Iwonaa19

Muszę podjechać do tego mojego szpitala i się zapytać co mam wziąć dla siebie i dla dziecka chyba powinny mi udzielić takiej informacji?? Hm?

Co do prania to ja czekam na jakąś promocję proszku :). Jak znajdę to kupię i będę prać oraz prasować :).

Przeglądam tak te oferty poscieli i kołderek 10 elementów i już mi się w głowie kręci od tego :). Sama już nie wiem co bym chciała kupić :). Mi tam mąż niby się za bardzo nie wtrąca ale czasem mówi, że przesadzam za dużo tego itp to stosuje tą samą sztuczkę co Anita chyba pisała :). Ona poważnie takie rzeczy kupuje, chłopak ma nawalone zabawek, z czego większość go nie interesuje bo woli tradycyjne klocki, książeczki i samochodziki..byliśmy u nich ostatnio i kupiliśmy Olkowi miecz za 10 zł w biedronce były a fajny taki wibrujący, gadający i podświetlany a ona do Nas, że wie gdzie kupiliśmy i że jej Oluś nawet nie dotknie Go a szanowny Oluś był wielce ucieszony z prezentu za dychę i bawił sie cały wieczór tym mieczem z moim mężem. Oczywiście następnego dnia miecz został gdzieś schowany a Oluś gdy o niego pytał to mówiła, że nie ma bo wujek przyniósł tylko na chwilę. Ona jest dziwna, coraz bardziej to dostrzegam..;/

Blanko dziękuję bardzo raz jeszcze za linka :). Mężowi pokaże, myślę, ze będzie chciał zamówić :).

Sąsiadka ma synka w wieku 22 miesięcy. Generalnie chłopak będzie równe 2 lata starszy od mojej Julii a ona poważnie takie mu rzeczy kupuje, jej mąż pracuje razem z moim tylko zarabia 500 złotych więcej no i ona pracuje a ja nie, mieszkają z jego rodzicami. którzy mają emerytury już. Też nie wiem gdzie można kupić dla dziecka takie drogie rzeczy aż. Ona mu kupuje nawet ręczniki po 80 zł za sztukę. Odbiło jej chyba, takie mam wrażenie..

alexiasz też mój mąż mnie czasem do szału doprowadza..dla nich to chyba narodziny naszych dzieci są zbyt odległe..tak mi się wydaje. Ja to najchętniej już bym wszystko pokupowała, porobiła i siedziała i czekała na "ten moment" heheh :).

Blanka aż tyle rzeczy jest w tej cenie? Na prawdę? bardzo Ci dziękuję :)

Ja też mam dosyć rad "mądrych" koleżanek. Chyba nie będę wychodziła z domu by ich nie kusic heheh :) To macie może jakies linki do kompletów fajnej poscieli i wypełnień? (Z allegro)

Anita ale jak to możliwe, że dziecko było martwe? Tyle czasu by nosiła? No aż nie wiadomo jak się zachować, a doszła już do siebie czy jeszcze nie bardzo..?

A tak wgl to co ją obchodzi Wasz X-BOX? Raczej zazdrość przez nią przemawia a nie troska o Ciebie i Twoje dzieci, ze Wam braknie..kasy albo czegoś..

Także uważam, ze są rzeczy jak np ubrania i można na nich przyoszczędzić ale są też takie na których się nie da po prostu. Moja wspaniała sąsiadka, która zachowuje się jakby spała na pieniądzach mnie najbardziej do szału doprowadza..a im bliżej jest kupowania wyprawki dla małej tym częściej ją spotykam..czasem mam ochotę jej aż coś powiedzieć. Wczoraj np mówiła mi, że ona nigdy przenigdy nie weszłaby nawet jedną nogą do sklepów z używaną odzieżą a jej Oluś to ma same firmowe dresiki po co najmniej 160 zł komplet..szczęka mi opadła..;/

Też bym sie zabrała za pakowanie torby ale jeszcze trochę poczekam, musze poprać i poprasowac ubranka najpierw :)

Te DADA to z biedronki czy jakie to są?

