oczywiscie od kuwtey sie trzymalam z daleka a kotki tylko glaskalam a potem mylam rece od razu ale tak juz mam ze sie musze czegos uczepic co mnie bedzie meczyc, dopoki maly sie nie urodzi to niepokoj pozostanie...
Poki co wyniki badan sa super a maly podobny do tatusia (wg zdjec 3D z USG ;) )
Blanka6 miło słyszec :) ale dziewczynki tez musza byc bo za duzo tych chłopców
ja za to pracuje w Wawie ale na szczescie teraz juz nie musze jezdzic no i siedze w Krakowie
czytałam ostatnie posty i widac ze wiele dziewczyn sika w nocy co chwile, mnie nic takiego sie nie zdaza chyba wycwiczylam pecherz przez siedzenie w biurze bo daleko mam do WC ;)
jedyne co mi teraz po glowie chodzi to jakis taki starch o toxoplazmoze, ostatnio byłamu siostry i ona ma koty a ja nie mam odpornosci....mam robic ponowne badania niedługo i trzymam kciuki aby było wszytsko ok :(