U moich dziewcZyn za malo by stwierdzić.tak.sadZi lekarz ja jednak widZe ze starsZa córka raczej nabyła to po mnie I fakt w ciazy guzkow prZybywa chyba ich nawet tak naprawdę nie bylo do czasu ciazy.....
Wiadomo nie jest to fajna choroba....ale da sie z nia zyc..to nie jest dobre porownanie i pocieszenie ale...inni maja naprawde gorsze cierpienia i dolegliwości...ja jakos tam zyje bywa cięzko ale jeszcze wytrzymuje...;)