giga83

u mnie brzuch nadal wysoko, rano jak się budzę na plecach to nawet żebra mnie bolą. poza tym i bólem pleców nic mnie póki co nie męczy, więc obawiam się " przeterminowania" a tak chciałam, chyba jak każda wyrobić się przed ;)

hej nadal w dwupaku, coś się Bąbela obija. Jako, że termin z ostatniego usg zmienił mi się na 12-go , więc już nie zmieniam tabelki ani tygodnia. Megisu to nawet sobie nie zatęsknisz ;) Ciekawe jak tam Alexia się trzyma? 1234 niesamowite rzeczy we Wro się dzieją a takie fajne miasto :)

hej, ja tylko na chwilę, bo rodzice wpadają dzisiaj na obiad. Piesek jest z tych, co po wsi całe życie chodził( odziedziczony po teściu), łagodny , mały, jamnikowaty i widocznie komuś przeszkadzał, bo uderzył go w łepek do kości i trzeba było skórę zszywać; jutro jedziemy na kontrolę i może zdejmą mu szwy, wyciągną dreny i wenflon z łapki. Największy problem był z podjęciem decyzji, czy go szyć, bo okazało się, że ma słabe serducho i może się nie obudzić- ma już ponad 10 lat. Ale się udało i teraz ciągle o niego się martwimy . Śniło mi się dzisiaj, że trzymałam już moją Bąbelę na rękach, tylko wyszło tak dziwnie, że ktoś za mnie ją urodził i mi po porostu ją dano ;) Megan dzięki za relacje-chyba trzeba hartować sutki sposobem położnej Megisu ;) Megisu nie przejmuj się :) Miłej niedzieli :)

netka ktg miałam, bo na wizycie 27-go już na kolejną się ze mną moja dr nie umawiała-bo w sumie termin mam niedługo, więc tylko ktg a później konsultacja z nią już bez badania, kolejne mam mieć 5-go, póżniej 12-go i to jest ostateczny termin wg ostatniego usg, więc jak tydzień po tym terminie nie urodzę to idę do szpitala

jeśli chodzi o twardy brzuch to zazwyczaj , gdy w nocy wstaje do wc jest bardzo twardy, do tego bolą mnie plecy w "krzyżu", do tego wilczy apetyt ale nic nie zapowiada porodu :( Następne ktg mam 5-go a 7-go urodziny :) Może Bąbela się postara :) dzisiaj na obiad pomidorowa z wczorajszego rosołku a wieczorem może namówię Męża na pizzę :)

hej, w końcu udało mi się nadrobić, wszystko, co nadrukowałyście od środy :) betismile z pieskiem byliśmy u weterynarza na zszyciu łebka, bo ktoś bardzo mocno go uderzył a teraz ma szwy na główce i chodzi w kołnierzyku, żeby nie drapał tego, ma też wenflon w łapce. Dajemy mu tabletki i żartujemy, że pewnie jest na haju, bo teraz wyleguje się na ulubionym fotelu albo na podusi i przezywamy go księżniczką Zofią- Netka nie obraź się ,ale do niego to idealnie pasuje(Ty nazywałaś chyba tak swoją Bąbelę jak nie chciało jej się ruszyć) Wczoraj miałam pierwsze ktg, po konsultacji z moją gin, wszystko ok, ale chyba Bąbela nie wypakuje się wcześniej, niestety. Ajponka i Smerfa bardzo fajne zdjęcia na nk- jeszcze raz gratulacje :)

hej:) mam przeboje z pieskiem i pół dnia spędziłam u weterynarza; ktoś mnie wywołał jak tam przy końcówce , więc już mówię Po ostatniej wizycie mówiłam, że Bąbela ma już 3,4 kg i że jest donoszona i może wychodzić, problem w tym, że chyba wcale się nie spieszy, bo wg ostatniego usg termin przesunął się na 12-go a obwód brzuszka miała już na 39tc , więc ten wymiar wyprzedza pozostałe; łożysko 2 stopień, szyjka trochę skrócona już, ale chyba nie zapowiada się by wyszła przed terminem :( a szkoda; w sumie bolą mnie tylko plecy, czasami lekki skurcz, no i wycieczki do wc średnio 2 razy; przez ostatni miesiąc tylko 1kg do przodu w tym Bąbela nadrobiła 800gr

Biedna Smerfa :( ja dzisiaj miałam chrześniaka mojego M, więc nie było czasu. Na kolację miałam naleśniki z masłem czekoladowym i Bąbelę teraz roznosi :) Megisu głowa do góry :) Idę jeszcze poczytać i spać Dobranoc Dziewczyny

Megisu super :)

mlodamama no właśnie nie mam, jutro wyskoczę do miasta z tej mojej głuszy i się zaopatrzę; muszę poczytać, co jeszcze może pomóc poza M i sprzątaniem ;)

