Madzik81
znieczulenie w kręgosłup wcale nie jest takie straszne, najgorsze jest później uczucie jak przez kilka godzin nie czuje się nóg, można wtedy docenić to że można chodzić, bo inni mają gorzej, np. na wózkach.
Mam rodziców, natomiast mąż jeszcze nie jest znany ;-), aczkolwiek ktoś tam pojawił się na horyzoncie.
Przykro mi, że nie masz juz rodziców.
Na Szaserów idę 16 stycznia, na endokrynologię a później od razu umawiam się z prof. Zielińskim, zobaczymy co powie, myślę, że się uda,
m.in. ze względu na te stawy i na to że sama nie mam okresu
Dobrze będzie słońce, zobaczysz.
Mam dziadków w Twoich okolicach, w Nowej Rudzie, koło Kłodzka, to chyba nie jest tak daleko do Ciebie