żeleczek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez żeleczek
-
"jedz sobie wedline tygodniowa z lodowki, ciekawe czy tez bedzie taka swieza." jakiś shit z białkiem sojowym śwueży nie będzie, ale już prawdziwa szynka uwędzona po domowemu to i po 2 tygodniach będzie pyszna.. kiedyś ludzie nie mieli nawet lodówek i żyli.
-
prawiczki - dlaczego nie zaprosicie jakiejs dziewczyny na kolorowego drinka?
żeleczek odpisał na temat w Życie uczuciowe
"Każdy ma swoje zboczenia i fantazje, które stara się spełniać i zaspokajać, bez względu na to, czy jest sam czy też nie. " taaa :D aż mi się dowcip przypomniał: - Wie pan może, czy ten odkurzacz dobrze ciągnie? - Łooo paaanie, aż łzy lecą! :P -
http://groszek2510.wrzuta.pl/audio/0eMFKxPPBt7/scatman_-_the_official_hamster_dance_song walnijcie na full i podręczcie sąsiadów
-
"ziaba, dzisiaj jesteś ze sznurem, czy bez sznura?" mam nowy sznur, znaczy skakankę :P
-
to reanimujcie, macie tu maseczkę do resuscytacji :P http://www.eduko.pl/images/products/big/Maseczka-do-resuscytacji.1798.JPG
-
Nierealne, sprzeczne i wciaz rosnace wymagania kobiet wzgledem facetow
żeleczek odpisał na temat w Życie uczuciowe
ach. te offermowe kwaśne winogrona: kobiety są głupie, więc nic nie straciłem na tym, że z żadną nie byłem. off, twój ojciec zdaje się niezbyt się zasłużył przy twoim wychowaniu, więc dzięki komu jesteś taki mądry? hę? -
już w porządku, mamo ike ;) "gdyby zjeb żelek miał jakichs znajomych albo jakies zycie towarzyskie to by do nich chodzil z problemem a nie o kazdym gównie tutaj sie rozpisuje" gdyby zjeb orange miał znajomych albo jakieś życie towarzyskie, to z nimi spędzałby wieczór, a nie śledził żelka :D moi najbliżsi przyjaciele są o co najmniej 250 km stąd, a o tej porze już śpią. niebywałe, cooo?
-
"kimnij się w swoim łóżku i nie rób głupot" cicho, montuję sznur pod sufitem :D
-
"no zatłukę tego kalibana " nie wiem, czy dasz radę :P "to pamiętaj, że ze wszystkim ( nie mylić "z każdym" ) warto się przespać" supcio. kimnę się na centralnym :D
-
ehe. ale to osobiste, więc nie będę się rozpisywać.
-
"żelek to tylko detoks" gorzej :o
-
mam dziś chujowy wieczór :o
-
"No dobra przyznam się wam... jestem zmarłym dzieckiem mp-30 i korjonos, a bratem prawiczek bez wiary." biedna mp-30, mógłby ktoś chociaż raz polączyć ją z offem :D
-
"ja się z twojego kalibana nie śmieję" to ja sie z kogoś śmieję? :D dobrze wiedzieć :P myślałam, że rozmawiamky ogólnie o wibra... paralizatorach :P
-
"żelek - a to paralizatory nie mogą już być przystojne? Nie dyskryminuj " ale że co, że paraliżująco przystojny..? niach niach
-
"ale żądam, żeby był przystojny" ike, pa-ra-li-za-tor, a nie wibrator :D
-
"a potem cos walnęło i zaczęla się napie.rdalanka," czyżby szczeruś zapoczątkował niemiłą atmosferę? jak zwykle?
-
Krwawa - aaaa :) ja jednak obstawiam, że brudzi monitor podniecając się samym sobą :P
-
"Żelek, mi się wydawało, że nie ma świadomości o ich istnieniu." o czyim istnieniu? bo się zgubiłam, nie nadążam z zerkaniem :P
-
Nadzieja - siostrzyczka :P
-
"Zielona Żabo - wszak jesteś dość wyrośnięta " a gdzież tam, jestem kurduplem. adoptujesz mnie? możesz być samotnym ojcem :P
-
no i nadal nikt mnie nie chce adoptować
-
ja pierdolę, idę odrzucić moją tożsamość :o
-
moją mamusią jest ike i wychowuje mnie samotnie :D
-
chcę nowych starych, bo tego ducha i leniucha wcale nie znam. siostry też nie