igrek

Cyndi - wiem Kochanie, ale jak na razie no to tylko zrobiłam te 3 testy i w poniedziałek dopiero robię betę, a coś muszę na poniedziałek wykombinować - albo urlop na żądanie, no bo co innego ?

Cyndi - do pracy na pewno nie będę chodziła. Już to jest postanowione i nie ulega żadnej dyskusji.Masz rację, żebym sobie nie wybaczyła tego. Tylko się zastanawiam, jak to załatwić w poniedziałek, bo muszę z samego rana do szefa zadzwonić, bo już mi się urlop skończył.Nie chcę Mu jeszcze nic mówić, bo to za wcześnie, ale nie wiem, czy wziąść 1 dzień urlopu na żądanie czy jak.

Teściowa Róży - bardzo Pani dziękuję za trzymanie kciuków.;-)Jak widać przydały się. A ja dziewczyny nie mam już żadnych plamień od wczoraj.To takie jednorazowe tylko było chyba, ale dzisiaj też brzuch czuję i cały czas prawie leżę.;/Już 3 No-Spy wzięłam.Poza tym mam okropne wzdęcia.

Zrobiłam jeszcze 1 test z innej firmy, bo chciałam mieć pewność.No i znowu mi wyszedł.Może ta kreseczka jest trochę słabsza niż w tamtych testach, ale jest widoczna.Wcześniej miałam jakieś testy z Allegro po 1,00 zł., a teraz z apteki Pink Test z Domowego Laboratorium.

Chodzi mi o to, że jaśniejsza od tego 1 testu.Czy może tak być ? Ja już myślałam,że jak beta rośnie, no to i kreska ciemnieje.Mój M mówił mi, że nie po kilku godzinach.Już sama nie wiem.

na tym 2 teście ta II kreska jest chyba nawet ciut jaśniejsza i widzicie...znowu mam powód do zmartwienia.;/ Dzwoniłam do Novum i rozmawiałam z pielęgniarką, powiedziałam Jej co i jak.Słyszałam potem, jak z dr Z rozmawiała.Mam leżeć i brać leki tak jak do tej pory, a w poniedziałek zrobić betę i progesteron od razu i zadzwonić.Bardzo była zdziwiona, że w 8 dpt mi już sikaniec wyszedł.No ale Jej powiedziałam,że ja 1 blastocystę miałam. Dzwoniłam też do 1 lab, które jest dzisiaj czynne.No ale i tak dziś by wyniku nie było.

Nie mogę już spać dziewczyny ! W ogóle źle mi się spało tej nocy ( tak przeczuwałam zresztą ). Zrobiłam znowu test ( taki sam ) i znów jest II kreseczka. Spodziewałam się, że będzie już mocniejsza, ale nie -- jest taka sama jak wczorajsza.Schizuję no nie ?

Dziewczyny - a czy ta ii kreseczka na tym teście może był słabsza niż ta testowa ? Bo moja jest słabsza.Nie jest ona aż taka mocna jak ta pierwsza.

stocia5 - ja jeździłam wiele lat do AbOvo do Lublina do Prof. Putowskiego--jakieś nieporozumienie !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękuję Wam dziewczyny za takie wsparcie.;*Jak na razie już od dłuższego czasu jest wszystko ok...czysto i brzuch przestał boleć, ale nie zmienia to faktu,że jestem tym przerażona.

Dziewczyny - jak na razie no to nie umiem się cieszyć, bo kilka godzin po zrobieniu testu zobaczyłam na papierze mocz zabarwiony na pomarańczowy.;/Drugim razem na jasny beż.Teraz już prawie nic nie ma, ale brzuch mnie rozbolał, wzięłam 2 no-spy i trochę przeszło.Leżę cały czas, a jutro dzwonię dr Z lub L. Jestem przerażona,oby się nie rozkrwawić teraz.;-/

Nie wiem Kochana - ja miałam scratching, 2 razy akupunkturę przed i po, dr L mi robił transfer i miałam hodowlę zarodków do 5 doby. Tak mi się wydaje, że jak podają w 2 lub w 3 dobie zarodki i na przykład one już w macicy przestają się rozwijać, no to cały czas mamy nadzieję, bo nie wiemy, że jest inaczej i chyba dobra jest ta hodowla, bo przynajmniej się wie co i jak. Mylą się i testy w 2 stronę, jak ktoś bierze leki zawierające gonadotropinę kosmówkową, a ja nie brałam przecież.

