igrek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez igrek
-
karina1212-aż tak bardzo daleko w przeszłość no to nie będę wracać, bo mi pamięć szwankuję,ale od września 20120 roku no to na pewno nie miałam żadnych objawów...ani temperatury wyższej o kilka kresek w II fazie cyklu ani bólu piersi ani nic--cały czas byłam na lekach hormonalnych.:/A od początku stycznia nie biorę nic !
-
U mnie temperatura nadal taka sama i piersi mnie bolą ! We wtorek jedziemy do Novum na badania nasienia i na to moje usg.;-)
-
karina1212-a Ty jaki miałaś problem ? No to dobrze, że beta Ci rośnie.;D I ją trzeba robić co 2 dzień czy jak ??
-
karina1212-a i jak się Kochana czujesz jako już mamusia ??? Bałaś się odebrać betę ?
-
karina1212-a Ty jak długo się starałaś? Ja testować no to nie będę, bo w wtorek jadę do Novum na usg, więc i tak wszystko się okaże.;D A po 2 no to raczej trudne by to było do uwierzenia, że i mi się udało, zważywszy na fakt, jakie mam problemy.:/Pozdrawiam.:P
-
A jeśli miałam rzeczywiście tą owulację no to konkretnie 15 dc ( 16.01 ).:D
-
Michaline-a Ty kiedy planowo powinnaś mieć @ ? Będziesz testować ? Mi 28 dc wypada we wtorek.:-)
-
MICHALINE-w poniedziałek zrobiłam posiew czystości pochwy i posiew z kanału szyjki.:)Udało mi się na NFZ umówić jeszcze przez szpitalem,gdyby mi tam nie zrobili.:)No i się nie pomyliłam, bo na takie konsultacje się niestety czeka na inne Oddział.:(Wyniki mi dzisiaj partner odebrał i Pani w Laboratorium Mu powiedziała, że są dobre.;D
-
karina1212-moje gratulacje,brawo ! Cieszymy się o oczywiście zazdrościmy Ci.;D Nadzieję daje to, że kolejnej z nas się udało, więc niepotrzebnie wcale jest Ci niezręcznie pisać.;D
-
Julciaaa-w sumie to temperaturę mam podwyższoną dopiero kilka dni, bo w szpitalu jej nie mierzyłam ! Jednak tak jak pisałam tu wcześniej--ja wcześniej od września miałam taką samą w II fazie cyklu co w I i dlatego dla mnie to jest coś nowego.;D A nic nie biorę - ani Luteiny ani Duphastonu...w ogóle nie jestem na żadnych lekach hormonalnych w tym cyku.:)
-
Julciaaa-wyniku nie mam jeszcze.:/Pani dzwoniła nawet do innego miasta-tam,gdzie jest wysyłane badanie i Panie stamtąd miały Jej dać znać potem telefonicznie co i jak i miała do mnie dzwonić,ale cisza.:(W ten piątek mój partner idzie tam zrobić jeszcze anty HBs,więc zapyta powtórnie.:D Ja dzisiaj robiłam tam jeszcze Test Friberga ( wynik za około 3 tygodnie dopiero ), przeciwciała w kierunku różyczki IgG i VDSL - za około coś 4 dni będą wyniki.;D Pani z Laboratorium mi powiedziała, że tamte Panie tak tylko sobie napisały te 10 dni roboczych czas oczekiwania, nie przewidziały jednak, że trzeba je zawieść, przywieść itd.:/
-
iza1978-czytałam Cię i płakałam !!! To piękne co napisałaś, chociaż bolesne...mam nadzieję, że mnie dobrze zrozumiesz--takie prawdziwe......o to mi chodziło.;)Też mam taką gorącą nadzieję, że nam wszystkim się uda--prędzej czy później, bo na to nie ma reguły przecież.;D Jedne za 1 razem zachodzą, a inne za kilkoma--o tym wczoraj właśnie z moim partnerem rozmawiałam. Nie chcę się powtarzam o wiarze, nadziei i cudach--pisałam o tym wcześniej...jak mi przyjdzie wena, no to może coś jeszcze naskrobię filozoficznego.:D hehe Sporo widzę się tutaj zadziało od wczoraj-na razie tak na szybko czytam, a potem spokojniej, bo lecę do Kościółka na godzinę 18.00.;P Codziennie tak chodzę już od września 2010 roku, czyli prawie 1,5 roku.;p Uwierzcie, że mi ta modlitwa bardzo pomaga duchowo i te spotkania z Bogiem.;-)
