Witam wszystkie mirenowiczki fajnie, że ktoś wpadł na pomysł założenia klubu. Od 20.12.2011 mam wkładkę. Założyłam ją ze względu na mięśniaka i obfite miesiączki. Szkoda, że wcześniej nie trafiłam na forum. Już po 4 dniach zaczęły się plemienia i pobolewania w podbrzuszu. Myślałam, że to organizm zmaga się z ciałem obcym. Po 14 dniach trafiłam do lekarza i okazuje się że mam torbiel prostą około 5 cm. Dał mi środki antykoncepcyjne doustne. Nie biorąc ich 15-tego dnia pojechałam do drugiego gin i on powiedział nie brać i zobaczymy co będzie za 2 miesiące. Co mam robić? Myślę o wyjęciu wkładki bo jak się naczytałam to włos na głowie mi się zjeżył a w dodatku choruję na astmę i czasami muszę jeszcze brać sterydy. Cały czas boli mnie brzuch tak jak przy miesiączce. Mam już krwawienia ale znośne. A to dopiero początek. Mam jechać na narty i boję się że mi pęknie torbiel. Doradźcie dziewczyny bo macie doświadczenie.