Blanko jesteś? Szukam jakiejś pościeli dla małej, może być z ochraniaczami nawet, a fajnie by było jakby było wypełnienie pościeli i pościel razem u tej samej osoby sprzedającej..macie jakieś linki może? Bo ja sie kompletnie nie orientuje w tym...;/

I dobrze jej powiedziałaś Anitko :). Mnie też wkurza większość rzeczy, które do mnie mówią, to są takie porady z dupy za przeproszeniem, że śmiac i płakać się chce. Tylko, że mi to jeszcze radzą w taki sposób jakby między wierszami mówiły młoda/głupia jesteś i się nie znasz. Tak odbieram to częściowo. Dlatego postanowiłam zdać się na siebie i na Was, doświadczone i niedoświadczone mamy z normalną wypłatą a nie furą niepotrzebnej kasy :).

Blanka masz może jakies linki do poscieli czy coś, do tej co zamawiałaś? :) Jak możesz to podeślij :)

A i zaczął mi się 31 tydzień :).

Witajcie ciężaróweczki :). Forum nam pięknie kwitnie aż miło :). Ja wczoraj byłam na wizycie u gin i mała waży 1700g, ja już! 10kg na plusie. Julcia ułożyła się główką w dół i miejmy nadzieję, że tak sobie pozostanie, łożysko jest ułożone prawidło, żadnych wskazań do cesarki nie mam. Porozmawiałam sonie z panią doktor na temat szpitala, który wybrałam(ona tam pracuje i jest zastępcą ordynatora;)). Mam sobie kiedyś podjechać po południu i obejrzeć salę porodową, dowiedzieć się więcej szczegółów a tak to wiem, że znieczulenie to tylko gaz rozweselający jest dostępny oraz wanna z hydromasażem. Ogólnie dzidziuś jest na sali z mamusią cały czas także jest fajnie :). A i chronią krocze, jeśli nie chce się mieć nacinanego ;p. Byłam na zakupach i poszalałam, mąż mi powiedział, że mi to potrzeba worka pieniędzy na zakupy a nie jego wypłatę biedną hehehe :). Oczywiscie wczoraj było miło, pogodziliśmy się i wgl. Zaszalelismy :). Jedno wiem, że nie mam już siły na takie maratony po sklepach. A kupiłam wanienkę (dużą), butelkę LOVI 150ml (kupuje któraś jeszcze taką?), zestaw dla noworodka Newborn Pack z huggisa, szczotkę do włosów, niedrapki, skarpetki, trochę ciuszków jeszcze, prześcieradło i zamówiliśmy w sklepie baldachim(jednak kupię, muszę gniazdko osłonić) i osłonkę na szczebelki. Dla mnie podkłady poporodowe, piżamkę i koszule do karmienia. Mimo wszystko jeszcze trochę zostało do kupienia, ale to już drobiazgi i kosmetyki :). No i oczywiście wózek trzeba jeszcze kupić. Co do porad to ja już mam głowę napuchniętą siostra brata mówi tak, koleżanka-sąsiadka nasza mówi inaczej, moja mama tak, jego tak, inne koleżanki jeszcze inaczej ja już po prostu nie wyrabiam. Sama nie wiem co mam kupować, jakiej firmy i dlaczego tak a nie inaczej. Jedne są bogatsze, drugie trochę mniej, jeszcze inne na samych zasiłkach i świadczeniach rodzinnych, dla każdej inne rzeczy są najlepsze i tylko te co one radzą się sprawdzą. Jedna mówi, że pampersy to tylko z biedronki, druga, że musi być pampers sensitive inna, ze ona to huggises używa i koniec. Ta kąpie w takich kosmetykach, ta radzi z najdroższej i najwyższej półki a inna to żeruje na próbkach od różnych firm i raz kąpie w tym, raz w tym.. To jest jakaś tragedia i postanowiłam sie zdać na siebie (w końcu jakiś mały zalążek instynktu macierzyńskiego już mam :)) i na Wasze rady bo są NORMALNE. Nie do wytrzymania z tymi babami niektórymi :). Jeszcze chciałam spytać DRAGONIKI w jakim czasie od zamówienia próbek dotarły one do Ciebie? :)

I znikłyście..:( No nic..to ja też znikam, trzymajcie się ciepło :*

Jeju..mam dość mojego męża..jak on mnie wkurza to tak jak nikt.. Jak mu dziś krzywdy nie zrobię to będzie dobrze...;/