-
lulka70-bardzo Ci współczuję tych wszystkich złych przeżyć,a i teraz zazdroszczę tego Szczęścia.:)
-
Ja nadal AMH nie mam.:/Mogliby chociaż szczerze napisać,że czeka się dłużej.:(A tak no to piszę,że 10 dni roboczych!U mnie już mija 17 dzień i nic !! Może jutro będzie. Jutro jadę na kolejne badania--różyczka,toksoplazmoza i test Friberga, bo nie dało mi się ich w szpitalu zrobić !! Temperaturę mam nadal wysoką jak na mnie i piersi mnie bolą...czuję,że coś się ruszyło w tym moim organiźmie,skoro tak się dzieje,więc dla mnie myślę,że to jakiś krok do przodu, zważywszy na fakt,że przez kilka miesięcy stało wszystko w miejscu.:/
-
Michaline i Julciaaa - nie dziękujemy.;) iza1978-witaj!Ja wiem, że jest ciężko...ja też czasami już świruję, że znowu coś nowego i złego wyjdzie i nawet mam czasem aż takie czarne myśli, że z macicą coś będzie nie tak lub że rak i że będzie trzeba ją usunąć.:/A wszystko jest przecież ok.:-) Ja wiem,że to chore i że za bardzo się wszystkie zamartwiamy i wybiegamy w przyszłość, ale z 2 strony, jak inaczej można ?... Każdy psycholog czy psychiatra by zapewne to stwierdził, ale...my tak bardzo chcemy dzieci, że boimy się, że nie zdążymy.:-(Staram się odganiać te najczarniejsze myśli od siebie i myśleć pozytywnie.;-)Zawsze sobie powtarzam, że póki jest miejsce, gdzie dziecko się może rozwijać, to będzie dobrze.;-)) Schizujemy, płaczemy,jesteśmy często na granicy załamania nerwowego,ale---musimy to wytrzymać,przeczekać i uzbroić się w cierpliwość. Sama siebie chyba i tutaj pocieszam czasami.;-))Ech ;/ Ja się modlę kilka razy dziennie do Boga, by wysłuchał moich próśb i do Matki Przenajświętszej, by dała siłę na to wszystko i wstawiała się za nami do Niego.:-)Co innego nam czasami zostaje--jak tylko wiara i modlitwa.
-
karina1212-spoko nic się nie stało przecież.:)Czyli po dodaniu 14 dni licząc od 22 dnia cyklu, no to najbezpieczniej jest zrobić ten test w 36 dniu cyklu, czyli jutro moja Kochana.:)Zważywszy na fakt, że faza lutealna jest niezmienna i powinna trwać tyle właśnie dni po owulacji.:-) A ja poczytałam o tym HIV Combo dzisiaj i się okazało,że jest to jakiś test tylko IV generacji, który wykrywa już zakażenie po 2 tygodniach.:D Więc nawet nie będę go robić, bo jakie nam zrobili--czy to mi w szpitalu, czy partnerowi przy okazji oddania krwi,to ja uważam,że powinno wystarczyć ! Uzgodnię to jeszcze w poniedziałek z dr Jakubczyk telefonicznie, bo już będzie 30.01 1 dzień w pracy, bo dzwoniłam dzisiaj do Novum.:-)
-
karina1212-a którego dnia cyklu miałaś owulację ?
-
karina1212-a jutro który będzie Twój dzień cyklu ? Wątpię--szczerze Ci powiem, że załapałam.:/To byłby chyba cud !!
-
Michaline-ja wiem Kochana,ale ja od września miałam w II fazie cyklu taką samą niską tempkę jak w I,więc dla mnie to dziwne i nowość, a piersi tak samo-od września nie bolały aż do teraz.:D
-
A mnie-tak,jak już pisałam wcześniej,piersi nie bolą w ogóle--jakby ich nie było od września ! A w tym cyku zaczęłam je czuć.
-
Michaline-wiem,co to znaczy,słuchać,jak inni o dzieciach rozmawiają i jak jest wtedy smutno.;(
-
karina12120a korci Cię kupienie sobie tego testu? Mi nadal się utrzymuje wysoka temperatura...wyższa nawet i piersi mnie bolą.
-
lato76-ja pomieszałam je wszystkie w 1 reklamówkę zamykaną szczelnie.:)
-
Ja wiem, że to wszystko podwyższony poziom progesteronu zapewne, bo i w II fazie cyklu on jest i w ciąży!
-
Julciaaa-a od kiedy miałaś powiększone te piersi już ?