igrek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez igrek
-
A to jajowody mogą boleć ?
-
IZA1978 - a co się stało z Twoimi komóreczkami ? Skoro ich aż tyle miałaś.;D Wykorzystałaś je sama czy jak ?? Podpisuje się w tych wszystkich dokumentach z Novum, czy się chce oddać komórki.Dziewczyny---jeśli macie ich na tyle...oddawajcie je......szkoda by się zmarnowały,a komuś mogą przywrócić nawet i życie---taka jedna jedyna. Właśnie dr Jakubczyk mi mówiła, że dzieje się tak, jak się przestymuluje, czy / lub młoda osoba lub / czy partner ma problem, a dziewczyna zdrowa, a i tak się najczęściej ich nie wykorzysta !!! Pamiętajcie o tym kobietki, że jak u Was byłaby podobna sytuacja, pamiętajcie o mnie..że ja po zabiegu dochodzę do siebie ( mam tylko nadzieję, że wszystko będzie dobrze ) i czekam, a w międzyczasie też się zapewne stymuluję.To jest nieopisana wdzięczność do końca życia !!!
-
Michaline - piękny cytat o dzieciach.:P Izunia - tak zrobniłam...hehe;p to tak jak ja--czytam po pracy, a tu już tyle zaległości w pisaniu--no nie ?? Tak się nasze dziewuszki rozpisały.:-)
-
Co to jest PCOS ???
-
nucia83 - a to jak Ci te pęcherzyki nie pękają, no to co się z nimi potem dzieje ? Robią Ci się z nich jakieś torbiele czy się same wchłaniają takie niepęknięte ??
-
ewuś74 - spoko, nic się przecież nie stało takiego.:)Dzięki za te słowa,by pisać,co się czuje itd.;-) " Nie dziękuję " za pobyt w szpitalu...to tak na szczęście chyba.:P
-
nucia83 - ja właśnie się nastawiam na IVF !! Mówiła mi też ostatnio dr Jakubczyk, że tu są różne tragedie, jak ludzie płaczą i rozpaczają, bo nie mają na to pieniędzy.:/
-
nucia83 - no to chyba dr Jakubczyk o mnie mówiła.:/
-
Cześć dziewczyny.;)Niedawno z pracy dopiero wróciłam ! Dzisiaj ostatni dzień, bo jutro jadę.:/Dobrze,że szef i reszta wyrozumiali...pomimo to, że od 2 dni dopiero jestem w nowym miejscu, bo wcześniej pracowałam gdzieś indziej, a na nowym miejscu wdrażam się teraz.:P Powiem Wam, że zaczynam się już bać tego zabiegu.;/W sumie no to jestem przerażona chyba jednak.:-(Wkręcam się, bo panikuję !! Wyobrażam sobie już to najgorsze.:-/Tyle się słyszy,że lekarze się pomylili i że wycięli zdrowy organ,że się pacjent nie obudził.Tak strasznie boję się o macicę---to jedyna moja droga do macierzyństwa.
-
MICHALINE - pęcherzyka Kochana pęcherzyka.;D
-
lato 76 - dzięki Kochana ! Będę czekała jutro na jakieś wiadomości od Ciebie.;)
-
A pytałam o to pęknięcie, no bo pęka to pęcherzyk i wtedy dopiero uwalnia komórkę.;)Jej nie widać na usg.
-
Michaline - powtarzam się, ale musisz mieć nadzieję i głęboko w to wierzyć, że się uda ! Człowiek jest pomimo wszystkich przeciwności losu baaardzo silną istotą i wiele może znieść. Ja jeszcze jutro w domku jestem, a potem do szpitala w piątek mnie mój partner zawozi, a myślę, że w poniedziałek wyjdę.;)Lekarz mówił o niedzieli, ale bym została 1 dzień dłużej, no to PZU mi zapłaci za ten pobyt...każda kasa się liczy teraz.;D W poniedziałek jak będzie jechał po mnie, no to rano ma oddać w Novum po drodze nasienie do zamrożenia do dawstwa komórki.;-)600,00 zł. taka " przyjemność " kosztuje.;/No to by było na tyle... Im więcej ciąż tu na forum, no to chyba więcej nadziei w tych, co nadal będę się starać !!
-
karina1212 - no u mnie Kochana no to się ich zapewne jeszcze długo nie doczekasz.:/
-
karina1212 - witaj ! Cały czas myślę o Tobie i zastanawiałam się nad tym, jak tam po tym Twoim usg, bo pamiętałam, że masz mie mieć lada dzień.:P No to fajnie Kochana, że wszystko jest dobrze.;-)Oby tak dalej.;D Cieszę się.;-)Pozdrawiam gorąco.
