Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

giga83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez giga83

  1. wiewióreczko dzięki, w takim razie chyba dla bezpieczeństwa poczekam do 3 go miesiąca i wtedy im powiem. Umowę mam na stałe, ale atmosfera nie zachęca by siedzieć do końca ciąży, więc jak tylko będzie ok, marzy mi się zwolnienie lekarskie. a teraz myślę, po wczorajszej wizycie u gin, by pójść do mojej dawnej gin i na nfz zrobić sobie wszystkie potrzebne badania. Czy Wy może też tak robiłyście? bo moja gin, do której teraz chodzę na nfz nie przyjmuje
  2. mam jeszcze pytanie, orientujecie sie jak to jest z pracodawca? ja dzis slyszalam,ze do 3 go m-ca ciazy kobieta nie jest chroniona? ale to chyba nie jest prawda?
  3. wiewioreczko tez tak mam, siedze z laptopem na nogach a brzuszek sterczy jakby to juz kilka miesiecy do przodu bylo;)
  4. ja tez nie wiem co ze sobą z tego szczęścia zrobić. chociaż najważniejsze osoby wiedzą a tu mogę nawijać o tym do woli :D
  5. MEGAN86 ja poczekam z resztą chyba do nastepnego usg lub końca trymestru i wtedy od razu muszę pracodawcę, by było zastępstwo
  6. MEGAN86 ja powiedziałam mamie-która poinformowała Tatę, no i siostrze. Od strony męża nikt nie wie.
  7. a zmieniając temat, kiedy macie zamiar poinformować znajomych, pracodawcę, itp, bo podejrzewam, że Wasi Panowie już wiedzą? :)
  8. megan86 no to super:) moja pracuje na lokalnej porodówce ale nie przyjmuje na nfz :(
  9. Megan86 a moze byc prywatny czy musi byc na nfz. Bo ja chodzę prywatnie i teraz sie zastanawiam czy nie zaczac chodzic do swojej dawnej z nfz? chociaz równolegle,zeby np skierowala mnie na te badania,zeby byly za darmo i dala to zaswiadczenie ;/
  10. mam jeszcze pytanie: czy w tym roku można dostać becikowe? myślałam, że już nie, ale czytam na necie, że jeszcze nie zlikwidowali, więc się pytam
  11. MEGAN86 też tak myślę. Lepiej zrobić wszystko, co możliwe, niż żałować. Kazali by leżeć, to bym leżała, nawet z samym pęcherzykiem :) następna wizyta w pierwszym tygodniu lutego :)
  12. MEGAN86 mi też to zapisała, bo u mojego męża w rodzinie są problemy z ciążami i chyba chciała mnie uspokoić.
  13. llwitam ponownie :) byłam u Pani dr i.... oglądałam sobie piękny pęcherzyk, bo za wcześnie by coś więcej zobaczyć. Więc mam piękne foto pęcherzyka, był on widoczny nawet w usg przez brzuch. Oczywiście mam zrobić kilka badań tj. oznaczenie grupy krwi, morfologia, glukoza i mocz. Wg wielkości pęcherzyka wyszedł 5tyd i 2 dni, termin na 11go września- mam nadzieję, że będzie wszystko ok.
  14. jagódka 2012- z tego,co kiedyś słyszłam, zielony katar to jakiś bakteryjny i chyba bez lekarza się nie obejdzie
×