To jednak nie jestem sama jako młoda mama :). Może jednak powinnam zmienić nastawienie, w końcu niezależnie od wieku ale jako kobieta w ciąży mam jakieś prawa.. No boję się tego porodu trochę, i bólu, jak to wygląda, czy z małą wszystko będzie ok i czy dojdę do siebie w miarę szybko. Mam kilka znajomych co miały różne powikłania i takie jakieś nastawienie mam nie za fajne..ale dobra będę walczyć o swoje i nie dam się poniżać tylko dlatego, że młoda jestem :). Dziękuje za wsparcie dziewczyny :*. No tak ogólnie to się strasznie rozpisujecie, ale fajnie aktywność wzrosła jak nigdy na tym forum :). Nie nadążam czytać ;p. To chyba to przejęcie, że w sumie już niedaleko do porodu tak na Nas wpływa :). Co do rozmiaru ubranek to mam kilka na 56 i trochę na 64..jak coś to mężulek resztę dokupi.. Jutro mam wizytę u gina i sobie dzidzi pooglądam, a dają Wam jeszcze zdjęcia z USG?? Czy już jest za duże i nie ma jak zrobić? Mi to Jula strasznie fika :). Tu kopnie, tam się poruszy, tu coś wystawi, tu masę kopniaków da albo wkłada rączki, nóżki pod żebra albo po pęcherzu mnie "bije" od razu do WC muszę wtedy. Wgl ciągle faluje, albo wypycha sie do przodu, że aż brzuch twardy mam w jednym miejscu przez chwilę. Całe szczęście, że daje mi w miarę spać :). W nocy budzę się tylko 1-2 siku i zasypiam spokojnie :). Co do odczuwania ruchów dziecka to waga nie ma tu znaczenia. Każda z Nas odczuwa je bardzo podobnie i z podobnym nasileniem, jedyna różnica to taka, że te szczuplutkie mogą bardziej zaobserwować zarys dzieciaczka a te okrąglejsze już nie. Ale odczuwanie siły kopniaków jest takie samo moim zdaniem. Też nie lubię tego uczucia jak cyce dosłownie leżą mi na brzuchu, mam nadzieję, że one jakoś znormalnieją bo nie chce takich :):). Brinka masz urodziny tego samego dnia co mój mąż ;p. A ja po Was 4 dni :). No to będziemy młodymi mamuśkami :). Ja mam zamiar się wybrać do szpitala, w którym zamierzam rodzić popytać co i jak ale w sumie to nie wiem jak zacząć i czy mnie nie wyśmieją.. Na temat melisy nic nie wiem. Nie mam zwierzaka w domu ;p. Gwens- no mnie rzadko pytali o dowód ale widzę, ze Ty masz nieźle :). No ale chyba z brzuszkiem jak się coś takiego kupuje mężowi czy komuś to chyba już Cię nie pytają? :) Tak sobie myślę o tej chuście ale nie wiem..jakoś się boję, że się rozwiąże albo coś.. Ja mam dwa rożki, jeden kupiła mi moja mama a drugi dostałam po synku siostry męża :). O to trzeba sie wybrać do lidla ;p Może proszek bym sobie kupiła i poprała już te ciuszki..jaki macie proszek? A płyn też? I w pralce czy ręcznie pierzecie? :)

To sobie chyba zamówię te próbki mam nadzieję, że nie każą mi płacić..;/

Weszłam na stronę Jonson's Baby i tam jest zamów próbki to od razu weszłam w to i co zamawiać? Nie ponosi się żadnych kosztów za przesyłkę albo coś? No skoro można coś wypróbować to czemu nie? No niby wiem, że mi się należy szacunek itd ale jakoś tak się przemóc w sobie nie mogę, no dziecko planowałam, jestem po ślubie cywilnym na razie i jest ok. Szkołę skończę na pewno, tylko takie poczucie..jak mnie potraktują na tej porodówce?? Mam również koleżanki, które jako dużo młodsze mamami zostały i niemiło wspominają pobyt na porodówce, chamskie położne, głupie teksty itp. Mamą wiem, że będę dobrą, tak jak każda z Nas to wie..zrobimy wszystko by dziecko miło jak najlepiej i czuło się kochane. Tej relacji się nie obawiam, bardziej tak w społeczeństwie.. np. na szczepieniach itp. Jeszcze nic dla siebie nie kupowałam ale na poród to myślę o duuużym T-shirecie. Któraś z Was już pisała, ze zamiast koszul je wybiera. A stanik do karmienia to na koniec sobie zostawię..

To lepiej kupić tylko BEPANTEN? a sudoremu nie? Jednym słowem ksmetyki albo Oilatum albo nivea są najlepsze tak? :)

A pro po tego Oilatum, ono jest chyba trochę kosztowne?