-
ewuś74 - ja na chwilę obecną nie mogą się zgodzić z Twoim zdaniem, że co ma być to będzie i że trzeba się z tym pogodzić.:/Ty masz już dwoje dzieci, więc może inaczej teraz już na to patrzysz.Jakby mi się nie udało...myślę, że nie umiałabym się z tym pogodzić...niestety.:/
-
monka26 - nadzieję trzeba mieć zawsze i to do samego końca !!! Ty też ją miej--nawet jak przeziębiona jesteś.:P
-
monka26 - na razie no to zabieg ! Z tym wodniakiem małe szanse, więc i tak wcześniej musiałabym usunąć.;/Ja myślę, że i tak będę się próbowała stymulować jeszcze po zabiegu, zanim się odezwą, że jest. Myślę, że dopłacę te 1.000,00 zł., by mieć 2 od razu.:)Nie zależy mi już, że to od innej dawczyni.Wszytko mi jedno--oby tylko się udało.Dr Jakubczyk mówiła, że często jest tak, że dziewczyny są młode i zdrowe i że się przestymulują i jest dużo komórek.
-
MICHALINE - a jakie to jest uczucie jak pęka ?
-
nucia83 - a jaką sytuacją przejęła się dr Jakubczyk ? Pogubiłam się albo już nie zrozumiałam.:/W ogóle ostatnio jestem jakaś taka rozkojarzona i wyciszona...nawet w pracy.:/A Ty ile razy już u Niej byłaś ?? Pisałam dr Jakubczyk właśnie wczoraj esa, bo była poza zasięgiem i poinformowałam Ją o zabiegu tak szybko i że 2 zastrzyka Menopuru chyba nie będę brała i że tam zrobię usg w celach w sumie no to już tylko informacyjnych dla nas-czy coś urosło po nim, bo i tak by nie pobrali, bo zabieg mam już sobotę.Pytałam, czy mam przyjechać po zabiegu.Odpisała mi dopiero po godzinie 23.00 w nocy, więc widać, że była wcześniej w Novum zapewne.
-
nucia83 - czyli Ty też chodzisz do dr Jakubczyk ? Wiesz - Ona mi w sumie nowości no to nie powiedziała, że tylko ratuje nas komórka dawczyni, bo ja już wiedziałam o tym wcześniej u dr z Krakowa, bo dzwoniła do Niej, by Jej o nas powiedzieć.Jednak jak to już jest taka konkretna diagnoza i Ci mówi, że raczej są znikome szanse, że coś wyprodukuję, no to jednak znowu boli.:(
-
Maja_30 - dzięki za te słowa.:(Bo ja się już pogubiłam.:/Korzystałaś z komórki dawczyni, czy udało Ci się samej coś wystymulować ?
-
nucia83 - mi też mówiła właśnie dr Jakubczyk, bo się Jej pytałam o to, czy laparo ma wpływ na FSH...powiedziała, że tak i że Oni właśnie odchodzą od tego i jak tylko jest konieczne.:/U mnie teraz niestety jest -już 3 z kolei, bo muszę tego wodniaka z jajowodem usunąć, bo inaczej no to grozi mi albo wypłukanie zarodka albo ciąża pozamaciczna !! Ogólnie no to ja jestem baaardzo rozżalona na wcześniejszych lekarzy i jednego Profesora nawet z Lublina, bo nikt nigdy mi o tym nie powiedział ! A pytałam się Go o to i zaprzeczył.:/ Szkoda gadać !
-
MICHALINE - no to fajnie, że u Ciebie chociaż są dobre wieści.;P Trzymam jutro kciuki.;p Nie stresuj się i bądź dobrej myśli.;P Ja jak na razie skupiam się tylko na moim zabiegu, a potem będę myślałam o dalszych krokach - czyli dochodzenie po nim do siebie, zapewne potem jakaś wizyta u dr Jakubczyk i czekamy na komóreczkę.;D Po zabiegu dopiero się będę zastanawiać nad tym, czy próbować jeszcze coś działaś na własnym cyku---ale tylko chyba bardziej tak informacyjnie, by sprawdzać, czy się w ogóle coś dzieje, by nie siedzieć bezczynnie.Został mi jeszcze 1 zastrzyk menopuru, więc znając mnie potem go zapewne wykorzystam. ewuś74 - dziękuję Ci Kochana bardzo za te słowa.:*Płakałam, jak je czytałam.;/No niestety...mi tylko już to zostało i pogodziłam się z tym !! Takie życie---niestety.;(
-
monka26 - trzymam gorąco kciuki, by Ci się udało i by ten Twój stan źle na to nie wpłynął.:/Bądź Kochana dobrej myśli.:P