igrek

Ja na 1 wizycie byłam u dr Barbary Dobek - Jakubczyk.:)Prawie 2 godziny tam u Niej siedzieliśmy,o wszystko wypytała,zapisała i wytłumaczyła...hehe---a to może dlatego tak długo,że ja mam aż tyle tych różnych schorzeń.:/

karina1212-a którego Ty znasz lekarza z Novum ?

monka26 - trudne to trudne wszystko.;/Niestety!Ja nie polecę Ci jak na razie żadnego lekarza, bo tylko 1 raz byłam u Jakubczyk. Co to jest dokładnie to IUI ?

Witam Cię monka26 - która Pani dr robiła Ci te zabiegi ?

karina1212-no to trzymamy kciuki teraz za Ciebie.:D

karina1212-to to jeszcze całkiem nie dużo to usg.:)U mnie 50,00 zł. trzeba zapłacić.;/

Cześć dziewczyny!Ja niedawno dopiero z pracy wróciłam.Dobrze,że chociaż cały weekendy mam od niej wolne.:)Miałam pytać się Ciebie właśnie karina1212, czy byłaś na usg. Znowu dzwoniłam dzisiaj do kilku laboratoriów i do szpitala, pytać się o ceny tych badań.:/Już mam orientację, co i gdzie mogę zrobić najtaniej,a co w Novum tylko.Choć mój partner zrobi na razie, bo ja ( jak wspominałam ) jadę do Lublina, więc postaram się tam wszystko na NFZ zrobić. Mam pytanie do Was moje Kochane--a jak to jest w czasie i po stymulacji do in vitro, punkcji i transferze...pod kątem chodzenia do pracy właśnie ? Czy Wy chodzicie nadal, czy zwolnienie lekarskie bierzecie ??

karina1212-a Ty płacisz za to usg czy nie ?

karina1212-usg możesz zrobić dla świętego spokoju,ale to jest Twoja decyzja.:D Jeśli to miałoby Ci pomóc w jakiś sposób...

Cofnęłam się do czasów, gdy mena 27 dowiedziała się, że się udało ! Niesamowite i wspaniałe.;)

Julciaaa - u nas w szpitalu wcze nie jest tanio, a bym nawet powiedziała, że drożej niż gdzie indziej.:/Wpadliśmy na pomysł,by zapytać,czy nam coś opuszczą przy tylu badaniach.Ja jadę 17.01 do Lublina do szpitala na kilka dni badania sobie porobić w związku z moim toczniem, więc od razu poproszę o te, co mam z W-wy...myślę,że nie powinno być problemu i to nawet z konsultacjami na innych oddziałach i tam porobieniu obie ich.Ja mam do Lubina około 120 km,więc nie tak daleko.To i tak taniej niż zrobienie ich prywatnie,a będę to robić przy okazji badań,które muszę,bo już od 2009 roku nie kontrolowałam się w związku z moją chorobą podstawową tak dokładnie.

Widzę,że na wspomnienia zebrało.:)Mam nadzieję dziewczyny,że my tak też kiedyś będziemy to tylko wspominać.

Różnie to bywa z tymi testami owulacyjnymi własnie.:/Czasem pojawia się również dodatki przez szalejące hormony.:(No i co postanowiłaś-idziesz jutro na powtórne usg karina1212? Ja zostaję przy Novum i jak najszybciej się tylko da podchodzę do in vitro, bo już mam schizy z tego powodu i coraz to sobie sama więcej chorób przez to wymyślam, aby znowu nic mnie nowego nie dotknęło...

karina1212 - ja też niestety nigdy grubym endo nie grzeszyłam.:/A Clo nie biorę właśnie ze względu na to, że źle działa niestety na śluzówkę macicy.:/

Dziewczyny - a mam może taki i dziwne pytanie...jakie to jest uczucie ( psychicznie oczywiście ), jak już się jest po transferze ?

Wiesz do - no tak dla porównania to mogłabyś i iść, ale jeśli robi Ci je dobry lekarz, to wątpię, by się mylił ! Jednak dla własnego spokoju ja bym chyba poszła.Wtedy bym wiedziała chociaż, że zrobiłam to o czym myślałam i nic nie przeoczyłam.A Ty gdzie robisz te usg ?

Nikt nam nie powiedział, jak się rodziliśmy, że wszystko będzie proste.:/

Ano właśnie...mobilizują się i to jest naprawdę bardzo ważne.;)Ja też jestem zawsze niecierpliwa---zawsze ta miałam i jak na coś czekałam to ten czas tak strasznie mi się dłużył.:/

karina1212-przepraszam,doczytałam...tylko,że z opóźnieniem.;D Hehe--trochę śmiechu też się przyda ! Czytam o się gubię w tym czasami.

karina1212 - teraz no to powodzenia Ci należy tylko życzyć i oby się Wam udało tym razem.:)Będziemy trzymać mocno kciuki.;P

kiniapl...też moje gratulacje i również jesteś Farciarą z tą naturalną ciążą.:)

nucia 83 - ta Twoja przyjaciółka no to rzeczywiście Farciara ! Każda z nas by tak chciała.Takie przypadki właśnie świadczą o tym, że cuda się jednak zdarzają...nawet w tym naszym 21 wieku.:p

lato 76 - nie rozumiem, to wygląda na to, że wcześniej nie sprawdzili Ci, czy masz w ogóle cokolwiek do pobrania ? To po co na punkcja była ? Jaki był jej cel ?? Bez sensu !

mena 27 - czytam te Twoje ostatnie zdania już z kilka razy. Te: "Ale będę do powtarzać do znudzenia że było warto.Nie pamiętam już jak wyglądało moje życie bez niej. To największy cud na świecie i moje największe szczęście. Nic nie miało sensu a teraz mimo wielu problemów mam wreszcie dla kogo żyć i wszystko jakoś łatwiej przychodzi.Od 8 września mój świat nabrał kolorów. " One naprawdę podnoszą na duchu i uśmiecham się sama do siebie i myślę sobie po cichutku, że będzie dobrze.;))Dzięki.:*

karina 1212 - witaj ! Jeszcze nie miałyśmy okazji pisać ze sobą bezpośrednio.Ja wiem po sobie,że człowiek sceptycznie podchodzi już z czasem do tego typu spraw i nadzieja miesza się z niepokojem i zwątpieniem, ale cały czas należy wierzyć, bo nadzieja przecież umiera ostatnia.;D Czyż nie ? Mamy tutaj mnóstwo żywych przykładów na to ,że warto było i musimy się tego trzymać do samego końca.;-)