie modlę codziennie.Dziękuję zawsze Bogu na to,co danego dnia się przydarzyło dobrego w związku z każdą sprawą i proszę dalej o to,czego tak najbardziej w świecie pragnę.Bo nie sztuką jest tylko o coś prosić,a codziennie mamy za co Mu dziękować,a chociażby za to,że się rano obudziliśmy.
-
iza1978 - życie jest tylko drogą, którą my ludzie mamy przejść do lepszego świata.;D Każdy ma w nim swój krzyż, który dźwiga.Jedni mają łatwiejszy, inni ciężki.:/ Wierzę również w to, że można sobie wiele rzeczy wymodlić u Boga,że na tam górze nie jest wszystko to całe nasze życie sztywno zapisane i że nie można czegoś w nim zmienić.Mamy wolną wolę i wybieramy,którą drogą pójdziemy,co chcemy a czego nie.Te niepowodzenia, to jest ten nasz krzyż,a przecież tak jak Chrystus go dźwigamy.
-
Dr Jakubczyk mi ostatnio na wizycie powiedziała, że jak minie 8 tydzień ciąży, no to Oni mogą już wtedy odetchnąć z ulgą.
-
Agniren - Ty jesteś w ciąży i masz wrażenie, że powinnaś leżeć.A ja czekam na transfer i też mam takie wrażenie i boję się,że jak będę chodzić,to coś w środku odpukać znowu mi się uszkodzi.To jakiś obłęd chyba ???
-
iza1978 - miło się czyta takie rzeczy.;D To jest wielkie szczęście...powtarzam się !! Mój partner też jest bardzo dobry dla mnie.;)Wiem,że też to przeżywa,chociaż nie pokazuje ego tak jak ja.Bo ja na zewnątrz wszystko-płaczę,mówię,a On często milczy.Wiem,że i dla Niego jest to trudne.Też jest chyba romantykiem,bo pisze wiersze...może teraz coraz mniej,ale zawsze na jakieś okazje pisał,a nie ściągał z neta.Zawsze pamięta-o urodzinach,imieninach itd....nawet gdybym ja zapomniała.Dzisiejszy dzień chociażby jest tego przykładem. U mnie niestety napro nie zadziała,bo jajowody mi odpadły.:/ Julciaaa - a pytasz, jak się czuję ! A źle...bo jak w sumie się można czuć z takimi i aż tyloma problemami ? To czekanie jest frustrujące.:/Boję się,aby znowu coś nowego nie wyszło.Może już wystarczy tych złych wiadomości - no nie ? Nigdy nie miałam żalu do Boga o to wszystko, nie pytałam " dlaczego akurat ja ".Nie ośmieliłabym się.I nigdy w Niego nie zwątpiłam.Wierzę w Niego przede wszystkim,że jednak tam na mojej drodze jest miejsce na dziecko,które sama urodzę.
-
iza1978 - a my siedzimy w domu.:)Ja się nie czuję na siłach,by gdzieś wychodzić,a poza tym nie mam na to nawet ochoty.:/Masz rację-a może byłby to miły prezent na Walentynki dla Michaline...
-
iza1978 - a Wy obchodzicie Walentynki z mężem ?
-
I jak to wszystko obejść !! Martwić się następnie o to, czy śluzówka będzie rosła po lekach, czy zarodek się zagnieździ, czy donoszę ciążę Przy tych chorobach.:/Ech--już brakuje mi sił czasami na to.://
-
Mi to się wydaje, że już nikt nie ma gorzej niż ja.:/Tyle schorzeń i wad jednocześnie.;-(
-
No to nawet nie wiedziałam,że po hormonach mięśniaki rosną.:/ A macie dziewczyny jakąś może wiedzę na temat dwurożnej macicy ? Jeszcze tego u mnie brakowało.;/
-
A na śluzówkę macicy aby rosła ?
-
moja mała ma już kilka latek - a co brałaś na wzrost endo ? I pamiętasz, jaką miałaś ją na grubość w czasie transferu ??
-
moja mała ma już kilka latek - no to bardzo fajnie.;P Wydaje mi się tylko, że łatwiej jest osobom, u których kobieta nie ma żadnego problemu.
-
MICHALINE - niewiele pomogę w sprawie IVF, bo sama nie mam zbyt dużej wiedzy.Mnie szykują do ICSI.
-
MICHALINE - ja się dzisiaj nie poddałam tej komercji.Chociaż zawsze jednak tak.;D Nie mam głowy do tego, bo się skupiam na czymś zupełnie innym przecież, ale chociaż dobrze,że kto o tym pamięta.Z alkoholu też już zrezygnowałam...nie tylko ze względu właśnie na to,że zabieg miałam, ale i na to, co później się szykuje. Lato-czekam na wieści o poziomie FSH u koleżanki.