igrek

Spoko Janko.;p Chodziło mi o to, byśmy się nie nakręcały, bo te objawy nawet teraz, jakie mamy, są bardzo zafałszowane przez leki.;/

Maggi - Ty miałaś 1 zarodek 9-komórkowy podany tak ?

Janko - no ja wiem, ale staram się nie wymyślać sobie objawów, no bo wiem,że część z nich jest właśnie po lutce.

Maggi - dzięki.;p Zaraz czytamy ! Czyli bliźniaki ?

No w ogóle cisza ostatnio.;/ Janko - no ale tak jest.To jest normalny objaw, jak się bierze progesteron, więc proszę nie nakręcaj się.

Janko - po lutce bolą piersi i tempka jest podwyższona, bo to jest progesteron i tak to już po nim jest.;p

Janko - o to u mnie nie, ale jest więcej wiatru i chmur niż wczoraj i sąsiad rano mówił, że się zbiera na burzę, więc zobaczymy.;p Kłuje mnie cały czas po ten lewej stronie.:/Nie za bardzo mogę się schylać, bo mnie boli.:/A Ty jak się czujesz ? Lato-przecieram jednak miejsce przed wkłuciem wacikiem z wodą utlenioną,aby choć trochę zdezynfekować. Jakiego używacie płynu do higieny intymnej ?

Moka - nie myśl o tej czarne dziurze. Tu są dziewczyny- jak Mena,Captcha,Cyndi, które naprawdę dużo przeszły i Im się udało.Każdej z nas się uda w swoim czasie, trzeba tylko wierzyć w to i nigdy nawet nie zwątpić !!!

No policzone do 3 i zastrzyk zrobiony.;p

A mnie trochę dzisiaj i przez jakiś czas bolało, kuło po lewej stronie tak nisko jak jajniki, przydatki--teraz przeszło. Idę zaraz zapodziać sobie zastrzyka..hehe Moka - Ona też mi pisała,że forum Jej pomogło--psychicznie oczywiście.Ona leczyła się we Wrocławiu w Invimedzie.

I dalej jeszcze tak mi napisała: "ja się ucieszyłam jak się już dowiedziałam co mi jest przynajmniej nie błądziłam we mgle szukając przyczyny potem już miałam plan i powoli, krok po kroku do celu i nie patrzyłam na sam koniec tylko koncentrowałam ,się na następnym kroku to mi pomagało nie stresować się tym co będzie i kiedy to będzie" Czasami z Nią jeszcze piszę do tej pory.:P

Moka - Ty zapewne nie czytałaś wcześniej, ale napiszę Ci coś, co mi kiedyś 1 dziewczyna napisała na gg.;p Odezwałam się do Niej, bo znalazłam Jej wpisy gdzieś na forum i podała gg - tylko nie na tym, tylko na jakimś innym ( dotyczyło to usunięcia wodniaków ). Jej się udało zajść za 1 razem po in vitro. "eee tam, spokojnie będzie dobrze głowa do góry plan i do przodu musi się udać tylko małymi kroczkami powoli" I tak od tego czasu starałam się myśleć.Nie zadręczać sprawami późniejszymi, tylko skupiałam się na tym, co miało być zaraz, za chwilę...

Michaline - no to super ! Ja też bym tak chciała. Moka - bardzo mi przykro z tego powodu, ale trzeba być dobrej myśli i na razie myśleć tylko o jutrzejszej punkcji.

To jest bardzo wzruszające jeszcze: http://www.youtube.com/watch?v=eCWvkCtLvXc

To jeszcze polecam: http://www.youtube.com/watch?v=TxJqyqqOVDI

Trudne jest to wszystko - zaczęła czytać o tych kariotypach i chromosomach, ale nic nie czaję.:/

moka - to jest Twoja 1 punkcja ? Witaj Michaline ! Widać już brzuszek ?

Moka - komóreczki mogą dojrzewać potem przecież.;p A co to za wada M i jakie masz AMH ?

moka74 - witaj ! Kciuki będziemy oczywiście trzymać.:D A jakiej wielkości masz pęcherzyki ? I jaki macie problem oprócz złych plemników i mięśniaka ? To Twoja 1 punkcja ?? Ja też oglądałam program o rysiach, ale już się skończył.;/Na czym go oglądasz ?

Julciaaa - piękne filmiki.;p Popłakałam się ze wzruszenia.:D

Janko - czyli nie wie, że na L4 jesteś ?

Julciaaa - czyli 11 - komórkowy to dobry tak ? Mój M czytał,że one nie równo się dzielą.Mnie jest to trudno wytłumaczyć, ale postaram się. Oni je tylko 1 raz dziennie wyjmują,by sprawdzić, jak się dzielą i może się właśnie okazać,że będzie nieparzyście ( choć dzielą się i powinny być parzyste ), bo na przykład wyjęli je wtedy,gdy tylko jedno się podzieliło, a 2 nie ( chodzi mi oczywiście o męskie i żeńskie ) - rozumiesz ?? A n przykład ta 2 się podzieli za godzinkę i wtedy już będzie parzyście, a my tego nie wiem,y bo jak wyciągali no to tylko 1 się wtedy podzieliło. Wiadomo,że one się w macicy też dzielą. I jak ja powiedziałam na transferze,że podobno to źle,że nieparzyście,to mi dr powiedziała,że nieprawda,a pielęgniarka,że przecież kiedyś muszą być nieparzyście podzielone,aby potem były parzyste.No i że te moje 9 i 11 to bardzo ładne są. Czy coś z tego zrozumiałyście---hehe ? A czy Wy też tak miałyście po transferze,że jak Wam już wyjęła ten przyrząd, no to mi chyba już nerwy wtedy puściły i napięcie mięśni opadło i zaczęły mi się strasznie trząś nogi jakby z zimna:/

Dzięki Julcia - już się biorę za czytania.:D A Ty skąd to kopiujesz ?

Janko - a gdzie Twoja cócia mieszka ? W tym samym mieście ? Wynajmuje ?

Janko - a córcia już wie,że po transferze jesteś ?