Smerfa gratulacje :) Moja Babela powinna chyba nazywać się Pasibrzuchem :) od jutra M na urlopie, więc może go pomęczę , no i posprzątam :D

izka gdyby tylko Bąbela chciała wyjść to nie zaprotestuję :) chyba za dobry ze mnie inkubator ;) Handzia fajny brzuszek, Maudziulka Twój też niewielki :) Megisu chyba przesadzasz z tą wagą, super wyglądasz a włosy prawie jak Gessler ;)

hej, po wizycie: Bąbela waży jakieś 3,4 kg; jakby teraz chciała się rozpakować to nie ma przeciwwskazań :) ale chyba nie planuje, bo wód ma pod dostatkiem; w piątek mam się umówić na ktg i w następnym tygodniu na kolejne, jak przenosimy tydzień po terminie to do szpitala mamy iść; w dodatku ma być "nabita" bo brzuszek jak zwykle wyprzedza ją o ponad tydzień :) łakomczuch :D ale dr nie jest w stanie wyjaśnić skąd się takie różnice w brzuszku biorą

Netka zapomniałabym, bardzo ładne zdjęcia :)też mam przerwę między zębami :)

Netka do terminu mam niecałe 2tyg a że chodzę prywatnie i ciągle co miesiąc nie sądzę by teraz dr kazała mi przychodzić częściej-310go lipca mówiła, że może teraz na tej wizycie w sierpniu się nie zobaczymy a jednak. Bąbela ma tam chyba za dobrze ;) Chociaż wczoraj miałam wrażenie, że odszedł mi czop albo fragment0 biała glutowata przeźroczysta galareta, ale nie panikuję Bąbela się buja a dzisiaj ta wizyta, więc zobaczymy

kama111111.....29......40 tc......02.09......Synek - Manuel Polcia91...........21......39 tc......08.09......Synek - Olivier giga 83.............28 .....39 tc......09.09.....Córka - Olga Madleenn..........27......37 tc......10.09......Synek - Krystian ramysia91.......21........37tc......10.09.......córka- Marta Ło ło ło...........29........37tc......11.09......Córka - Zuza smerfaskr.........26.......37 tc.......12.09......Córka - Karolina Netka0902.........29......37 tc......14.09......Córka - ? Obzartuszek.......27......38 tc......15.09......Synek - Piotruś Olczak..............26......37tc......17.09......Córka - Dagmara espiro.............30........35tc......20.09.......synek- Adrianek Mama2008-2012...29.....35tc.......22.09.....synek - Tymon 1Alexia2............23......35tc.......23.09......Córka - Kamila agi_91..............20......36tc.......24.09......Synek - Olafek handzia26..........26......35 tc......25.09......Córka - Weronika Betismile...........24......34tc.......25.09......Synek MEGISU78..........34......36 tc......26.09......Córka - Olimpia Robwalka...........36.......36 tc......27.09......Synek - Kacper mlodamamapyt...21......35 tc......27.09......Córka - Oliwia Mama28.............28......35 tc......27.09......Córka - Kalina AnuśkaKalisz........23......31tc......27.09......Synek - Kacperek madziulkao7.......24.......36tc.....28.09........Córka - Nikola HankaRumcajsa....28......35 tc......30.09......Synek Cypisek izka50mm...........32......35 tc.......30.09.....Córka-Kaja lub Amelia JUŻ MAMUSIE NICK........................ TP .......UR....... WAGA...... DŁ...... RP.... PŁEĆ mamuśka 2012....09.09.....28.07......2230.......51.......cc.....Gabr ysia MEGAN86..........01.09.....22.08......3330........52..... .sn......Dawid Ajponka........... 03.09.......24.08......2980........52......sn......Karolinka

hej :) Olczak fajna kołyska :) ja też mam łóżeczko uszykowane i lubimy z M do niego zaglądać :) Megan miło, że znalazłaś chwilę by nam co nie co zrelacjonować. Ja dziś wieczorem mam chyba ostatnią wizytę- mam nadzieję, zobaczymy co i jak. Od środy mój M ma urlop, więc będziemy oczekiwać Bąbeli już we dwoje :D

hej :) najpierw byłam w gościach i załapaliśmy się na obiad :) a później goście byli u mnie, teraz muszę się położyć, bo plecki bolą :) Netka super zdjęcie :) Miłej niedzieli dziewczyny :)

Smerfa powodzenia i szczęśliwego rozwiązania :) Megan śliczny Bąbel :)

Codziennie pytam się mojej Bąbeli czy nie chce się "wykluć' :D ale też się jej nie spieszy ;)

Ajponka najserdeczniejsze gratulacje :) Chyba każda chciałaby być na Twoim miejscu :D

Alexia gratulacje- w końcu Ci się wszystko wyklarowało, no i byle do wiosny :) Ajponka szczęśliwego rozwiązania :) Mi ostatnio dokucza coś jakby zgaga- ciągle czuję taką gulę w gardle, jakbym nie mogła czegoś przełknąć do końca. Paskudne uczucie, ale może Bąbela gdzieś mnie po przewodzie pokarmowym gniecie ;) Poza tym nie bardzo mogę chodzić, jakieś 100 m i mam takie rwanie lewego boku, że jak się nie zatrzymam to nie ma szans.I to by było na tyle mojego marudzenia :D

Polcia też nie sądziłam, że tak uważnie czytam i zapamiętuję :)

mlodamama bardzo ładny brzuszek :)

1234 też przeczytałam wszystko :) Olczak super,że ok i że tak na wesoło. Ja mam teraz skończony 37 tc czyli zaczęty 38. 31-go lipca miałam ostatnią wizytę, teraz dopiero 27-go, ciekawe czy zaplanuje mi teraz kolejną skoro termin mam na 9-go :D