ewuś74 - tak w poniedziałek. Nie wiem, co z pracą jeszcze, bo wypadałoby iść już po weekendzie, bo do wczoraj miałam urlop.;/

Ciężko mi się cieszyć, ciężko mi jest płakać ! Jakby to był jakiś sen i nadal myślę, czy oby ten test się nie pomylił. Od razu wyszedł...nawet do końca załatwić się nie zdążyłam, tylko mojego M zawołałam, czy On też widzi II kreskę tak i ja. I On na początku jej nie widział, ale z sekundy na sekundę robiła się ona coraz mocniejsza. No nie....w szoku jestem !!! Czy te testy mogą się mylić ? Robiłam jej już chyba po 2 transferze i żaden mi wtedy nie wyszedł.

moniśOsz - ja też biorę Euthyrox 50 mg 1 raz dziennie i mam Hashimoto.;/Jakbyś coś chciała pytać, to pytaj.

moniśOsz - jeszcze nie potrafię się cieszyć.;/Jestem w wielkim szoku !! Poszłam do wc już z myślą, że nic z tego nie będzie.A tu taka niespodzianka.Potem zaczęłam sprawdzać, czy oby się producent nie pomylił i mi nie włożył testu owulacyjnego.

Dziewczynki - zrobiłam sobie sikańca przed chwilą ! Jestem w szoku...II kreseczki.

Nie wiem jeszcze ! Myślę.Już mnie skręca i się bardzo denerwuję, chociaż to dopiero mój 7 dpt.;-/Nie mogę sobie znaleźć miejsca i chyba sama się nakręcam.;-((Ech !! Już mam dosyć leżenia i ciężko mi się jest nawet skupić na czytaniu książki.;-//

Dziewczyny - korci mnie, żeby zrobić sikańca ! Bardzo się boję. To mój 7 dpt, ale 1 blastocysta była podana.

Lato - ile czekałaś teraz od momentu zapisania się na listę do momentu, kiedy zaczęłaś brać leki przygotowujące ?

Lato - dzięki, że pytasz.;-)A może zapytasz się dr o te 3 zarodki i o hodowlę ?? Ja zupełnie nic nie czuję dziewczyny.Dzisiaj jest mój 7 dpt.Brzuch nie boli, jajniki też nie.Piersi no to po lutce, bo biorę jej aż 12 sztuk dziennie i już czuję dyskomfort z tego powodu tam na dole.;-/

Tutaj praktycznie nikt dr Czerkwińskiego nie poleca i kto miał z nim do czynienia spieprza od niego gdzie pieprz rośnie.;/ Lato-myślałam właśnie o Tobie: jak tak u Ciebie sytuacja z lab wygląda ?Dzwoniłaś może ?? Bubu - dzięki za słowa pocieszenia.Brak objawów-źle, są objawy-też się człowiek martwi.Dzisiaj mój 6 dpt.Wczoraj zawierciło mnie w brzuchu przez chwilę wieczorem i potem rozbolała lewa strona tak,że aż się musiałam położyć.I źle bardzo mi się spało w nocy...coś nie tak było z tym moim brzuchem,ale wszystko działo się tak jakby przez sen,więc niewiele z tego pamiętam.;-//No nic,ale to przecież o niczym nie świadczy.

Monka - moje gratulacje.;-)

Aneczka - aha, już rozumiem. A dziewczyny - może Wy wiecie lub słyszałyście kiedyś o tym, od czego może się jajnik powiększyć ? Podkreślam, że nie było żadnej stymulacji.Ja tam mam z prawym.Martwię się o niego.Pomimo tego, że dr Z kazał nie przejmować się tym.W 8 dc. nic nie było źle, a w 25 już był powiększony.Brałam tylko Progynovę z hormonów.

Aneczka - trzymam kciuki również za Was.;p A dlaczego prawdopodobnie nie będzie transferu ?